Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek czy rekuperator ?


dembik

Recommended Posts

I tak ten prąd będziecie używać do grzania jedynie w 2 taryfie ? Jak długo trwa ta "tania" 2 taryfa ? Czy aby nie jest tak że gdy bierzesz 2 taryfę to prąd w tej 1 drożeje ??

 

Darku, każda pliszka swój ogonek chwali. Nawet gdyby "prądziaże" płacili krocie to nikt się do tego nie przyzna. Ja mam gaz i byłbym zadowolony, gdyby miesięczny rachunek za ogrzewanie zawarł się w 300-400 zł. Niedługo będę mieszkał ale już odpalałem centralne. W bloku teraz płacę 7 stów miesięcznie więc 300 czy nawet 400 będzie spoko. Mam nadzieję, że rachunki będą niższe, póki co zima przede mną a po niej pochwalę się zużyciem. Oczywiście zużyciem ogólnym bo podlicznika gazu na c.o nie posiadam. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
I tak ten prąd będziecie używać do grzania jedynie w 2 taryfie ? Jak długo trwa ta "tania" 2 taryfa ? Czy aby nie jest tak że gdy bierzesz 2 taryfę to prąd w tej 1 drożeje ??

W domach się nie grzeje,uzupełnia się jedynie straty energii,jeśli jest ogrzewanie podłogowe to wylewka jako akumulator przyjmuje energię z tańszej taryfy do wykorzystania przez okres droższej taryfy i tak to się odbywa.

Czasu tańszej taryfy w miesiącu jest więcej niż drozszej bo 450h jest tańszej a 270h drozszej i pomimo że 1kWh jest drozsza to i tak biorąc pod uwagę całościowe zużycie prądu w domu taniej niż w jednolitej taryfie G11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak ten prąd będziecie używać do grzania jedynie w 2 taryfie ? Jak długo trwa ta "tania" 2 taryfa ? Czy aby nie jest tak że gdy bierzesz 2 taryfę to prąd w tej 1 drożeje ??

 

tania taryfa G12 trwa 10 godzin na dobę, tania taryfa G12W trwa chyba 96 godzin w tygodniu (na 168 gdzin w sumie). co z tego, że pierwsza droga, skoro wystarczy użyć 30-35% w taniej, żeby się zrównało z G11. pozaszczytowy prąd jest znacznie tańszy w G12 czy G12W, szczytowy niewiele droższy. u nas prąd bytowy wychodzi taniej niż w G11, sam z siebie, moi rodzice pomimo grzania węglem też przejdą prawdopodobnie na G12W, bo taniej (poczytaj sobie bloga na czysteogrzewanie.pl). w murowanym dobrze izolowanym domu można spokojnie grzać tylko w taniej taryfie, zawsze można zainstalować niewielki bufor.

 

nasz roczny rachunek za prąd to w sumie około 2600-2700 zł. mamy wszystko na prąd - ogrzewanie CWU dla trzech osób i CO grzałką, bramę wjazdową i garażową, pompę do trawnika (chodzi co 2-3 dni w drogiej taryfie, bo nie mamy jeszcze automatycznego nawadniania, żeby działało nocą), rolety (codziennie kilka razy tylko w drogiej taryfie), gotowanie na indukcji, rekuperator, zimą pieczenie chleba przynajmniej 2 razy w tygodniu. no i przede wszystkim żona zadowolona, bo w domu zawsze ciepło (a należy do ciepłolubnych i często przed przeprowadzką narzekała na zimno w innych domach), nigdzie nie wieje i nie trzeba obsługiwać kotła czy kominka.

 

jeszcze dodam, że mam teraz promocyjnie tanią pozaszczytową i droższą szczytową. w przyszłym roku zapewne rachunek wyniesie około 3 tys. zł za całość.

Edytowane przez imrahil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak ten prąd będziecie używać do grzania jedynie w 2 taryfie ? Jak długo trwa ta "tania" 2 taryfa ? Czy aby nie jest tak że gdy bierzesz 2 taryfę to prąd w tej 1 drożeje ??

 

A nie łaska poszukac w internecie, mi to zajeło mniej niz minutę i poczytac, niektórzy są tak leniwi ze nic nie chca sami poszukac.

Ponizej linki do taryf dystrybucyjnych 3 dystrybutorów, tam podane są czasy 2 taryfy dla róznych regionów i dla róznych odmian taryfy G12xx

Sa tez podane ceny czesci dystrybucyjnej, czesc sprzedazowa jest podana w innych cennikach (tez dostępnych w internecie)

 

http://www.tauron-dystrybucja.pl/SiteCollectionDocuments/taryfa-dystrybucyjna-2016.pdf

http://www.gkpge.pl/media/pdf/oferta_obrot/wyciag_z_taryfy_dla_uslug_dystrybucji_energii_elektrycznej_dystrybucja_25012016.pdf

http://www.energa-operator.pl/upload/wysiwyg/dokumenty_do_pobrania/taryfa/taryfa_2016_ENERGA-OPERATOR_SA.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko nie wierzę, że pompa naszpikowana elektroniką popracuje dłużej niż 8-10 lat, żywotność ma zapewne podobną do wszystkiej badziewnej elektroniki zalewającej nasz rynek. Także nie wierzę, że w tej sytuacji pompa się kiedykolwiek zwróci. Jak zaczniesz mieć jakieś oszczędności względem gazu zapewne będziesz musiał wydać kolejne 10-15tys na nową pompę. Koszt pieca gazowego jest niski, a koszty przyłącza, komina itp ponosisz tylko raz. Także ja mając gaz przy działce nie zastanawiałbym się nawet nad pompą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Także ja mając gaz przy działce nie zastanawiałbym się nawet nad pompą.

A mając gaz pod nosem nad prądem byś się zastanawiał ? :D

Nie sądzę,bo nie masz pojęcia o czy mówisz i bredzisz ;)

 

Pompa u mnie chodzi 3 lata już 4 sezon się zbliża. Potrzeby domu i użytkowników na energię na c.o i cwu rocznie to ok.10000kWh czyli przez 3 lata 30000kWh,gdybym grzal gazem to zużycie dałoby koszt 30000kWh*0,22zl=6600zł a że zuzylem przez ten okres 10000kWh czyli 3000zl wychodzi na to,że w stosunku do gazu jestem do przodu 3600zl a mam jeszcze 2 lata gwarancji na pompę.

Nie ma mowy w tym wypadku o "żywotności",to nie jest jednolity moduł który się zepsuje na amen,podobnie jak w przypadku każdego urzadzenia składa się z części eksploatacyjnych,które się wymienia w razie awarii,czemu tepi ludzie nie potrafią tego pojac ?

 

Czy myślący człowieku z wawy jak w aucie padnie Ci sprzęgło czy skrzynia biegów oddajesz go na złom ?

Być może w wawie tak jest ale tam jest inna mentalność ludzi ;)

 

A teraz podpowiedź do pierwszego pytania bo raczej nie myślisz i nie liczysz. Te 30000kWh przez 3 lata prądem daloby 9000zl czyli 2400zl więcej niż gaz ale w dalszym ciągu prąd byłby tańszy niż gaz bo w inwestycji prąd jest tańszy niż gaz o ok.10000zl.

Jarzysz dlaczego gaz jest drogi ?

 

Sa to kwoty około ale w przecinki nie ma się co bawić.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kolejny człowiek mający problem/kompleks Warszawy.

 

Podejmując twoją gierkę, nie wiem jak u Was na Śląsku ale u nas w Polsce z reguły jest tak, że faktycznie można wymieniać moduły ale w pewnym momencie wysiada taka część, że człowiek zastanawia się czy nie kupić nowego urządzenia zamiast pakować mega kasę w stare urządzenie.

 

Może i masz rację, wróć tu za 6 lat i daj znać jak tam twoja pompa.

 

Fakt nie czytałem całego wątku, ale nie rozumiem zdania "w dalszym ciągu prąd byłby tańszy niż gaz bo w inwestycji prąd jest tańszy niż gaz o ok.10000zl."? Inwerstycja w gaz to jakies 3500 za przyłącze, 1000 za komin + 4000 piec, czyli okolo 8500PLN więc nie wiem jak w inwestycji w prąd masz 10000 mniej, płacili Ci żebyś wziął tę pompę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Fakt nie czytałem całego wątku, ale nie rozumiem zdania "w dalszym ciągu prąd byłby tańszy niż gaz bo w inwestycji prąd jest tańszy niż gaz o ok.10000zl."? Inwerstycja w gaz to jakies 3500 za przyłącze, 1000 za komin + 4000 piec, czyli okolo 8500PLN więc nie wiem jak w inwestycji w prąd masz 10000 mniej, płacili Ci żebyś wziął tę pompę?

Dolicz do tego pompki obiegowe jeszcze i inne pierdoly i instalację do budynku i wewnątrz budynku.

A prąd to tylko to:

http://allegro.pl/elterm-major-aszn-9kw-kociol-wodny-elektryczny-gda-i5752740517.html

Bo przylacze prądu już masz a wpina się to bezpośrednio pod rozdzielacz.

 

Jarzysz teraz dlaczego gaz ziemny jest drogi i droższy niż ogrzewanie prądem ?

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
To tym bardziej przekonałeś mnie do gazu, czyli jak walnie coś większego w pompie ciepła i bym zdecydował się na wymianę całego urządzenia do wymiany będą też wszystkie pompy, zawory itp.

Co ???

Faktycznie ludzie z wawy są niezbyt tomni :D

 

Ale rozumiem Twoje rację każdy swoje chwali.

Tu nie ma racji,tu są wyliczenia.,tu nikt nie chwali.

Po prostu dla mojego domu gaz ziemny był i jest droższy niż prąd i droższy niż pompa ciepła.

Pokaż zatem jak to liczyłeś dla swojego domu,czyli zapotrzebowanie domu na ciepło i na cwu,potem dawaj wyliczenia jako to się ma w przypadku gazu,prądu,pompy ciepła czy tylko pieprzysz głupoty po to tylko żeby pieprzyć nie solić ?

Bez tych danych to możesz sobie jedynie pogwizdac.

 

 

Aczkolwiek mam kilku znajmych co mają pompe (faktycznie może starego typu bo mają je już dobrych kilka lat) i mi radzili, że jak mam gaz obok to nawet żebym się nie zastanawiał, tym bardziej, że buduję na kredyt i z tych kilku/kilkanastu tysięcy które więcej bym wydał na pompe musiałbym płaciś odsetki, fakt obecnie niewielkie ale jednak.

Zatem czemu chcesz wydać nascie tysięcy więcej na gaz ziemny zamiast na tańszy o wiele prąd i chcesz za to płacić wyższe odsetki od 10000zł na gaz ?

Widzisz swoje głupie i bezsensowne myślenie i pisanie ???

 

Wiesz czemu piszę,że ludzie są nie tomni i ciemni pisząc takie brednie ?

Bo piszą takie idiotyzmy jak Ty nie poparte niczym.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może podłącze się pod temat bo mam w tej dziedzinie rozterki. Buduje dom parterowy (157m2). W projekcie mam paliwo stałe lub gaz. Gazownia podciągnąć gazu nie chce bo niby nieopłacalne dla nich zresztą gazu nie chcę. Chcę mieć po całości podłogówkę oraz kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza ,wentylacje mechaniczną pewnie z rekuperatorem. Z początku chciałem grzać pelletem bo znajomi grzeją u siebie i zachwalają jednak od dłuższego czasu myślę intensywnie nad pompą ciepła. Zastanawiam się jednak która wersja będzie lepsza jeżeli chodzi o stronę finansową - powietrzna czy gruntowa z poziomym kolektorem (działka duża więc miejsce jest).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Może podłącze się pod temat bo mam w tej dziedzinie rozterki. Buduje dom parterowy (157m2). W projekcie mam paliwo stałe lub gaz. Gazownia podciągnąć gazu nie chce bo niby nieopłacalne dla nich zresztą gazu nie chcę. Chcę mieć po całości podłogówkę oraz kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza ,wentylacje mechaniczną pewnie z rekuperatorem. Z początku chciałem grzać pelletem bo znajomi grzeją u siebie i zachwalają jednak od dłuższego czasu myślę intensywnie nad pompą ciepła. Zastanawiam się jednak która wersja będzie lepsza jeżeli chodzi o stronę finansową - powietrzna czy gruntowa z poziomym kolektorem (działka duża więc miejsce jest).

Po pierwsze odrzuć paliwo stałe w jakiejkolwiek formie bo jest to bardzo drogie rozwiązanie bo to nie tylko sam kocioł jeśli chodzi o inwestycję.

Po drugie,wykonaj OZC czyli dowiesz się ile dom potrzebuje energii na ogrzewanie.

Po trzecie znając już potrzeby domu na ogrzewanie i na cwu i znając koszt inwestycji w prąd,pompę ciepła p-w i pompę ciepła g-w jesteś w stanie sam dokładnie wybrać optymalny system grzewczy lub stwierdzić,że lepiej będzie ograniczyć straty energii czyli zmniejszyć rachunki za ogrzewanie już na etapie budowy czyli naturalnie.

COP powietrznej pompy licz na 3 a gruntowej na 4 i to wszystko.

 

Bez danych na temat zapotrzebowania domu na energię nie wybierzesz nic optymalnie.

 

Żeby unaocznić na konkretnym przykładzie róznicę w ekslpoatacji mędzy powietrzną i gruntową na moim przykladzie pojedziemy.

Potrzeby domu i cwu na energię to ok.10000kWh czyli powietrzna da nam z tego(i daje) 3300kWh a gruntowa 2500kWh.

Roczna różnica to 800kWh na korzyść gruntowej czyli "aż" 240zł rocznie a różnica w inwestycji nawet z poziomym wyniesie 5000-10000zł zależnie od inwestora i jego przyłożenia się do roboty DZ :)

Jak widać z tego dla 240zł rocznie ja bym się nie babrał i nie interesował bym się gruntową.

 

A że gazownia nie chce Cię przyłączyć do sieci to się z tego ciesz jedynie :D

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiedzcie mi jeszcze. W zakupionym projekcie miałem zapotrzebowanie cieplne obliczone dla paliwa stałego na poziomie 9,1kW, gazu natomiast na poziomie 3,83m3/h. To wszystko obliczone dla wentylacji grawitacyjnej oraz dla garażu w bryle (garażu nie będzie, a to powinno zmniejszyć spory mostek termiczny jeżeli chodzi np. o drzwi garażowe). Czy w takim przypadku mogę się sugerować tymi wartościami przy doborze źródła ogrzewania czy należy zlecić wykonanie OZC i obliczyć wszystko raz jeszcze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdyby "prądziaże" płacili krocie to nikt się do tego nie przyzna. Ja mam gaz i byłbym zadowolony, gdyby miesięczny rachunek za ogrzewanie zawarł się w 300-400 zł. .

 

mam gaz i rachunki do wglądu dla chętnych :)

 

W ciągu roku gazownia obniżyła cenę gazu.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
mam gaz i rachunki do wglądu dla chętnych :)

 

W ciągu roku gazownia obniżyła cenę gazu.

 

Ja zastanawiam się tylko nad jednym - czy nikt z "prądziarzy" nie bierze pod uwagę możliwości awarii ?? Rozumiem brak pieca na paliwo stałe ale rezygnacja z jakiegokolwiek "zapasowego źródła energii" może być bolesna. Znajomy ma wszystko na prąd, gdybyście widzieli panikę w jego oczach gdy awaria linii energetycznej trwała prawie trzy dni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu oczytanych na FM nie bierze tego pod uwagę a wyliczenia cen ogrzewania biorą z kosmosu.

Gdyby brać na poważnie co tu wielu wypisuje to wyszłoby że każdy nowy dom w Polsce ma rekuperator i pompę ciepła ...... a dostawcy gazu i prądu to bankruci bo ogrzewanie nic nie kosztuje

 

Czytając FM często mam ochotę zawołać ;

 

Halo tu ziemia !!!

kominek_tomaszow4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu oczytanych na FM nie bierze tego pod uwagę a wyliczenia cen ogrzewania biorą z kosmosu.

Gdyby brać na poważnie co tu wielu wypisuje to wyszłoby że każdy nowy dom w Polsce ma rekuperator i pompę ciepła ...... a dostawcy gazu i prądu to bankruci bo ogrzewanie nic nie kosztuje

 

Nie tyle "ma", co "powinien mieć"

 

I wówczas nie jesteś ulubionym klientem gazowni, czy spółki energetycznej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z tym dymieniem. Pierwszy raz rozpaliłem w kominku z płaszczem, jako paliwo brykiet drzewny, nie widać dymu z komina. A co do kotłowni w salonie to moim zdaniem tworzą ją tanie wkłady kominkowe. Ja mam wkład Unico Nemo z płaszczem, szczelny i czysty. Kominek wpięty w podłogówkę (całość powierzchni ogrzewana podłogowo). Palę w nim i mam ciepło w całym domu. Zasadnicze ogrzewanie - gazowy kocioł kondensacyjny. Pozdrawiam.

 

Cena za gaz+kominek z płaszczem=cenie gruntowej pompy ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na prawdę, to tylko sroga i długa zima potrafi zweryfikować dany typ ogrzewania. Myślę, że wszelkie pompy ciepła mogłyby blado wypaść.

 

Siedem lat temu moja pierwsza zima w nowym domu ogrzewanym pompą ciepła. Na zewnątrz -27, a w łazience (namieszałem w ustawieniach krzywej grzewczej) +28. Jakieś pytania?

Aha, akurat moja PC nie ma grzałki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...