Fazowanie gresu

[mada27]

Już nie wiem co robić... teraz właśnie na budowie wyniknął mi temat szlifowania płytek - kafelkarz mówi ze to gres (a w opisie producenta nic takiego nie ma, wręcz są same płytki ścienne i podłogowe musiałam szukac z innej kolekcji) i że szlifierka mu tego nie bierze, bo się kruszy i mamy sobie to zawieźć do kamieniarza... Wcześniej widział te płytki, próbował nawet ten brzeg przyciąć pod kątem 45 st. i mówił, ze ok, a jak przyszło robić, to mam sobie wieźć do kamieniarza - za 40zł mb takiego fazowania.

Czy jest jakaś możliwość inna wybrnięcia z tej sytuacji? może jakąś lepszą tarczę mu kupić albo przecinarkę z pochylanym stołem (nie wiem co to jest, czytałam na fm, że do cięcia pod kątem, nie wiem czy do takiego twardego jak u mnie by się nadawała), czy wypożyczyć gdzieś taką maszynę do fazowania?

Bo u mnie dość dużo tych narożników (chociaż by dość długi blat pod umywalką na dwóch murowanych nogach), komin, obróbka, okna, drzwi wanny, to ja prawie wszystkie płytki będę musiała wieżź do kamieniarza.... pomocy...

[Clinu]

To glazurnik nie ma piły stołowej do cięcia płytek? to jak on chciał to fazowanie robić? kątówką na kolanie zapewne...

1. Ciężko widzę taką współpracę, że on klei, a kamieniarz mu szlifuje płytki. Moim zdaniem bez sensu.

2. Glazurnik, jeżeli widział wcześniej płytki i zakres pracy, a jednocześnie wiedział, że nie ma odpowiedniego sprzętu, to nie powinien się tej pracy podejmować.

3. Fazowanie płytek gresowych to bardzo mozolna i ciężka robota, ale do wykonania, przy użyciu odpowiedniego sprzętu. Takie fazowanie przy zwykłych płytkach kosztuje ok 35-45zł za mb, dla gresu powiedziałbym że raczej około 55-60 zł za mb.

 

Ciężko będzie coś doradzić, mam pytanie jeszcze odnośnie wyceny robót. Glazurnik powiedział ile co będzie kosztować przed budową? czy on wyceniał fazowanie?

[Elfir]

zmień fliziarza. Cięcie pod kątem gresu to obecnie standard. Ale wymaga dobrej maszyny.

[mada27]

Wróciłam z budowy, przyjrzeliśmy się jego maszynie... wygląda jak z zestawu zrób to sam.

Dzwoniłam do kamieniarzy i polecili wynajęcie maszyny:

http://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/warsztat-i-organizacja/narzedzia-stolowe/przecinarki-do-plytek/przecinarka-do-glazury-norton-clipper-tr-201e.html#

Zadzwoniłam, wynajęłam, jutro będzie na budowie. Będę pilnowała wszystkiego, bo niby dobrze robi a w sumie wszędzie oprócz kuchni i salonu mam jakieś małe docinki powstawiane.

 

Dziękuję za odpowiedzi, macie racje oboje, trochę boję się do tej łazienki go wpuścić... Mąż mówi że trzeba pilnować i tyle, bo umie ładnie, jeszcze się prześpię z tym

[fotohobby]

Takie urządzenie to standard u dobrego glazurnika.

Ja też mam gres na ścianie, sporo narożników, glazurnik sprawił się perfekcyjnie

[mada27]

Kafelkarz uciekl z budowy dzisiaj rano, maszyny nie odebral.

[fotohobby]

Wiem, ze o dobrego glazurnika ad hoc nie jest łatwo, ale może to i Was lepiej, że się poddał...

[mada27]

W sumie to ulgę poczułam. Niedługo wkleję zdjęcia jego dzieł. Podpowiedzcie gdzie jeszcze mogę go polecić

 

Są jakieś miejsca w sieci, gdzie można pochwalić się wykonaniem jakiejś pracy u siebie w domu z nazwiskiem wykonawcy? czy jak to jest - w sensie żeby nie mógł mi zabronić, ze pokazuję w sieci jego pracę a moje podłogi

Edytowane 29 Czerwca 2016 przez mada27

[mada27]

Czy dać spokój i nigdzie nie pokazywać tego jego dzieła...?

Maż mówi, ze chyba jednak trzeba, bo się kolejni nabiorą, a ja w sumie nie wiem, sami dobrowolnie go wzięliśmy...

[hajnel]

Możesz jeszcze poszukać usług cięcia wodą - watej jet - ja płaciłem coś koło 15zł/mb za szlifowanie pod kątem 45

[mada27]

dziękuję, to tanio za 15 zł, nie słyszałam o niczym takim, możliwe ze u mnie w okolicy nie ma, bo rozmawiałam wczoraj i z wykonawcą naszego sso, i z hydraulikiem i jeszcze z kilkoma budowlańcami i żaden nie wspomniał, powiedzieli tylko ze to glazurnik ma sobie z tym poradzić - jak nie ma maszyny to wypożyczyć, i właśnie uświadomili mi, że to co po sobie zostawił nasz kafelkarz to woła o pomstę do nieba, my nie za bardzo się znamy, gadał ze inaczej się nie da i tak musi być, a ponoć wcale nie musi

[Elfir]

możesz umiescic namiary na niego na czarnej liście dla swojego regionu w dziale "wymiana doświadczeń" a w dzienniku pochwalić się rezultatami prac.

[mada27]

tylko lista z mojego rejonu chyba umarła śmiercią naturalną (zachodniopomorskie), a dziennika nie mam...

Ja przeżyje to że nas oszukał.

I tak trafiliśmy na dobrych fachowców, wszystkich i od sso, i elektryk, hydraulik, no super wszyscy.

To pierwszy partacz, teraz widzę ze w tym jego szaleństwie była metoda - wchodząc do nas na budowę umówił się z nami na wszystko - gładzie, kafelki, wstawienie parapetów z obróbką, i ok, rozpoczął od położenia podłóg w pokojach - i ok wyszło poza docinką przy wejściu, ale zapewniał ze w przedpokoju mamy kafle 60x60 to nimi dopasuje tak żeby docinka znikła, no ok, potem kładł duży pokój też ładnie, kuchnia też ładnie (trochę nie dokończył a wziął kasę jakby była skończona - chodzi o kilka fug i zakończenie gładzią boków aneksu, no i przyszła kolej przedpokoju - tu zapomniał' ze miało nie być docinek przy wejściach do pokojów, inaczej położył kafle niż się umawialiśmy, i zostawił szparę 2 cm przy jednej ze ścian która zalepił fugą mapei (chyba z pół kilo tam władował) i tłumaczył ze się nie dało inaczej, ze próbował, ale wtedy przy drzwiach wejściowych żle wychodziło itp., no mnie już trafiło trochę, ale mówię może chłopak ma racje? no i następnie położył podłogę w łazience - na wejściu docinka 3-4 cm i 7 fug łączy się w jednym miejscu - mąż kazał poprawić i na drugi dzień uciekł.

Teraz albo będę musiała z tym żyć albo skuwać

 

A, i dlaczego napisałam, że w szaleństwie była metoda - bo fachowcy właśnie jak wchodzą "na domek" to umawiają się na wszystko, wiadomo podłogi w pokojach łatwiejsze niż łazienka (i to jeszcze z takich ciężkich płytek jak u nas), porobił to co łatwiejsze, a niedoróbki i łazieknę zostawił i teraz musimy szukać kogoś na najcięższą robotę i to jeszcze z jego spartaczoną podłogą (bo za wiszącym wc też jest szpara ok 4 cm bez płytek)

Edytowane 30 Czerwca 2016 przez mada27

[chemical]

Mada27, skad jestes? Jakie dokladnie plytki?

Fachowca zawsze trzeba brac z polecenia lub zobaczyc jego robote :]

U mnie na 6 tylko 2 nie widzialo problemu z fazowaniem gresu pod katem 45st. Lazienka 50m2, sciany, podloga, gres 11mm tubadzin - glazurnik bez jakuegos super sprzetu ale z doswiadczeniem i dobra reke spilas sie znakomicie )

[Elfir]

ja miałam fachowca z polecenia do płytek na pietrze. Złapałam się za głowę gdy podał cenę, ale jest różnica w jakości jest w porównaniu z parterem. Parter wyszedł ok, ale góra perfekcyjnie.

Małą górę za to układał fachowiec trzy razy dłużej niż drugi fachowiec wielki parter

Mierzyli i układali płytki po kilkanascie razy, żeby dobrze spasować.

Edytowane 3 Lipca 2016 przez Elfir

[Gość grend]

ja miałam fachowca z polecenia do płytek na pietrze. Złapałam się za głowę gdy podał cenę, ale jest różnica w jakości jest w porównaniu z parterem. Parter wyszedł ok, ale góra perfekcyjnie.

Małą górę za to układał fachowiec trzy razy dłużej niż drugi fachowiec wielki parter

Mierzyli i układali płytki po kilkanascie razy, żeby dobrze spasować.

 

ile płaciłaś za fachowca ???

Ja dowiedziałem sie ceny rzedu 3500 za 25m2 płytek gdzie jest 6,5m narożników - łazienka

[Elfir]

znam cenę całej łazienki z korytarzykiem przy sypialniach a nie za m2. W tym była mała szafka z k-g

W każdym razie zapłaciłam prawie 5 tyś.

[Gość grend]

znam cenę całej łazienki z korytarzykiem przy sypialniach a nie za m2. W tym była mała szafka z k-g

W każdym razie zapłaciłam prawie 5 tyś.

 

ja też miałem wycene za łazienke - 3500pln ,mam kupione 25 metrów płytek bo tyle starczy - wychodzi 140pln za metr...

...będe robił sam.... - tydzień pracy i wiem że będzie dobrze zrobione

[mada27]

Jestem z zachodniopomorskiego, kafelkarz był z polecenia, tak jak pisałam, duży pokój i kuchnie zrobił ok, potem mu coś odwaliło.

To próbka jego dzieł, nie wiem, może przesadzam że to takie poczwarki...

 

Fuga na pierwszym i ostatnim zdjęciu ma ponad 2 cm.

Nie ma jak tego przykryć - listwa za wąska jest.

Edytowane 3 Lipca 2016 przez mada27