Montaż lampy sufitowej

[Jashu]

Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy post na tym forum i od razu proszę o pomoc

 

Kupiłem we Włoszech lampę sufitową i nie mam pojęcia jak ją zamontować (przyczepić) do sufitu nie ma haka, nie ma blaszki do przykręcenia do sufitu. Może tu ma być jakiś inny patent? Pomóżcie proszę. Załączam zdjęcia lampy.

Tomek

[elpapiotr]

Poproszę o większe i lepsze zdjęcie nr 2 - z miseczką górną, sufitową.

Może być tak, że brakuje plastikowego elementu z trzema otworami, przez który przeplata się przewód.

Ostatni otwór tego elementu służy do zawieszenia lampy na haku sufitowym.

"Miseczka" osłania przewody poprzez podciągnięcie jej maksymalnie do sufitu.

[Jashu]

Witam, dziękuję za odpowiedź. Załączam zdjęcia. Kostka do tej lampy jest jakaś dziwna ( tez na zdjęciu) może ją się jakoś podwiesza.

[elpapiotr]

Proszę otworzyć tę kostkę.

[Jashu]

Proszę bardzo

[elpapiotr]

Już wiadomo ? Gdzie tu filozofia ?

Kostka służy do połączenia przewodu lampy z przewodem sufitu.

Ucho kostki służy do powieszenia lampy na haku sufitowym.

[Remiks]

Już wiadomo ? Gdzie tu filozofia ?

Kostka służy do połączenia przewodu lampy z przewodem sufitu.

Ucho kostki służy do powieszenia lampy na haku sufitowym.

 

A lampa będzie się trzymała na przykręconym w kostce przewodzie 3x0,75?

[elpapiotr]

Fakt, że to trochę dziwne. Lepiej by było, gdyby ta kostka miała możliwość mocowania do siedliska/tulejki miseczki, ale już wiele lamp widziałem wiszących na samym przewodzie, tak więc nic mnie nie zdziwi.

Zresztą nie wiemy, ile waży ta lampa, tak a`propos.

[Jashu]

A lampa będzie się trzymała na przykręconym w kostce przewodzie 3x0,75?

 

No właśnie... Tez sądziłem, że zahaczyć o tą kostkę, ale jak ją do lampy przytwierdzić?

[Remiks]

Fakt, że to trochę dziwne. Lepiej by było, gdyby ta kostka miała możliwość mocowania do siedliska/tulejki miseczki, ale już wiele lamp widziałem wiszących na samym przewodzie, tak więc nic mnie nie zdziwi.

Zresztą nie wiemy, ile waży ta lampa, tak a`propos.

Widziałem nie jedną taką kostkę z regóły mają przynajmniej dwa oczka do przewleczenia przewodu, może w opakowaniu była jeszcze nakrętka i blaszka lub taki kawałek plastiku z dwoma dziurkami choć to ostatnie też nie służy do wieszania. Zresztą po długości izolacji do kostki, tej czarnej na przewód lampy widać że raczej nie jest przeznaczona do wieszania.

[elpapiotr]

Przecież jest dodatkowe oczko, poprzeczne, widoczne na poprzednich zdjęciach.

[Jashu]

Lampa jest lekka, ale jak dodać żarówki i klosze to troszkę cięższa będzie

[Remiks]

To chyba nie oczko a łącznik elementów kostki ale może się mylę.

[Jashu]

To oczko. Są też dwa mniejsze po przekątnych kostki. Coś nie mogę dodać zdjęcia kolejnego.

[Jashu]

[Remiks]

[ATTACH=CONFIG]365396[/ATTACH]

Moim zdaniem to nie jest do wieszania lampy. Poszukaj dokładnie w opakowaniu.

[Jashu]

Nie ma czego szukać nic tam nie ma

[Remiks]

Nie ma czego szukać nic tam nie ma

 

Kawałek blaszki wiertarka i nakrętka ze starej lampy albo jakaś dopasowana, na tej wystającej rurce pewnie jest gwint.

[Jashu]

A jak to w ogóle powinno się montować w tej kostce? W Rej czarnej gumowej rurce powinny być przewody z prądem czy te od lampy?

[Remiks]

A jak to w ogóle powinno się montować w tej kostce? W Rej czarnej gumowej rurce powinny być przewody z prądem czy te od lampy?

Do tej gumowej osłony powinien wejsć przewód z lampy.