Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogi PC PW z zasobnikiem


Kaizen

Recommended Posts

Taki pomysł na dom, który zamieszkały będzie od wiosny do jesieni. Zimą sporadycznie - co najwyżej w weekendy, ale bardzo możliwe, ze tylko na święta i ferie. Tak będzie przez najbliższych kilka lat.

 

Będą 4 osoby na "stałe" + zapewne dosyć często goście.

 

Projekt to Lena Eko z Archetonu - na papierze zapotrzebowanie roczne na ogrzewanie to 2400kWh a na CWU 3200kWh.

 

Pomysł jest taki, żeby zainstalować pompę powietrze-woda jednofunkcyjną do CWU z zasobnikiem np. Vitocal 161-A czy Galmet Spectra i do wężownicy podpiąć podłogówkę co pozwoli w zimie utrzymać te dziesięć czy kilkanaście stopni. Musi być bezobsługowe i dosyć tanie w zakupie i używaniu (dzięki sporemu zasobnikowi liczę, że wystarczy grzanie w tańszej taryfie nawet w mrozy, ewentualnie dzięki odpaleniu grzałek elektrycznych)

Dodatkowa zaleta, to chłód w lecie.

 

Będzie też rekuperator i kominek. Więc w czasie wizyt zimowych kominek powinien dosyć szybko ogrzać dom.

 

Zastanawiam się też, czy kominek zrobić z płaszczem wodnym i podpiąć do zasobnia CWU. DGP nie przewiduję.

 

 

Jak już zamieszkamy całkiem na stałe, to będę się zastanawiał, czy dalej lubię palić w kominku, czy grzałka w PC daje radę nawet w duże mrozy, czy wymienić na drugą opcję, czyli...

 

Druga opcja to bez fanaberii - dwufunkcyjna powietrzna pompa ciepła. Tylko ze 2-3 x drożej wychodzi, nie daje chłodu w lecie (czy raczej trudno go wpuścić do domu). Więc być może jeszcze klima albo GWC (którego też nie chcę) - więc wyszłoby ponad 3x drożej.

 

Przerabiał ktoś podobny temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klimatyzator z funkcją grzania . Nic nie zamarznie.a do wody zwykły bojler.

 

Takie rozwiązanie jest niewiele tańsze w montażu, a wiele droższe w używaniu. I chyba ryzykowne, czy rekuperator rozprowadzi ciepło po całym domu. Bo jak klimę miałbym montować w każdym pomieszczeniu, to będzie to dużo droższe w montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki pomysł na dom, który zamieszkały będzie od wiosny do jesieni. Zimą sporadycznie - co najwyżej w weekendy, ale bardzo możliwe, ze tylko na święta i ferie. Tak będzie przez najbliższych kilka lat.

 

Będą 4 osoby na "stałe" + zapewne dosyć często goście.

 

Projekt to Lena Eko z Archetonu - na papierze zapotrzebowanie roczne na ogrzewanie to 2400kWh a na CWU 3200kWh.

 

Pomysł jest taki, żeby zainstalować pompę powietrze-woda jednofunkcyjną do CWU z zasobnikiem np. Vitocal 161-A czy Galmet Spectra i do wężownicy podpiąć podłogówkę co pozwoli w zimie utrzymać te dziesięć czy kilkanaście stopni. Musi być bezobsługowe i dosyć tanie w zakupie i używaniu (dzięki sporemu zasobnikowi liczę, że wystarczy grzanie w tańszej taryfie nawet w mrozy, ewentualnie dzięki odpaleniu grzałek elektrycznych)

Dodatkowa zaleta, to chłód w lecie.

 

Będzie też rekuperator i kominek. Więc w czasie wizyt zimowych kominek powinien dosyć szybko ogrzać dom.

 

Zastanawiam się też, czy kominek zrobić z płaszczem wodnym i podpiąć do zasobnia CWU. DGP nie przewiduję.

 

 

Jak już zamieszkamy całkiem na stałe, to będę się zastanawiał, czy dalej lubię palić w kominku, czy grzałka w PC daje radę nawet w duże mrozy, czy wymienić na drugą opcję, czyli...

 

Druga opcja to bez fanaberii - dwufunkcyjna powietrzna pompa ciepła. Tylko ze 2-3 x drożej wychodzi, nie daje chłodu w lecie (czy raczej trudno go wpuścić do domu). Więc być może jeszcze klima albo GWC (którego też nie chcę) - więc wyszłoby ponad 3x drożej.

 

Przerabiał ktoś podobny temat?

 

Chcesz Vitocalem 161 ogrzać i ochłodzić dom 110 m2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz Vitocalem 161 ogrzać i ochłodzić dom 110 m2 ?

 

Taki mam pomysł. Ogrzać do kilkunastu stopni. Nie upieram się przy konkretnej pompie - czy to będzie ten Vitocal o łącznej mocy 3kW, czy Spectra 4kW czy jeszcze coś mocniejszego. Ale liczę, że do tak niskiej temperatury nie trzeba zbyt dużo - w końcu pompa o mocy 1,7kW pracująca przez 12h/dobę przez 3 miesiące wyprodukuje 2/3 ciepła potrzebnego w ciągu roku wg danych "fabrycznych" do ogrzania do "normalnej" temperatury. Jak w tym czasie wpadnę nawet te dwa czy trzy razy i dogrzeję kominkiem i zasobnik, i posadzki, i cały dom, to nie powinno być najmniejszego problemu z tymi kilkunastoma stopniami. Więc nawet grzałki zostają w zapasie. Tak przynajmniej na mój amatorski rozum wychodzi.

 

A schłodzić - klimy używam w mieszkaniu od ładnych paru lat. W bloku nie potrzebuję dużo zbijać temperatury, żeby zdecydowanie poprawić warunki odczuwalne. Nie wiem, czy w domu w ogóle będę tego potrzebował do pomieszczeń użytkowych. Być może w upały owszem i wtedy powinno to wystarczyć. A jak będę miał nadmiar chłodu, to zawsze mogę go wyrzucić za ścianę albo na nieużytkowe poddasze (ocieplony wg projektu ma być strop, więc pewnie niezła tam sauna będzie latem).

 

Pytanie jest czy/jak podpiąć to do instalacji podłogowej.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobić pewnie się da, ale czy pociągnie to cały budynek w zimie to inna sprawa. Inna kwestia jest taka, że ktoś musi się już na tym dobrze znać, bo to nie byłby montaż gotowego zestawu tylko zabawa w przeróbki.

 

Tylko widzę pewne nieścisłości w tym co piszesz. Z jednej strony ma być tanio, a z drugiej piszesz o kominku z płaszczem wodnym.

 

Ja bym na twoim miejscu wywalił kominek, komin i wstawił normalną pompę i miał święty spokój. Po tym jak ostatnio Klient dzwoni i mówi, że po 9 latach nie może patrzeć na kotłownię w salonie i kominek ma być usunięty w cholerę i w jego miejsce pompa ciepła (nie są to odosobnione przypadki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko widzę pewne nieścisłości w tym co piszesz. Z jednej strony ma być tanio, a z drugiej piszesz o kominku z płaszczem wodnym.

 

Kominek chcę mieć. Zdecydowanie. No, może być koza - ale chcę mieć ogień w salonie. Do tego ze 300m dalej mam kawałek lasu. Więc drewno będę kupował tylko na pierwszy sezon. Chyba, że zdąży mi wyschnąć to, co mam zamiar wyciąć na działce na której stanie dom (ale jeszcze nie pomierzyłem drzew i nie wiem, czy będę potrzebował/czy dostanę pozwolenie na wycięcie, a jest sporo brzózek).

 

Czy płaszcz wodny - nad tym właśnie się zastanawiam. Obawiam się, że będę miał nadmiar ciepła stąd pomysł na płaszcz. Koza z płaszczem kosztuje poniżej 3K zł. W tej mojej koncepcji na czas przejściowy, gdybym zdecydował się na płaszcz wodny, to potrzebowałbym PC z zasobnikiem z dwoma wężownicami. Sądzę, że wtedy nie ma większych komplikacji - układ od kominka odpala swoją pompę jak kominek się nagrzeje i ładuje zasobnik ciepłem. Pompę od podłogówki włączam ręcznie albo jak zasobnik się przegrzeje. Układ dosyć prosty do podłogówki - zawór trzydrogowy, żeby nie przegrzać podłogi. Fakt, że sama PC dwufunkcyjna by to załatwiła swoją pompą obiegową i zawór byłby zbędny. Ale to rozwiązanie jest 2-3x droższe.

 

Pytanie, czy mój pomysł da się obskoczyć PC z zasobnikiem z jedną wężownicą. Tu trzeba by więcej pokombinować... Ale coś mi się wydaje, że też by się dało zrobić.

 

Chcę mieć powietrzną PC, bo nie mam dostępu do gazu ziemnego a chcę, żeby palenie w kominku pozostało przyjemnością i nie stało się obowiązkiem. Gruntowa IMO nie ma sensu ekonomicznego i nigdy się nie zwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka koza za 3 tysie z płaszczem wodnym będzie miała 10-12 kW i połowę tego ciepła wyemituje przez szybę na salon, który przegrzejesz.

Koza, kominek z płaszczem wodnym w układzie nie grawitacyjnym jest niebezpieczna w czasie zaniku napięcia. Potrzebny UPS do zasilania awaryjnego pompy cyrkulacyjnej.

Przed budową miałem te same dylematy, lecz liczne argumenty forumowiczów, a zwłaszcza ten o przegrzaniu salonu wyleczyły mnie skutecznie z takiej konfiguracji ogrzewania. A obecnie zrezygnowałem z kominka jakiegokolwiek choć mam drewno z własnego lasu. W rezultacie mam jako jedyny, dom na wsi bez komina na dachu.

 

Pozdrawiam

Cezary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O połączeniu kominka z PC PW można dyskutować długo, ale... jesli ktoś chce zrobić to bezproblemowo, w pełnym automacie, bez dodatkowych pomp i mieszaczy, to warto pomysleć o modelu Althermy EHSHB.

 

Wszystko da się zrobić zgodnie ze sztuką i do tego można zainwestować duże pieniądze, ale inwestor pisze (myśli) o kozie z płaszczem wodnym za 3 tyś.

 

Pozdrawiam

Cezary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka koza za 3 tysie z płaszczem wodnym będzie miała 10-12 kW i połowę tego ciepła wyemituje przez szybę na salon, który przegrzejesz.

 

Ładnie ująłeś chyba wszystkie dylematy, które mam w związku z kominkiem. Mnie argumenty i złotówki mogłyby przekonać. Ale "siła wyższa" stwierdziła, że ogień w salonie ma być (i to prawdziwy, a nie jakiś biokominek) i jest to poza wszelkimi dyskusjami.

 

Wiem, że trudno będzie nie przegrzać, stąd pomysł na płaszcz wodny. Jest też opcja z pieco-kominkiem. Tu jeszcze zastanawiam się "jak" - ale ogień będzie.

 

 

O połączeniu kominka z PC PW można dyskutować długo, ale... jesli ktoś chce zrobić to bezproblemowo, w pełnym automacie, bez dodatkowych pomp i mieszaczy, to warto pomysleć o modelu Althermy EHSHB.

 

Jak chyba każdy budujący spodziewam się wielu nieprzewidzianych wydatków i problemów finansowych. Chociaż nie... Chyba jestem nietypowy, bo się spodziewam. Dla większości są to niespodziewane problemy.

Już teraz wiem, że przez kilka lat nie będę potrzebował "normalnie" ogrzewać domu w zimie.

Te dwa czynniki sprawiają, że szukam rozwiązania tymczasowego. Być może się sprawdzi i docelowo tak zostanie (jeżeli palenie w kominku nam się ciągle będzie podobało i/lub pompa choćby wspomagana grzałkami elektrycznymi da radę). Ale raczej spodziewam się, że gdy już zaczniemy mieszkać również w zimie to wymienimy to rozwiązanie, o którym pisałem w pierwszym poście na pompę dwufunkcyjną.

Być może zawitają na dachu jeszcze panele czy jeszcze inne rozwiązania. Ale nad tym będę zastanawiał się gdy przyjdzie czas.

 

A pompa ciepła zintegrowana z zasobnikiem kusi mnie wieloma zaletami. Ceną, prostotą montażu, tanią eksploatacją, łatwym okiełznaniem chłodu jak też łatwym demontażem i przeniesieniem czy zbyciem i odzyskaniem znacznej części pieniędzy.

 

Pozostaje jednak problem z utrzymaniem temperatury w zimie w opuszczony domu i stąd ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przewidziałeś że jak chodzi ogrzewanie to nie ma ciepłej wody?

Bo jak włączy się ogrzewanie to wyciągnie całe ciepło ze zbiornika....

 

A jeszcze takie pytanie bo te pompy mają ograniczoną temperaturę pracy powietrza zasysanego, ponieważ ich układy rozmrażania są mało wydajne.

Wiec trzeba trzeba ciągnąć powietrze z wewnątrz, czyli tą samą energią grzejemy co pompa nam produkuje.

Rozwiązanie z taką pompą spowoduje to że budynek będzie powoli się wychładzał a nie będzie się na pewno grzał.

I tutaj umieszczenie wyrzutni zimnego powietrza na zewnątrz nic nie da.

 

Fachman miał słuszny pomysł z klimą, jak ma być tanio, albo opcja z mała pompa zewnętrzną do podtrzymywania ciepła oraz grzania CWU i kominek do rozgrzewania budynku jak już ktoś się w nim pojawi.

Mała tania pompa do CO i CWU:

http://allegro.pl/pompa-ciepla-meeting-12kw-powietrze-woda-1n-i6254998799.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przewidziałeś że jak chodzi ogrzewanie to nie ma ciepłej wody?

Bo jak włączy się ogrzewanie to wyciągnie całe ciepło ze zbiornika....

 

Tak. Stąd pomysł kominka z płaszczem, żeby w razie wizyty ogrzać i CWU, i sam dom.

Do tego przy użyciu grzałek (łącznie 3-4KW) sądzę, że i bez kominka byłaby i ciepła woda, i ciepły dom. Tyle, że dłużej by to trwało bez kominka a zdalne sterowanie to znowu inny sprzęt i inna półka cenowa.

 

 

A jeszcze takie pytanie bo te pompy mają ograniczoną temperaturę pracy powietrza zasysanego, ponieważ ich układy rozmrażania są mało wydajne.

 

Nie mogę znaleźć minimalnej temperatury powietrza zasilającego.

To nie potrafią odwrócić obiegu? Bo jak potrafią to jak rozmrażanie może być za mało wydajne?

 

 

Wiec trzeba trzeba ciągnąć powietrze z wewnątrz, czyli tą samą energią grzejemy co pompa nam produkuje.

 

Taką opcję przewiduję tylko w lecie. W zimie, gdyby było za zimno to powinny włączyć się grzałki. Na pewno nie będę jechał do domu żeby przepinać rury jak temperatura spadnie. A grzanie termosu wodą z niego pompą ciepła nie ma sensu (dlatego liczę na grzałki jak nie da się dostarczyć ciepła z zewnątrz).

 

I tutaj umieszczenie wyrzutni zimnego powietrza na zewnątrz nic nie da.

 

Czyli opisujesz sytuację, gdy powietrze jest zasysane z wnętrza budynku a wyrzucane na zewnątrz? Takie rozwiązanie nie przyszło mi w ogóle do głowy przy rekuperatorze.

 

 

A jak to chłodzi?

No i ile kosztuje reszta wyposażenia kotłowni, żeby to schłodziło dom, ogrzało dom i CWU?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta pompa Meeting MD20D 7kW jak działa w opcji z CWU nie ma opcji chłodzenia, ale pompą do CWU też się nie da chłodzić, chyba żeby było chłodzenie ktoś będzie się ciągle mył żeby ktoś miał chłód. Podczas produkcji chłodu jest produkowana ciepła woda którą trzeba odbierać, jak nie odbieramy to chłodzenia nie ma.

Jeżeli chcesz chłodzić jeszcze to dalej rozwiazanie z klima jest najlepsze.

 

Pompa ciepła CWU ze zbiornikiem, ze dwie klimy po 3,5kW i jest ciepło, zimno i ciepła woda cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompą do CWU też się nie da chłodzić, chyba żeby było chłodzenie ktoś będzie się ciągle mył żeby ktoś miał chłód.

 

Czyli ustawienie, że w upały PC pracuje w godzinach 13-15 (ewentualnie nad ranem jeszcze, jeżeli zasobnik wystygnie za bardzo - poniżej zadanej temperatury) grzejąc wodę do 55* nie zadziała?

 

Pompa ciepła CWU ze zbiornikiem, ze dwie klimy po 3,5kW i jest ciepło, zimno i ciepła woda cały czas.

 

I na starcie trzeba wydać nie 7K zł, a ze 20K. I do tego nie 200 rocznie na serwis, a 600zł? I jeszcze osobno za prąd do grzania wody (i marnowanie chłodu), osobno do chłodzenia (i marnowanie ciepła)? Nie lubię marnotrawstwa. Ale rozumiem, że dla firm sprzedających i serwisujących to najlepsze rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ustawienie, że w upały PC pracuje w godzinach 13-15 (ewentualnie nad ranem jeszcze, jeżeli zasobnik wystygnie za bardzo - poniżej zadanej temperatury) grzejąc wodę do 55* nie zadziała?

 

 

 

I na starcie trzeba wydać nie 7K zł, a ze 20K. I do tego nie 200 rocznie na serwis, a 600zł? I jeszcze osobno za prąd do grzania wody (i marnowanie chłodu), osobno do chłodzenia (i marnowanie ciepła)? Nie lubię marnotrawstwa. Ale rozumiem, że dla firm sprzedających i serwisujących to najlepsze rozwiązanie.

 

Hmm, dwa razy klimatyzacja Midea Mission Extreme 3,5kW łącznie wydane 7tyś zł. na klimy.

https://www.facebook.com/PompyMeeting/posts/1003885676362798

klimatyzacja działa do -27st.C na zewnątrz. dwie sztuki tej klimy grzeją i chłodzą bardzo dobrze domek 100mkw,

Do tego pompa ciepła CWU:

http://allegro.pl/pompa-ciepla-compact-230l-do-cwu-wody-uzytkowej-i6250048063.html

 

wydajemy kwotę faktycznie wyższą bo 11700zł brutto ale wszystko działa całorocznie, bez problemów, bez dodatkowych kombinacji i przeróbek.

Latem zimno, zimą utrzymuje +8st.C wewnątrz lub oczywiście więcej jak potrzeba oraz jest ciepła woda.

 

co do serwisu to klient ma ustalone kwotę za przegląd raz w roku 200zł za obie, bo to jest domek letniskowy i praktycznie te klimy nie działają

Edytowane przez CNC_POMPY_CIEPLA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

Miesiące mijają, dom rośnie. Coraz bliżej decyzja o sposobie ogrzewania.

Jedyną ekonomicznie uzasadnioną opcja ogrzewania pompą ciepła jest to, co powyżej - czyli ogrzewanie podłogówki pompą CO do CWU. Jest spora szansa, że PC do CWU mi się zwróci - ale gdybym myślał o PC wyłącznie do CWU, to byłaby to najprawdopodobniej Ariston Nuos Evo - cena ok. 3K zł.

 

Ale kusi mnie mocniejsza pompa do CWU którą wykorzystałbym też do CO. Ariston Nuos + kocioł elektryczny to jakieś 6K zł, PC z wężownicą w zasobniku kosztuje bardzo podobnie. A więc każde grzanie CO sprężarką to czysta korzyść.

 

Najsensowniej wg parametrów wypada Immergas Immerwater 300 INOX V.3. Zasobnik 300 l ze stali nierdzewnej, 3kW grzałek elektrycznych, 3kW sprężarką, praca do -7*, cena w okolicach 6K zł. Tylko jeden mankament widzę - nisko umieszczona wężownica (cała poniżej grzałki).

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=386936

 

Podobnie wygląda to w Biawar OW-PC 300.1 R i innych PC których przekroje oglądałem.

 

Jak myślicie? To dyskwalifikacja, jak nie da się ogrzać dolnej części zasobnika grzałką?

 

Galmet z dwoma wężownicami:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=386942

 

Pod tym względem ideał - mogę podpiąć do górnej wężownicy podłogówkę a do dolnej jeszcze solary, gdyby mi kiedyś gmina chciała dofinansować w 80%.

 

Ale z kolei ma słabe parametry - 1,92kW mocy sprężarki, 2kW grzałki, praca od +7*.

 

Jak bym musiał podjąć decyzję w tej chwili, to bym wybrał Galmet Spectra ze względu na największą powierzchnię wężownicy i nisko umieszczoną grzałkę:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=386943

 

Ale też trochę słabo z parametrami (grzałka 2kW, 1,88kW sprężarką, praca od +7)

 

Ideał ma wężownice jak Galmet z dwoma wężownicami, a parametry jak Immerwater. Znacie coś takiego w cenie do 8K zł?

immerwater.jpg

galmet.jpg

GalmetSpectra.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen

Widać że techniczny z bardzo nie jesteś , nie traktuj tego jako,, zaczepki"

Z tego co mi wiadomo budujesz mały dom o małych potrzebach ,,cieplnych ". Pewnie gdzieś tak przy tem na zewnątrz powyżej +7* w zasadzie w ogóle nie będziesz ogrzewał domu i chcesz kupić urządzenie które właśnie przy tem zewnętrznej poniżej +7*C w zasadzie nie działa . Raczej nie ma to sensu i Twojej ulubionej ekonomii. Zwróć uwagę ze producent ten COP tej pc podaje dla warunków temperatura powietrza +15*C i temperatura wody 45*C , wtedy też zapewne jest tam moc cieplna 3 kw . Przy +7C nie będziesz raczej miał ani cop deklarowanego ani mocy cieplnej 3 kw .

PS.

A jak sobie wyobrażasz grzanie CWU i CO za pomocą tej pc ? Żeby nagrzać 300l wody mocą 3 kw trzeba gdzieś z 4 godziny pracy tej pc ( przy tem powierza +15*C , przy +7*C może to być np 7 godzin ) i teaz jak np CO ,,zabierze" Tobie na swoje potrzeby np 1,5 kw w ciąg godziny to może się okazać że jak ktoś się wykapie w wannie wieczorem , to następna osoba skorzysta z CWU rano. Wiem że ma grzałki ale nie po to kupje się pc żeby jechać przez pół roku na grzałkach .

pozdrawiam

Edytowane przez Garażowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...