yahoo1991 15.06.2016 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2016 Witajcie, Mam spory problem, mieszkam na poddaszu, chcę zmienić starą dachówkę na blachodachówkę (niestety nie stać mnie na dachówke ). Właśnie jestem w trakcie remontowania mieszkania , a dach przecieka. musimy na strychu podstawiać miski, cieknie również kominem. Problem jest taki, iż jeden ze współwłaścicieli nie zgadza się na remont dachu, a dokładnie blachodachówke, mając różne swoje przekonania, m.in że wystarczy połatać te dziury, że, co jest kuriozalne, na dole będzie słyszał deszcz itp. oczywiście jestem w stanie pokryc własnymi kosztami remont tego dachu, gdyż wiem, że nie mam na co liczyc z ich strony. Nikt się nie dołoży, bo zapewne nawet nie mają z czego. Martwi mnie to, że cieknie nam, a nie im na paterze a nie możemy uzyskać zgody. Współwłasciciel twierdzi również, że mamy sobie odkładać i on również będzie i zrobimy dachówke, co jest oczywiście nierealne z jego strony, gdyż ledwo starcza mu od 1 do 1 ;/ :( A dach ciągle zacieka... :confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.Paco. 15.06.2016 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2016 Witajcie, Mam spory problem, mieszkam na poddaszu, chcę zmienić starą dachówkę na blachodachówkę (niestety nie stać mnie na dachówke ). Właśnie jestem w trakcie remontowania mieszkania , a dach przecieka. musimy na strychu podstawiać miski, cieknie również kominem. Problem jest taki, iż jeden ze współwłaścicieli nie zgadza się na remont dachu, a dokładnie blachodachówke, mając różne swoje przekonania, m.in że wystarczy połatać te dziury, że, co jest kuriozalne, na dole będzie słyszał deszcz itp. oczywiście jestem w stanie pokryc własnymi kosztami remont tego dachu, gdyż wiem, że nie mam na co liczyc z ich strony. Nikt się nie dołoży, bo zapewne nawet nie mają z czego. Martwi mnie to, że cieknie nam, a nie im na paterze a nie możemy uzyskać zgody. Współwłasciciel twierdzi również, że mamy sobie odkładać i on również będzie i zrobimy dachówke, co jest oczywiście nierealne z jego strony, gdyż ledwo starcza mu od 1 do 1 ;/ :( A dach ciągle zacieka... :confused: a co jest pod dachowka - sam dopiero planuje budowe ale jesli dachowka jest w dobrym stanie to moze wystarczy tylko wymienic pape na nowa (ewentaulnie membrane jesli tam nie ma deskowania, od nowa "oprawic" komin i polozyc znow stara dachowke..albo wymienic te kilka zniszczonych....nie odrazu trzeba caly dach. To papa zapewnia szczelnosc dachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.06.2016 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2016 zgodnie z KC za remont dachu odpowiadają solidarnie wszyscy współwłaściciele domu. Jeśli jeden odmawia, można sprawę załatwić sądownie. Zmiana pokrycia dachu nie jest remontem tylko przebudową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geokart 17.06.2016 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 a jakim cudem wyszło tobie że blacho-dachówka jest sporo tańsza od dachówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiesiek6308 20.06.2016 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2016 a jakim cudem wyszło tobie że blacho-dachówka jest sporo tańsza od dachówki? A takim, że dachówka to nie tylko sama dachówka tylko niezbędne są obrzeża wiatrowe, gąsiory - zobacz jakie są ich ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.