Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kilka decyzji przed zaczeciem budowy domu dla poczatkujacego


Recommended Posts

nowe domy mają na pewno mniejsze zapotrzebowanie niż stare, ale to nie znaczy, że są energooszczędne. Samo pojęcie energooszczędności przecież jest zmienne w czasie.

 

Obecnie dom energooszczędny to taki, którego zapotrzebowanie na energię Eu wnosi mniej niż 40 kWh/(m2·rok), a pasywny mniej niż 15 kWh/(m2·rok).

Zbudowanie domu energooszczędnego w chwili obecnej nie jest znacząco droższe od zwykłego, jeśli tylko wybierze się odpowiedni projekt.

 

Melodia 2 ma projektowo Ep 86.46 kWh/(m2·rok).

Niestety ten wskaźnik niewiele mówi o zapotrzebowaniu ciepła na cele grzewcze (czyli Eu).

Używając pelletów do ogrzewania można znacząco obniżyć współczynnik Ep, pomimo kiepskiej izolacji przegród. Na forum były już robione takie wyliczenia, przy okazji omawiania paradoksów nowego rozporządzenia ministra w sprawie budynków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ktoś kiedyś wyliczył, że rodzina 4 osobowa nie mając cyrkulacji wyleje do szamba 4m3 wody rocznie. Jeśli tak, nie widzę ekonomicznego sensu tej recyrkulacji, no chyba, że oszczędność 7-10 sekund rano.

 

...Ja słyszałem już kilka opinii od wykonawców, że dom w SSO powinien przezimować, żeby spokojnie osiadł. Mit?

 

Te wypowiedzi brzmią trochę jak mało wiarygodne pogłoski rodem "słyszałem od stryjka ciotki byłej żony z poprzedniego małżeństwa..."

 

Pisz to co wiesz bo przy tym byłeś, widziałeś lub u Ciebie działa lub nie działa, a nie to co słyszałeś albo co Ci się wydaje na podstawie plotek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było - nie jestem PRZECIW wentylacji mechanicznej.

 

Tylko trzeba wybrać świadomie. A tym konkretnym projekcie nie będzie to wybór związany dążeniem do zauważalnej energooszczędności, a co najwyżej polepszenia komfortu (czyli lokuje ją to w rzędzie z takim odkurzaczem centralnym czy klimatyzacją) - czyli fajne, ale niekonieczne. Tym samym inwestycja się nie zwróci w sensownym czasie.

 

Co innego w projekcie energooszczędnym i pasywnym, gdzie walczy się o każdy kiloWatt energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wypowiedzi brzmią trochę jak mało wiarygodne pogłoski rodem "słyszałem od stryjka ciotki byłej żony z poprzedniego małżeństwa..."

 

Pisz to co wiesz bo przy tym byłeś, widziałeś lub u Ciebie działa lub nie działa, a nie to co słyszałeś albo co Ci się wydaje na podstawie plotek ;)

 

Proszę bardzo, wyliczenia odnośnie cyrkulacji:

http://www.receptynadom.pl/oplaca-sie-robic-cyrkulacje-cieplej-wody/

A państwa zdaniem, ile wody się marnuje przy braku cyrkulacji? Te 4 metry to i tak nad wyrost przyjmując odległość prysznica od kotła 15m i czekanie na wodę kilka razy dziennie.

Natomiast dwóch wykonawców z ktorymi kontaktowałem się w sprawie budowy domu doradzali sso w jednym roku, reszta robót po zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wypowiedzi brzmią trochę jak mało wiarygodne pogłoski rodem "słyszałem od stryjka ciotki byłej żony z poprzedniego małżeństwa..."

 

Pisz to co wiesz bo przy tym byłeś, widziałeś lub u Ciebie działa lub nie działa, a nie to co słyszałeś albo co Ci się wydaje na podstawie plotek ;)

 

 

Jeżeli cyrkulacja jest droga w eksploatacji, to znaczy że jest bezsensownie wykonana.

 

słuszne uwagi ale dla młodych inwestorów idiotyczne.Jeśli mogę..nie słyszałem ale widziałem.........pasywny dom nie powinien mieć WM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zrobione rurki pod cyrkulację, ale okazało się, że urządzenia są na tyle blisko zasobnika, że nie było sensu jej uruchamiać.

 

Jak wiesz, z wątku o poszukiwaniach projektu, projekty które rozważam mają kotłownię za garażem, 10-12m od najdalszego odbiornika wody (kuchnia). Też się zastanawiałem czy nie robić cyrkulacji, ale doszedłem do wniosku, że nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowe domy mają na pewno mniejsze zapotrzebowanie niż stare, ale to nie znaczy, że są energooszczędne. Samo pojęcie energooszczędności przecież jest zmienne w czasie.

 

Obecnie dom energooszczędny to taki, którego zapotrzebowanie na energię Eu wnosi mniej niż 40 kWh/(m2·rok), a pasywny mniej niż 15 kWh/(m2·rok).

Zbudowanie domu energooszczędnego w chwili obecnej nie jest znacząco droższe od zwykłego, jeśli tylko wybierze się odpowiedni projekt.

 

Melodia 2 ma projektowo Ep 86.46 kWh/(m2·rok).

Niestety ten wskaźnik niewiele mówi o zapotrzebowaniu ciepła na cele grzewcze (czyli Eu).

Używając pelletów do ogrzewania można znacząco obniżyć współczynnik Ep, pomimo kiepskiej izolacji przegród. Na forum były już robione takie wyliczenia, przy okazji omawiania paradoksów nowego rozporządzenia ministra w sprawie budynków.

Musiałem zacytować całość :). Mój projekt w systemie alternatywnym ma obliczony współczynnik Eu (CO CWU) 40 kWh/(m2rok) gdzie zastosowano kocioł na pellet, WM z rekuperacją, ale bez GWC i średnie ocieplenie, styropian o współczynniku przenikania ciepła powyżej 0,035 i grzejniki tradycyjne. Ja dokładam tyci lepsze okna (jeśli się uda to na ciepły montaż) do tego rolety zewnętrzne, lepszy styropian, zlikwiduję okna połaciowe, zastosuję ogrzewanie z sieci, podłogówkę na całość i postaram się wkopać GWC. To teoretycznie powinno pomóc uzyskać wynik lepszy niż zakładany czyli Eu poniżej 40 kWh/(m2·rok). A dom nie jest zakwalifikowany jako energooszczędny bo nigdzie taka wzmianka nie istnieje i nie spełnia wymogów NF. Gdybym założył solary to wg wyliczeń Eu poniżej 25 kWh/(m2·rok). A gdybym posadowił dom na płycie fundamentowej to pewnie byłby bliski 20 kWh/(m2·rok). Przewidywane zużycie ciepła z sieci na rok bo takie obliczenia robią dla mnie ciepłownicy będzie wynosiło 1500- 1800 zł CO+CWU. A mam znajomego który ma większy dom o 50 mkw i płaci mniej. Oczywiście to tylko teoria na tą chwilę. Tak więc domy pasywne i te super oszczędne to trochę przerost formy nad treścią. Owszem są samowystarczalne cieplnie ale pamiętać trzeba o tym że taki budynek stoi dziesiątki lat i pasywnym jest przez powiedzmy pierwsze 10 lat a później efekt starzenia zaczyna psuć całą pasywność. Niby nic ale za dużo to kosztuje w budowie. No i pamiętać trzeba że projekt domu energooszczędnego w tym NF 40 NF15 są dużo droższe niż te zwykłe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NF 40 to program kredytowy a nie definicja domu energooszczędnego :D

 

Solary czy pellet obniżają ci Ep a nie Eu

 

Owszem NF to głównie kredyt ale także wymagania które musi spełnić dom aby ów kredyt mógł zostać dofinansowany. Takie wymagania mam na pulpicie i przeczytałem je już częściowo (jest ich sporo) i uwierz mi wcale nie są to proste sprawy i nie jest łatwo spełnić rygory. Ale można z nich zaczerpnąć rozwiązania które mają uzasadniony sens i nie wykluczają się wzajemnie.

Solary i pellet obniżają Ep :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale są to wymagania do uzyskania kredytu a nie do wybudowania domu energooszczędnego.

 

Sama mam dom o zapotrzebowaniu Eu 28 kWh/(m2rok) wybudowany poniżej 300 tyś, bez tego kredytu NF40

 

No widzisz więc masz dom energooszczędny :) bez podwojonego nakładu finansowego i zobowiązania wobec banku i urzędników. Nie wiem dokładnie jak wygląda procedura ale zanim dostanie się dofinansowanie to trzeba udowodnić że zastosowano materiały i montaż zgodny z wymaganiami. No i pewnie trzeba uzyskać certyfikat poprzedzony badaniami.

Tutaj cytuję z http://pasywny.org/?q=artykuly&artid=2

"CO OZNACZA DOM W STANDARDZIE ENERGOOSZCZĘDNYM NF40?

Pojęcie budynku w standardzie energetycznym NF40 (a także NF15) pojawia się w wytycznych programu NFOŚiGW dotyczącego dopłat do budowy lub zakupu domów pasywnych i energooszczędnych. Standard energetyczny budynku NF40 oznacza, że wskaźnik zapotrzebowania na energię użytkową do ogrzewania i wentylacji tego budynku utrzymany jest na poziomie nie przekraczającym 40 kWh/m2rok (dla standardu NF15 -15 kWh/m2rok). Budynek spełniający wymagania standardu NF40 to budynek energooszczędny (niskoenergetyczny), natomiast spełniający wymagania standardu NF15 to budynek pasywny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz więc masz dom energooszczędny :) bez podwojonego nakładu finansowego i zobowiązania wobec banku i urzędników. "

 

Ale ja nigdzie nie pisałam, że do wybudowania domu energooszczędnego potrzeba kredytu na dom energooszczędny.

 

 

Napisałam, że w projekcie Melodia 2, który nie jest energooszczędny, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem jest przerostem formy nad treścią, jeśli ktoś o niej myśli w kategoriach oszczędzania ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo, wyliczenia odnośnie cyrkulacji:

http://www.receptynadom.pl/oplaca-sie-robic-cyrkulacje-cieplej-wody/

A państwa zdaniem, ile wody się marnuje przy braku cyrkulacji? Te 4 metry to i tak nad wyrost przyjmując odległość prysznica od kotła 15m i czekanie na wodę kilka razy dziennie.

Natomiast dwóch wykonawców z ktorymi kontaktowałem się w sprawie budowy domu doradzali sso w jednym roku, reszta robót po zimie.

 

To nie są wyliczenia tylko bardzo ogólna i teoretyczna próba napisania czegoś niby mądrego. Podpisu nie ma, w wydawnictwie nie wiadomo kto pracuje i to napisał. Sam znam osoby mające po 20-22 lata i "doradzające" to co im się wydaje.

 

Jeżeli punkty odbioru są blisko i użytkownikowi to pasuje to nie ma sensu robienia cyrkulacji. Jeżeli są dalej i do kuchni, łazienki mamy dalej (linia prosta pomiędzy łazienką a kotłownią to nie to samo co długość rury - dochodzą pionowe odcinki, czasem omijanie czegoś itp.), to trzeba to przeanalizować i to jest sprawa inna dla każdego inwestora i domu.

 

Niby takie proste liczenie - średnica rury, ile wody i już. A czy ktokolwiek z teoretyków bierze pod uwagę, że pierwsza ciepła woda zanim dopłynie do odbiornika musi rozgrzać rury, kolana i sam element końcowy - baterię. Tej wody nie jest tylko średnica razy długość. Mam wielu klientów z cyrkulacją i nie wyobrażają sobie funkcjonowania bez niej, ale teoretycznie to taki drobiazg. Nauczyć rodzinę, dzieci że wodę się leje aż będzie ciepła.

 

Już to widzę jak np. dziecko myjąc zęby leje wodę aż będzie ciepła i na pewno co chwila sprawdza czy aby to już, bo przecież szkoda marnować wodę. W jednym momencie mówimy że lejemy czystą wodę marnując ją ale podczas mycia zębów, czy mydlenia pod prysznicem oszczędzajmy bo szkoda. Jakoś mi się to kupy nie trzyma.

 

Odnośnie wykonawców - większość to powtarza, ale czy mówią czemu, czy tylko powtarzają to bo sami to słyszeli od zawsze. Podaj powód, co będzie lepiej.

Edytowane przez Instaltechnic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyrkulacja - warto zrobić tj. puścić 3 rure z wodą bo to kosztuje grosze. Jeśli będziemy widzieć, że długo czeka się na ciepłą wodę to wtedy kupimy pompę do cyrkulacji i podłączymy

 

A wiesz że stojąca woda w tych rurach, połączona z ciepłą, to bardzo dobre warunki do namnażania bakterii legionella. Na coś doradzisz? TO jest niezgodne z przepisami i wytycznymi. Znasz je?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wypowiedzi brzmią trochę jak mało wiarygodne pogłoski rodem "słyszałem od stryjka ciotki byłej żony z poprzedniego małżeństwa..."

 

Pisz to co wiesz bo przy tym byłeś, widziałeś lub u Ciebie działa lub nie działa, a nie to co słyszałeś albo co Ci się wydaje na podstawie plotek ;)

 

jak liczyłem ile będzie mi się zwracać koszt cyrkulacji to odpuściłem. choćbym 5 kubików wody na rok przepuścił do szamba, to jest to u mnie koszt 100 zł. przeżyję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak liczyłem ile będzie mi się zwracać koszt cyrkulacji to odpuściłem. choćbym 5 kubików wody na rok przepuścił do szamba, to jest to u mnie koszt 100 zł. przeżyję.

 

Ja też:)

Oczywiście autor przytoczonego przeze mnie artykułu zakłada zbyt optymistycznie tylko metr sześcienny wody rocznie przy braku cyrkulacji, ale 4, które wyliczyłem to naprawdę max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak liczyłem ile będzie mi się zwracać koszt cyrkulacji to odpuściłem. choćbym 5 kubików wody na rok przepuścił do szamba, to jest to u mnie koszt 100 zł. przeżyję.

 

Nie widzę żadnego problemu. Tak jak domu budujemy pod siebie i dla siebie, tak samo jest z rozwiązaniami i instalacjami.

 

Wszyscy piszą tylko o prysznicu, jakby innych odbiorników nie było. Ponoć można kąpać się tuż po sobie i wtedy tylko pierwsza osoba ma na początku zimną wodę - taki bardzo mądry polecony artykuł. Tylko w końcu dom dla mnie czy ja dla domu. Dla mnie - nie do pomyślenia.

 

Kilka przykładów czego bym nie chciał:

Zima - idę do toalety, po niej chcę umyć ręce, czyli razem z początkiem działania, odkręcam wodę i sprawdzam co jakiś czas kiedy będzie ciepła. Myję po sprawie ręce w ciepłej wodzie.

 

Przyjeżdża rodzina na Święta i zostaje kilka osób u mnie. Jak im powiedzieć żeby myli się po sobie i o patentach na korzystanie z wody i że kubiki wody wylewane mi nie przeszkadzają...

 

Wracam zimą do domu myśląc o ciepłej kąpieli i albo rozbierając się leję wodę aż doleci ciepła, tylko muszę czas rozbierania zgrać z prędkością wody, inaczej marnuję ciepłą i za to dodatkowo płacę lub stoję pod prysznicem, leję wodę do kratki bo na ścianę i podłogę szkoda bo wyziębię ścianę lub podłogę, a chcę ciepłą. Stoję i czekam na wodę.

 

Powiedzieć dziecku że ma myć ręce po toalecie i czekać na ciepłą wodę i myć w ciepłej, a potem to zobaczyć że tak robi.

 

PS. Mieszkałem w kilku miejscach, w każdym powyżej kilku miesięcy. Różne systemy grzewcze , wentylacyjne i rożnie czekałem na wodę. Ja mam takie zdanie, ale każdy może mieć inne i niech buduje pod siebie. Na forum był kiedyś ktoś co miał piloty po łazienkach porozkładane i naciskał, żeby mieć ciepłą wodę pod ręką. Zależy co dla kogo jest ważne.

 

Znam osoby którym wentylacja mechaniczna jest za droga, pompy ciepła za drogie, cyrkulacja za droga, bo to się nie zwróci. Natomiast kilka balkonów na których nic się nie dzieje od lat, kute balustrady na nich, ogrodzenie z klinkieru z kutymi elementami za krocie - to się zwróci na pewno. Każdy buduje dla siebie i każdy odczuwa komfort na swój sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...