mada27 15.07.2016 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2016 w temacie budowy już wiele za nami, i na końcu został jeszcze jeden z trudniejszych wyborów, czyli instalacja alarmowa. Myślę, że warto żeby osoby, któe mają już to za sobą, napisały wszystko co im się wydaje ważne.My z alarmami nie mieliśmy w ogóle nigdy do czynienia, i nie wiemy na co zwracać uwagę, jak rozmawiać z firmą ochroniarską, jak negocjować i co?Bo tak sobie myślałam, no włączy się alarm, dojadą i co? i staną pod domem? Kluczy przecież nie mają, a jak ktoś w środku będzie łaził przy zamkniętych drzwiach?No wiele pytań mi się pojawia.Wiem tylko, że muszę wybrać takie czujki dla których łażące po domu psy nie będą problemem (mam dwa małe, poniżej 10kg), ale gdybym chciała w przyszłości większego psa, to co? Już dożywotnio nie mogę mieć doga czy mastiffa? W naszej okolicy jest tylko Alkon, więc wyboru dużego nie mamy, Proponują ochronę za 60zł miesięcznie, a alarm około 4200 z Satelu chyba.Nawet nie wiem o co ich pytać i czy mi się opłaca współpraca z nimi.Cały dom wybudowaliśmy z porad FM, więc i w tej kwestii liczę na pomoc;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada27 15.07.2016 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2016 Na razie wyłapałam dwa punkty, w umowie przysłanej mi przez Alkon, które są dla mnie średnio korzystne:pierwszy to zapis dotyczący czasu przyjazdu patrolu: patrol wysyłany jest w ciągu 5min od przyjęcia zgłoszenia, koniec. A kiedy będzie u mnie? jaki jest rzeczywisty czas przyjazdu?Przecież jeśli nie podadzą mi tego czasu, i owszem wyślą patrol po tych 5minutach, to nawet jak będą do mnie jechali dwie godziny, to nawet nie mam jak się odwoływać ani o jakieś odszkodowanie się starać, bo z tej umowy która dali, to wynika że i dwa dni mogą dojeżdżać...A drugi zapis, to co w razie rozbieżności co do czasu przyjazdu, oni powiedzą że przyjechali po 7 minutach od zgłoszenia a ja że po 57 załóżmy, i teraz jak to potem udowodnić?? Pani powiedziała ze przecież oni mają różne urządzenia, gpsy, i to wszystko tam będą mieli zapisane, to powiedziałam ze przeciaż ja nie mam do tego dostępu, na co się zmieszała i powiedziała no to my udostępnimy, wyślę jakiś skan wydruku (nie wiem czego?)Poprosiłam, żeby ten dostęp dla mnie był zapisany w umowie. Czy mam do tego prawo? jak to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antymateria 15.07.2016 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2016 Przecież taka ochrona to pic na wodę i wyciąganie pieniędzy. Nie lepiej dać pustką skrzynkę alarmu i atrapę kamery na rogu domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada27 15.07.2016 16:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2016 No nie wiem, czekam na opinie, napisałam, ze w tym temacie to się nie orientuję.Ale tak na chłopski rozum sama pusta skrzynka alarmu to chyba marny straszak, bez naklejki firmy która ma niby dojechać, to czemu ktokolwiek miałby się jej bać?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzey_ 15.07.2016 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2016 (edytowane) Ochrona wiele nie daje, ale przynajmniej ktoś zawsze przyjedzie i sprawdzi co się dzieje. Bez ochrony złodziej będzie w domu godzinę, z ochroną krócej. Sąsiedzi to raczej nie zareagują, a jeśli nawet to i tak zadzwonią na policję bo nikt nie będzie głowy nadstawiał. Oczywiście nie popadaj w paranoję, bo włamania nie trafiają się często. Powód jest prosty, to co ukradniesz daje mały zarobek, a ryzyko i kary duże. Zazwyczaj alarmy to fałszywki i to nie tylko z winy psa. Nawet pająk przed czujką może wywołać alarm. Polecam zamontować kamerę w domu i w pierwszej kolejności sprawdzić czy faktycznie ktoś tam jest. Edytowane 15 Lipca 2016 przez Andrzey_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 16.07.2016 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2016 Przecież taka ochrona to pic na wodę i wyciąganie pieniędzy. Nie lepiej dać pustką skrzynkę alarmu i atrapę kamery na rogu domu? Majac dwa domy jeden z alarmem i tabliczką firmy ochroniarskiej a drugi z pustką skrzynką alarmu i atrapą kamery na rogu domu, wybiorą ten z atrapą. Dlaczego? Bo złodzieje nie są idiotami w przeciwieństwie do @Antymateria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada27 16.07.2016 08:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2016 Też mi się wydaje, że nie są idiotami i atrapę umieją rozróżnić, myślę że bardziej odstrasza naklejka firmy ochroniarskiej, wtedy wiedzą że ktoś przyjedzie, a jak dom średnio zamożny to po prostu się nie kalkuluje ryzyko, żeby wejść na chwile tylko i co zabrać, telewizor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antymateria 16.07.2016 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2016 (edytowane) Majac dwa domy jeden z alarmem i tabliczką firmy ochroniarskiej a drugi z pustką skrzynką alarmu i atrapą kamery na rogu domu, wybiorą ten z atrapą. Dlaczego? Bo złodzieje nie są idiotami w przeciwieństwie do @Antymateria Nie ma to jak obrażać nazywając idiotą i równocześnie mieć piękne wstawki o inteligencji w stopce. Dzieciom można opowiadać bajki o chodzących i oglądających domy złodziejach gdzie jest atrapa a gdzie alarm, a gdzie nie ma nic. Inteligentni ludzie w to wierzą? Chyba każdy zdrowo myślący człowiek wie, że złodzieje dzielą się na dwie grupy: 1. Lokalnych gówniarzy, meneli, amatorów - na nich nie trzeba wiele, często zwykłe "odstraszenie" i utrudnienie dostania się do domu. 2. Profesjonalne grupy - na tych nic nie pomoże. Proszę mnie źle nie zrozumieć, uważam, że trzeba się zabezpieczać, ale nie poprzez pseudo firmy "ochroniarskie". Osobiście wystawiłbym atrapę i "odstraszacze" LUB zamontował profesjonalny alarm z powiadomieniem GSM, zdalnym dostępem monitoringu, porządnymi kamerami. Pierwsza i NAJWAŻNIEJSZA rola alarmu to odstraszać. Jeżeli pierwsza zawiodła.... mamy problem. Pytanie tylko czy jest sens płacić co miesiąc 60zł, aby ktoś postawił nam na płocie tabliczkę typu "Arnold Security" i przyjechał w wozie typu "Fiat Panda" 30 minut po zdarzeniu na miejsce... Edytowane 16 Lipca 2016 przez Antymateria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 16.07.2016 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2016 (edytowane) Dzieciom można opowiadać bajki o chodzących i oglądających domy złodziejach gdzie jest atrapa a gdzie alarm, a gdzie nie ma nic. Inteligentni ludzie w to wierzą? Jasne, złodzieje to idioci. Chyba każdy zdrowo myślący człowiek wie, że złodzieje dzielą się na dwie grupy: 1. Lokalnych gówniarzy, meneli, amatorów - na nich nie trzeba wiele, często zwykłe "odstraszenie" i utrudnienie dostania się do domu. To ty ich tak dzielisz, co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Niestety gówniarze, amatorzy mają internet i opłacone google. Znają też allegro i dział: atrapy kamer. Pomijam, że atrapy wykonane są tandetnie, a w lepszych mają bezsensu migające ledy. Jedynymi, których to odstraszy to menele, ale oni raczej kradną jakieś badziewie z podwórka i niespecjalnie się przejmują jakimikolwiek zabezpieczeniami. 2. Profesjonalne grupy - na tych nic nie pomoże. Tacy nie interesują się formowaczami z forum muratora Pytanie tylko czy jest sens płacić co miesiąc 60zł, aby ktoś postawił nam na płocie tabliczkę typu "Arnold Security" i przyjechał w wozie typu "Fiat Panda" 30 minut po zdarzeniu na miejsce... A co powinni przyjechać Hammerem z demobilu? http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20070813232748/uncyclopedia/images/5/53/Humvee.jpg czy raczej Batmobilem? http://naekranie.pl/wp-content/uploads/2015/07/Batmobil-640x427.jpg Ciekawe dlaczego dziad zawsze wymyśla jakąś pseudo historyjkę, która ma zamaskować FAKT, że jest on dziadem. Nie zdarzyło mi się, aby ochrona przyjechała do mnie w czasie dłuższym niż 10 min. Czasami byli tak szybko, że nie zdążyłem ich odwołać, a mieszkam w Warszawie. Z doświadczenia wiem, że sama tablica bez alarmu więcej daje niż profesjonalny alarm z GPRS-em. Znam przypadki gdzie miesiącami stał budynek z tabliczką firmy ochroniarskiej na końcu ulicy, bez alarmu z instalacją CO w miedzi i nic nie zginęło. Znam też budynek otoczony innymi budynkami bez takiej tabliczki, ale z alarmem, który nawet zadziałał i zdemontowano wszystkie kaloryfery, piec i rozdzielacze. Znam też przypadek gdzie w domu bez tabliczki i z alarmem zdemontowano wszystkie okna na parterze, założone 2 dni wcześniej. Alarm zadziała dopiero jak przyjechał właściciel żeby wpuścić tynkarzy. PS. Nie ma to jak obrażać nazywając idiotą i równocześnie mieć piękne wstawki o inteligencji w stopce. Już ci napisałem, że uprawiasz intelektualny masochizm. Nikogo nie obchodzi, że nie masz na ochronę czy porządny system zabezpieczeń. w temacie budowy już wiele za nami, i na końcu został jeszcze jeden z trudniejszych wyborów, czyli instalacja alarmowa. Myślę, że warto żeby osoby, które mają już to za sobą, napisały wszystko co im się wydaje ważne. My z alarmami nie mieliśmy w ogóle nigdy do czynienia, i nie wiemy na co zwracać uwagę, jak rozmawiać z firmą ochroniarską, jak negocjować i co? Poproś o ofertę i wróć jak ją otrzymasz. Nie masz Picassa, więc nie ma znaczenia co sobie założysz, o ile będzie to założone porządnie i na pożądanych częściach. Ochrona ma taką zaletę, że złodziej ma 1 min. góra dwie i ucieka, a jak nie ma ochrony, to ma np. cały weekend na buszowanie i np. prucie ścian. Te czasy typu 5 min, 15min, są tylko po to, że może się zdarzyć klient, który będzie się awanturował, że ochrona nie przyjechała w 15 sekund i nie będzie miało znaczenia, że na drodze dojazdu był korek. To są klauzule zabezpieczające na wypadek cwaniaczka. Patrol zawsze wysyłany jest najszybciej jak można, bo oni przecież nie wiedzą co się stało, a jak będą przyjeżdżać w np. 10 min, to możesz zrezygnować z ich usług. Zawsze też może to być próba klienta czyli wywołuje alarm i włącza stoper. Ten czas reakcji uwzględnia też chwilową nie dyspozycyjność patrolu, np. ochroniarz jest w kiblu, tankują paliwo, stoją w kolejce do kasy, złapali gumę lub mieli alarm w innym obiekcie i czekają na przyjazd właściciela. Wartość systemu nie powinna przekraczać 10-15% ochranianego majątku. Jest to dolna granica To po jakim czasie przyjechali ustala się z pamięci alarmów centrali i obrazu nagranego z kamer. Edytowane 16 Lipca 2016 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antymateria 16.07.2016 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2016 (edytowane) Wpierw nazywasz mnie idiotą, a teraz jeszcze dziadem. Forum to wymiana doświadczeń, ale Ty lubisz się przy okazji wywyższyć i dowartościować jak widzę. Opisałeś swoje doświadczenia, a ja opisuję swoje. Piszesz do mnie jak do dziecka, które na oczy alarmu nie widziało. Daruj sobie ściany tekstu, bo wiem jak to wszystko działa i klepiesz niepotrzebnie w klawiaturę podekscytowany. Mam alarm w firmie i mieszkaniu (wymuszony, bo służbowe). Żona ma alarm w aptece i antynapadówkę. Gdyby coś się stało patrol przyjeżdża co najwyżej pooglądać jej stygnące zwłoki, bo trwa to ponad 20 minut. Była kradzież w biały dzień - dobrze, że żonie nic nie zrobili. Ochrona przyjechała długo po całym zajściu i co? Guzik. Policja nie lepsza, bo przyjeżdża po godzinie. Wzywałem to wiem. Wiele razy w nocy budził mnie źle działający alarm u sąsiadów i fałszywe alarmy w firmie i u żony w pracy. Rozmowa z dyspozytorką o 2 w nocy, wstawanie i podawanie pinów lub innych haseł dostępu to też ekstra zabawa. I potem jeszcze czekanie na wizytę bo hasło się nie zgadza... Przyjeżdżają po 30 minutach "bo mieli interwencję w okolicy i nie dali rady szybciej". Dwie wymiany centralki, bo źle działa i coś jest nie tak. Musiałem się rozpisać, żeby wyoślić Ci, że mam swoje zdanie i doświadczenie w tym temacie. Może obrazisz mnie jeszcze za to jakoś, np. półgłowek? Mam oczy i widzę czym jeżdżą lokalne "biura ochrony" i kto tam jest zatrudniony - byle najtaniej. Mam w rodzinie osobę, która takie biuro prowadziła. Temat rzeka. W firmie złodzieje mają gdzieś biuro ochrony - po instalacji monitoringu jest zauważalna poprawa i takie zabezpieczenie działa i ma sens. Mam swoje doświadczenia i swoje zdanie. Opisałeś swoje i co teraz? Będziemy się bić i wyzywać, przepraszam - TY będziesz mnie wyzywał, kto wie lepiej? Edytowane 16 Lipca 2016 przez Antymateria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 17.07.2016 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Nawet nie wiem o co ich pytać i czy mi się opłaca współpraca z nimi. Pogadaj @Antymateria on zna tę firmę i ma w niej jakieś układy. TY będziesz mnie wyzywał, kto wie lepiej? Nikt cię nie wyzywa, tylko stwierdziłem dwa fakty, które po raz kolejny potwierdziłeś. Do tego jeszcze uważasz, że jesteś pępkiem świata. PS. Mam alarm w firmie i mieszkaniu (wymuszony, bo służbowe). Żona ma alarm w aptece i antynapadówkę. Gdyby coś się stało patrol przyjeżdża co najwyżej pooglądać jej stygnące zwłoki, bo trwa to ponad 20 minut. Była kradzież w biały dzień - dobrze, że żonie nic nie zrobili. Ochrona przyjechała długo po całym zajściu i co? Guzik. Policja nie lepsza, bo przyjeżdża po godzinie. Wzywałem to wiem. Wiele razy w nocy budził mnie źle działający alarm u sąsiadów i fałszywe alarmy w firmie i u żony w pracy. Rozmowa z dyspozytorką o 2 w nocy, wstawanie i podawanie pinów lub innych haseł dostępu to też ekstra zabawa. I potem jeszcze czekanie na wizytę bo hasło się nie zgadza... Przyjeżdżają po 30 minutach "bo mieli interwencję w okolicy i nie dali rady szybciej". Dwie wymiany centralki, bo źle działa i coś jest nie tak. I właśnie przez takich gości są w umowach zapisy o czasie dojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 17.07.2016 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Nawet nie wiem o co ich pytać i czy mi się opłaca współpraca z nimi. Pogadaj @Antymateria on zna tę firmę i ma w niej jakieś układy. TY będziesz mnie wyzywał, kto wie lepiej? Nikt cię nie wyzywa, tylko stwierdziłem dwa fakty, które po raz kolejny potwierdziłeś. Do tego jeszcze uważasz, że jesteś pępkiem świata. Po co płacisz za coś co jest bezsensu, wk*rwia cię, nie daje spać po nocach? Ja bym dawno zrezygnował. PS. Mam alarm w firmie i mieszkaniu (wymuszony, bo służbowe). Żona ma alarm w aptece i antynapadówkę. Gdyby coś się stało patrol przyjeżdża co najwyżej pooglądać jej stygnące zwłoki, bo trwa to ponad 20 minut. Była kradzież w biały dzień - dobrze, że żonie nic nie zrobili. Ochrona przyjechała długo po całym zajściu i co? Guzik. Policja nie lepsza, bo przyjeżdża po godzinie. Wzywałem to wiem. Wiele razy w nocy budził mnie źle działający alarm u sąsiadów i fałszywe alarmy w firmie i u żony w pracy. Rozmowa z dyspozytorką o 2 w nocy, wstawanie i podawanie pinów lub innych haseł dostępu to też ekstra zabawa. I potem jeszcze czekanie na wizytę bo hasło się nie zgadza... Przyjeżdżają po 30 minutach "bo mieli interwencję w okolicy i nie dali rady szybciej". Dwie wymiany centralki, bo źle działa i coś jest nie tak. I właśnie przez takich gości są w umowach zapisy o czasie dojazdu. PS.2 Ochrona przyjechała długo po całym zajściu i co? Guzik. Policja nie lepsza, bo przyjeżdża po godzinie. Wzywałem to wiem. Czyli jednak warto, bo przyjeżdżają szybciej od Policji i można się z nimi targować. PS3. Może obrazisz mnie jeszcze za to jakoś, np. półgłowek? To akurat jest stwierdzeniem faktu. Zresztą ty siebie znasz dużo lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antymateria 17.07.2016 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Ależ jesteś zgryźliwy Każdy gdzieś się dowartościowuje, znalazłeś forum widać to po Twoich postach. Po lekturze tego wątku można pomyśleć, że to Ty masz jakieś układy z firmą ochroniarską lub czerpiesz z tej branży korzyści. Broniłeś twardo. Teoria jest piękna, argumenty, które podałeś są w większości ok (zauważ, że nigdzie ich nie neguję), ale JA przeżyłem trochę z alarmem na własnej skórze i na tej podstawie mówię firmom ochroniarskim NIE. Możesz mnie nie szanować, lekceważyć i obrażać, pisząc pokrętnie, że stwierdzasz fakty - pokazałeś jaki poziom prezentujesz. Kulturalnie przedstawiłem sprawę, swoje zdanie i argumenty. Słabo to wygląda u Ciebie, zmęczenie materiału? Może jednak pora na ten długi urlop? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 17.07.2016 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Może jednak pora na ten długi urlop? Na twoje i innych ignorantów nieszczęście, właśnie z niego wróciłem. Po lekturze tego wątku można pomyśleć, że to Ty masz jakieś układy z firmą ochroniarską lub czerpiesz z tej branży korzyści. Broniłeś twardo. Jak zwykle durny wniosek. Moje zdanie na temat firm ochroniarskich najlepiej widać w tym wątku sprzed kilku lat http://forum.muratordom.pl/showthread.php?184354-Czy-warto-podpisywac-umowe-z-firma-ochroniarska I żeby nie było pomysłu, że mają one coś wspólnego z twoimi bredniami. NIGDY nie brałem kasy od firm ochroniarskich, mimo propozycji otrzymywania doli za każdego klienta. Jedyną formą polecenia firmy ochroniarskiej jaką w pewnym sensie stosowałem, to podawałem tę w której akurat mnie ochraniała, gdy zapytano mnie która mnie ochrania. Nigdy też nie miałem oporów przed zmianą firmy, jeśli tylko warunki były dla mnie korzystniejsze. Nigdy też nie miałem oporów do powrotu do firmy, która mnie wcześniej ochraniała. Teoria jest piękna, argumenty, które podałeś są w większości ok (zauważ, że nigdzie ich nie neguję), ale JA przeżyłem trochę z alarmem na własnej skórze i na tej podstawie mówię firmom ochroniarskim NIE. Trzeba być frajerem, aby płacić za coś co nie działa. Z iloma firmami miałeś do czynienia? Ja miałem z 5. W życiu założyłem więcej alarmów, iż ty zjadłeś pizzy. Nie pamiętam kiedy miałem problem z alarmem swoim czy klienta, a na ogół mają po około 100 czujek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antymateria 17.07.2016 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 (edytowane) Przerabiałem 3 lokalne firmy. Mam inne doświadczenia niż Twoje - kiedy to do Ciebie w końcu dotrze? Może w Warszawie ochrona dojeżdża w 10 minut i jest duży wybór firm, ale nie u mnie. Ty po prostu nie chcesz uznać tego co piszę, bo miało pójść prosto zbesztać gościa, popieścić swoje ego. A tu gość się sensownie postawił i skucha. Bronisz się miernie, a przegrałeś w momencie wyzywania od idiotów i dziadów. Ego zabolało widać po postach. Znalazł się taki Antymateria i grzecznie sprawy Ci wytłumaczył. Gdybyś tylko mnie nie obrażał w żaden sposób - byłoby dawno po sprawie i dyskusja przybrałaby inną milszą i ciekawszą formę. Napisz mi coś i intelekcie jeszcze, strzel jakiś frazes. W życiu założyłem więcej alarmów, iż ty zjadłeś pizzy. Nie pamiętam kiedy miałem problem z alarmem swoim czy klienta, a na ogół mają po około 100 czujek. A ja od 18 lat siedzę po różnych forach internetowych, stworzyłem i prowadziłem kilka i zawsze trafi się jakiś burak internetowy, którego trzeba uczyć kultury słowa, bycia i szacunku do drugiej osoby, a ostatecznie przypominać, że łamie regulamin forum obrażając innych. Po ch... o Twoich alarmach piszesz jak to nic do dyskusji nie wnosi i mojego punktu widzenia, który przedstawiłem, a którego się czepiasz. Moich doświadczeń nie zmienisz, są jakie są i na tej podstawie wyrażam swoje zdanie w całej sprawie. Dalej tego nie rozumiesz? Wróciłeś na forum w chamskim stylu, obrażając i lekceważąc rozmówcę - tutaj w postach akurat mnie. Cóż, ja umiem rozmawiać, bo nie wychowano mnie na chama który startuje z wysokiego C, w przeciwieństwie do Ciebie. Oczywiście stwierdzam tylko fakt, który sam udowodniłeś. Pozwól o wyrocznio mądrości łaskawco, że będę miał swoje zdanie w temacie firm ochroniarskich i odpierwiastkuj się od mojej osoby z swoimi mądrościami. Edytowane 18 Lipca 2016 przez Antymateria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qba30 18.07.2016 05:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 A ja tam polecam podpisać umowę z firmą. Abonament jaki Ci zaproponowali jest wysoki - ja płacę 30 zł, no ale w okolicy jest większa konkurencja. Czy są potrzebni? Myślę, że tak- nie zawsze możesz podjechać jak zobaczysz na telefonie że się włączył alarm bo albo jesteś na urlopie ale po wizycie szwagra Firma która mnie obsługuje gwarantuje dojazd w 5 min w godz 22-6 i 10 min od 6-22. Po jakim czasie są faktycznie to nie sprawdzam ale zawsze po jakimś sygnale dostaję info ze patrol był na miejscu i stwierdził, ze okna i drzwi zamknięte oraz nie widać śladów włamania. Fakt 99,9% u mnie okazało się fałszywych ale był ten jeden trafny po którym trzeba było wymienić zamek. Sprawdź ile w abonamencie masz zagwarantowanych nieuzasadnionych podjazdów do fałszywych alarmów. Też dobra rzecz np jak dostajesz cynk od sąsiada albo widzisz na monitoringu że ktoś dziwny kręci się obok domu. Włączasz zdalnie cichy alarm i patrol podjeżdża. Z całą pewnością nie polecam aby alarm montowała firma ochroniarska. Zazwyczaj wstawiają byle co za dużą kasę. Znajdź kogoś dobrego do alarmów, skonfiguruj pod siebie a firma niech założy tylko swój nadajnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada27 18.07.2016 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 Oferte już mam:1.Płyta główna Satel Versa 15 - 325,00 zl 2 Obudowa Pulsar AWO 205 szt.1 - 94,00zl 3 Akumulator 18Ah/12V szt.1 - 120,00 zl 4 Manipulator Satel VERSA-LCDM-WH szt.1 - 273,00zl 5 Sygnalizator zewnętrzny optycznoakustyczny Satel SP-4001 szt. 1 - 97,00 zl 6 Czujnik Pir Satel Aqua Plus szt. 12 - 49,00 = 588,00zl 7 Czujnik gazu Satel DG-1 szt. 1 - 157,00 zl I mam w abonamencie jeden nieuzasadniony przyjazd w miesiącu darmowy, a kolejne nieuzasadnione 35zł plus vat 8 Czujnik dymu Satel TSD-1 szt. 1 - 85,00zl 9 Powiadomienie tel./moduł Satel T-2 (opcja) szt. 1 - 300,00 zl 10 Antena modułu Satel GSM ANT-OBU-Q szt. 1- 37,00zl 11Sterownik radiowy Satel RX-1K (piloty napadowe) szt. 1- 96,00 zl 12 Pomocnicze materiały instalacyjne 40,00 zł Cena: materiały 2212zł, montaż 950zł, razem 3990zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 18.07.2016 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 Zastanawiam się, dlaczego nikt tutaj nie napisał najważniejszej rzeczy - ubezpieczenie domu.To jedyna sensowna "konieczność" w domu. Gówniarze i menele nie wchodzą do domu gdy widzą kamery bądź alarm (nie mówię o atrapach, bo to już nawet dzieci patologii rozróżniają).Klasa średnia złodziei albo obchodzi alarm, albo ma go w d... - przeciętny złodziej nie "robi" domu w czasie dłuższym niż 3 do 5 minut - nikt nie ma szans pojawić się tak szybko.Zawodowcy na szczęście nie zajmują się ludźmi, którzy piszą na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada27 18.07.2016 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 Podali mi właśnie rzeczywisty czas dojazdu: 30minut, abonament 50zł plus vat, jeżeli będzie rozbieżność w kwestii tego po ilu minutach przyjechali - czyli ja powiem że po 50 oni, ze po 30, to jest słowo przeciwko słowu, bo gpsów swoich nie udostepniaNo dla mnie lipa trochę.Sama w 10 minut dojadę albo i w pięć z tego miejsca z którego mają patrol, a w 30 to i teść dojedzie z tego miejsca gdzie mieszka, ale to już po ptakach będzie przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Antymateria 18.07.2016 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 Zastanawiam się, dlaczego nikt tutaj nie napisał najważniejszej rzeczy - ubezpieczenie domu. To jedyna sensowna "konieczność" w domu. Ja takie coś wybrałem jako dodatkowe zabezpieczenie, ale do tego trzeba mieć SSZ i DOBRE ubezpieczenie. Rodzice kolegi do czasu położenia elektryki, instalacji wod-kan i grzejników, mieszkali i spali na budowie w przytulnej stodółce. Skuteczne. Mało realne dla większości z nas. Polecam też wizytę po sąsiadach, krótką rozmowę, zostawienie numeru telefonu z prośbą o rzucenie okiem od czasu do czasu na budowę. U mnie to się sprawdziło. Obowiązkowo przeprowadziłbym wstępny wywiad z sąsiadami czy coś w okolicy ginie, czy słyszeli o kradzieży na budowach. Czasami można dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.