Panele Amerisolar - opinie

[rawores]

Czy ktoś z szanownych użytkowników forum posiada lub spotkał się z panelami fotowoltaicznymi Amerisolar?

Mam sensowną wycenę na instalację 5,2 kWp.

[Mareks77]

Polikrystaliczne, amorficzne czy monokrystaliczne.

Podaj typ.

[rawores]

- panele pv Amerisolar AS 6P30 260W -20szt

 

- Inwerter Steca Grid 4803 coolcept -1szt

 

- zabezpieczenie przepięciowe DC -1szt

 

- zabezpieczenie różnicowe AC + nadprądowe AC - 1kpl

 

- stelaż aluminiowy Remor -1kpl

[Mareks77]

AS 6P30 260W to panel polikrystaliczny. Mamy w instytucie 7 szt tego i jak na razie nie ma z nimi problemów. Specyfikacje producenta pewnie już przestudiowałeś więc co najważniejsze to z tych 5.2kW mocy paneli uzyskasz coś ok 4,5kW mocy wyjściowej i z biegiem czasu będzie ona maleć.

Ich zaletą jest duża efektywność w stanie zachmurzenia co jest ważne w naszych warunkach pogodowych.

Przy montażu wolnostojącym problemów być nie powinno.

[rawores]

Montaż na dachu, kąt 35 st. Płaszczyzna skierowana prawie idealnie na południe, leciutko ku zachodowi.

 

Mam ewentualnie możliwość montażu takich:

Co do paneli to posiadamy również panele Aleo S18J260 (USA) , REC 260W PE , BenQ PM 260 W (Chiny). Cena przykładowej instalacji (wyższej klasy) o mocy 6kW na podanych panelach jest wyższa o ok. 4000zł

 

Czy jest sens dopłacać, czy zostać przy amerisolar? Jeśli mam zauważyć różnicę po 15-20 latach to chyba nie ma sensu - taniej będzie za te 15-20 lat wymienić panele na nowe (a pewnie też wtedy będą tańsze i bardziej wydajne).

[surgi22]

Ile masz zapłacić za te 5,2 kWp ? Jaki przewidywany okres zwrotu kosztów ?

[rawores]

Ile masz zapłacić za te 5,2 kWp ? Jaki przewidywany okres zwrotu kosztów ?

 

Około 30.000zł na panelach Amerisolar. W domu do CO i CWU będzie tylko pompa ciepła gruntowa, bo nie mamy tam gazu. Liczę zatem, że inwestycja się szybko zwróci (do 10 lat).

[surgi22]

Przy 30 tys. za instalację to raczej 12 lat niż 10 .

Na ile liczysz roczną produkcję - z 5,2 kWp możesz uzyskać ok 5000 - 5500 kw/h . Ile z tego zużyjesz bezpośrednio ? Raczej optymistycznie licząc bliżej 30-40% niż 50-60% . Policzmy superoptymistycznie 60% z 5500 daje 3300 kW/h + 1760 kWh ( zwrot z ZE 80% z 2200 kW/h ) = 5060 kW/h - przy cenie 0,6 PLN za 1 kW/h masz 3036 PLN. Czyli teoretycznie ok. 10 lat - nie uwzględniamy np. mniejszej rocznej produkcji, zużycia prądu przez falownik , strat spowodowanych awarią instalacji czy wyłączeniami prądu - przez 10 lat mogą się wydarzyć . Stąd myślę że 10 lat zwrotu to optymistyczne założenie.

[rawores]

Przy 30 tys. za instalację to raczej 12 lat niż 10 .

Na ile liczysz roczną produkcję - z 5,2 kWp możesz uzyskać ok 5000 - 5500 kw/h . Ile z tego zużyjesz bezpośrednio ? Raczej optymistycznie licząc bliżej 30-40% niż 50-60% . Policzmy superoptymistycznie 60% z 5500 daje 3300 kW/h + 1760 kWh ( zwrot z ZE 80% z 2200 kW/h ) = 5060 kW/h - przy cenie 0,6 PLN za 1 kW/h masz 3036 PLN. Czyli teoretycznie ok. 10 lat - nie uwzględniamy np. mniejszej rocznej produkcji, zużycia prądu przez falownik , strat spowodowanych awarią instalacji czy wyłączeniami prądu - przez 10 lat mogą się wydarzyć . Stąd myślę że 10 lat zwrotu to optymistyczne założenie.

Nawet jeśli to będzie 12 albo i 13 lat to i tak dobrze. Niestety nie mam gazu, więc wszystko będzie na prąd (CO, CWU) + indukcja w kuchni i inne odbiorniki. Ciepłej wody sporo będzie szło, bo mam 3 kobitki. Jedną dużą i dwie małe Wszystko na prądzie. Zatem jeśli nawet po 12 latach zacznę wychodzić na plus to i tak dobrze. Wiadomo, że sprawność z czasem maleje, ale do 20 lat powinny sensownie chyba pochodzić.

[surgi22]

Ile lat gwarancji masz na falownik ? Jeżeli 10 to dobrze, jeżeli 5 do żle. Jesteś super , hiperoptymistą licząc że panele i falownik będą Ci działać 20 lat bez awarii. Nie piszę już nic o możliwych uszkodzeniach przez grad, wiatr, śnieg paneli bo można instalacją ubezpieczyć ( nie za darmo - koszt kilaset PLN/rok ).

Uważam że aby realnie nie stracić ( nie piszę zyskać ) to pełny zwrot kosztów instalacji ( z uwzględnieniem dodatkowych opłat np. na ubezpieczenie - niestety grad, burze , wichury są coraz bardziej dokuczliwymi zjawiskami) powinien nastąpić przed upływem gwarancji instalacji. Przy instalacji PV - uszkodzenie panela oznacza jego wymianę , poważniejsze uszkodzenie falownika to też raczej kilka tys. PLN ( wymiana ) niż 100-500 PLN .

Sam poważnie zastanawiam się nad instalacją paneli ale dopóki ten okres zwrotu nie będzie 6-8 lat tylko 10-12 to poczekam . Chyba że producenci paneli i falowników wydłużą gwrancję do np. 15 lat ( niektórzy dają już 12 lat - choć dotyczy to droższych paneli i falowników ). Przy instalacjach PV dla wiekszości potencjalnych użytkowników fizycznych ( domowych ) sprawa jest prosta - ponieważ nie podnoszą one komfortu życia ani nie stanowią dodatkowego zabezpieczenia ( z nielicznymi wyjątkami instalcji off gird ) to mają obniżyć wydatki na energię elektryczną w realnym czasie i realnej perspektywie ( bez ryzyka niepowodzenia ).

[asolt]

Przy 30 tys. za instalację to raczej 12 lat niż 10 .

Na ile liczysz roczną produkcję - z 5,2 kWp możesz uzyskać ok 5000 - 5500 kw/h . Ile z tego zużyjesz bezpośrednio ? Raczej optymistycznie licząc bliżej 30-40% niż 50-60% . Policzmy superoptymistycznie 60% z 5500 daje 3300 kW/h + 1760 kWh ( zwrot z ZE 80% z 2200 kW/h ) = 5060 kW/h - przy cenie 0,6 PLN za 1 kW/h masz 3036 PLN. Czyli teoretycznie ok. 10 lat - nie uwzględniamy np. mniejszej rocznej produkcji, zużycia prądu przez falownik , strat spowodowanych awarią instalacji czy wyłączeniami prądu - przez 10 lat mogą się wydarzyć . Stąd myślę że 10 lat zwrotu to optymistyczne założenie.

 

Dlaczego liczysz 1 kWh za 0,6 zł, istnieją przeciez taryfy G12, czyli G12w, G12n, G12e i wiele innch odmian w zaleznosci od dystrybutora, przy nich srednia cena 1 kWh jest duzo nizsza niz 0,6 zł /kWh w zaleznosci od proporcji WT/NT. W takim przypadku to i w 15 latach nie ma sie szansy zwrócic.

Po za tym liczenie zwrotu bez uwzlednienia kosztów ewentualnego kredytu na inwestycję lub przy jego braku odsetek na lokacie obniza błednie czas zwrotu

Edytowane 15 Lipca 2016 przez asolt

[Przewas]

Montaż na dachu, kąt 35 st. Płaszczyzna skierowana prawie idealnie na południe, leciutko ku zachodowi.

 

Mam ewentualnie możliwość montażu takich:

Co do paneli to posiadamy również panele Aleo S18J260 (USA) , REC 260W PE , BenQ PM 260 W (Chiny). Cena przykładowej instalacji (wyższej klasy) o mocy 6kW na podanych panelach jest wyższa o ok. 4000zł

 

Czy jest sens dopłacać, czy zostać przy amerisolar? Jeśli mam zauważyć różnicę po 15-20 latach to chyba nie ma sensu - taniej będzie za te 15-20 lat wymienić panele na nowe (a pewnie też wtedy będą tańsze i bardziej wydajne).

 

Bierz REC jak masz sensowną ceną. To tak jak byś porównywał mercedesa z tico. Wyższy uzysk a i jakoś sprawdzona.

[Mareks77]

Aleo są monokrystaliczne więc je bym odrzucił co do polikrystalicznych, REC i Amerisolar parametry mają identyczne więc jeśli istnieje różnica cenowa to nie ma co przepłacać.

Oprócz Ameri,,,,, który chwali się swoim liniowym spadkiem sprawności pozostali niestety nie podają tych parametrów ale z porównania efektywności wynika że stoją na jednakowym poziomie.