Wentylacja grawitacyjna - typowy komin czy rura na strychu?

[giman]

Dom będzie parterowy, strop drewniany, poddasze w funkcji strychu,

 

Tak się zastanawiam czy potrzeba budować kominy wentylacyjne czy wystarczy rura (sufit-strych-dach).

 

Opcja 1: Murowane kominy wentylacyjne i kratka wentylacyjna gdzieś pod sufitem.

 

Opcja 2: Kratka/otwór wentylacyjny w suficie a na strychu rura prowadząca na dach.

 

Ponad dachem w obu przypadkach to samo, jakaś nasada kominowa.

 

Która opcja zapewni lepszą wentylację?

[michcio0711]

Jeśli wentylacja naturalna to kominy. "Dachówki wentylacyjne" z których namiętnie ludzie korzystają nie nadają się do wentylacji pomieszczeń - ich przeznaczeniem jest wentylacja, ale... pionów kanalizacyjnych.

 

A nie lepiej byłoby zastosować wentylację mechaniczną? Jak mały dom to za parę tys. da się złożyć wentylację z rekuperacją nawet samemu. Policz ile będzie kosztowała budowa kominów (przy mechanicznej można z tego zrezygnować). Drewniany strop i nieużytkowy strych to idealne warunki na taką instalację. Grawitacja przez większość roku i tak nie będzie działać.

[giman]

Może niezbyt jasno napisałem nie chodziło mi o dachówki wentylacyjne, w sumie nie zastanawiałem się nad tym co będzie ponad dachem, zakładamy, że będzie coś właściwego i odpowiedniego. Dla tego pytania najważniejsze, że w obu opcjach zakładamy, że ponad dachem będzie to samo.

 

Dom ~145m2, czyli taki średni.

Wentylację mechaniczną swego czasu rozważałem. Przeczytałem na tym forum co najmniej kilka tysięcy postów na przeróżne tematy m.in. wentylacyjne.

Ja jestem taki człek, że pewne rzeczy skreślam przez drobne, zdawałoby się, upierdliwości. A wentylację mechaniczną trudno rozsądnie pogodzić z kominkiem i wyciągiem kuchennym (a to jakiś przełącznik, a to otwórz okno a to coś tam).

 

To, że latem nie działa też tu przeczytałem tak z kilkadziesiąt razy tylko co to znaczy, że nie działa. Ja rozumiem fizykę, różnice ciśnień, temperatur i że to ma nie działać. Sęk w tym, że spędziłem swe życie w rożnych miejscach, wszędzie była grawitacyjna i nie narzekałem na brak tlenu czy zaduch jakiś wielki.

[michcio0711]

Kominy wentylacyjne jak wyglądają wiadomo, najprościej zrobić po prostu na ścianie kominowej kratkę do kanału w kominie i tyle.

Można kombinować z izolowanymi rurami na strychu prowadzonymi z wywiewu w suficie do komina, ale po co? Skomplikuje to tylko robotę, poza tym nie powinno się tworzyć poziomych odcinków kanałów wentylacyjnych grawitacyjnych.

 

PS.

Kominek to żaden problem przy WM bo i tak jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest wkład z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz a więc kompletnie niezależny od wentylacji w budynku (nie mówiąc już o tym, że skoro w domu będzie okap to i tak jest to jedyne prawidłowe rozwiązanie).

Co do okapu - za bardzo się ten problem wyolbrzymia. Okap pracuje rzadko, można z niego wywalić powietrze bezpośrednio na zewnątrz i wszystko będzie dobrze, bez żadnym przełączników, przepustnic itd. Trochę zakłóci wentylację w chwili działania ale to i tak nic w porównaniu z tym jak zakłóci on wentylację grawitacyjną - jak nie chcesz żeby robiły się cofki z kanałów grawitacyjnych to przy załączonym okapie i tak trzeba uchylić okno.

[giman]

A gdyby tak na dach dać nasady kominowe wentylacyjne z wentylatorem co to robi ciąg jak go nie ma i tłumi jak jest za duży to byłaby lepsza wentylacja grawitacyjna?

Wtedy może nie ma znaczenia czy kanał wentylacyjny wymurowany od fundamentu aż po dach czy w postaci rur od stropu po dach?

[michcio0711]

Kanałów wentylacyjnych nie muruje się od samego fundamentu, bo i po co? Wystarczy, że się zacznie od wlotu do kanału, ewentualnie parę cegieł niżej żeby ewentualnie paprochy tam wpadały zamiast do pomieszczenia przez kratkę. Do każdej kratki i tak musisz wymurować osobny kanał. Kanały nie muszą być ceglane, równie dobrze można wykorzystać różne kształtki wentylacyjne itd.

Powtarzam - wszelkie rury nad dach nie zdadzą egzaminu bo będzie problem z zakończeniem ich nad dachem, będzie ryzyko kapania skroplin z kratek i problemów z ciągiem.

[Adam626]

uważam ze lepiej dachówki wentylacyjne i podłączenie rurą komina kończącego się na wysokości stropu do dachówki. Dlaczego? bo

1. unikamy komina ponad dach który jest mostkiem ciepła

2. unikamy obróbki komina która często moze być problemem (przecieki)

3. Taniej i nie szpeci tak dachu jak komin

4. Zawsze mozemy pomiędzy podłaczyć wentylator i zrobić tanio mechaniczną wywiewną wentylację bez odzysku

[giman]

Kanałów wentylacyjnych nie muruje się od samego fundamentu, bo i po co? Wystarczy, że się zacznie od wlotu do kanału, ewentualnie parę cegieł niżej żeby ewentualnie paprochy tam wpadały zamiast do pomieszczenia przez kratkę

 

Albo czegoś nie rozumiem, albo mam zaburzoną wyobraźnię.

Czyli przy parterówce owe wloty chcę mieć tuż pod sufitem, zatem zgodnie z opisem powinienem zacząć mój komin murować jakieś pól metra poniżej sufitu.

Na czym mam to oprzeć? Wisieć nie może czy zatem komin ma być wbudowanym elementem ściany? Nie ma chyba bloczków wentylacyjnych co je zmieszczę w ścianę działową 12cm.

Edytowane 10 Września 2016 przez giman