Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BiU-House i Zx54 - dwa domy z płaskim dachem


Recommended Posts

Witam!

 

Nazywam się Bartek i wraz z żoną Ulą zdecydowaliśmy się na prowadzenie tego dziennika w celu udokumentowania prowadzonych prac oraz jako pomoc dla innych użytkowników stojących przed wyzwaniem jakim jest rola inwestora podczas budowy domu. Uważam, że dzienniki budowy są najlepszym źródłem informacji ponieważ nie jest to teoretyczna wymiana doświadczeń, tylko praktyka poparta wydaniem konkretnych pieniędzy.

 

Chcieliśmy się tu dzielić doświadczeniami z budowy dwóch domów. Jeden to projekt indywidualny nazwany przez nas BiU-House (od inicjałów naszych imion: Bartek i Ula). To ma być ten doskonały, ostateczny dom skrojony wg naszych potrzeb. Drugi dom to projekt typowy popularnej pracowni Zx54 w standardzie NF40.

 

Oba domy mają być bardzo dobrze zaizolowane. BiU-House będzie posadowiony na płycie fundamentowej i jego parametry w większości mają spełniać założenia standardu NF15.

 

Z żoną mamy taki podział, że ona załatwia większość spraw formalno-urzędowych, a ja jestem "ekipą budowlaną". Większość prac budowlanych będę prowadził sam. Dziennik będziemy prowadzić wspólnie, chociaż żona do głosu będzie dochodzić częściej podczas prac wykończeniowych.

 

Poszukiwania odpowiedniej działki to chyba jeden z najtrudniejszych kroków, zwłaszcza jeśli się nie do końca wie czego chce. Najpierw miała to być działka zlokalizowana w pewnej odległości od miasta. Marzył nam się spokój i cisza. Działka miała być tania i duża. To teoria. Wybór końcowy to zaprzeczenie tego, o czym pisałem. Górę wzięły względy praktyczne. Działki oddalone od Rzeszowa o około 10km nie były wcale znacznie tańsze, a podsumowanie kosztów dojazdów na dłuższą metę trochę nas przeraziło. Mamy małe dzieci (2 i 4 lata) i perspektywa codziennego dowożenia do przedszkola, szkoły stała się nieco uciążliwa. Kupiliśmy więc niedużą działkę w Rzeszowie, położoną przy miejskiej ulicy. Bardzo nie chciałem żadnych służebności, udziałów w drodze itp. Osoba sprzedająca posiadała dwie takie działki o podobnej powierzchni leżące obok siebie. Wybraliśmy tą o bardziej regularnym kształcie. Po kilku miesiącach zaświtała nam w głowach myśl, żeby również kupić tą drugą jako inwestycja. Oferta była nadal aktualna. Tak więc transakcja doszła do skutku.

 

W następnych postach postaramy się opisać dokładniej oba projekty oraz przebieg formalny do uzyskania pozwolenia na budowę.

 

Komentarze proszę umieszczać w tym wątku. Bardziej uporządkowany dziennik budowy powstanie na oddzielnej stronie.

 

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 758
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

START czerwiec 2015 - Zakup działki

Przed podpisaniem aktu notarialnego na wszelki wypadek udałam się do Wydziału Geodezji do urzędnika odpowiedzialnego za wydawanie decyzji o warunkach zabudowy na interesującej mnie działce czy na pewno otrzymam WZ takie, które mnie interesują, czyli pozwalające na wybudowanie domu z płaskim dachem. Wizyta w UM tylko mnie utwierdziła mnie w tym, że żadne urzędnicze dokumenty (a szczególnie MPZP) nie staną na drodze naszego planu BUDOWY NOWOCZESNEGO DOMU Z PŁASKIM DACHEM.

 

Przed podpisaniem aktu notarialnego zakupu działki na wszelki wypadek sprawdziłam jeszcze kilka rzeczy, wszak zakup działki to nie to samo codzienny zakup bułek na śniadanie. Sprawdziłam:

- w Biurze Rozwoju Miasta czy przypadkiem urzędnicy nie planują wybudować drogi wielopasmowej tuż za granicą mojej przyszłej działki,

- poczytałam Księgi Wieczyste czy jakieś "ciekawostki" nie są w nich ukryte

- sprawdziłam czy nie ma ustanowionej hipoteki na interesującej mnie działce

- zapytałam w PGE jak to będzie z podłączeniem prądu

- zapytałam w PGNiG jak to będzie z podłączeniem gazu do działki

 

Jedną działkę zakupiliśmy w czerwcu 2015, a drugą w październiku 2015.

 

Decyzje o Warunkach Zabudowy

Zakupione działki miały wydane Decyzje o warunkach zabudowy, ale żeby wybudować na nich dom z płaskim dachem trzeba było wystąpić o nowe warunki zabudowy.

 

Uzupełnienie formularza wniosku o WZ

Do wypełnienia wniosku należało przygotować:

Adres i numer ewidencyjny działki, dla której chcemy uzyskać warunki.

Nazwę (lub numer) drogi publicznej, z której jest wjazd na działkę.

Jaki rodzaj inwestycji planujemy na danej działce – czy ma być to rozbudowa istniejącego obiektu, czy też budowa od podstaw.

Przewidywane, przybliżone parametry inwestycji. Chodzi o powierzchnię zabudowy, wysokość budynku, pokrycie dachu, wykończenie elewacji, szerokość elewacji frontowej, ilość kondygnacji, kąt nachylenia dachu, ilość spadów dachu

W jaki sposób chcemy zagospodarować daną działkę – czy ma być to dom jednorodzinny, bliźniaczy, na obrzeżach graniczących z inną działką, itp.

Planowany sposób:

• zaopatrywania w ciepło (drewno, gaz, węgiel, olej, itp.)

• dostarczania wody (z wodociągu miejskiego lub z własnej studni),

• odprowadzania ścieków (system kanalizacyjny, zbiornik – szambo, oczyszczalnia przydomowa),

• gospodarowanie odpadami (umowa z firmą systematycznie odbierającą pojemniki).

• Szacunkowe, zgodne z warunkami przyłączenia, dobowe zapotrzebowanie na gaz, wodę i energię elektryczną.

 

Załączniki do wniosku o WZ

Wniosek należy uzupełnić o dodatkowe dokumenty:

• Zaświadczenia od zakładów zarządzających sieciami o tym, że uzbrojenie terenu (funkcjonujące lub planowane) jest adekwatne do projektowanych potrzeb. Rolę tę może spełniać umowa o przyłączenie lub warunki techniczne przyłączenia.

Dlatego zanim złożyłam wniosek o ustalenie nowych warunków zabudowy, potrzebne były:

- mapy zasadnicze w skali 1:500 i 1:1000 oraz wypis z ewidencji gruntów

- kopie mam zasadniczych były potrzebne do uzyskania warunków technicznych przyłączenia zarówno w MPWIK jak i w PGE.

Uzyskanie warunków technicznych przyłączenia mediów:

- warunki techniczne przyłączenia do sieci wodociągowej oraz sieci kanalizacji sanitarnej budynku mieszkalnego były gotowe do odbioru w MPWIK po ok.2 tygodniach, koszt ich uzyskania 49,57 zł/dom.

- warunki przyłączenia do sieci energetycznej, zostały przysłane pocztą przez PGE w ciągu 3 tygodni, nie poniosłam za nie dodatkowych kosztów.

 

Oczekiwanie na wydanie warunków zabudowy

Po uzyskaniu warunków technicznych potrzebnych do złożenia wniosku o warunki zabudowy, nastąpiło długi NIC, czyli czekamy i czekamy,

W listopadzie 2015 przyszły wyczekiwane warunki zabudowy i co...okazuje się, że nastąpiła wtopa. W projekcie indywidualnym domu źle została policzona przez architekta powierzchnia całkowita domu, co spowodowało, że nie mieściliśmy się z projektem w granicach wskaźników powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki. Zatem, aby to zmienić trzeba pisać pisma do poszczególnych instytucji, aby tę pomyłkę zmienić. Tym strzałem z stopę uzyskanie warunków zabudowy na dom z projektem indywidualnym przesunęło się na kwiecień 2016.

Warunki zabudowy na drugą działkę zakupioną w październiku 2015 uzyskaliśmy również w kwietniu 2016.

 

Uzyskanie pozwolenia na budowę

Mając gotowy projekt indywidualny domu BiU-House oraz projekt Zx54 mogliśmy wreszcie starać się o pozwolenia na budowę. Oczywiście zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem budowlanym nie jest to konieczne, ale podobno tak jest lepiej.

 

Do pozwoleń na budowę potrzebne były:

- adaptacja projektu gotowego Zx54, projekty zagospodarowania działek, informacje BIOZ, opinie geotechniczne, informacje o obszarze oddziaływania obiektu

-mapa dla celów projektowych 800 zł

- mapa – wyłączenie z produkcji rolnej – 2 działki 800 zł

-uzgodnienie ZUD

-wypisy z rejestru

Ale tymi wszystkimi dokumentami niezbędnymi do uzyskania pozwoleń zajął się architekt.

Od momentu złożenia dokumentacji do pozwolenia na budowę czekaliśmy około 40 dni.

 

Uzyskanie pozwoleń na budowę - kwiecień 2016

 

U.

Edytowane przez B_i_U
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, z wykształcenia jestem inżynierem budownictwa i poniekąd to moja pasja i praca. Od lat czytam to forum i temat budownictwa jednorodzinnego bardzo mnie wciąga. Gdy wybudowałem dom dla wroga, dom dla przyjaciela i w końcu ten własny, poczułem pustkę. Wolę gonić króliczka niż go złapać. Po kilku latach, oczekiwania i gusta człowieka się zmieniają. Dziś podobają mi się zupełnie inne rzeczy. Ten nazwany przez nas szumnie BiU-House (Avatar) ma być już tym wymarzonym i ostatecznym (został zaprojektowany przez nas), natomiast Zx54 wygląda tak:

 

117

attachment.php?attachmentid=425465&d=1548411337

 

118

attachment.php?attachmentid=425466&d=1548411353

 

119

attachment.php?attachmentid=425467&d=1548411366

 

120

attachment.php?attachmentid=425468&d=1548411676

 

Zx54 to inwestycja deweloperska. Oba domy będą obok siebie.

 

P.S. Mając w domu dwójkę piszczących maluchów (2 i 4 lat), fajnie sobie pojechać na działkę i pobudować :). Większość prac wykonuję samodzielnie.

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane przez B_i_U
Zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam ponownie!

 

Oto wizualizacje i rzuty BiU-Housa:

 

001

attachment.php?attachmentid=425071&d=1547982159

002

attachment.php?attachmentid=425072&d=1547982198

003

attachment.php?attachmentid=425073&d=1547982220

 

Rzut parteru

004

attachment.php?attachmentid=425074&d=1547982236

 

Rzut piętra

005

attachment.php?attachmentid=425075&d=1547982254

 

Po przejrzeniu kilkuset projektów (projektów z płaskim dachem wcale nie ma jeszcze tak wiele), doszliśmy do wniosku, że żaden nie spełnia naszych kryteriów. Mieszkamy już kilka lat w domu jednorodzinnym i zaczynamy wiedzieć czego chcemy. Poprzedni dom był podporządkowany idei energooszczędności i ekonomiczności. Miał być nieduży, praktyczny i łatwy w utrzymaniu czystości. To styl dworkowy. Teraz chcemy trochę inaczej.

 

Dalej pozostaje idea energooszczędności (może nawet pasywności), dom ma mieć wygląd bardzo nowoczesny, a powierzchnia znacznie się zwiększyła. Przewidziane jest miejsce dla starzejących się rodziców (lewa część parteru). Naszą pasją jest fotografia, więc jedno z pomieszczeń na piętrze będzie miało funkcję studia fotograficznego. Lubię też nieco pomajsterkować, więc musi być duży garaż (nie wiem czy znajdzie się tam miejsce na samochody ;)).

 

Projekt domu od podstaw został zaprojektowany przeze mnie, przy udziale żony. Długo walczyłem z ArchiCad'em i ostatecznie po kilku tygodniach powstała wersja beta projektu, który od naszych inicjałów nazwaliśmy BiU (Bartek i Ula). Z programami typu CAD miałem styczność tylko na studiach więc nie było łatwo to ogarnąć, a rysunki mają jeszcze pewne niedociągnięcia więc proszę o wyrozumiałość. Nie jestem projektantem, a także nie mam uprawnień budowlanych, więc autoryzacją i uprawomocnieniem projektu zajęła się zaprzyjaźniona projektantka.

 

Dodam tylko, że gdy zaczynaliśmy się rozglądać za pracownią, która zrobi nam projekt indywidualny oferty wahały się od 9 tys. do 50 tys.:jawdrop:

 

Rysowanie rzutów było nieustannym kompromisem pomiędzy tym co by się chciało (tzn. co by chciała szanowna małżonka), a powierzchnią i kosztami eksploatacyjnymi. Łatwo jest zaprojektować bardzo duży dom, trudniej zmieścić wszystko na mniejszej powierzchni by pozostało funkcjonalne. W domu musiała się zmieścić strefa dla seniorów, garderoba, pralnio-suszarnia. Ponadto chcieliśmy, żeby garderoba, łazienka i pralnio-suszarnia były zlokalizowane obok siebie i były blisko wyjścia na użytkową część dachu.

 

Dom jest w dużej mierze zaprojektowany zgodnie z ideą pasywności tzn. znikome przeszklenia od północy, pomieszczenia techniczne także od północy, duże przeszklenia od południa, płyta fundamentowa itp. Nie chcę jednak robić nic na siłę. Nie ma to być sztuka dla sztuki. Będzie więc kominek, garaż w bryle domu (chociaż dodatkowo odizolowany). Stolarka okienna i drzwiowa będzie bardzo "ciepła", ale bez znaczków pasywności.

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane przez B_i_U
Zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze prace rozpoczęły się na początku sierpnia 2016

 

Obie działki zostały ogrodzone prowizorycznie. Utwardziłem też miejsce gdzie będzie można postawić samochód nawet podczas opadów. Ostatnio wjazd na działkę w czasie deszczu skończył się zakopaniem na kilka godzin. Teren został zruszony podczas kopania pod gaz.

 

006

attachment.php?attachmentid=425166&d=1548151402

 

Brama mała na potrzeby mojego Berlingo

 

008

attachment.php?attachmentid=425168&d=1548151426

 

Brama duża na potrzeby transportu materiałów

 

007

attachment.php?attachmentid=425167&d=1548151413

 

Sprzęt grający od żony, żeby trochę rozrywki było

 

011

attachment.php?attachmentid=425171&d=1548151497

 

"Domek" na materiały i podstawowe narzędzia

 

009

attachment.php?attachmentid=425169&d=1548151471

 

"System" do zbierania wody deszczowej

 

012

attachment.php?attachmentid=425172&d=1548151506

 

013

attachment.php?attachmentid=425173&d=1548151516

 

W międzyczasie miało miejsce też koszenie tradycyjną kosą

 

010

attachment.php?attachmentid=425170&d=1548151485

 

Po uporaniu się z pracami przygotowawczymi przyszedł czas na roboty zbrojarskie. Tu nieocenione stało się radio. Praca jest lekka ale bardzo monotonna, zwłaszcza wiązanie.

 

015

attachment.php?attachmentid=425175&d=1548151539

 

016

attachment.php?attachmentid=425176&d=1548152177

 

017

attachment.php?attachmentid=425177&d=1548152188

 

018

attachment.php?attachmentid=425178&d=1548152197

 

019

attachment.php?attachmentid=425179&d=1548152209

 

Pręty żebrowane. Ta kupka to 3tony.

 

020

attachment.php?attachmentid=425180&d=1548152220

 

014

attachment.php?attachmentid=425174&d=1548151527

Edytowane przez B_i_U
Zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17-19 Sierpień 2016

 

Przed zdjęciem humusu wytyczyłem orientacyjnie obrysy budynków. Nie jest to wcale takie łatwe gdy działka nie ma prostego kształtu. Uznałem, że ławice geodezyjne będą za bardzo przeszkadzać koparce. Jak się później okazało w miarę dokładnie mi się to udało.

 

Zdjęcie humusu

 

021

attachment.php?attachmentid=425181&d=1548152237

 

022

attachment.php?attachmentid=425182&d=1548152250

 

023

attachment.php?attachmentid=425183&d=1548152264

 

Prace zbrojarskie są kontynuowane w międzyczasie

 

024

attachment.php?attachmentid=425184&d=1548152274

 

Na budowie towarzyszy mi pomocnik

 

025

attachment.php?attachmentid=425185&d=1548152296

 

Pierwsze 6 wywrotek piasku pod płytę fundamentową

 

026

attachment.php?attachmentid=425186&d=1548152322

 

Zagęszczarka 130kg. Musiałem sobie sam z nią poradzić dlatego nie chciałem cięższej. Koszt wypożyczenia 135PLN (jedna doba).

 

027

attachment.php?attachmentid=425187&d=1548152337

 

Załadunek zagęszczarki

 

028

attachment.php?attachmentid=425188&d=1548152372

 

Dwie warstwy zagęszczonego piasku (2x30cm)

 

029

attachment.php?attachmentid=425189&d=1548152395

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane przez B_i_U
zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta fundamentowa - kiedy to było :) Człowiek przejmował się duperelami.

 

Powodzenia i łatwych wyborów !

 

Też się zastanawiam nad zakupem działki w pobliżu, jest to sad. Pisałeś o wyłączeniu ziemi z produkcji rolnej, co co kupiłeś było ziemią rolną ?

 

 

Wybory nigdy nie są łatwe, zwłaszcza jeśli ich dokonuje mój mąż, który każdy temat roztrząsa na atomy, bierze wszystkie za i przeciw, robi kosmiczne ....jak dla mnie obliczenia, wpisuje dane do tabelek itd. :) Też jestem inżynierem jak on z wykształcenia ale chyba tylko na papierze.

 

Działka to niestety są grunty rolne klasy IIIA, zatem ich odrolnienie było konieczne. Do tego obrys domu jest dość skomplikowany i nie dało się go sprowadzić do prostej figury, a przez to zmniejszyć opłaty rocznej. Wydział Geodezji w Rzeszowie jest mega nieprzyjemny w rozmowach........pip........pip. Suma sumarum poddałam się i bedziemy, a właściwie już płacimy ok.1400 zł za działke przez 10 lat za wyłączenie z produkcji rolnej. Haha ... no rzeczywiście było co wyłączać , teren miasta, trawy po pas tam rosły od lat, mnóstwo samosiejek, żadnych drzew owocowych, ale cóż samorząd szuka nowych źródeł dochodów.

 

Ulka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na działkę przyjechał styrodur prosto z nad Balatonu na Węgrzech. Około 150 paczek w dwóch grubościach, 10 i 15 cm (w dokumentach kierowcy pisało, że waga równa 1700kg).

 

030

attachment.php?attachmentid=425190&d=1548152416

 

031

attachment.php?attachmentid=425225&d=1548182605

 

032

attachment.php?attachmentid=425226&d=1548182620

 

Cięcie XPS'a

 

033

attachment.php?attachmentid=425227&d=1548182639

 

Rury kanalizacyjne SN8 (bardzo trudno kupić takie rury "od ręki" w Rzeszowie)

 

034

attachment.php?attachmentid=425228&d=1548182658

 

035

attachment.php?attachmentid=425229&d=1548182682

 

036

attachment.php?attachmentid=425230&d=1548182712

 

Źródło prądu na budowie

 

037

attachment.php?attachmentid=425231&d=1548182729

 

Równanie piasku pod XPS'a

 

038

attachment.php?attachmentid=425232&d=1548182748

 

Równanie piasku pod XPS'a c.d. i wstawiona rura fi40 (Wavin) do wodomierza w otulinie

 

039

attachment.php?attachmentid=425233&d=1548182779

 

Siatka na krety i inne gryzonie w celu zabezpieczenia XPS'a

 

040

attachment.php?attachmentid=425234&d=1548182816

 

Folia 0,3mm pod XPS'a

 

041

attachment.php?attachmentid=425235&d=1548183427

 

Tyczenie pod Zx54 (Tyczenie BiU-Housa było 3 dni wcześniej). Trzeba liczyć około 3 godziny na budynek.

 

042

attachment.php?attachmentid=425236&d=1548183443

 

043

attachment.php?attachmentid=425237&d=1548183459

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane przez B_i_U
Zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

06.09.2016 Układanie XPS'a

 

044

attachment.php?attachmentid=425238&d=1548183495

 

046

attachment.php?attachmentid=425240&d=1548183539

 

045

attachment.php?attachmentid=425239&d=1548183512

 

Nie obyło się bez niespodzianek. Przed rozpoczęciem układania płyt poziomych XPS musiałem się pozbyć wody stojącej na folii. Miotła, ścierka i pół dnia zleciało. Teraz już wiem, że rozkładanie folii na piasku było błędem. Teraz pozbycie się wody z folii nie stanowiło większego problemu, natomiast problem wystąpi po ułożeniu folii na styrodurze i przygotowaniu zbrojenia. Między prętami wygarnięcie wody będzie prawie niemożliwe. Górna folia będzie zapewne sitem i wilgoć zbierze się w szparach styroduru.

Wniosek: dobre rozwiązanie jeśli robi się szybko w czasie dobrej pogody. Dla samoroba folia na piasku to złe rozwiązanie.

 

Pozdrawiam

Bartek

Edytowane przez B_i_U
Zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam gościa w naszym dzienniku.

 

W Rzeszowie na przeważającym obszarze również nie ma możliwości budowy domu z płaskim dachem wg istniejących warunków zabudowy, jednak często zdarza się możliwość zmiany tych warunków na potrzeby nawet jednej działki. Jak zwykle zależy to od urzędnika. To tak jak pani w dziekanacie na studiach jest ważniejsza od samego dziekana :).

 

Węgierski XPS wg sklepowych cen wychodzi porównywalnie z Synthos'em tj. ok. 410PLN (ceny min.), jednak nam udało się kupić znacznie taniej. Z jednym i drugim miałem styczność i mogę powiedzieć, że to ta sama jakość. Zdecydowanie tolerancja wymiarowa jest lepsza przy cieńszych płytach, przy 15cm robią się już małe szpary (z jednej strony frez dochodzi, a z drugiej szpara). "Macałem" też styrodur w Leroy i tam pod wpływem nacisku łatwo robiły się wgniecenia.

 

Jako uzupełnienie napiszę jeszcze, że kleiłem pianką Insta Stick i z czystym sumieniem mogę ją polecić (ocena zbieżna z opiniami na forum). Klej jest bardzo szybki i wydajny. Na tą płytę poszło mi 7 puszek. Jedyny minus, że nie pasuje mi kolorystycznie do styroduru (jest żółty).

 

Co do przetwornicy to świetna sprawa, ale tylko dla samorobów. Dla ekipy budowlanej to nie jest wystarczające rozwiązanie. Co do czasu działania na sprawnym naładowanym akumulatorze to sprawy mają się następująco:

 

Przykład:

 

Szlifierka 800W

Akumulator 50Ah

 

800W / 12V = 66A

50Ah / 66A = 0,76h = 45min

 

Poprawkę trzeba wziąć na sprawność przetwornicy ok. 90%

 

W praktyce wygląda to tak, że dolną siatkę zbrojeniową przygotowałem w jeden dzień (kilkadziesiąt cięć fi10) i nie było problemów.

 

P.S. Pozdrawiam kolegę malawistę

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przetwornicy to świetna sprawa, ale tylko dla samorobów.

 

Jako, że bede płyte robił samodzielnie z ojcem to prąd by się przydał właśnie do zbrojenia.

Zobacze jeszcze czy da rade pręty 10mm ciąć ręcznie - mam takie ogromne nożyce 120cm wiec może tym da rade.

 

P.S. Pozdrawiam kolegę malawistę

Bartek

 

Dzięki, akwarium zaplanowane gdzie będzie???

Ja nawet chce zrobić instalacje pod zbiornik:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, akwarium zaplanowane gdzie będzie???

Ja nawet chce zrobić instalacje pod zbiornik:-)

 

Baa, akwarium będzie pod schodami, za sofą. Jeszcze nie wiem jak duże, ale na razie myślę o 1000L (teraz mam 430L). Instalacja wod.-kan. oczywiście zaplanowana. Po drugiej stronie ściany mam pion kanalizacyjny, do którego się podepnę. Akwarium może nie będzie bardzo wyeksponowane ale jak jest dużo przeszkleń to jest mało ścian.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baa, akwarium będzie pod schodami, za sofą. Jeszcze nie wiem jak duże, ale na razie myślę o 1000L (teraz mam 430L). Instalacja wod.-kan. oczywiście zaplanowana. Po drugiej stronie ściany mam pion kanalizacyjny, do którego się podepnę. Akwarium może nie będzie bardzo wyeksponowane ale jak jest dużo przeszkleń to jest mało ścian.

 

Pozdrawiam

Bartek

 

Brat miał akwarium 1000l do kogoś kto je sam zrobił, wielkie to było i w pierony roboty koło tego. Rybki fajnie wyglądają się się do kogoś pójdzie w odwiedziny ale jak trzeba wodę wymieniać to już nie jest tak wesoło. Trzeba mieć na to czas ale miłośnikom to nie przeszkadza.

Co do samego domku to na wizualizacjach bardzo fajnie to wygląda ale zarazem pod względem konstrukcyjnym to nie łatwa robota dla samoroba. Planujesz sam robić SSO czy ekipa? Tak szczerze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o moje dotychczasowe akwarium to poświęcam mu 1,5 godziny raz na dwa/trzy tygodnie + codzienne karmienie. Powinienem poświęcać nieco więcej. Dlatego przy większym akwarium trzeba to już bardziej zautomatyzować (np. automatyczna podmiana wody).

 

A co do samego projektu, to nie uważam żeby był skomplikowany. Płaski dach jestem w stanie zrobić sam, tradycyjnej więźby i pokrycia już nie bardzo. Na razie robię wszystko sam, z niewielką pomocą ojca. Nie mam jednak takich ambicji. Myślę, że na dom, w którym mieszkamy poświęciłem ok. 7-8 tysięcy godzin własnej pracy. Teraz chciałbym mieć ekipę do ścian nośnych, może stropów, na pewno muszę mieć elektryków (to moja słaba strona), wylewek na piętrze, tynk cienkowarstwowy zewnętrzny. Kwestia znalezienia odpowiednich ekip, z czym mam problem. Nie chodzi nawet o jakość usług, ale też o dopłaty za wszystko (panie bo pogoda była zła i my nie wyszli na swoje:rolleyes:). Trzeba też wszystkiego pilnować (np. żeby nie zapomnieli o otworze na okno itp.), jeździć dwa razy dziennie po coś do sklepu, bo brakło itp. Dwa dni przyjdą, później ich tydzień nie ma, może powiedzą, a może nie. Jak mam być wiecznie do dyspozycji to wolę sam budować. Na pewno inaczej wygląda sytuacja jeśli mamy firmę, która sama kupuje materiały, jest sporządzony dokładny kosztorys i harmonogram prac i płaci się razy dwa.

 

Ciężko jest samemu jak przyjeżdżają materiały (stal zbrojeniowa, tir ze styrodurem, drewno na więźbę itp.). Kierowcy strasznie się krzywią jak muszą chwilę poczekać lub pomóc. Problem pojawia się też jak przyjeżdża beton. Pytanie jest zawsze: gdzie jest ekipa? Stoi przed panem!

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...