Pianka PUR od wewnątrz, zamiast tynku

[Kaizen]

Tak zastanawiałem się, czy nie lepiej to wrzucić do działu wnętrz czy wykańczania ścian, ale chyba tu najwięcej czytających będzie miało doświadczenia z pianką PUR zamkniętokomórkową.

 

Lubię mieć dziwne pomysły, ale ten akurat nie jest mój.

Pomysłów dziwnych ma sporo p. Konieczny i ta pianka to jeden z nich:

 

Zaizolował dom od wewnątrz pianką i zostawił ją.

 

Mój dom będzie ocieplony "normalnie" - wełną z zewnątrz. Ale ciekawie ta pianka wygląda i zastanawiam się, czy nie zrobić tak w łazienkach a może i kawałek salonu. Taka cienka warstwa na gotowo wychodzi porównywalnie do zakupu samych tanich płytek (a gdzie jeszcze ich układanie), wygląda oryginalnie, dodatkowo izoluje akustycznie i termicznie łazienkę... A i w salonie cena porównywalna z tynkiem.

 

Pytanie, jakie to ma wady?

 

Czy pianka nie będzie zbyt delikatna i nie będzie łatwo ulegała uszkodzeniu? Na ile jest twarda (w sensie czy utrzyma umywalkę czy miskę WC)?

Da się to malować, czy jest zbyt gładkie?

[Rex_Kos]

Pomysłów dziwnych ma sporo p. Konieczny i ta pianka to jeden z nich:

Zaizolował dom od wewnątrz pianką i zostawił ją.

Musiałbyś zapytać p. Koniecznego jaką konkretnie piankę Covestro zastosował.

W filmie pada stwierdzenie, że stanowi jednocześnie paroizolację.

Współczynnik oporu dyfuzyjnego μ dla normalnej natryskowej piany zamkniętokomórkowej o gęstości 50-60 kg/m3 wynosi 60-80.

Trochę to odbiega od paroizolacji.

Może dołożył jakąś warstwę zabezpieczającą. Normalnie piana ulegałaby korozji pod wpływem UV.

 

dodatkowo izoluje akustycznie

Sztywna pianka nie izoluje akustycznie. Przenosi dźwięki.

 

(w sensie czy utrzyma umywalkę czy miskę WC)?

W samej pianie? Zależy jakiej gęstości.

Typowej natryskowej 50-60 kg/m3 nie ma szans.

 

Da się to malować, czy jest zbyt gładkie?

Da się malować. Jest to jedna z form zabezpieczenia przed promieniowaniem UV.

Nie jest zbyt gładka. Raczej w drugą stronę.

 

Pozdrawiam

[Kaizen]

W samej pianie? Zależy jakiej gęstości.

Typowej natryskowej 50-60 kg/m3 nie ma szans.

 

Pianki byłoby minimum w tym przypadku, czyli chyba ze 3cm. Miska wisiałaby na stelażu a kołek do umywalki w ścianie. Chodzi mi o to, czy w taką piankę nie zostanie wciśnięta ceramika czy to dociskiem samych mocowań czy pod ciężarem "użytkownika" i czy będzie wystarczająco stabilnym oparciem.

[Rex_Kos]

Deklarowana wytrzymałość na ściskanie, w zależności od producenta, to ok. 150-300 kPa - czyli 1,5 do 3 kg/cm2 (prostopadle do płaszczyzny natrysku).

Wartość bada się dla ugięcia wynoszącego 10%.

 

Natrysk nigdy nie jest równy. Powstają odchyłki wynikające ze sposobu nanoszenia materiału (ręką człowieka) oraz samego wzrostu materiału (reakcja chemiczna przeprowadzana poza laboratorium).

W praktyce umywalka będzie miała oparcie w kilku punktach.

Jeśli jednak przy montażu zostanie dociśnięta, lub powierzchnia pod nią będzie wyrównana to wytrzyma nacisk skierowany prostopadle do jej powierzchni.

 

Jeśli mocowanie nie będzie stabilne i będzie się ruszać równolegle do płaszczyzny piany (góra/dół), to cały nacisk będzie na kilku cm2 przekroju mocowania.

 

Więc jeśli chodzi o nacisk użytkownika na umywalkę "od góry" to musi to przejmować mocowanie do ściany.