Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Taka refleksja mnie dopadla...

Maluje sobie teraz wieczorami oscieznice naszych (@#$@$!#$) wspanialych drzwi. I wiem juz ktore czesci oscieznic beda widoczne, a ktore nie. I taka chetka mnie nachodzi, ze te nie widoczne czesci to pomaluje tak sobie, tylko, zeby zabezpieczyc. Zeby nieco przyspieszyc...

I mysle sobie w trakcie tej roboty, ze jest to zachowanie godne partacza, albo leniwego fachowca. I tak sobie jeszcze mysle, ile jest takich rzeczy na budowie, ktore mozna tak sobie lekko zrobic...

A nieswiadomy czesto inwestor nawet nie wie co mu fachowcy zrobia dobrze ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/
Udostępnij na innych stronach

Ale kombinuja jak moga, nawet najlepsi! Moj hydraulik, kombinowal jak mogl przez kilka dni, zeby tylko nie zamontowac zaworu zwrotnego na zasilaniu C.O. I zaklinal sie, ze nikt tego nie robi i tak dalej...

 

No coz, te 40 km/h to jest tam od kiedy niepamietam. Ale zgadzam sie, ze jest to denerwujace.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374535
Udostępnij na innych stronach

Oj taaak taaak ile jest takich rzeczy które wykonawca może zrobić "na skróty" i tak przeważnie jest. Jak zostanie przyłapany to zaczyna głupoty wymyślać, że to niby tak sie robi, że tak jest dobrze, że tak wszyscy mają. I nie ma tu wyjątków że jeden wykonawca lepszy a drugi gorszy wszędzie pracują tylko ludzie. Wykonawcy są tylko tacy których przyłapano (partacze) i tacy którym się udało (rzetelni).

Inwestor powinien pamietać zawsze, że nasza budowa dla wykonawcy to wyłącznie pretekst do wyciągnięcia kasy z kieszeni inwestora. Kto o tym zapomni i zaufa "rzetelnemu" będzie prędzej czy później żałował. Prędzej gdy zauważy odrazu a później bo niektóre wady ujawniają się po latach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374622
Udostępnij na innych stronach

Każdy "Fachowiec" robi tak aby nie wgonić się w dodatkowe koszty, albo tak aby niewiele się narobić. I to co piszecie "Panie tak się nigdzie nie robi, po co Panu dodatkowe koszty"

Najlepiej jednak zapytać dwu niezależnych fachowców.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374697
Udostępnij na innych stronach

inwestor Hmmmm.... mam sie obrazic za twe slowa czy poczekac?

Nie mozna generalizowac - i mowic ze rzetelny jest tylko wtedy gdy przylapany nie zostanie - to nie fair wobec innych

Za co chcesz się obrażać lub na co czekać :o ? Czy znasz wykonawcę który zawsze robi wszystko od początku do końca dobrze ? I czy to jest wogóle możliwe na budowie :-? Raczej chyba nie a jeśli nie to to co napisałem to są fakty. A na fakty sie nie obraża. :wink: :D . Poza tym nie fair wobec kogo ? skoro wszyscy są ludźmi :wink: i maja prawo się pomylić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374849
Udostępnij na innych stronach

Inwestor - zdarzają się idealni wykonawcy, naprawdę :) U mojej mamy robił taki kafelkarz: codziennie po robocie sprzątał, narzędzia układał równo w kąciku, zrobił super, nie był drogi, a jak mama, bardzo zadowolona, chciała mu zapłacić coś ekstra - to nie chciał :o Brzmi jak bajka, nie? Ale to prawda :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374861
Udostępnij na innych stronach

Inwestor - zdarzają się idealni wykonawcy, naprawdę :) U mojej mamy robił taki kafelkarz: codziennie po robocie sprzątał, narzędzia układał równo w kąciku, zrobił super, nie był drogi, a jak mama, bardzo zadowolona, chciała mu zapłacić coś ekstra - to nie chciał :o Brzmi jak bajka, nie? Ale to prawda :)

Słyszałem że podobno są gdzieś takie "wybryki natury" :wink: :D :D ale nigdy sam nie spotkałem moi znajomi również nie spotkali. Myslę że to jest tak jak z Yeti dużo osób o nich mówi że istnieją ale nikt jeszcze nie spotkał. A tak na poważnie cieszę się że ktoś jednak czasem spotyka takich wykonawców. Chociaż moim zdaniem prawdopodobieństwo takiego spotkania jest porównywalne do spotkania z Yeti :wink: :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374868
Udostępnij na innych stronach

Inwestor - i masz tu odpowiedzi na moj post - nie mozna az tak generalizowac - sa jeszcze ludzie naprawde znajacy sie na rzeczy i nie idacy na skroty. Co prawda jest to gatunek wymiarajacy (niestety) wypierany w wiekszosci wypadkow przez tych co coraz taniej robia i by wyjsc na swoje takich roznych sposobow musza sie trzymac by te kase wyrwac

Tez moge dorzucic galzurnika do tej listy = artysta w swom fachu i naprawde nie idacy na latwizne by uszczknac 10 zet - takie oszczednsci niewiele daja poza popsuciem swojego dobrego imienia i brakiem polecen - a dzis tylko na poleceniu bazowac mozna przy takiej konkurencji na rynku

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374880
Udostępnij na innych stronach

Niestety też miałem kilka lat temu porządnego wykonawcę na "fuszkę" (murarz, kafelkarz, itd). Piszę "niestety" ponieważ gość napracował się już całe życie, teraz jest na rencie i nie chce juz pracować na budowach :cry:

A szkoda, bo takich ludzi jest coraz mniej...

Pozdrawiam wszystkich pożadnych wykonawców. Wiem, że są, wiem też, że jest ich mało... niestety

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374986
Udostępnij na innych stronach

Niestety też miałem kilka lat temu porządnego wykonawcę na "fuszkę" (murarz, kafelkarz, itd). Piszę "niestety" ponieważ gość napracował się już całe życie, teraz jest na rencie i nie chce juz pracować na budowach :cry:

A szkoda, bo takich ludzi jest coraz mniej...

Pozdrawiam wszystkich pożadnych wykonawców. Wiem, że są, wiem też, że jest ich mało... niestety

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-374987
Udostępnij na innych stronach

Hmm, kafelkarze to akurat czesto trafiaja sie porzadni. Nie wiem skad sie to bierze, ale ta grupa fachowcow tak juz ma. A pomyslmy o tych co montowali nasze parapety (napewno nie beda podchodzic woda?), albo tych od elewacji (na poczatku to styropian zawsze sie trzyma, a jak potem gdzies kawalek odpadnie to 'Twoje zmartwienie bracie'), albo... jest tego mnostwo.

Nie pisze, ze mam cos takiego u siebie, ale takich spraw jest pelno... Az sie boje... :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21380-refleksja/#findComment-375006
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...