belinea 24.06.2016 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2016 Witam Pytanie proste - czy na działce powinien być spadek, od domu w strone granic (lub jednej, np tylnej)? Przy pomiarze pod ogrodzenie wyszlo, ze ogrodzenie z tylu dzialki stalo by o 20 cm wyzej niz boczne. Moj pierwszy pomysl byl po prostu przesunac troche ziemi aby podniesc niecke z tylu dzialki ale pewna osoba zasugerowala mi, ze na dzialce powinien byc naturalny spadek 'od domu'. Problem polega na tym, ze obecny spadek zakrywa w 2/3 podmurowke, tzn, jesli podmurowka po bokach dzialki bedzie na zero, to z tylu dzialki bedzie 20 cm nad ziemia. Jesli na zero z tylu, to wkopana na 20cm po bokach. Bede wdzieczny za pomoc bo nie mam pojecia jak to ogarnac a 'fachowcy', z ktorymi mam do czynienia, albo nie potrafia powiedziec albo mowia cos przeciwstawnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.Paco. 25.06.2016 05:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2016 Witam Pytanie proste - czy na działce powinien być spadek, od domu w strone granic (lub jednej, np tylnej)? Przy pomiarze pod ogrodzenie wyszlo, ze ogrodzenie z tylu dzialki stalo by o 20 cm wyzej niz boczne. Moj pierwszy pomysl byl po prostu przesunac troche ziemi aby podniesc niecke z tylu dzialki ale pewna osoba zasugerowala mi, ze na dzialce powinien byc naturalny spadek 'od domu'. Problem polega na tym, ze obecny spadek zakrywa w 2/3 podmurowke, tzn, jesli podmurowka po bokach dzialki bedzie na zero, to z tylu dzialki bedzie 20 cm nad ziemia. Jesli na zero z tylu, to wkopana na 20cm po bokach. Bede wdzieczny za pomoc bo nie mam pojecia jak to ogarnac a 'fachowcy', z ktorymi mam do czynienia, albo nie potrafia powiedziec albo mowia cos przeciwstawnego Witam, Zawsze się robi mały spadek ale to jest naprawdę minimalne - nachylenie 1-2% od poziomu...tak zrobiłem u moich rodziców 16 lat temu i jest ok. Chyba,że budujesz się na "zboczu" to wtedy teren sam to wymusi. Generalnie miało to za zadanie odprowadzanie wody ale część osób buduje opaskę drenarską... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.06.2016 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2016 ja dom mam 15 cm nad poziomem chodnika przy ulicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qba30 27.06.2016 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2016 Pamiętaj, że wodę opadową musisz zagospodarować na swojej działce i nie możesz zalewać sąsiada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamillo211 30.06.2016 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2016 Nie ma przepisu który to reguluje. Robić spadek specjalnie dla jakiegoś odwodnienia nie ma sensu, tymbardziej, że przecież nie możesz zalewać przy tym sąsiada. Woda opadowa powinna wchłonąć się sama w grunt, chyba, że jest jakiś mało przepuszczalny to wtedy faktycznie trzeba o tym myśleć. A fundamenty i ściany domu powinny być tak zaizolowane, żeby woda nie miała do nich dostępu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 30.06.2016 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2016 Oczywiście że od domu powinien być spadek, to znacznie ułatwia wiele rzeczy. Np. ułożenie kostki brukowej, która musi być ułożona ze spadkiem, tak żeby nie stała na niej woda, i lepiej żeby spływała od domu niż do domu. Ponadto przy ewentualnej ulewie, czy w ogóle jakiejś sytuacji kryzysowej, położenie podłogi w domu 0,5m czy nawet 1m nad poziomem chodnika (czyli 2-3 schodki do domu, reszta spadku na działce) może uratować ci chałupę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.06.2016 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2016 schodki do (i w) domu to zło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 30.06.2016 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2016 schodki do (i w) domu to zło. kwestia gustu, moim zdaniem dom bez wejścia po 2-3 schodkach wygląda jakby się utopił w ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 30.06.2016 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2016 (edytowane) mam dom bez schodków i jestem wdzięczna, że nie kierowałam się ludowymi przesądami o schodkach i "zalewaniu", kiedy byłam zmuszona poruszać się na wózku inwalidzkim dwa miesiące.Pomijam problemy gdy takie schody są oblodzone i śliskie zimą.Dom ma być do wygodnego mieszkania a nie do wyglądania. Poza tym dom wyniesiony 1 m ponad poziom terenu wygląda dla mnie fatalnie. Potem są problemy, by jakoś zamaskować ściany fundamentowe, trzeba kombinować z obsypywaniem (ogromne koszty nawiezienia ziemi), powstają strome skarpy, które ciężko się pielęgnuje. Pomijam problem odcięcia domu od ogrodu. W nisko posadowionym domu ogród jest "o krok". W wysoko posadowionym taras jest jak scena dla sąsiadów - zero zaciszności, a do ogrodu znów trzeba latać po schodach. Poza tym różnice wysokości można zniwelować chociażby rampą, która nie blokuje możliwości wjechania dziecięcym wózkiem do domu. Edytowane 30 Czerwca 2016 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 01.07.2016 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 To trzeba określić względem warunków lokalnych! Sąsiedzi już wybudowani mają wodę na podjeździe, stoją u nich kałuże po opadach deszczu. Po latach nikomu nie chce się z tym nic robić i tak po prostu mają. Ja rozpoczynając budowę miałem poważne problemy z wodą deszczową, zdecydowałem się podnieść dom i mam 3 schodki, oraz ukształtowany spadek od domu na zewnątrz. Wymagało to nawiezienia ziemi. Podjazd do garażu będzie pochylony i chodnik wejściowy także. Wejście bez barier do domu jest możliwe przez garaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 01.07.2016 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 mam dom bez schodków i jestem wdzięczna, że nie kierowałam się ludowymi przesądami o schodkach i "zalewaniu", kiedy byłam zmuszona poruszać się na wózku inwalidzkim dwa miesiące. Pomijam problemy gdy takie schody są oblodzone i śliskie zimą. Dom ma być do wygodnego mieszkania a nie do wyglądania. Poza tym dom wyniesiony 1 m ponad poziom terenu wygląda dla mnie fatalnie. Potem są problemy, by jakoś zamaskować ściany fundamentowe, trzeba kombinować z obsypywaniem (ogromne koszty nawiezienia ziemi), powstają strome skarpy, które ciężko się pielęgnuje. Pomijam problem odcięcia domu od ogrodu. W nisko posadowionym domu ogród jest "o krok". W wysoko posadowionym taras jest jak scena dla sąsiadów - zero zaciszności, a do ogrodu znów trzeba latać po schodach. Poza tym różnice wysokości można zniwelować chociażby rampą, która nie blokuje możliwości wjechania dziecięcym wózkiem do domu. 2-3 schodki to nie metr, tylko 30-45cm. Wokół tarasu można zniwelować teren, tak że taras jest "na płasko" z trawnikiem. Podnoszenie domu o metr powyżej kostki czy trawnika rzeczywiście nie wygląda za dobrze ani nie jest wygodne, ale dom może być, w zależności od wielkości działki nawet znacznie powyżej drogi (przy działce rzędu 2-3tys m2 nawet i metr powyżej drogi , co nie znaczy jednocześnie, że do domu prowadzi nie wiadomo ile schodów. Wszystko jest kwestią sensownego niwelowania działki. Wolę 2-3 schodki do domu, niż kałużę pod drzwiami, ale to kwestia priorytetów i upodobań każdego. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.07.2016 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 pisałeś: "położenie podłogi w domu 0,5m czy nawet 1m nad poziomem chodnika". Dla mnie to absurdalnie wysoko o ile nie ma piwnicy. Chyba, że ktoś z premedytacją buduje się na terenie zalewowym. Nawet 45 cm - podniesienie trawnika na obszarze 100 m2 (czyli naprawdę niewiele, żeby zrobić łagodne spadki) daje 45 m3. Czyli licząc ładowność kamaza 12 m2, wychodzi konieczność zakupu i rozplantowania 3-4 wywrotek ziemi. Po co? Oczywiście pomijam sytuacje w których dom budowany jest na stoku. Nigdy nie miałam kałuży pod domem, bo w jaki sposób, skoro dom jest 15 cm wyżej od chodnika i 30 cm od ulicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 01.07.2016 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 (edytowane) pisałeś: "położenie podłogi w domu 0,5m czy nawet 1m nad poziomem chodnika". Dla mnie to absurdalnie wysoko o ile nie ma piwnicy. Chyba, że ktoś z premedytacją buduje się na terenie zalewowym. Nawet 45 cm - podniesienie trawnika na obszarze 100 m2 (czyli naprawdę niewiele, żeby zrobić łagodne spadki) daje 45 m3. Czyli licząc ładowność kamaza 12 m2, wychodzi konieczność zakupu i rozplantowania 3-4 wywrotek ziemi. Po co? Oczywiście pomijam sytuacje w których dom budowany jest na stoku. Nigdy nie miałam kałuży pod domem, bo w jaki sposób, skoro dom jest 15 cm wyżej od chodnika i 30 cm od ulicy? Elfir, Poniżej na zdjęciu mój dom. Podjazd ma spadek 30cm od garażu do drogi (w zasadzie do docelowego poziomu chodnika jak kto woli) Bynajmniej, nie wygląda to jak skarpa, powiem wręcz przeciwnie, spadek jest niezbędny, aby w trakcie ulewy woda sprawnie odpływała od budynku. Poziom podłogi w domu jest 35cm powyżej podłogi w garażu a co za tym idzie kostki na podwórku. Do domu prowadzą więc 2 stopnie (2x15cm) (5 cm jest zgubione na spadku kostki od domu do garażu). Razem, jak widzisz, poziom podłogi w domu jest o 65 cm powyżej poziomu docelowego chodnika przed płotem, zatem w stosunku do asfaltu to będzie około 80 cm różnicy, pomiędzy podłogą w domu a poziomem asfaltu. Ziemia jest podsypana przy tarasie, tak aby z tarasu swobodnie schodzić na trawnik, ale jednocześnie, aby przy ulewie, woda mogła spłynąć z tarasu na trawę. Przy działce takiej jak moja, usadowienie domu 1m powyżej drogi(asfaltu) było by być możę już trudne (bo spadki były by może zbyt duże), ale przy dużej działce (2-3 tys m2), ten spadek można spokojnie zgubić na kostce i trawniku i nie będzie on wadą ani absurdem, lecz zaletą. Co do kosztów niwelacji terenu, 20m3 ziemi kosztuje 700zł, więc przy budowie domu i zakupie działki, gdzie trzeba wydać kilkaset tysięcy złotych, jest to pryszcz. Edytowane 1 Lipca 2016 przez homecactus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.07.2016 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 (edytowane) ale ja nie twierdzę, że nie ma być spadku - przeciez pisłam o , tylko po co większy niż 15-20 cm i po co schody? Ziemia to pryszcz? A potem płacz, bo ogród tyle kosztuje. Cóż, może być tańszy o te 700-1400 zł, które można wydać np. na większe drzewo dające cień. Albo na profesjonalny projekt ogrodu. Albo na sterownik do nawadniania. W tej chwili robię projekt ogrodu. Dwa stopnie do drzwi - różnica 45 cm. Tylko okazało się, że tył działki opada. Taras wypada bardzo wysoko względem trawnika, bo 70 cm, a działka jest za mała żeby dało się to zamaskować łagodnymi spadkami. Można robić murki oporowe, żeby jakoś łagodnie połączyć dom z ogrodem, ale to znów koszty! Blisko sąsiedzi i widzą się nawzajem z wysokich tarasów. Zanim żywopłoty dorosną do wysokości 3 m (2 m + spadek), trochę potrwa. Normalnie mogły dorosnąć tylko do 2 m, czyli o 3-5 lat szybciej stanowić osłonę. U ciebie jest jeszcze inna sytuacja, bo schody w twoim domu wynikają z różnicy poziomów między garażem a domem (zawsze się zastanawiam czy architekt takich rozwiązań jest bez wyobraźni?). Przy równej działce daje to taras na wysokości 60 cm nad poziom drogi. Czyli kilka-kilkanaście set złotych zmarnowane na nawiezienie ziemi. A można było sobie zrobić delikatną rampę i jedną przeszkodę architektoniczną mieć za sobą:http://frontyardlandscapingideasforsmallhomes.com/wp-content/uploads/2016/04/front-yard-modern-landscaping-ideas.Architecture-Elegant-House-With-Glass-Front-Door-Exterior-Doors-modern-front-garden-landscaping-ideas-.jpg http://www.adiorz.eu/images/cabana_1/projekt_domu_Cabana_exterior_01.jpg http://www.budnet.pl/static/article_images/normal/dom_beton_01_81.WAW.PL.jpg Nie byłoby problemów z wtarganiem dziecięcego wózka po schodach, z wjazdem osoby niepełnosprawnej (np. niedołężnego dziadka), wwiezieniem ciężkiego mebla, zamiast wnoszenia po schodach. Edytowane 1 Lipca 2016 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.Paco. 01.07.2016 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 Elfir, Poniżej na zdjęciu mój dom. Podjazd ma spadek 30cm od garażu do drogi (w zasadzie do docelowego poziomu chodnika jak kto woli) Bynajmniej, nie wygląda to jak skarpa, powiem wręcz przeciwnie, spadek jest niezbędny, aby w trakcie ulewy woda sprawnie odpływała od budynku. Poziom podłogi w domu jest 35cm powyżej podłogi w garażu a co za tym idzie kostki na podwórku. Do domu prowadzą więc 2 stopnie (2x15cm) (5 cm jest zgubione na spadku kostki od domu do garażu). Razem, jak widzisz, poziom podłogi w domu jest o 65 cm powyżej poziomu docelowego chodnika przed płotem, zatem w stosunku do asfaltu to będzie około 80 cm różnicy, pomiędzy podłogą w domu a poziomem asfaltu. Ziemia jest podsypana przy tarasie, tak aby z tarasu swobodnie schodzić na trawnik, ale jednocześnie, aby przy ulewie, woda mogła spłynąć z tarasu na trawę. [ATTACH=CONFIG]359760[/ATTACH] Przy działce takiej jak moja, usadowienie domu 1m powyżej drogi(asfaltu) było by być możę już trudne (bo spadki były by może zbyt duże), ale przy dużej działce (2-3 tys m2), ten spadek można spokojnie zgubić na kostce i trawniku i nie będzie on wadą ani absurdem, lecz zaletą. Co do kosztów niwelacji terenu, 20m3 ziemi kosztuje 700zł, więc przy budowie domu i zakupie działki, gdzie trzeba wydać kilkaset tysięcy złotych, jest to pryszcz. mały OT homecactus a co to za kolor elewacji i okien bo super wygląda a zona właśnie szuka podobnego zestawienia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 01.07.2016 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 mały OT homecactus a co to za kolor elewacji i okien bo super wygląda a zona właśnie szuka podobnego zestawienia.... kolor elewacji czysty biały, a okna złoty dąb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 01.07.2016 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2016 (...)U ciebie jest jeszcze inna sytuacja, bo schody w twoim domu wynikają z różnicy poziomów między garażem a domem (zawsze się zastanawiam czy architekt takich rozwiązań jest bez wyobraźni?). Przy równej działce daje to taras na wysokości 60 cm nad poziom drogi. Czyli kilka-kilkanaście set złotych zmarnowane na nawiezienie ziemi. A można było sobie zrobić delikatną rampę i jedną przeszkodę architektoniczną mieć za sobą: u nas jest jeszcze naturalny spadek terenu z lewej na prawą około pół metra, stąd wynika różnica poziomów pomiędzy domem a garażem. szczerze, nie podobają mi się domy, które nie mają schodów, dla mnie wyglądają jakby je ktoś w ziemie wcisnął. Pokazałaś kilka wizualizacji świetnie zrobionych, ale w rzeczywistości moim zdaniem nie wygląda to fajnie. Na mój gust, ale o gustach się nie dyskutuje. Ty mówisz o marnowaniu pieniędzy na ziemię, a komuś się to podoba. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.07.2016 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2016 Przecież spadek terenu w naturalny sposób tworzy różnicę poziomów. A nie o to pytał autor tego wątku. Piszę o schodach, że to zło, bowiem miałam epizod jeżdżenia na wózku inwalidzkim. Nie mogłam do nikogo pojechać w gości, bo wszyscy mieli schody. Tylko w jednym bloku były usprawnienia dla niepełnosprawnych i winda.Na szczęście w swoim domu mogłam wyjechać wózkiem, bowiem używając wyobraźni, nie robiłam wysokiego posadowienia domu i schodów na wejściu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej733 03.07.2016 04:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 Spadek od domu musi być.Trawnik jak granit...minimum to 2 procent spadku. Jeżeli nie masz trawnika a ziemia jest przepuszczalna to deszcz wsiąknie, ale jak trawnik jest ukorzeniony to po ulewie na płaskim trawniku masz przez kilka godzin basen. Niekiedy jeszcze domy są źle zrobione pod względem izolacji wodnej i kłopot gotowy. Kwestia cokołu...bezpiecznie jest go mieć, fakt że nikt za bardzo nie myśli co będzie gdy chodzenie jest nie możliwe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.07.2016 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2016 Jak ktoś źle zaizoluje, to problemy będzie miał niezaleznie od wysokości posadowienia.poza tym ja zalecam 15 cm nad poziom chodnika.Jaki głęboki basen robi ci się po ulewach na trawniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.