Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam

 

Chciałbym się dostać do solarów na dachu 45st z dachówką ceramiczną S i nie wiem jak się za to zabrać :)

Jak się tam ogólnie dostać ? Mogę iść od gąsiora lub z dołu. Ale jak np przystawić do tego drabinę aluminiową? Jak "ominąć" rynnę aby jej nie złamać ?

Czy lepiej zdejmować dachówki od dołu czy od góry ? Po zdjęciu raczej nie ma szans na położenie ich jakoś na dachu (trzeba ściągnąć) ?

 

Niby takie proste a pełno problemów :(

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/212733-jak-wej%C5%9B%C4%87-na-dach-i-zdj%C4%85%C4%87-kilka-dach%C3%B3wek/
Udostępnij na innych stronach

Jak nie chodziłeś wcześniej po dachu to lepiej to zlecić komuś - ale jak sie upierasz to opierasz drabinę o rynnę (nic jej się nie stanie od naporu drabiny z człowiekiem i ściągasz pojedyncze dachówki od dołu robiąc takie jakby schodki - i mnie żeby wejść na sam czubek dachu 45% wystarczyło z 10 dachówek zdjąć. Dachówki oczywiście musisz ściągnąć na ziemię, ja dla bezpieczeństwa sobie jeszcze line przerzucam przez wyłaz dachowy przez cały dach do której się przywiązuję

Jak była budowa to chodziłem, a teraz nie wiem jak się do tego zabrać :)

Czyli drabina rynny raczej nie uszkodzi ....

Mam nadzieję, że nie mam uchwytu do każdej dachówki :) Miało być co 3-5 zrobione.

 

Fantom

Ja bym też proponował zrobić prosta drabinke drewniana z odpadków łat wyciagasz 1 dachowke i przywiazujesz/przykręcasz/mocujesz o latę nastpenie powoli wychodzisz i wyciagasz u gory dachowke tam tez przypinasz i chodzisz pewnie. :)
A nie prościej i bezpieczniej wynająć podnośnik koszowy? Niedawno instalator wkładał u mnie w domu rurę kwasówkę do komina wentylacyjnego, bałem się, że połamie płaską dachówkę i wynająłem podnośnik. Szybko, sprawnie i bezstresowo. Pozdrawiam.

No raczej nie wchodzi w rachubę. Trochę to potrwa bo muszę znaleźć miejsce wycieku na solarach i naprawić. A jak będą potrzebne jakiśs elementy brakujące to do sklepu itd.

 

I z podjazdem w tym miejscu raczej ciężko.

 

Fantom

  • 2 weeks później...

Hmmm, NAwet nie wiem czy ta firma jeszcze istnieje - trochę lat minęło ...

I to chyba trochę bez sensu. Próba umówienia dwóch ekip: jedna ma zdjąć dachówki a druga (hydraulicy) wejśc i zerknąć na solary) i pierwsza znowu ma założyć dachówki (może nawet po kilku godzinach).

 

Fantom

Jak nie chcesz mieć problemów z dachem to tak musi być. A niby dlaczego ta firma ma już nie istnieć? Jak nie ona to inna firma dekarska. Pozdrawiam.
Też nie jestem pewien, czy powinieneś się do tego zabierać sam, w końcu to nie metr czy dwa w górę, tylko trochę więcej, a o tragedię nie trudno. A jak już się zdecydowałeś, to popieram pomysł kolegi turalyon z liną. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...