Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

mam pytanie czy ktoś kładł z Was onduline na dach (u mnie na razie jest papa na całkowicie wydeskowanym dachu) i jak się ona z perspektywy czasu zachowuje? i czy ma jakieś znaczenie kolor? (zaznczam, że posty w stylu dołóż trochę i kup blachę/dachówkę* nie mają sensu, bo po prostu na nic lepszego mnie nie stać, a ondulinę z obróbkami blacharskimi wykonam we własnym zakresie, więc zaoszczędzę na wykonawstwie :D )

* niepotrzebne skreślić :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/
Udostępnij na innych stronach

Właśnie położyłem Onduline na szopę. Nie powiem Ci jak trwałość po latach, ale kładzie się to szybko i łatwo. Kolor jest powierzchniowy chyba jakoś napylany, bo od spodu płyta jest smoliście czarna. Wygląda na wyrób papopochodny ale o niebo grubszy i zapewne trwalszy. Znam firmę stawiającą domy drewniane kryjącą je właśnie Onduliną i domy te stoja juz kilka lat, a z pokryciem nic się nie dzieje (oglądałem je).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-369637
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale muszę: Ondulina to na pokrycie chlewni się nadaje a nie na dom (przynajmniej w Niemczech tym kryją chlewnie i obory).

Jeśli chodzi o cenę to taniej wyjdzie zwykła blacha ocynkowana na ząbek i bardziej przypominać będzie dach domu niż ondulina.

Jeśli masz papę i nie leje, to niech chwilowo wystarczy. W prszyszłosci łatwiej ci będzie podjąć decyzję o zmianie pokrycia dachu własnego domu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-369709
Udostępnij na innych stronach

do hawkmoona:

Twój post nie odpowiedział na mój problem :wink: twierdzisz, że onduline się nie nadaje, bo w Niemczech tym kryją obory (czyli jednak się nadaje na dachy - przyp. aut.). Idąc za tym tropem doszedłem do wniosku, że jak Niemcy zaczną z grymasu kryć obory blachodachówką, to u nas trzeba będzie chyba złote pokrycia dachowe stosować :D A tak na poważnie: onduline mogę dostać za grosze, bo za arkusz 200x95 mm zapłace ok 20 zł z VAT (więc mniej więcej tyle co blacha którą trzeba w końcu pomalować), sam ją położę z obróbkami kominów i tak dalej. Moje pytanie brzmiało: jak się ten materiał zachowuje, bo niby jest gwarancja itd. itp. Moim jedynym błędem (do którego się przyznaję) było nie sprawdzenie wcześniej w innych wątkach tego tematu :oops:.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-369744
Udostępnij na innych stronach

do hawkmoona:

Twój post nie odpowiedział na mój problem :wink: twierdzisz, że onduline się nie nadaje, bo w Niemczech tym kryją obory (czyli jednak się nadaje na dachy - przyp. aut.). Idąc za tym tropem doszedłem do wniosku, że jak Niemcy zaczną z grymasu kryć obory blachodachówką, to u nas trzeba będzie chyba złote pokrycia dachowe stosować :D A tak na poważnie: onduline mogę dostać za grosze, bo za arkusz 200x95 mm zapłace ok 20 zł z VAT (więc mniej więcej tyle co blacha którą trzeba w końcu pomalować), sam ją położę z obróbkami kominów i tak dalej. Moje pytanie brzmiało: jak się ten materiał zachowuje, bo niby jest gwarancja itd. itp. Moim jedynym błędem (do którego się przyznaję) było nie sprawdzenie wcześniej w innych wątkach tego tematu :oops:.

Pisałem już na temat onduliny kiedyś dawno bo sam kładłem u siebie. Poszukaj.

Myślę że jest to całkiem niezły materiał na dach. Wcale tak beznadziejnie nie wygląda. Kładzie się łatwo i szybko. Po 2 latach nieco płowieje ale kolor się już ustabilizował i bardziej nie blaknie. Jak nie masz kasy tak jak ja to śmiało kładź i nie zwracaj uwagi na napuszone posty że Niemcy to na oborach kładą. Ok może i kładą. Przejedź się po kraju i zobacz ile domów jest tym pokrytych i to nie tylko na wsiach w miastach również tym kryją. Zalety są takie że sam sobie zrobisz poszycie, ma dobre właściwości akustyczne (nie bębni na deszczu), jest przewiew pod falami i poddasze tak sie nie nagrzewa jak przy blasze, nie trzeba malować, nie jest śliskie i śnieg nie zsuwa się z dachu jak przy dachówce czy blachodachówce, jest bardzo lekkie. Jak będziesz kupował to niech sprzedawca da ci gwarancję. Jak tego nie dopełnisz chyba w ciągu 7 dni to gwarancja przepada. Nie oglądaj się na snobów tylko kupuj i układaj.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-369769
Udostępnij na innych stronach

Witaj, my własnie postawiliśmy domek fakt letniskowy, ale tez kryty onduliną, oglądaliśmy domy kryte onduliną, które stoję od kliku lat i nic się z nimi nie działo, moze tylko przy czerwieni kolor wyblakł. Myslę, że warto:) JAM
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-370182
Udostępnij na innych stronach

1) Uważaj na producenta, bo jest chyba kilku, i wcale ten francuski nie jest najlepszy :)

 

2) Nie wierz w bajki o nieodbarwianiu się - ale to być może zależy od właśnie producenta. To co położyłem na dach domu to chyba się nie odbarwiło. To co kupiłem 2 lata później na domek gospodarczy odbarwiło się w ciągu kilku tygodni skłądowania na balkonie :( - górny arkusz był wyblakły w porównaniu z pozostąłymi ze stosu.

 

3) Pamiętaj o zakładce w zależności od kąta nachylenia dachu.

 

4) Podczas kładzenia obchodź się z onduliną ostrożenie bo łatwo jest zrobić wgniecenie (ja kładłem na niewielkim spadku i musiałem na ondulinie stawać)

 

5) Tak samo uważaj z gwoździami - bardzo łatwo jest wbić troszkę za głęboko i robi się wgniecenie.

 

6) Gwoździe produkowane po garażach mają moim zdaniem taką samą jakość, albo nawet lepszą od oryginalnych i są tańsze - ale ładniejsze są te oryginalne

 

7) ja podczas wbijania gwoździa naciskałem obok troszkę silikonu.

 

Uważam, że ogólnie materiał jest ok. Nie przejmuj się pieprzeniem o stodołach i chlewach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-370190
Udostępnij na innych stronach

Ja montowałem Onduline na wkręty zabezpieczjąc je plackiem silikonu co uniezależniało mnie od wgnieceń pod śrubą. Gwoździe uznałem za zbyt czasochłonne i drogie. Nie odważyłbym się stawać na tych płytach - miałem obiekcje co do kładzenia się na nich - wytrzymałość na pewno nie jest taka jak blachy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-370195
Udostępnij na innych stronach

Nie odważyłbym się stawać na tych płytach - miałem obiekcje co do kładzenia się na nich - wytrzymałość na pewno nie jest taka jak blachy.

 

Oczywiście nie stawałem bezpośrednie - to na pewno zakończyłoby się katastrofą. Trzeba było kłaść płytę + listwy w fale i wtedy dało się po tym poruszać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-370293
Udostępnij na innych stronach

Mam dach pokryty Onduliną falistą już 5 lat. Po początkowym zabrudzeniu raczej nic się z nią nie dzieje. Wytrzymała potężne gradobicie bez najmniejszych uszkodzeń. Słabsze są te pseudogąsiory, w nich znalazłem parę dziurek. Ogólnie stosunek ceny do tego co otrzymujemy jest OK.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-370484
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję się do tego:

http://zion.hcm.com.pl/~piotr/zdjecia/budowa/040722.jpg

robiłem sam.

 

Nie robiłem uszczelek. Mam nieużytkowe poddasze.

 

Co do przestróg. Pamiętaj, że wywiewka kanalizacyjna i wywietrznik dachowy to nie to samo. :) Kupiłem dwa wywietrzniki i musiałem je przerabiać na kominki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-370835
Udostępnij na innych stronach

orginalna ondulina ondulain naprawdę dobrze i prosto się kładzie, w zeszłym roku kładłem taką na budynku gospodarczym i prezentuje sie całkiem całkiem, tylko ten wzór a'la eternit trochę przeraża, takrz w dniu dzisiejszym kupiłbym tą odmianę w kształcie dachówki
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-371140
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
1) Uważaj na producenta, bo jest chyba kilku, i wcale ten francuski nie jest najlepszy :)

 

2) Nie wierz w bajki o nieodbarwianiu się - ale to być może zależy od właśnie producenta. To co położyłem na dach domu to chyba się nie odbarwiło. To co kupiłem 2 lata później na domek gospodarczy odbarwiło się w ciągu kilku tygodni skłądowania na balkonie :( - górny arkusz był wyblakły w porównaniu z pozostąłymi ze stosu.

 

3) Pamiętaj o zakładce w zależności od kąta nachylenia dachu.

 

I tu mam pytanie:

Do jakiego minimalnego kąta można kłaść ondulinę i jak to wpływa na wielkość zakładki. Przeczytałem gdzieś, że można nawet do 15 stopni, ale o wpływie kąta na zakładkę nigdzie nie doczytałem - jedynie, że ma mieć 10-20 cm (jedna nad drugą, ale ile jedna obok drugiej??)

 

Pozdrawiam

T.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-381780
Udostępnij na innych stronach

Jak kupowałem onduline to dostałem instrukcję układania i tam była tabelka jaki ma być zakład pionowy i poziomy w zależności od nachylenia dachu. Już dokładnie nie pamiętam, czy miałem zakład dwie czy trzy fale. Ale na pewno nie jedną fale.

Dach mam o małym nachyleniu. może z 8 stopni.

 

rzuciłem teraz okiem na strone onduline.com ,ale nie znalazłem rzadnych ulotek o sposobie kładzenia. Poszukaj na stronach polskich dystrybutorow lub na stronie liroya albo castoramy. Na pewno cos znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-382197
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

 

W tzw. "międzyczasie" dodzwoniłem się do szefa działu technicznego firmy "Onduline Pokrycia dachowe" z W-wy i wszystko mi opowiedział - dośle mi jeszcze na maila szczegóły/instrukcję kładzenia płyty w zależności od kąta nachylenia dachu. Są nawet szczegółowe zalecenia jak gęsto wbijać gwoździe!

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

T.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-382207
Udostępnij na innych stronach

Jak kupowałem onduline to dostałem instrukcję układania i tam była tabelka jaki ma być zakład pionowy i poziomy w zależności od nachylenia dachu. Już dokładnie nie pamiętam, czy miałem zakład dwie czy trzy fale. Ale na pewno nie jedną fale.

Dach mam o małym nachyleniu. może z 8 stopni.

 

rzuciłem teraz okiem na strone onduline.com ,ale nie znalazłem rzadnych ulotek o sposobie kładzenia. Poszukaj na stronach polskich dystrybutorow lub na stronie liroya albo castoramy. Na pewno cos znajdziesz.

 

a ja dzwoniłem niedawno do Onduline i mi powiedzieli, że jedna fala wystarczy :-?

ktoś tu normalnie coś kręci :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21136-quotondulinequot-na-dach/#findComment-382211
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...