Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Torebka kobiety budującej :)


Kingaa

Recommended Posts

a ja myślałam że to tylko moja torebka tak wygląda

budowa dopiero się zaczęła więc fragmenty dachówek czy kawałki parkietu dopiero przede mną ale metrówka w "torebce" to dobry pomysł

są prospekty, oferty cenowe, dokumenty

bez projektu domu też nie - przecież zawsze mogę znaleźć jakąś fajną ofertę np. na okna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hanula, banalnie - w pracy się poznaliśmy. On nie miał z kim pójść na "poprawiny" znajomego, którego wiózł do ślubu. Pracowałam w firmie obok, zaprosił mnie i poszłam... oświadczył się po 3 dniach a ja nie miałam żadnych wątpliwości. Po 9 miesiącach się pobraliśmy (bynajmniej nie z powodu ciąży :wink: ) i jesteśmy już 8 lat po ślubie. I dzisiaj mogę powiedzieć, że to był najlepszy wybór w moim życiu. Jak będę na emeryturze to może napiszę o tym książkę, myślę że niejedego mogłaby wzruszyć nasza historia. Natomiast mój tato (czyli mąż) mojej mamy to typowe przerośnięte dziecko, ciągle namawiam ją aby też się budowała, razem byłoby nam łatwiej i może nawet taniej, ale Ona ciągle się waha i boi właśnie ze względu na TO dziecko! Sorry za długi post.

Pozdrawiam, Alison

 

 

 

Szcześciem moim jest mój Mężuś, który jako człowiek bardzo poukładany, od czasu do czasu otwiera moją torebkę i robi mi porządki z czego się baaardzo cieszę :wink: a przy okazji zasila mi portmonetkę.... po prostu cudo :)

 

ALison

A gdzieś ty takie szczęście spotkała ALison, bo ja to jakbym troje dzieci miała w tym jedno dziwnie przerośnięte. I ja mam z nim budować dom???? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby takie ostre te babeczki co budują, a tu ani paralizatora, ani baseball'a. :o

 

No nie, ale ja za to przez parę dni nosiłam sporych rozmiarów klucz francuski - też całkiem poręczny :wink:

Zupełnie o nim zapomniałam i tylko dziwiłam się, czemu torba taka ciężka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkąd "nie pracuję" (czyli nie wychodzę co rano do pracy) zajmując się czwórką dzieci - najmłodsze prawie półtoraroczne bliźniaczki - torebki nie używam. Noszę plecaczek, w którym od momentu rozpoczęcia budowy przybyła miarka 3m - ostatnio zmieniona na 5m, bo wiecznie za krótka była, notes, w którym zapisuję wszystkie telefony, ofery cenowe, zakupy oczywiście "budowlane", no i scyzoryk. Nie uwierzycie, ale tym scyzorykiem goście mi w sklepie cięli folię budowlaną - tą pod wylewki. Bo nie mogli swojego noża znaleźć!!

Faktury skrzętnie upycham w schowku w samochodzie, bo placak za mały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u mnie jest nieco inaczej :wink: Może dlatego, ze budowa już zakaończona- tzn. już w naszym domu mieszkamy.

W teczce, którą noszę do pracy, opócz typowych rzeczy (z babskich jedynie lusterko i błyszczyk do ust), czasami zaplączą się jakieś faktury.

 

Po południu, gdy przestaję być "na służbie", wskakuję w luźne spodnie i na plecy zakładam plecaczek, w którym jest prawie wszystko- zaczynając od szamponu, na bieliźnie kończąc, bo muszę jechać do rodziców się wykąpać (nie mamy jeszcze podłączonego gazu) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie Panie !

pozwólcie na małą dygresje ze strony mężczyzny. Otóż czytam opisy co nosicie w torebkach w czasie budowy i .. zazdroszcze Wam ! No bo powiedzcie same, gdzie te bez wątpienia potrzebne rzeczy ma nosić mężczyzna? W kieszeniach niebezpiecznie, bo mogą spaść nadmiernie obciążone spodnie, w saszetce się nie zmieszczą a zresztą chyba słusznie potocznie nazywa się ją "pedałką" więc jakieś to mało męskie... No i co robić ? Prze dzisiejszej modzie kobieta np. z plecaczkiem wygląda super dziewczęco więc wszystko O.K. A co ma zrobić facet?

Pozdrowienia dla Inwestorek B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

facetowi pozostaje chyba jedynie bagażnik samochodu :wink:

 

Pozdrawiam

 

Eee, bez przesady - mój Michał ma plecak, taki sportowy, z kodury... bardziej pojemny niż moja torebka, aż boję się sprawdzać, co on tam nosi :wink:

 

A przy okazji - ciekawe co wozicie na stałe w bagażnikach Waszych samochodów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Humor mi poprawił ten wątek:)

Dlatego sprawdziłam swój letni plecaczek ( torba jesienno-zimowa się rozleciała, w planie zakup nowej) z czystej ciekawości, co tam mam:

1) przegródka z zamkiem:

- token do konta w internecie;

- dokumenty moje w bardzo grubym etui ( dowód, prawo jazdy, fotki

ukochanego, jakieś potwierdzenia, rachunki i sama nie wiem co,

trzeba by kiedyś to przejrzeć);

- dokumety auta;

- dokumenty ukochanego ( bo on nie ma cierpliwości nosić papierów);

2) przegródka na telefon:

- telefon

- drobne BARDZO WAŻNE karteluszki, o których najczęściej

zapominam, że je tam włożyłam;

3) cała pozostała przestrzeń:

- klucze do domu;

- klucze do firmy;

- klucze do mieszkania Mamy;

- klucze do samochodu;

- klucze zapasowe do samochodu

- portfel mój z etui na 15 kart kredytowych ( firmowych i domowych -

Matko Boska tego aż tyle????);

- portfel firmowy;

- dezodorant ( duży, żeby tak szybko sie nie skończył);

- etui z lusterkiem i pomadką;

- otwieracz do butelek;

- 5 długopisów ( zawsze biorę z biurka, bo zapominam, że mam w

plecaczku);

- notesik;

- tabletki przeciwbólowe;

- podpaska;

- spora garść rachunków, kopert, świstków;

- etui z okularami przeciwsłonecznymi.

Rzeczy odnośnie budowy wozimy w aucie, z miarką na czele:))))

 

Hmm, muszę poważnie przemyśleć temat torby zimowej - może faktycznie skórzany plecaczek ???

 

A co do panów i ich "torebek" to sa dwie kategorie: tych co mają i noszą oraz tych co mają wszystko w torbie żony :))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Gość Emisia niezalogowana

a moja torebka jest dodatkowo ogrodnicza

 

w wersji "codziennej" mam ukorzeniacz i sekator

w wersji "świątecznej" oprócz j.w. znajdą się jeszcze cebulki roślin i paczuszki z nasionkami kupionymi oraz papirki z nasionkami świeżo uzbieranymi...

 

:lol: pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...