Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ociekacz w szafce czy na blacie???


jaworekdoktorek

Recommended Posts

Witam forumowiczów.

Będę przeprowadzał niedługo remont kuchni (10m2) i zastanawiam się gdzie umieścić ociekacz na naczynia.

Na tą chwilę mam "nablatowy". Aczkolwiek zastanawiam się czy przypadkiem nie umieścić go teraz w jednej z szafek.

Oto jakie widzę plusy i minusy tych rozwiązań:

PLUS:

- więcej miejsca na blacie,

- większa estetyka - ociekacz nie kłuje w oczy

MINUS:

- wilgoć w szafce (??? - znaki zapytania ponieważ ie jestem tego pewny)

- odkładając naczynia trzeba otworzyć szafkę

To na tyle - może Wy macie jakieś swoje spostrzeżenia w tym temacie?

Czekam na komentarze!!!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w szafce i wizualnie rozwiązanie jest dużo lepsze niż na blacie, warto zostawiać uchylone drzwiczki lub wręcz otwarte po zmywaniu zwłaszcza kiedy nie ma nas w domu lub w nocy, pięknie schnie i nie ma problemu z zapachem (znam osoby które szafkę mają zawsze zamkniętą i wtedy kiedy nie jest pusta zapach po otwarciu nie jest zbyt miły). Po zamknięciu drzwiczek kuchnia od razu wygląda na bardziej uporządkowaną.

Ja mam swoją suszarkę ponad 3 lata i płyta w głębi szafki jest już trochę sponiewierana na samym dole od wody (już lekko puchnie i są otarcia) meble mam z BRW, ale może być to winą użytkownika, bo strasznie chlapię, wciskam tam czasem za dużo rzeczy i woda z nich spływa po tej ściance, moi rodzice mają meble z tego samego źródła i po 6 latach ani śladu zniszczenia (ja wychodzę z założenia że wolę ten kawałek dykty wymienić po kilku latach niż się umartwiać przy zmywaniu i uważać ;p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też miałam w szafce nad zlewem. plus taki, że wygląda estetyczniej. minus taki, że wilgoć niszczy płytę... i trudniej mi było go umyć porządnie. Ale generalnie w nowej kuchni też chcę zabudowany z tym, że ten segment mebli zrobię osobno, żeby w po czasie jak się okaze ze się zniszczy - łatwo wymienić np jedną płytę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam zmywarkę i te rzeczy sporadycznie myte w zlewie odstawiam na ociekacz zintegrowany ze zlewem. Ale nie mam kuchni w salonie.

 

Mam w tej chwili w mieszkaniu taką samą sytuację, tylko u mnie nie są to rzeczy myte sporadycznie, a notorycznie - głównie elementy od ekspresu do kawy i teflonowe patelnie. Także w domu powiedziałam, że choćby nie wiem co, będzie ociekacz w szafce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaworekdoktorek, a będziesz mieć zmywarkę, czy nie?

Podzielę się z tobą moimi doświadczeniami. W pierwszym mieszkaniu (kuchnia osobna) nie miałam zmywarki, a ociekacz miałam w szafce nad zlewozmywakiem dwukomorowym. Szafka ta nie miała dolnej półki, a ociekacz "wisiał" na specjalnych prowadnicach. Plus tego był taki, że w szafce była wentylacja i nie było brzydkiego zapachu. Tylko trzeba było pamiętać o regularnym wylewaniu wody z ociekacza.

W drugim mieszkaniu (kuchnia otwarta na przedpokój) już miałam zmywarkę, a zlew był 1-komorowy z ociekaczem, na który czasem odkładałam jakieś drobne naczynia typu kubki czy nóż, którego nie chciało mi się odłożyć do zmywarki. Ociekacz dla moich potrzeb (mając zmywarkę) był za duży (rodzina 4-os., potem 5-os.) i przy jego wymianie wybrałabym tym razem też 1 komorę, ale ze zdecydowanie mniejszym ociekaczem.

W obecnym mieszkaniu (kuchnia otwarta na salon) też mam zmywarkę, a zlew mam 1,5 komory bez ociekacza, bo go w sumie nie potrzebowałam, ponieważ od początku w moim zamierzeniu jego rolę miało pełni te pół komory zlewu i dla mnie jest to najlepsze rozwiązanie (do tej pół komory czasem odkładam kubki, których nie myję w zmywarce).

Tak więc jeśli masz zmywarkę, to ociekacz polecałabym jak najmniejszy. Jeśli nie masz zmywarki, to polecam rozwiązanie z mojego pierwszego mieszkania, czyli ociekacz w szafce nad zlewem. Tylko ważne, by szafka nie miała dna, a jedynie prowadnice na ociekacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zmywarce nie widzę potrzeby posiadania ociekacza w szafce. Większość rzeczy i tak wkłada się do zmywarki, patelnie czy jakieś noże zmywam i na bieżąco odkładam do szafki, jakieś drobne rzeczy na ociekaczu koło zlewozmywaka. Poza tym dla mnie wkurzające jest podnoszenie mokrych naczyń na wysokość mojej głowy i chlapanie wokół. Jakoś nie mam przekonania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja obecnie nie mam zmywarki, ale jeśli w nowej kuchni się na nią zdecyduję to ociekacz w szafce dalej obowiązkowo:) W moim mieszczą się patelnie a nawet wysokie garnki, jeżeli coś wystaje to można zostawić niedomknięte drzwiczki, dla mnie to i tak lepiej niż widok tego na blacie

U mnie jakoś nie ma chlapania, ale każdy ma swoją technikę i inne oczekiwania :) no i cieknie po rękach jeżeli baardzo się spieszę, ale w takich sytuacjach wszystko idzie nie tak, leci na głowę itp przez pośpiech :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...