Czy WM szkodzi ????

[_John]

Kolego Lotpaj, a to że bloki operacyjne (szpitale) można wentylować wyłącznie mechanicznie nie daje ci do myślenia?

[adam_mk]

Po pierwsze - Nie wiedział...

Po drugie - nie myśli, WIE i już...

Po kolejne - to my nie mamy racji!!!!

 

Adam M.

[adam_mk]

"A ty sobie poczytaj, co ja napisałem i podparłem badaniami.

OK? "

 

TWOIMI badaniami?

Czy sponsorowanym bełkotem?

 

Adam M.

[Slyder]

a wystarczyłoby abyś przyjechał do mnie. posadzę cię w pokoju gdzie swojego czasu byłem zmuszony założyć kratkę na kanał wentylacyjny z klapką zwrotną. I wtedy byś zobaczył jak ta klapka sobie wesoło klapie i ile razy na minutę. Ile razy to usuwane powietrze próbuje wrócić ciągnąc za sobą dym z komina. Dla mnie wentylacja mechaniczna jest dużym wydatkiem ale nie wyobrażam sobie abym w nowym domu musiał znowu sięz tym g.. użerać.

[Liwko]

Ja też bym prosił, żeby ktoś MERYTORYCZNIE odniósł się do mojego ostatniego postu w tym temacie...

 

Po co?

[b2211]

Cóż panowie żadne argumenty merytoryczne i praktyczne nie zmienią przekonań tych którzy duże pieniążki zainwestowali w wentylację mechaniczną i z racji tego zmuszeni są bronić swoich decyzji czy też przekonań. Niestety życie weryfikuje najczęściej po latach te decyzje i niestety czy też stety sztuczne zawsze jest gorsze od naturalnego.

[compi]

To nic tylko koniem jezdzić

[adam_mk]

Rozumiem, że naturalnie zapieprzasz gdzie musisz per pedes exemplum apostolorum zamiast sztucznie pokonywać odległości wygodnym autkiem...

No bo..."sztuczne zawsze jest gorsze od naturalnego. "

 

Mnie życie nauczyło, aby nigdy nie mówić "nigdy"...

 

Adam M.

[Liwko]

Cóż panowie żadne argumenty merytoryczne i praktyczne nie zmienią przekonań tych którzy duże pieniążki zainwestowali w wentylację mechaniczną i z racji tego zmuszeni są bronić swoich decyzji czy też przekonań. Niestety życie weryfikuje najczęściej po latach te decyzje i niestety czy też stety sztuczne zawsze jest gorsze od naturalnego.

 

W takim razie nie pozostaje ci nic innego jak powrót do jaskini i ogniska na środku klepiska. Mam też nadzieję, że nic innego oprócz upolowanego przez siebie nie jesz i nie używasz ani mydła, ani pasty do zębów. Chodzisz wyłącznie w skórach, lub z listkiem laurowym. Nikt przecież nikomu nie broni żyć jak dinozaur.

[b2211]

Powiem tak swego czasu ludzie piali z zachwytu nad nawozami sztucznymi w rolnictwie jakie to duże plony dają, jakie to piękne roślinki rosną. Cóż dzisiaj z tego zachwytu została tylko namiastka szczęścia. To samo dotyczy zarówno budownictwa jak również pozostałych aspektów życia. Co zostało wykonane z materiałów naturalnych lub wywodzących się z naturalnych jest bezpieczne w użytkowaniu, pozostałe niekoniecznie...

[Liwko]

Powiem tak swego czasu ludzie piali z zachwytu nad nawozami sztucznymi w rolnictwie jakie to duże plony dają, jakie to piękne roślinki rosną. Cóż dzisiaj z tego zachwytu została tylko namiastka szczęścia. To samo dotyczy zarówno budownictwa jak również pozostałych aspektów życia. Co zostało wykonane z materiałów naturalnych lub wywodzących się z naturalnych jest bezpieczne w użytkowaniu, pozostałe niekoniecznie...

 

Ile dzisiaj żyją ludzie wśród tych niebezpieczeństw, dłużej czy krócej?

[b2211]

Statystycznie w Syrii krócej w Polsce dłużej.

[Liwko]

Szkoda mojego czasu.

[kerado28]

Dlaczego komin NIGDY nie dmucha powietrzem w dół?

 

A mieszkałeś kiedyś w bloku?

 

Słyszałeś może o wyrównaniu ciśnienia?

 

A wiesz, że okap to wydajność kilkaset metrów na h.

[fotohobby]

Cóż panowie żadne argumenty merytoryczne i praktyczne nie zmienią przekonań tych którzy duże pieniążki zainwestowali w wentylację mechaniczną i z racji tego zmuszeni są bronić swoich decyzji czy też przekonań. Niestety życie weryfikuje najczęściej po latach te decyzje i niestety czy też stety sztuczne zawsze jest gorsze od naturalnego.

 

Masz rację.

Najwyraźniej naturalnie zepsute, wilgotne powietrze jest dla niektórych lepsze od naturalnie świeżego, tyle, że nienaturalnie nawianego do pomieszczeń.

 

Co to argumentów "praktycznych" to wpisz sobie te dwie frazy, które zaproponowałem kilka wpisów wyżej, do tego możesz jeszcze dodać "grzyb w łazience".

Sprawdzimy, jaka była tam stosowana wentylacja....

[lotpaj]

A mieszkałeś kiedyś w bloku?

 

Słyszałeś może o wyrównaniu ciśnienia?

 

A wiesz, że okap to wydajność kilkaset metrów na h.

 

Praktycznie całe życie mieszkałem w blokach. Jeszcze w takich z piecykami gazowymi na ciepłą wodę. Bodajże dwa razy do roku są kontrole kominiarskie i jeszcze żaden kominiarz nie stwierdził wstecznego ciągu.

O czym to wg ciebie świadczy?

 

A teraz nowe bloki stawiają deweloperzy z wentylacją mechaniczną, czy grawitacyjną?

No, żebyś nie mówił, że to koszta decydują, to weźmy pod uwagę te nowoczesne osiedla dla nowobogackich. Jaka tam jest wentylacja?

Edytowane 13 Września 2016 przez lotpaj

[lotpaj]

Kolego Lotpaj, a to że bloki operacyjne (szpitale) można wentylować wyłącznie mechanicznie nie daje ci do myślenia?

 

Daje mi do myślenia, że filtry tam zastosowane pewnie "NIECO" różnią się od tych z domów. Są filtry pasywne i aktywne, które (te drugie) niszczą bakterie na przykład promieniowaniem UV.

Ty tak serio piszesz?

Ty naprawdę o tym nie pomyślałeś?

[mistalova]

To i "sprawnych inaczej" mamy na forum?

[fotohobby]

Człowieku, ja chciałem zakończyć tę dyskusję, ale widzę, że ty dalej swoje.

Spierdolić to się da wszystko - tak samo wentylację mechaniczną, jak i grawitacyjną.

Tylko po co mi takie rzeczy piszesz, że u jakiegoś Zenka z kratek wieje? Co to za argument jest?

U mnie nie wieje i co teraz napiszesz?

 

Ja tylko poszerzam Twoją wiedzę, że takie zjawisko może wystąpić, szczególnie latem przy klimatyzacji, oraz przy stosowaniu wyciągu.

Nie chcesz, to nie bierz tego pod uwagę. To w końcu Twój dom.

[Aga111719511846]

Mam wrażenie, że wszystko sprowadza się do kasy i oświecenia umysłowego. Jeśli masz te dwa komponenty to znaczy, że wybierasz nowoczesne technologie i materiały przy budowie domu. Idziesz z postępem. Jeśli nie masz pieniędzy i jesteś prymitywny to budujesz nieco lepiej niż jaskiniowiec. Myślę, że ludzie których bez wysiłku stać na nowe rozwiązania a decydują się jednak na klasyczne mają to dużo lepiej przemyślane. Bo przecież fajniej jest mieć coś czego nie ma sąsiad albo nawet cała ulica. Dlaczego skazywać się na bycie zacofanym.

A z tymi oświeconymi to jest najczęściej tak, że jadą swoim droższym niż kilka pensji samochodem ( oczywiście myślą, że ich na ten samochód stać ) do apteki wykupić leki, które przedłużają im życie ( taki jest plan firm farmaceutycznych ) mimo wielu niebezpieczeństw tego świata. Wyciągają śmierdzące dymem papierosowym recepty z lekami na nadciśnienie po czym wracają do swoich domów ze zdrową WM. Robią sobie kawę, odpalają tv i kompa i piszą na FM jakie to beznadziejne i niezdrowe życie mają ubogie tłumoki z WG. WTF?!