Wiatrołap-i optymalne zmiany

[Ivonex]

W projekcie mamy nietypowy jakby podwójny wiatrołap i po przeczytaniu wielu dywagacji o wiatrołapach, chcemy wprowadzić optymalne zmiany i stąd prośba o podpowiedź:

Opcja 1 -usunąć ściankę (czerwoną) i zrobić wiatrołap ok. 220x300cm bez dod. drzwi

Opcja 2 -usunąć ściankę (czerwoną) i dodać drzwi (przerywany brąz)

Póki co, optujemy za 1, gdyż chcemy dać trochę podłogówki w wiatrołapie i grube drzwi zewn. Czy w takim wypadku szafa wnękowa o głębokości ok. 67 cm będzie OK? Spowoduje powstanie "kiszki" 153x300 cm, ale to w końcu 4,5 m2.

Dodanie drzwi na końcu (przerywany brąz) odcina łazienkę. A jak Wy to widzicie ? -proszę o pomoc?

[Elfir]

możesz nie odcinać wiatrołapu\ drzwiami od wnętrza domu, ale wówczas dobrze jest przemyśleć jakąś osłonę od wiatru przy wejściu do budynku.

Inaczej zimą po otwarciu drzwi będzie wiało po nogach w salonie.

[Ivonex]

Elfir dzięki za odpowiedź! Na zewn. będą osłony: z lewej szyba pomiędzy słupem a ścianą, a z prawej naturalnie osłania ściana wysuniętego garażu ok. 2m od drzwi zewn. i nad tym dach. Dodatkowo cieplejsze drzwi otw. na zewnątrz (oj naczytaliśmy się na ten temat ) i wpuścimy trochę ogrzewanie podłogowe w tę część, bo w końcu też wejście do łazienki.

Fajnie, że dopuszczasz myśl usunięcia tej czerwonej ścianki z pop. szkicu, a co szafami wnękowymi na g=67 cm i pozostałością 153x332 cm -wystarczy, czy za wąsko? W miejscu przerywanej brązowej linii drzwi są chyba zbędne, ale gdyby okazało się, że konieczne, to zawsze można je jeszcze dodać. Salon jest po lewo i murek zasłania go. Każde zdanie w dyskusji mile widziane -dołączam kolejny szkic. Pozdrawiam.

[KDWJ]

153x332 cm -wystarczy, czy za wąsko?

 

153cm to miejsce pozwalające na swobodne minięcie się dwóch osób, jeśli pod przeciwną ścianą nie postawisz stolika to będzie ok. Powieszenie lustra na tej ścianie lub lustrzane drzwi do szafy spowodują optyczne powiększenie pomieszczenia.

[Gość Konto usunięte_12*]

3-metrowa szafa w wiatrołapie, to lekka przesada. Czy nie masz garderoby

z prawdziwego zdarzenia?

Z praktyki powiem ci, że wystarczyłaby szafa maks. 2-metrowa. W tej 1-metrowej wnęce przydało by się jakieś siedzisko do zmiany obuwia (np. tak, jak u mnie - siedzę na szafce z butami). Przydałby się też wieszak na mokrą odzież, bo przecież nie będziesz takowej (mokrej) wkładał do szafy!(?)

Poza tym to pomieszczenie zwane "wiatrołapem" powinno być odizolowane szczelnymi drzwiami od mieszkania, bo inaczej będzie obniżać temperaturę w domu.

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez Konto usunięte_12*

[jajmar]

Poza tym to pomieszczenie zwane "wiatrołapem" powinno być odizolowane szczelnymi drzwiami od mieszkania, bo inaczej będzie obniżać temperaturę w domu.

 

Co to za bzdura? Wiatrołapy to przeżytek.

[Ivonex]

JTD, jajmar - dzięki za dyskusję. Z rozpędu narysowałam garde na całej długości, ale od przybytku głowa nie boli, więc oczywiście pierwsza część ok 140cm byłaby szafka na buty i wieszak, a reszta ok 160cm na garderobę codzienną z drzwiami lustrzanymi -akurat na wprost wyjścia z łazienki.

 

Zgadzam się z jajmar, rozmawialiśmy i odwiedziliśmy wiele domów i te drzwi dodatkowe (o ile są), to są non-stop otwarte i najczęściej przeszkadzają! Wyjątkiem jest kilka najmroźniejszych tygodni w w roku. Pomieszczenie wejściowe jest na 6.5m2, więc zanim się wypełni zimnem to zejdzie, zresztą odrobinę świeżego powietrza w domu przy otwarciu drzwi zewn. nie zaszkodzi nawet w zimie -to nie sklep, gdzie non-stop ktoś wchodzi i wychodzi

Drzwi zewn. będą grube, termiczne, a jeśli po 1-szej zimie wyjdzie, że koniecznie chcemy dod. drzwi -to się je wymyśli Dzięki i pozdrawiam!

[Gość Konto usunięte_12*]

Co to za bzdura? Wiatrołapy to przeżytek.

Ja ze swojego "przeżytku" jestem bardzo zadowolony.

Sprawdził się już wiele razy

[jajmar]

Ja ze swojego "przeżytku" jestem bardzo zadowolony.

Sprawdził się już wiele razy

 

Co kto lubi Nie mam i nie mailem od ponad 10 lat wiatrołapu i nie było z tym problemu.

[Ivonex]

...Sprawdził się już wiele razy

Tzn. parę razy w zimie? Bo w lecie chyba nie. Tam gdzie budujemy, wszyscy zaczęli budować drzwi zewn. otwierane na zewnątrz i duże "wiatrołapy" ale bez drzwi wewnętrznych! Coś w tym chyba musi być...

[Gość Konto usunięte_12*]

Tzn. parę razy w zimie? Bo w lecie chyba nie.

W lecie wszyscy (na ogół ) dysponujemy dawno znanym wynalazkiem w postaci możliwości dowolnie długiego wietrzenia.

W moim wiatrołapie mam anemostat, który latem jest na "full" otwarty, jesienią - przykręcony, a zimą - zakręcony.

I to mi wystarcza

Tam gdzie budujemy, wszyscy zaczęli budować drzwi zewn. otwierane na zewnątrz i duże "wiatrołapy" ale bez drzwi wewnętrznych! Coś w tym chyba musi być...

Jeden lubi ogórki, a drugi - sąsiada córki

[Aga111719511846]

Wiatrołap oprócz walorów użytkowych może być piękną wizytówką domu przy odrobinie weny twórczej. Drzwi wewnętrzne zimą bardzo się przydają. A to że to już przeżytek i nikt już prawie tak nie robi to akurat argument za tym żeby właśnie tak zrobić i się wyróżniać z tłumu:) Powodzenia z zagospodarowaniem tej przestrzeni.

[Gość Konto usunięte_12*]

Wiatrołap oprócz walorów użytkowych może być piękną wizytówką domu przy odrobinie weny twórczej. Drzwi wewnętrzne zimą bardzo się przydają. A to że to już przeżytek i nikt już prawie tak nie robi to akurat argument za tym żeby właśnie tak zrobić i się wyróżniać z tłumu:) Powodzenia z zagospodarowaniem tej przestrzeni.

No właśnie

Nikt mi nie wytłumaczy, że tylko jedne drzwi (zewnętrzne) wystarczająco chronią dom przed napływem zimnego powietrza przy każdym wejściu/wyjściu do/z domu.

No, chyba, że ma się taką nadprodukcję ciepła, że to zimne powietrze jest natychmiast ogrzewane do właściwej temperatury.

W moim domku mam dość oszczędne ogrzewanie, więc wiatrołap pełni rolę izolatora, który pomaga utrzymywać stałą temperaturę części mieszkalnej.

Szczególnie zimą (ale też i późną jesienią) w wiatrołapie, pomimo zainstalowanej tam "podłogówki", wyraźnie odczuwam temperaturę pośrednią między dworem a mieszkaniem.

I właśnie ten fakt uważam za istotną zaletę tego "starodawnego" rozwiązania

Edytowane 31 Sierpnia 2016 przez Konto usunięte_12*

[Elfir]

w tej chwili jeszcze nie mam drzwi wewnętrznych w wiatrołapie i niestety zimą czuć po nogach zimny powiew, jak się otwiera drzwi.

[Ivonex]

Witam ponownie, b. proszę o głos w sprawie utrzymania jednak wiatrołapu i kierunków otwierania drzwi w wiatrołapie -szkic.

Na szkicu drzwi zewn. otw. się do środka i drzwi wewn. wiatrołapu też do środka -czy tak może być? Ponadto w łazience ostatecznie chcemy mieć drzwi bezkolizyjne do środka -umożliwiłoby to zabudowę garderoby s=115cm z drzwiami lustrzanymi.

[jajmar]

Ciasno strasznie będzie w tej wersji. Czemu chcesz drzwi zewnętrzne otwierać do środka?

[Ivonex]

jajmar - no właśnie, jeszcze nie wiem w którą stronę i czy lewe czy prawe Jeśli na zewnątrz to na prawo czy lewo i jak te wewnętrzne? -jak to się dopasowuje, są jakieś zasady?

[michalck81]

Zasady są takie, żeby dla ciebie/was było wygodnie. Ja u siebie zrobiłem otwierane do środka, choć wszyscy odradzali, ale tak byłem/jestem przyzwyczajony i tak jest dla mnie wygodnie (mój wiatrołap jest trochę dłuższy od twojego, ma 220cm, a same drzwi otwierają się niemal na ścianę, bo winkiel ma tylko 15cm). Drugie drzwi też otwierają się do wiatrołapu (na tą samą ścianę co wejściowe) i nie widzę problemu.

[Ivonex]

michalck81 -bo kolejny wariant zewnętrzny to taki jak na kolejnym szkicu -nazwałbym go "krzyżowym", ale pomimo dobrej funkcjonalności, to jednak wydaje mi się, że takich "krzyżowych" rozwiązań się nie dopuszcza -zawiasy drzwi zew. i wewn. powinny być po tej samej stronie czy nie? Tylko proszę się nie śmiać, ale rzeczywiście funkcjonalnie lepiej pasuję te na szkicu....

[michalck81]

Wydaje się być ok, ale jak pisałem, wg mnie nie ma żadnych zasad, twój dom, ty w nim będziesz mieszkała i dla ciebie ma być wygodnie. W domu rodziców są drzwi na krzyż (jedne lewe, drugie prawe) i też nie odczuwałem w związku z tym uciążliwości, czy jakiegokolwiek dyskomfortu. Pojedź na budowę do siebie, popatrz, przejdź przez ten wiatrołap kilka razy, może przekonasz się do którejś z przedstawionych opcji, lub całkiem zrezygnujesz z drugich drzwi. Mój kolega nie ma wiatrołapu i nie narzeka na jakieś przeciągi, czy ciągnięcie zimna od drzwi wejściowych (ma podłogówkę przy wejściu).