szczukot 27.07.2016 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Witam Chciałbym się dostać do solarów na dachu 45st z dachówką ceramiczną S i nie wiem jak się za to zabrać Jak się tam ogólnie dostać ? Mogę iść od gąsiora lub z dołu. Ale jak np przystawić do tego drabinę aluminiową? Jak "ominąć" rynnę aby jej nie złamać ? Czy lepiej zdejmować dachówki od dołu czy od góry ? Po zdjęciu raczej nie ma szans na położenie ich jakoś na dachu (trzeba ściągnąć) ? Niby takie proste a pełno problemów Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turalyon 27.07.2016 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Jak nie chodziłeś wcześniej po dachu to lepiej to zlecić komuś - ale jak sie upierasz to opierasz drabinę o rynnę (nic jej się nie stanie od naporu drabiny z człowiekiem i ściągasz pojedyncze dachówki od dołu robiąc takie jakby schodki - i mnie żeby wejść na sam czubek dachu 45% wystarczyło z 10 dachówek zdjąć. Dachówki oczywiście musisz ściągnąć na ziemię, ja dla bezpieczeństwa sobie jeszcze line przerzucam przez wyłaz dachowy przez cały dach do której się przywiązuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 27.07.2016 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Jak była budowa to chodziłem, a teraz nie wiem jak się do tego zabrać Czyli drabina rynny raczej nie uszkodzi .... Mam nadzieję, że nie mam uchwytu do każdej dachówki Miało być co 3-5 zrobione. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zgredek_98 27.07.2016 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Ja bym też proponował zrobić prosta drabinke drewniana z odpadków łat wyciagasz 1 dachowke i przywiazujesz/przykręcasz/mocujesz o latę nastpenie powoli wychodzisz i wyciagasz u gory dachowke tam tez przypinasz i chodzisz pewnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 27.07.2016 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2016 Lezały łaty przez kilka lat i się walały. DWA DNI TEMU wszystkie pociąłem Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 28.07.2016 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 A nie prościej i bezpieczniej wynająć podnośnik koszowy? Niedawno instalator wkładał u mnie w domu rurę kwasówkę do komina wentylacyjnego, bałem się, że połamie płaską dachówkę i wynająłem podnośnik. Szybko, sprawnie i bezstresowo. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 28.07.2016 08:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2016 No raczej nie wchodzi w rachubę. Trochę to potrwa bo muszę znaleźć miejsce wycieku na solarach i naprawić. A jak będą potrzebne jakiśs elementy brakujące to do sklepu itd. I z podjazdem w tym miejscu raczej ciężko. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 05.08.2016 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Powinieneś te prace zlecić firmie wykonującej Twój dach. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 05.08.2016 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Hmmm, NAwet nie wiem czy ta firma jeszcze istnieje - trochę lat minęło ...I to chyba trochę bez sensu. Próba umówienia dwóch ekip: jedna ma zdjąć dachówki a druga (hydraulicy) wejśc i zerknąć na solary) i pierwsza znowu ma założyć dachówki (może nawet po kilku godzinach). Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 05.08.2016 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Jak nie chcesz mieć problemów z dachem to tak musi być. A niby dlaczego ta firma ma już nie istnieć? Jak nie ona to inna firma dekarska. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
s-rejent 10.08.2016 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2016 Też nie jestem pewien, czy powinieneś się do tego zabierać sam, w końcu to nie metr czy dwa w górę, tylko trochę więcej, a o tragedię nie trudno. A jak już się zdecydowałeś, to popieram pomysł kolegi turalyon z liną. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.