muchenz 20.07.2016 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 (edytowane) Co nie jest błędem ? Zerowanie w TT ??? Człowieku, co ty bredzisz ? To już podchodzi pod trolling. Mało tego, do niedawna były bezpieczniki na L i N. Przykład z życia wzięty. Dopiero parę lat temu energetyka zlikwidowała jeden z bezpieczników, ale i tak się pomylili i zamontowali bezpiecznik na N zamiast na L - tacy 'fachowcy' z uprawnieniami. W blokach gdzie jest TT zerowanie jest standardem i jest to w miarę bezpieczne, na wioska też zerowanie w TT jest popularne i zam to z autopsji - teoria swoje, a życie swoje(oczywiście mam na myśli stare instalacje pamiętające PRL). Generalnie sprawa dyskusyjna. Z jednej strony zabezpieczasz się przed przebiciem z drugiej można sobie zrobić kuku w przypadku braku ciągłości N. Dlatego zrobiłem GSU i wyprowadziłem PE i mam w nosie, że to jest TT. Edytowane 20 Lipca 2016 przez muchenz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 20.07.2016 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 (edytowane) Mało tego, do niedawna były bezpieczniki na L i N. Przykład z życia wzięty. Kolejna bzdura. Tak, były bezpieczniki na dwóch przewodach, ale one były fazowe, i napięcie pomiędzy nimi 220 V. Energetyka zmieniła typ sieci zasilającej, ale administratorzy budynków nie przystosowywali instalacji w nich do nowego zasilania. Coś słyszałeś, ale nie wiesz, o czym piszesz. Ochrona przeciwporażeniowa była realizowana poprzez ... no zgadnij. W każdym bądź razie nie mogło być mowy o zerowaniu, bo jakże - zerować przewód fazowy ! To tylko muchenz potrafi. W blokach gdzie jest TT zerowanie jest standardem i jest to w miarę bezpieczne, na wioska też zerowanie w TT jest popularne i zam to z autopsji Tak, ten standard preferują wszelkiej maści murarze i "złote rączki" , którym wsio rawno, jak dwa druty połączyć. Twoje myślenie, że jest to w miarę bezpieczne, ma się nijak do poziomu wiedzy. Dlatego zrobiłem GSU i wyprowadziłem PE i mam w nosie, że to jest TT. Jeżeli zrobiłeś tak, jak na załączonym wcześniej rysunku, to jak najbardziej jest to poprawnie. Czyli zrobiłeś dobrze, ale dalej nie ogarniasz, dlaczego tak a nie inaczej. Proponuję pójście do szkoły elektrycznej, musisz zacząć od zawodowej, może i technikum zaliczysz. Będziesz elektrykiem. O starych instalacjach lepiej nie pisz, bo nie masz o nich pojęcia. Edytowane 20 Lipca 2016 przez elpapiotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 20.07.2016 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 (edytowane) Tak, były bezpieczniki na dwóch przewodach, ale one były fazowe, i napięcie pomiędzy nimi 220 V. Energetyka zmieniła typ sieci zasilającej, ale administratorzy budynków nie przystosowywali instalacji w nich do nowego zasilania. Widzę, że wiesz lepiej co miałem w swoim domku. Twoje ego i przemądrzalstwo cię przerasta. Jak napisałem miałem dwa bezpieczniki na L i na N - było to typowe rozwiązanie z PRL (doucz się bo widzę, że masz braki - taki z ciebie 'fachowiec'). Energetyka poszła po rozum do głowy i zlikwidowała jeden z nich, ale 'fachowiec' jak ty zanotował go na N . Typ sieci się nie zmienił, było i jest TT. Ale ty oczywiście wiesz lepiej co ja miałem - z takimi przemądrzałymi osobami jak ty nie da się dyskutować. Proponuję pójście do szkoły elektrycznej, LOL. Elektryka na tym poziomie jest prosta jak drut, to nie obliczenia na tensorach pola elektromagnetycznego, tylko parę prostych wzorów na krzyż i kilka schematów połączeniowych - do ogarnięcia w kilka godzin. Poza tym tak się składa, że chodziłem do szkoły, ale elektronicznej . Edytowane 20 Lipca 2016 przez muchenz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 20.07.2016 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 Jak napisałem miałem dwa bezpieczniki na L i na N - było to typowe rozwiązanie z PRL. Człowieku - ogarnij się. To przeprowadź wywiad, co miałeś PRZED. Zapytaj dziadka. I nie bredź o typowych rozwiązaniach z czasów PRL. Elektryka na tym poziomie jest prosta jak drut Ale Cię przerosła, i nie możesz przyjąć tego faktu do siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aramir 21.07.2016 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2016 Ja tam uważam, że zamiast pytać się "fachowców" w internecie, gdzie oczywiście każdy wie swoje, lepiej się zapytać jakiegoś znajomego, sprawdzonego elektryka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinollosso 22.07.2016 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 LOL. Elektryka na tym poziomie jest prosta jak drut, to nie obliczenia na tensorach pola elektromagnetycznego, tylko parę prostych wzorów na krzyż i kilka schematów połączeniowych - do ogarnięcia w kilka godzin. Poza tym tak się składa, że chodziłem do szkoły, ale elektronicznej . Chyba nie jest taka prosta i nie wystarczy jednak te kilka godzin... Czytając twoje posty włos się na głowie jeży...wrzucasz jakieś ogólne schematy (domniemam że z nich się uczyłeś) których do końca chyba nie rozumiesz. Z jakiego powodu ma poprowadzone trzy żyły tego nie wiemy. Może elektryk miał taki kabel tanio? Może instalacja jest przygotowana do zmiany typu sieci? Może Ty nie masz bladego pojęcia? Widzę że próba uświadomienia Ci czegoś przez elpapiotr nic nie pomogła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 22.07.2016 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Ja tam uważam, że zamiast pytać się "fachowców" w internecie, gdzie oczywiście każdy wie swoje, lepiej się zapytać jakiegoś znajomego, sprawdzonego elektryka. Uwierz mi, ze mocno możesz się przejechać na znajomym, sprawdzonym elektryku. chyba z 70% elektryków tych prawdziwych i pseudo -elektryków, nie zagląda na fora, nie doszkala się w branży, nie czyta fachowej literatury, powiela rzeczy których wyuczył się naście albo kilkadziesiąt lat temu, a w sytuacji spornej, przeważnie słyszymy: tak zawsze robiłem i jest dobrze - takich najbardziej trzeba się wystrzegać. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aramir 22.07.2016 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 No dobrze ale jaką mam w takim razie gwarancję, że jacyś anonimowi ludzie z forum będą lepsi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 22.07.2016 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Jak wczytasz się w posty tych "anonimowych" doradców, możesz dowiedzieć się wielu rzeczy, np.: znajdziesz zdjęcia wykonanych przez nich prac, odnośniki do ich firm czy działalności jaką prowadzą, zasada jest prosta, zadajesz pytanie na forum, jedna odpowiedź może nie być miarodajna, jeżeli jednak kilka osób potwierdza konkretną rzecz - nie powinieneś mieć problemu z rozróżnieniem, kto ma wiedzę w danym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 22.07.2016 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 No dobrze ale jaką mam w takim razie gwarancję, że jacyś anonimowi ludzie z forum będą lepsi? Żadnej gwarancji nie masz niestety, zwłaszcza że nikt z forum instalacji nie zobaczy nie pomierzy itp. Nawet ten który ma fotki, firmę itd może się mylić nie mając pełnej informacji a taką można mieć tylko w wypadku wizyty na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G69 23.07.2016 05:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2016 (edytowane) Witam, wczoraj w pokoju wymontowałem stare gniazdko elektryczne i zauwazyłęm ze przewód ochronny był niepodłączony - zaizolowany a bolec gniazdka był podłączony kawałkiem drutu do przewodu Neutralnego... dlaczego gniazdko było podłączone w ten sposób? No i wiesz dlaczego tak zostało podłączone? Pytanie do siedzących w elektryce.Załóżmy,że autor postu przewód ochronny podłącza pod bolec.Jak się upewnić,że takie podłączenie spełnia swoją funkcję? Drugie pytanie.Jak wykonać podłączenie lodówki,gdy w bloku jest instalacja dwużyłowa? Edytowane 23 Lipca 2016 przez G69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 23.07.2016 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2016 Człowieku - ogarnij się. To przeprowadź wywiad, co miałeś PRZED. Link pierwszy z brzegu panie 'fachowcu'. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?14732-Bezpiecznik-na-zerze Dawniej montowało się bezpieczniki na L i N i nie dyskutuj z tym, bo się kompromitujesz jako elektryk. Więcej informacji znajdziesz na forach typowo elektrycznych. Z dzisiejszego punktu widzenia jest to niedopuszczalne, ale dawniej było to normalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 24.07.2016 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2016 Link pierwszy z brzegu panie 'fachowcu'. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?14732-Bezpiecznik-na-zerze Dawniej montowało się bezpieczniki na L i N i nie dyskutuj z tym, bo się kompromitujesz jako elektryk. Więcej informacji znajdziesz na forach typowo elektrycznych. Z dzisiejszego punktu widzenia jest to niedopuszczalne, ale dawniej było to normalne. Ale jesteś fachóra, nie do ogarnięcia. Jeszcze lepszy niż murarz - akrobata. A pyszałkowatości to ci nawet PiS powinien zazdrościć. Szkoda tylko, że niektórych czytających wprowadzisz w błąd. Ludzi, którzy poszukują prawdziwej informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 24.07.2016 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2016 Pytanie do siedzących w elektryce.Załóżmy,że autor postu przewód ochronny podłącza pod bolec.Jak się upewnić,że takie podłączenie spełnia swoją funkcję? Drugie pytanie.Jak wykonać podłączenie lodówki,gdy w bloku jest instalacja dwużyłowa? 1. Trzeba sprawdzić instalację. Od przyłącza. I wyciągać wnioski. 2. W dawnych instalacjach były dwa sposoby. Zerowanie i uziemianie. Przy czym należy stosować tylko jeden z nich. Który? To zależy od instalacji, to się sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 25.07.2016 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Jeszcze lepszy niż murarz - akrobata. A pyszałkowatości to ci nawet PiS powinien zazdrościć. Szkoda tylko, że niektórych czytających wprowadzisz w błąd. Podaj konkrety czym wprowadzam w błąd. Co do pyszałkowatości, to ja tu widzę wasz elektryczny klubik wzajemnej adoracji. Moja życiowa obserwacja jest taka, że im prostsza dziedzina, tym majstry mądrzejsze i innych mają za głupków. Co do PiSu, to naród wybrał wiec uszanuj - sam nie głosowałem na nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbich70 25.07.2016 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Podaj konkrety czym wprowadzam w błąd. Post #19 Twierdzisz, że zerowanie w TT nie jest błedem. A jest ! ja tu widzę wasz elektryczny klubik wzajemnej adoracji. Adoracji powiadasz ? Ale sam piszesz Więcej informacji znajdziesz na forach typowo elektrycznych. Więc poczytaj te fora. Znajdziesz tam te same osoby z tego "klubiku"... PS. To twoje konto ? Dlaczego z niego nie korzystasz, tylko forum murarzy katujesz swoimi wpisami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 25.07.2016 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 (edytowane) Link pierwszy z brzegu panie 'fachowcu'. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?14732-Bezpiecznik-na-zerze Dawniej montowało się bezpieczniki na L i N i nie dyskutuj z tym, bo się kompromitujesz jako elektryk. Więcej informacji znajdziesz na forach typowo elektrycznych. Z dzisiejszego punktu widzenia jest to niedopuszczalne, ale dawniej było to normalne. Jedna wielka, totalna brednia. Udowodnij to, będziesz wielki !! PS. Dawniej to nie było L i N, ale o tym już nie raczyć wiedzieć, prawda ? Edytowane 25 Lipca 2016 przez elpapiotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbich70 25.07.2016 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 (edytowane) PS. Dawniej to nie było L i N, ale o tym już nie raczyć wiedzieć, prawda ? A skąd muchenz ma to wiedzieć ? Przecież napisał: chodziłem do szkoły, ale elektronicznej Myślisz elpapiotr, że w szkole o profilu elektronicznym program obejmuje historię elektroenergetyki ? W latach 85-90' w technikum elektrycznym było raptem kilkanaście godzin lekcyjnych poświęconych początkom elektryfikacji, tylko jako ciekawostki. Kto przewagarował nie wiedział nawet, że istniały sieci 127/220V i nie dowiedział się nigdy, bo na egzaminach nie pytali o to. Myślisz, że obecnie uczą tego ? Zwłaszcza w szkołach o profilu elektronicznym ? Klepią tylko o TN-C, TN-S i TN-C-S oraz TT wspominają jako archaizm, a to co było wcześniej to ciekawostka, a co jeszcze wsześniej to już wykopaliska. Nieistotne, że pozostalości tych wykopalisk nadal funkcjonują. Edytowane 25 Lipca 2016 przez zbich70 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 25.07.2016 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 A skąd muchenz ma to wiedzieć ? Kto przewagarował nie wiedział nawet, że istniały sieci 127/220V i nie dowiedział się nigdy, bo na egzaminach nie pytali o to. Ale w Muzeum Techniki są ówczesne sprzęty domowe, które mają przełaczanie napięcia zasilania do wyboru. Po co by takie wtedy produkowano, gdyby nie było możliwości korzystania z nich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 25.07.2016 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 Podręczniki, Muzeum Techniki itp. to jedno, niestety czasami jest tak że sieci były modernizowane a instalacje wewnętrzne nie i różne ciekawostki się trafiają np. te z bezpiecznikiem na L i N które kiedyś tym nie były;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.