Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dobór pompy wg OZC


maciejtoya

Recommended Posts

Masz <10m2 przeszkleń? Ja w niewiele większym domu mam ponad 2x więcej.

Zysków bytowych też mam więcej, niż liczy builddesk.

 

Liczylem ręcznie.

To szeregowka srodkowa okna tylko od południa i północy.

Od poludnia 7m2

Faktycznie pominełem okna od północy ale przeliczyłem i tam wyjdzie tylko ok.+300kwh bo tam wysoki współczynnik zacienienia.

Wiec bedzie ok.1900kwh plus bytowe

Bytowe licze wg normy 65wh na ludka,na cwu 15wh na ludka plus cale zużycie energi w chałupie(oczywiscie minus pompa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Co wy z tymi zyskami od słońca ?

Mamy prawie 40m2 przeszkleń , większość od południa i największe "zyski" mam wtedy gdy nie są one mile widziane (lato).

 

W listopadzie i grudniu słońca prawie u mnie nie było , zysków od słońca brak.

Jak jest słoneczko to są zyski i dom szybko się nagrzewa , tyle że nagrzewa się powietrze w domu a nie podłoga i te zyski są krótkotrwałe ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tymi zyskami od słońca ?

Mamy prawie 40m2 przeszkleń , większość od południa i największe "zyski" mam wtedy gdy nie są one mile widziane (lato).

 

W listopadzie i grudniu słońca prawie u mnie nie było , zysków od słońca brak.

Jak jest słoneczko to są zyski i dom szybko się nagrzewa , tyle że nagrzewa się powietrze w domu a nie podłoga i te zyski są krótkotrwałe ..

 

Nie ma zyskow krótkotrwalych czy długotrwalych.

Jak Ci przez okno danego dnia wpadnie np.15kwh to tyle w chacie zostanie i o tyle mniej Twoja pompa danego dnia wyprodukuje.

To sa srednie z ilus tam lat.

U mnie tez w tym roku caly listopad i grudzien zero slonca moze razem ze 3 dni bylo.

Ale w poprzednim roku zato prawie caly listopad i grudzien slonko tak dawalo przez okna ze pompa wogóle nie wlaczala sie przez dzien a teraz szoruje

Na zewnatrz taka sama temperatura a produkcja wieksza niz w tamtym roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma zyskow krótkotrwalych czy długotrwalych.

Jak Ci przez okno danego dnia wpadnie np.15kwh to tyle w chacie zostanie i o tyle mniej Twoja pompa danego dnia wyprodukuje.

 

Chyba nie do końca ...

 

Przy sterowaniu za pomocą czujnika temperatury w pomieszczeniu (temperatura powietrza) jak i przy termostacie , tak ...

Wtedy ogrzewanie wyłączy się w całym domu jak zostanie przekroczona ustalona temperatura i włączy się jak temepratura spadnie poniżej ustalonej , zależnie od ustalonej histerezy (0,5-1 stropień).

 

Tyle że wtedy będziemy mieli część domu z wyższą temperaturą (tam gdzie duże przeszklania i od południa) i z niższą temp (od północy albo tam gdzie przeszklenia brak lub minumum).

Czy to komfortowe ?

Jak dla mnie nie ...

 

 

Dla mnie po kilku latach użytkowania pompy największy komfort dla nas jest przy pracy stałej pompy , bez termostatu z ustaloną krzywą.

Czyli tak jak domyślnie zaleca producent.

 

Ewentualne zyski od słońca powodują jedynie to że w jest trochę cieplej przez pewien czas w tych pomieszczeniach , ale po pewnym czasie temepratura w tych pomieszczeniach spada i jest stała w całym domu ..

 

Zyski od słońca nie mają u mnie żadnego wpływu na zużycie energii przez pompę.

 

 

Z termostatu obecnie nie korzystam , bo przy przy histerezie 0,5 stopnia czasami trzeba było czekać nawet kilka godzin aż pompa się ponownie załączy i później zanim pompa nadrobiła straty to temperatura jeszcze lekko potrafiła spaść zanim zaczęła rosnać.

Działała wtedy na wysokiej mocy i wcale nie było to ekonomicznie ...

W domu wtedy z wyłączonym ogrzewaniem wcale nie było przyjemnie.

 

Teraz działa bez kagańca , bez termostatu.

 

W domu cały czas ciepło i komfortowo.

 

Bo co z tego że temepratura w pomieszczeniu podniesie sie jak temperatura podłogi zacznie spadać , bo nie będzie grzania ani obiegu wody ???

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dla mnie po kilku latach użytkowania pompy największy komfort dla nas jest przy pracy stałej pompy , bez termostatu z ustaloną krzywą.

Czyli tak jak domyślnie zaleca producent.

 

Ewentualne zyski od słońca powodują jedynie to że w jest trochę cieplej przez pewien czas w tych pomieszczeniach ,

ale po pewnym czasie temepratura w tych pomieszczeniach spada i jest stała w całym domu ..

 

Zyski od słońca nie mają u mnie żadnego wpływu na zużycie energii przez pompę.

 

Z termostatu obecnie nie korzystam , bo przy przy histerezie 0,5 stopnia czasami trzeba było czekać nawet kilka godzin aż pompa

się ponownie załączy i później zanim pompa nadrobiła straty to temperatura jeszcze lekko potrafiła spaść zanim zaczęła rosnać.

Działała wtedy na wysokiej mocy i wcale nie było to ekonomicznie ...

W domu wtedy z wyłączonym ogrzewaniem wcale nie było przyjemnie.

 

Teraz działa bez kagańca , bez termostatu.

 

W domu cały czas ciepło i komfortowo.

 

Bo co z tego że temepratura w pomieszczeniu podniesie sie jak temperatura podłogi zacznie spadać , bo nie będzie grzania ani obiegu wody ???

Doszedłem do tych samych wniosków,mimo że mam ogrzewanie grzejnikowe;

- wyłączenie pompy przez sterownik pokojowy, powoduje po pewnym czasie;

.....- załączenie pompy, która wówczas działa na wysokiej mocy,

....- ale w okresie gdy pompa nie pracuje - odczuwam spadek komfortu grzania i robi się niezbyt przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wiem co wy macie z tym komfortem ;) ;)

Albo sie z was takie panienki zrobiły albo za zimno w chacie macie.

Ja taki dyskomfort czuje u tesciowej w starym poniemieckim domu jak grzejniki grzeja na 60st to juz cieplo i komfortowo jest nawet jak w domu jest 21st ale jak sie w piecu wygasi to moment i trzeba polarek zakladac.

Ja u siebie mam np.23,5 przestaje grzac i moge w samych badejach latac przez kolejne 12godzin bez odczucia dyskomforu bo wtedy jest jeszcze 23 i dalej jest gorąco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wiem co wy macie z tym komfortem ;) ;)

Albo sie z was takie panienki zrobiły albo za zimno w chacie macie.

Ja taki dyskomfort czuje u tesciowej w starym poniemieckim domu jak grzejniki grzeja na 60st to juz cieplo i komfortowo jest nawet jak w domu jest 21st ale jak sie w piecu wygasi to moment i trzeba polarek zakladac.

Ja u siebie mam np.23,5 przestaje grzac i moge w samych badejach latac przez kolejne 12godzin bez odczucia dyskomforu bo wtedy jest jeszcze 23 i dalej jest gorąco

 

 

Może inaczej ...

 

W "starym" domu grzałem dom kotłem na ekogroszek. Była podłogówka , sterowanie krzywą grzewczą + czujnik temp. wewnętrzny. W domu brak termostatu.

Było ciepło i miło ..

 

W nowym cieplejszym domu zacząłem grzać tylko w II taryfie , bo "taka moda , i tak każdy grzeje ten co ma pompę ciepła". Byłem zdzwiony że mimo że mam taką samą temperaturę jak w starym domu to mi zimno ..

 

Później dla ciekawości wyłączyłem termostat i okazało się że mimo że temperatura w domu taka sama to wyczuwalnie jest ciepło a nawet ... za ciepło ...

 

Taka ciekawostka przy grzaniu czasowym miałem 22,8-23 w pokoju i było mi zimno a przy grzaniu stałym mam 22,4-22,6 stopnia i jest mi ciepło a czasami i za ciepło.

 

Myślę że chodzi o promieniowanie "cieplne" .

Taki sam efekt jest jak ma się grzejniki. Jak działają to czujemy ciepło. Jak termostat zamknie to mimo że została osiągnieta ustalona tempratura to robi się zimno ..

Myślę że dokładnie to samo jest przy podłogówce , bo przecież to jeden wielki ... grzejnik tyle że w podłodze ..

 

Chociaż zbytnio nie wnikam. Ma być ciepło i komfortowo dla nas. To najważniejsze. Jak rachunki będą trochę wyższe to trudno ;)

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym ze podlogowe to nie grzejnik ze 10min i jest zimne.

Moze jeszcze ma znaczenie temp.podlogi.

U mnie jak grzeje to podloga ma np.28st jak przestane grzac to przeciez ona dalej promieniuje bo po iluś tam godzinach nie grzania ma jeszcze np.25st i jest to nadal wiecej niz temp.w pomieszczeniu.

Moze jak ktos rozgrzewa posadzke do 35 i przestanie grzac to spada w dosc szybkim tempie do np.25 to czuc te 10stopni spadku.

Ale jak to zawsze bywa jeden lubi kwiatki a drugi sąsiadki ;) ;)

Dlatwgo dobrze jak ktos ma mozliwosc sobie wypróbować co woli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo co z tego że temepratura w pomieszczeniu podniesie sie jak temperatura podłogi zacznie spadać , bo nie będzie grzania ani obiegu wody ???

 

Jak temperaturę powietrza podniesie słońce (podłogi, jak na nią padnie zresztą też) to zmniejszy się różnica temperatur miedzy powietrzem a podłogą --> zmniejszy się moc grzewcza podłogi --> wzrośnie temperatura podłogi --> PC szybciej zejdzie z obrotów i wcześniej wyłączy się = zużyje mniej prądu i wyprodukuje mniej ciepła.

 

A co do ilości ciepła ze słońca - wystarczy poczytać wątek o produkcji PV czy odwiedzić PV monitor (brać trzeba pod uwagę cały sezon grzewczy - ale i w pochmurne grudniowe dni coś produkują). Warto też pamiętać, że zimą nachylenie okien jest korzystniejsze, niż PV, okien nie przykrywa śnieg czy szron i sprawność PV to ledwie z 15%.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bytowe licze wg normy 65wh na ludka,na cwu 15wh na ludka plus cale zużycie energi w chałupie(oczywiscie minus pompa).

 

Co to za norma w wh? Na jaki czas? Nie w watach?

 

 

Ile masz tych okien? Spełnione są wymogi z WT:

2. W pomieszczeniu przeznaczonym na pobyt ludzi stosunek powierzchni okien, liczonej w świetle ościeżnic, do powierzchni podłogi powinien wynosić co najmniej 1:8, natomiast w innym pomieszczeniu, w którym oświetlenie dzienne jest wymagane ze względów na przeznaczenie – co najmniej 1:12.

 

To ile łącznie zysków wyszło?

 

4900kWh nawet, jak z tego z 1400kWh to CWU to sporo zjada CO, jak na 99m2 _po_podłogach_ środkowej szeregówki z rekuperacją.

 

Ale jak z tych na 3,5MWh z systemu grzewczego przypada ze 4+MWh zysków bytowych i słonecznych, to i % wzrostu z 22 do 23* będą dalekie od mitycznych 6%.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W watach tylko ja sobie zawsze na godzine wszystko licze :)

Calkowite zyski sloneczne plus bytowe 4100kwh na 240 dni sezonu

 

Krótki sezon. Licząc normowe 7,1W/m2 wychodzi 4048kWh samych zysków bytowych przez te 240 dni.

 

Ale tak czy inaczej licząc nawet Twoje 4100kWh zysków + 3500kWh CO = 7600kWh strat. Czyli średnio dzielimy na te 240 dni x 24h wychodzi średnie obciążenie 1319,44W.

Przy 22* wewnątrz i 6* średnio na zewnątrz Htr + Hve wychodzi łącznie 1319,44/(22-6)=83W/K

 

(83W/K x (23-6*) x 24h x 240 dni)-4100kWh=8127,36kWh-4100kWh=4027,36kWh.

 

(4027,36-3500)/3500=15%

 

Ale sądzę, że zysków masz znacząco więcej - i % też wyjdzie wtedy większy. Jak pisałem w DB:

I jak średnia różnica temperatur w sezonie byłaby, przykładowo +22* (wewnątrz) +6* na zewnątrz, z czego zyski pokryłyby umowne 2* to mamy 22*-5*-2*=14* i stąd 100%/15*=6,7% na stopień i proporcjonalność do różnicy temperatur.

 

Czyli bzdura wynika z niedoceniania zysków. A to robi drastyczną różnicę i ludzie nie zdają sobie sprawy, ile mogliby oszczędzić obniżając temperaturę o 1*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozum, że to bez sensu. Nie masz wpływu na temperaturę zewnętrzną.

 

Założenia:

- Htr z 75 i Hve 15, czyli razem straty 90W/K

- 5,75* średnią temperaturę w sezonie grzewczym.

- 270 dni sezonu grzewczego

- zyski słoneczne i bytowe łącznie 6000kWh

 

to musisz wyprodukować systemem grzewczym:

- przy 22*:

(90W/K x (22-5,75*) x 24h x 270 dni)-6000kWh=9477kWh-6000kWh=3477kWh.

- przy 23*

(90W/K x (23-5,75*) x 24h x 270 dni)-6000kWh=10060,2kWh-6000kWh=4060,2kWh.

 

(4060,2-3477)/3477=16,77% więcej

 

 

To nie filozofia - to matematyka i fizyka. Tutaj wrzucałem linka do wyników z BuildDeska. Ciekawi mnie, że Asolt nie pokusił się o podobne wyliczenia w swoim sofcie - a powtarza bzdurny mit o 6%.

 

Tak sie nie liczy zapotrzebowania na ciepło, najdokladniejsza jest metoda dzienna, poniewaz jest dosc uciazliwa wybrano metode posrednia czyli miesięczną. Na pewno nie liczy sie wg metody całosezonowej, czyli ilosc dni w sezonie grzewczym razy srednią sezonową (nie całoroczną). Przelicz miesiecznie, zobacz czy bedzie róznica. Skoro tak przyjeto w metodyce i rozporzadzeniu to był ku temu powód. Kolejna rzecz to liczenie zysków i uwzglednienie tzw wspolczynnika wykorzystania tych zysków. Pokaz ten wsp. w swoich obliczeniach.Jezeli chodzi zwiekszenie zapotrzebowania na ciepło to sprawdziłem klika domów wyrywkowo, Ten procent był rózny, ale na pewno nie był taki jak to wyliczyłes, czasem to było 8 czasem 9 a czasem i 7%, Wszystko zalezy od bydynku. Zresztą w zadnych zródlach nie znalazłem potwierdzenia tak duzego przyrostu. Dla mnie jest tyle samo wiarygodne jak twierdzenia TB który na poparcie swoich tez podawał linki do swoich wczesniejszych wypowiedzi.

Nie ma potrzeby liczenia zapotrzebowania o jeden stopien dla całego domu. Ja nie licze dla łazienek temp 25 czyli podniesionej z 24, bo 24 jest temperaturą wystarczjaca, nie licze temperatury wiekszej o 1 oC dla wiatrołapu, garazu, kotłowni, spizarni, bo te pomieszczenia nie wymagaja podniesionej temperatury. Skoro nie caly dom dom jest wyzej grzany to i te procenty bedą nizsze. Zresztą sami inwestorzy proszą o takie przeliczenie. Zawsze mozna napisac za asolt pisze bzdury, nie znając wszystkich szczegołow. Nie bede dyskutował z głosicielem jedynej i objawionej prawdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi zwiekszenie zapotrzebowania na ciepło to sprawdziłem klika domów wyrywkowo, Ten procent był rózny, ale na pewno nie był taki jak to wyliczyłes, czasem to było 8 czasem 9 a czasem i 7%

 

Wrzucisz? Ja wrzucałem konkretne wyniki mojego projektu.

Ale mechanizm jest taki, że mus być śmiesznie niski jak na dzisiejsze wymagania udział zysków.

 

Edyta. BuildDesk ma możliwość zaimportowania gotowca.

Zaciągnąłem Z34 z pracowni Z500. EUco+w

- bez żadnych zmian (temperatura 20*) 67,17kWh/m2/r

- T21* - 75,08kWh/m2/r - 12% więcej. A to EP153, dosyć "niedzisiejsze.

 

Zmieńmy wentylację na WM ze sprawnością 85%

- t20* - EUco+w=47,95 (ale EP118,68 - nielegalne).

- t21* - EUco+w=54,14 (ale EP126,63 - dawno, dawno nielegalne) 13% więcej

 

Spróbujmy zmodyfikować dalej tak, żeby się zmieściło w EP<70. Zmieniłem grubość styropianu z 12 do 25cm (EP=107 - dalej poza limitem), zwiększyłem ilość styropianu w PnG z 10 do 20cm (EP106,31 - dalej poza limitem), dołożyłem 20cm wełny na dach (EP=98,31 - dalej poza limitem), zmiana n50 na 0,5 i sprawność reku na 90% - i EP=75... Dalej dużo. Ale jak ktoś ma od kilku dni PnB to może to budować.

 

- t20* - EUco+w=13,96

- t21* - EUco+w=16,66 19% więcej

- t22* - EUco+w=19,57 17,5% więcej

 

Jak widać im bardziej współczesny dom - tym % większe. Ale nawet w durszlaku bez modyfikacji podniesienie temperatury z 20 do 21* to nie 6% a 2x6%.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej ...

 

W "starym" domu grzałem dom kotłem na ekogroszek. Była podłogówka , sterowanie krzywą grzewczą + czujnik temp. wewnętrzny. W domu brak termostatu.

Było ciepło i miło ..

 

W nowym cieplejszym domu zacząłem grzać tylko w II taryfie , bo "taka moda , i tak każdy grzeje ten co ma pompę ciepła". Byłem zdzwiony że mimo że mam taką samą temperaturę jak w starym domu to mi zimno ..

 

Później dla ciekawości wyłączyłem termostat i okazało się że mimo że temperatura w domu taka sama to wyczuwalnie jest ciepło a nawet ... za ciepło ...

 

Taka ciekawostka przy grzaniu czasowym miałem 22,8-23 w pokoju i było mi zimno a przy grzaniu stałym mam 22,4-22,6 stopnia i jest mi ciepło a czasami i za ciepło.

 

Myślę że chodzi o promieniowanie "cieplne" .

Taki sam efekt jest jak ma się grzejniki. Jak działają to czujemy ciepło. Jak termostat zamknie to mimo że została osiągnieta ustalona tempratura to robi się zimno ..

Myślę że dokładnie to samo jest przy podłogówce , bo przecież to jeden wielki ... grzejnik tyle że w podłodze ..

 

Chociaż zbytnio nie wnikam. Ma być ciepło i komfortowo dla nas. To najważniejsze. Jak rachunki będą trochę wyższe to trudno ;)

 

Też tak uważam , grzanie ciągłe to same zalety nawet przy niższej temp jest nam cieplo. Nie chodzi również o rachunki . Jedyne co mnie zastanawia to czas pracy PC okres grzewczy niech będzie 150dni x 24 =3600h pracy . U siebie jak bym załączył pompę w 1 dniu to wyłączyła by się w 150dniu . Zaliczając 1 start i 1 stop. Czy to dobre ? Nie wiem i do tego te godz. pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zysków słonecznych można łatwo policzyć posiłkując się starymi normami.

https://www.cire.pl/pokaz-pdf-%252Fpliki%252F2%252F12kepa_oknarec13.pdf

Przy współczesnych oknach 3 szybowych U=0,8 wygląda to następująco.

Dla strony południowej, wschodniej, zachodniej i północnej przy sezonie grzewczym odpowiednio mamy 350, 235, 220, 145 kWh/m^2 zysku słonecznego.

Obliczenia dla południowej strony dla okna 3 szybowego o wymiarach 150x180

2,7*0,7*0,5=0,945, 0,945*350=330, 330/2,7=122kWh zysków słonecznych na m^2 w sezonie grzewczym.

Straty takiego okna obliczymy dla 2 strefy klimatycznej -18C i założonej temperaturze w domu 22C przy średniej temperaturze sezonu grzewczego 2C trwającego 5000 godzin dla uproszczenia obliczeń.

2,7*0,8*20*5000=216000 co daje nam 216kWh/2,7=80kWh strat na m^2.

Oczywiście ryzykownym jest przyjmowanie obliczania zapotrzebowania na moc grzewczą budynku uwzględniając zyski słoneczne, bo jak wiadomo raz są raz ich nie ma, najwyżej mogą posłużyć do wyliczenia zużycia.

Edytowane przez Ajstos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mnie nurtuje ten dobór pompy. Jeśli już pójdę to w monobloka. Bo sobie sam zainstaluję i sam ogarnę kotłownie. Wiem to się nie podoba bo nie ma zarobku.

Ale co skomplikowanego w kotłowni do podłogówki? Jest zasilanie i jest powrót i to do rozdzielaczy i to wszystko (w uproszczeniu).:)

 

Wróćmy do doboru tego monoblocka jak już ustaliłem i tu było potwierdzone na moje zapotrzebowanie wg OZC 7000-8000kwh/rok i obciążenie cieplne przy minus 20 potrzebna pompa w zależności od szkoły doboru ok 5kW +3kW grzałki = 8kW lub od razu 8-9kW bez grzałek.

Wiadomo, ze w takim monobloku jedynym problemem może być zamarzanie na odcinku pompa budynek dla zasilania i powrotu w ujemnej temperaturze kiedy pompa nie pracuje. Rozwiązaniem na to są specjalne zawory które się otwierają przy -3.

Tylko nurtuje mnie jedna sprawa. Nawet jak to będzie inwenterowa pompa to taka 8-czy 9kW będzie miała minimalna modulacje powiedzmy 2-3kW. Co w przypadku jeśli dom przy tych -2do -4 będzie chciał mniej niż te 2-3kW mocy. Wówczas sterownik wyłączy pompę. No i instalacji mi nie rozwali bo zadziała zawór Caleffi. Tylko jak to często może się wydarzyć w praktyce. Czy są tu użytkownicy monobloków? Może podali by info praktyczne jak to u nich wygląda.

 

Bo rozumiem, że dobrze dobrana pompa powinna chodzić dla -2 powiedzmy prawie non stop? Ale chciałbym też wiedzieć ile będzie chodzić dla +2 czy+ 5 czy +10. Bo temperatura wewnętrzna typu 21-22st i akumulacja to jedna sprawa a komfort przy tej samej temperaturze np. 22stopnie gdy grzejemy a gdy dom stygnie mimo, że jest 22st. to zupełnie co innego. Najlepiej gdyby CO chodziło prawie non stop z odpowiednią mocą od 0 do7kW do zapotrzebowania ale tak się niestety nie da.

 

Dodatkowo jeśli mam dla swojej stacji pogodowej dane z liczbą godzin dla danej temperatury to mogę sobie jakoś w ęxcelu policzyć w oparciu o mój dom i OZC jaką moc potrzebuję dla danej temperatury. Chciałbym zobaczyć sobie czy bardzo przewymiaruje pompę (rzekomo nie przewymiarowaną bo dobraną od -5 do -15 czy -20) gdzie 80% czasu będzie powyżej zera czy +2 na zewnątrz. Bo wydaję mi się, że tu powyżej zera powinien być główny nacisk na SCOPy i na koszty eksploatacji bo te okresy robią główną robotę.

Mam namyśli, że chce sobie policzyć liczbę dni czy godzin na zasadzie : np z -15 to X godzin i do tego tyle kW mocy potrzeba przez co zużyje tyle kWh

-10 to Y godzin i do tego tyle kW mocy potrzeba przez co zużyje tyle kWh

-5 to Z godzin i do tego tyle kW mocy potrzeba przez co zużyje tyle kWh

0 to Z godzin i do tego tyle kW mocy potrzeba przez co zużyje tyle kWh

+5 to A godzin i do tego tyle kW mocy potrzeba przez co zużyje tyle kWh

i tak dalej oczywiście co 1 stopień skok.

Taka informacja dała by mi pełną świadomość co do doboru i konsekwencji. A może ktoś już popełnił taki kalkulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...