Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dworki. Styl dworkowy - wątpliwości i dylematy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

(...)i nie widzisz dysonansu w budowaniu dworku wśród PRL-owskich kostek czy też w metalowym, minimalistycznym ogrodzeniu przy tymże dworku (...)

(...)

 

Nie odbieram absolutnie nikomu prawa do budowania domu "nawiązującego dość luźno stylem" do dworku. Tylko, na litość, nie nazywajcie tego wtedy dworkiem :)

 

Ani u mnie peerelowskich kostek w okolicy, ani w planach minimalistyczne ogrodzenie.. ale ciekawi mnie co wpasowałabyś pomiędzy peerelowskie kostki - byle było osiosowo, byle było z poddaszem użytkowym - stodoła albo koperta. Podrzucisz jakiś ciekawy projekt?

 

A co do drugiej części cytatu - tutaj jest właśnie clue. W nadużywaniu słowa dworek i używaniu go w stosunku do każdego domu w prostokącie. Nie zgadzam się tylko z klasyfikowaniem ich jako dworki-potworki, bo podchodząc w ten sposób to 90% budynków nazywanych w materiałach promocyjnych "dworkami" musielibyśmy tak zaklasyfikować. A gdyby odejść od koncepcji oceniania ich przez pryzmat "klasycznego dworku" to nagle byłyby ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby odejść od koncepcji oceniania ich przez pryzmat "klasycznego dworku" to nagle byłyby ok?

 

Nie. Zasada złotego podziału, symetrii i proporcji sprawdza się zawsze, nie tylko przy domach o tradycyjnej architekturze.

Przysadziste kolumny i tympanon w małym domku będzie wyglądał pokracznie, niezależnie czy nazwiemy go dworkiem czy domkiem jednorodzinnym o tradycyjnej architekturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani u mnie peerelowskich kostek w okolicy, ani w planach minimalistyczne ogrodzenie.. ale ciekawi mnie co wpasowałabyś pomiędzy peerelowskie kostki - byle było osiosowo, byle było z poddaszem użytkowym - stodoła albo koperta. Podrzucisz jakiś ciekawy projekt?

 

A co do drugiej części cytatu - tutaj jest właśnie clue. W nadużywaniu słowa dworek i używaniu go w stosunku do każdego domu w prostokącie. Nie zgadzam się tylko z klasyfikowaniem ich jako dworki-potworki, bo podchodząc w ten sposób to 90% budynków nazywanych w materiałach promocyjnych "dworkami" musielibyśmy tak zaklasyfikować. A gdyby odejść od koncepcji oceniania ich przez pryzmat "klasycznego dworku" to nagle byłyby ok?

 

Wśród PRLowskich kostek nie wrzucałabym parterówki z poddaszem. No sorry, ale trzymajmy się otoczenia... Nie znaczy to, że mamy stawiać takiego samego brzydkiego, szarego klocka, ale spokojnie możemy nawiązać do sąsiedztwa nowoczesną, stylową kostką.

 

I nie, nie byłoby OK, gdyby odejść od oceniania budynków przez pryzmat "klasycznego dworku", jak mówisz. Albo inaczej: to, czy byłoby OK zależy od wielu czynników: architektury samej w sobie (niektóre projekty są najzwyczajniej w świecie dalekie od jakichkolwiek standardów estetyki), otoczenia, itp. Jak pisze Elfir: pewne zasady mają znaczenie zawsze, nawet jeśli dom nazwiemy "zakorzenionym w tradycji", a który nie będzie miał wiele wspólnego z dworkiem.

 

Można postawić elegancki, tradycyjny dom z czterospadowym (lub może naczółkowym?) dachem i gankiem z przodu, symetryczny względem osi. Nie byłby to dworek, a dom tradycyjny. I taki mógłby się sprawdzić na 10-arowej działce, nawet jeśli miałby 200 mkw powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Zasada złotego podziału, symetrii i proporcji sprawdza się zawsze, nie tylko przy domach o tradycyjnej architekturze.

Przysadziste kolumny i tympanon w małym domku będzie wyglądał pokracznie, niezależnie czy nazwiemy go dworkiem czy domkiem jednorodzinnym o tradycyjnej architekturze.

Ok, to może wytłumaczycie mi na przykładzie. Weźmy, prezentowany wcześniej projekt muratora Magnat (http://projekty.muratordom.pl/projekt_magnat,1596,0,0.htm). Załóżmy, że projekt ten nie jest w kategorii "dworków", tylko np. "domy o bryle klasycznej", albo coś w tym stylu ;) I teraz powiedzcie mi, co z nim jest nie tak, że "razi w oczy"?

Tutaj, chyba ten sam projekt (albo podobny) w trochę innej odsłonie: http://www.domysajdaka.pl/dworki/p1.htm

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście rażą dwie rzeczy:

 

1. Nieproporcjonalnie wysoki dach w stosunku do szerokości budynku

2. Dach na portyku. Mam też wrażenie, że gdyby dach portyku zrobić standardowy, to portyk okazałby się za wysoki w stosunku do budynku.

 

Ogólnie rzecz ujmując razi to, że bryła ewidentnie ma mocno nawiązywać do dworku, ale robi to nieudolnie.

 

 

 

Hm, chyba podsumowałabym swoje podejście w ten sposób: jak już stawiasz kolumienki na ganku, to z głową. Jeśli nie masz do tego głowy - to nie stawiaj kolumienek, zrób inny ganek: podcień, werandę. Nawiąż do tradycyjnego budownictwa, ale nie dworkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj tego Magnata z przedwojennym domem - też kolumienki, też wysoki, czterospadowy dach.

http://budujemydwor.pl/wp-content/uploads/2014/07/negative00422a1.jpg

http://budujemydwor.pl/wp-content/uploads/2014/07/dsc02745m.jpg

 

Niby podobne, ale jednak drobne różnice w proporcjach zmieniają całkowicie odbiór całości.

 

Chciałabym zwrócić uwagę, że w latach 30-tych powyższy sposób budowania był już uznawany za pretensjonalny i małomiasteczkowy :D

Tuwim wyśmiewał się z drewnianych willi weekendowych, nazywając je "świdermajer".

Bo awangarda budowała tak (artyści, architekci, pisarze):

http://moderna.podmostem.pl/wp-content/uploads/2013/08/ul-tatrzanska-8-willa-waclawa-bursztynskiego-proj-t-jedrzejewski-kopia-800.jpg

http://i12.photobucket.com/albums/a220/kupmiauto/DSCF3858.jpg

http://czasnawnetrze.pl/i/dz04MDAmaD04MDA=/d137d0aa/18454-b_willa_jaroslava_haska_jablonec.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dworki to moja pasja. Od nie dawna mieszkam w świeżo wybudowanym domu stylizowanym na Dworek. I moje zdanie jest takie. Jeśli nie założyłeś, że za wszelką cenę chcesz mieszkać w „Dworku” to odpuść sobie. Przy działce 10 arowej i domu o powierzchni 200m2 z użytkowym poddaszem nie wyjdzie z tego nic pięknego i klasycznego z całym szacunkiem.

Dzięki za konkretną odpowiedź:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można postawić elegancki, tradycyjny dom z czterospadowym (lub może naczółkowym?) dachem i gankiem z przodu, symetryczny względem osi. Nie byłby to dworek, a dom tradycyjny. I taki mógłby się sprawdzić na 10-arowej działce, nawet jeśli miałby 200 mkw powierzchni.

Jakieś inspiracje, przykłady była byś w stanie podać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gotowcach ciężko coś znaleźć, naprawdę ciężko. Mam jeden przykład z dachem czterospadowym, jeden z naczółkowym i kilka z dwuspadowym. A i to przykłady z pewnym przymrużeniem oka, chociaż do tradycyjnego budownictwa nawiązują. Ale w niejednym trzeba by poprawić nieco proporcje :D Powiem szczerze, że dach dwuspadowy mógłby się bardzo sprawdzić w budowaniu domu tradycyjnego (dodatkowo będzie tańszy, a okna w ścianach szczytowych to świetna sprawa).

Nie patrzyłam na układ pomieszczeń, tylko na elewacje i wizualizacje ;)

 

Czterospadowy (elewacja frontowa, w ogrodowej te kolumienki są na guzik potrzebne):

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Mira-bez-garazu-TEN-936

 

Naczółkowy:

http://www.tooba.pl/projekt-domu-WB-3479-TLQ-692

 

Dwuspadowy:

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Ufik-7p-TFV-975

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Kazimierzow-TFV-874

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Iskierka-TTW-172

https://www.domywstylu.pl/projekt-domu-swit_2.php (może przypominać dworek, prawda? Ale to wrażenie niweczy... brak schodków na froncie i prosty dwuspadowy dach. To dom nawiązujący trochę do budownictwa wiejskiego)

http://www.tooba.pl/projekt-domu-Lazuryt-TUH-125 (a tu całkiem nowoczesny dom, który pewne zasady tradycyjnego budownictwa przyjął, chociaż okrągłe kolumny i półokrągłe balkony IMO nie pasują do niego)

 

 

Offtop:

W moim przypadku, jeśli budowałabym dom, który nie byłby dworkiem, to chętnie poszłabym w coś na planie litery H lub U albo zwykłego prostokąta :)

To jest ciekawe, ale wymagałoby przeróbek: https://www.concepthome.com/house-plans/affordable-home-ch36/21 :D

 

 

P.S. boję się doradzać w czymkolwiek innym niż stricte dworki, bo tylko o nich coś wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spoko, doradzaj, doradzaj. Już sporo rzeczy sobie ulozylem w glowie dzięki waszym sugestiom. Wielkość działki i potrzeby metrazowe raczej skreslaja budowę prawdziwego dworku, co do willi poddmiejskiej pewnie podobnie...

Więc najbardziej prawdopodobne pozostaje szukanie czegoś "zwykłego", o bryle tradycyjnej. Duszy artysty nie mam, więc te ostatnie przykłady Elfir całkowicie mi nie leżą.

P.S. znasz biuro projektowe Dom Projekt? Np. coś takiego: http://www.dom-projekt.pl/projekt-antonin-p,83.html

Jest tam też seria projektów chmielniki, który nawiązują do budownictwa wiejskiego (przynajmniej tak mi się wydaje ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmielniki... Wole oczy sprawiają, że albo dajesz blachę, albo gont albo dachówkę karpiówkę. I jakoś proporcjonalnie żadne Chmielniki mi nie leżą :)

 

Antonin byłby niezły, tylko do przeróbki front. Strasznie wysoka ścianka kolankowa przy tym... "portyku". Może raczej lukarna?... I niekoniecznie kolumny.

 

Ale wiesz, jeśli koniecznie chcesz parterówkę z poddaszem, to pomyśl mocno nad odpuszczeniem dachu czterospadowego na rzecz dwuspadowego lub naczółkowego, ze względu na okna w ścianach szczytowych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz, jeśli koniecznie chcesz parterówkę z poddaszem, to pomyśl mocno nad odpuszczeniem dachu czterospadowego na rzecz dwuspadowego lub naczółkowego, ze względu na okna w ścianach szczytowych ;)

To nie tak, że ja się uparlem na parterowke z poddaszem - po prostu ogranicza mnie plan. Początkowo miał być dwuspadowy, zwykly dom (kalencia prostopadla, na czesci garażowej równoległa do drogi) i pewnie na tym się skończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym zwrócić uwagę, że w latach 30-tych powyższy sposób budowania był już uznawany za pretensjonalny i małomiasteczkowy :D

Tuwim wyśmiewał się z drewnianych willi weekendowych, nazywając je "świdermajer".

Nowe jest zawsze wrogiem starego. Wcześniej B. Prus pisał o świdermajerach tak.

Są to cacka, jakich Warszawa jeszcze nie widziała w tej ilości i rozmaitości. Każdy z nich bawi oko piękną formą, sztukaterią, rzeźbieniami, tapicerskimi ozdobami albo żywą barwą.

Żartobliwa nazwa, która do nich przylgnęła pochodzi z wiersza Gałczyńskiego "Wycieczka do Świdra" Na tle współczesnej brzydoty, pomimo że zaniedbane, prezentują się bardzo urokliwie. Szkoda jedynie że tak szybko płoną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We współczesnej architekturze pociąga mnie przede wszystkim jej asymetryczność, która daje fantastyczne możliwości doświetlenia wnętrza, uzyskania wygodnych pomieszczeń, nie ograniczonych tradycyjnym kształtem bryły, połączenia domu z ogrodem.

 

w żadnym tradycyjnym domu nie przejdzie coś takiego:

http://4.bp.blogspot.com/-Ya3DZfObUm0/TmTEWclwtGI/AAAAAAAAC2s/M_XyN8UMtJ4/s1600/dcp206_salon3.jpg

 

http://www.wallpaperdisplay.com/images/house-interior-decor-5-images.jpg

 

http://us.123rf.com/450wm/bialasiewicz/bialasiewicz1210/bialasiewicz121000215/15810598-długi-beżowy-blat-w-nowoczesne-wnętrza-kuchni.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym wcale nie trzeba wzorować się od razu na dworach aspirując do "szlachty".

 

Wiejskie domy też mają urok, a urządzenie w nich wnętrz nie jest takie zobowiązujące:

http://muratordom.pl/budowa/oni-juz-zbudowali/dom-weekendowo-emerytalny,11_615.html

 

 

to jest świetny przykład na to, jak mieć duży, przestronny dom, który nie dominuje nad okolicą:

http://muratordom.pl/budowa/oni-juz-zbudowali/remont-domu-w-zabudowie-blizniaczej-rozbudowa-i-przebudowa-domu-blizniaka,11_11902.html

 

A tu stary dom, którego wnętrza przypominają lofty

http://czasnawnetrze.pl/mieszkanie-i-dom/inspiracje-wnetrz/13075-nowe-zycie-starego-ceglanego-domu

 

 

http://www.szczyptadesignu.pl/2015/08/remont-starego-domu-aranzacja-budynku.html

 

 

 

 

Wiele z gotowców ma proporcje tych wiejskich domków, tylko niepotrzebnie elewacje robione na bogato, przez co robią się kiczowate.

przykład oryginał przedwojenny lub z lat 50-tych:

7680957_1_1280x1024_sprzedam-budynek-mieszkalny-o-pow-uzytkowej-100m-pleszewski.jpg

http://img3.sprzedajemy.pl/540x405_dom-jednorodzinny-na-wsi-chwalim-1270568.jpg

 

a tu dom o prawie identycznych proporcjach, ale "pałacowym" gankiem:

http://www.domoweklimaty.pl/pubonline/cms_picture/projects__9351ac5_2875__1_51ac5d99842d7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiór architektury to sprawa indywidualnych i subiektywnych odczuć. Dla mnie ta nowoczesna to robiona na zamówienie, która wpisuje się w istniejącą przyrodę i charakterystyczne elementy otoczenia. Nie dominuje lecz wtapia się i uzupełnia. Co mnie razi? W gotowych projektach bryła zewnętrzna, sterylność i brak intymności.

Pamiętam jak w nowym domu w salonie otwartym na ogród walczyłem z żoną o nie zasłanianie okien. Dla mnie widok na ogród stanowił dodatkową wartość dodaną, żona narzekała na brak intymności i poczucie zagrożenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...