co będzie rosło na piachu

[qrabizon]

Trudny temat - mam 2 skarpy z piachu. Jedna północno-wschodnia, druga południowo-zachodnia (ale półcień rzucany od roślin sąsiada). Planuję dać na nią ziemię/torf z worków, ale nie będzie tego więcej niż 10-15 cm i pytanie ile zsunie się wraz z pierwszym deszczem. Co ze wskazanych już w tym wątku roślin ma szanse zadarnić to trudne miejsce? Barwinek da radę? Ew. coś innego zimozielonego. Czy coś w ogóle ma szansę tu przetrwać?

 

 

Mam fotkę z wczesnego etapu budowy, ale po lewej dobrze widać z jakim podłożem muszę się zmierzyć Aktualnie skarpa jest nieco łagodniejsza, ale tak czy siak piach.

[Elfir]

Żadnego torfu. Tylko pogorszysz sytuację.

 

Jak chcesz polepszyć warunki na piachu to glina + kompost/obornik, ostatecznie czarnoziem wymieszane z tym piaskiem. I nie na wierzchu tylko w dołki podczas sadzenia.

 

ogranicznikiem jest woda - jak będzie linia kroplująca to sporo roślin przetrwa. Podlewanie z konewki czy węża spowoduje spływanie wody po wierzchu - dlatego musi być linia kroplująca.

 

W półcieniu (czyli tak z 5-6 godzin słońca) spokojnie da radę jałowiec sabiński (np. Tamariscifolia, Arkadia) i pośredni (Old Gold, Gold Star).

Jak już się ukorzeni, to znosi susze, najlepiej sadzić w trakcie deszczowej pogody.

Niestety inne sucholubne iglaki wymagają słońca.

 

Przy regularnym nawadnianiu także irga Dammera, szwedzka, rozesłana - znoszą cień.

 

Suszę i kiepskie gleby znoszą także trawy ozdobne np. kostrzewa Mairea, trzcinniki albo ekspansywna wydmuchrzyca.

 

Poza tym sporo roślin niezimozielonych.

[qrabizon]

Ogromne dzięki, będę szukać jałowca sabińskiego lub pośredniego. W jakich odstępach je sadzić?

 

Jestem totalnie początkującą posiadaczką ogrodu i nie mam pojęcia co to jest linia kroplująca. Wrzuciłam w google i wyskakuje mi taki wężyk https://e-nawodnienia.pl/5-linie-kroplujace# ale to chyba wymaga jeszcze innych elementu całego systemu? Nie planowaliśmy systemu automatycznego nawadniania (budżet ) Rozumiem, że bez linii kroplującej nic nie ma szans się przyjąć?

Edytowane 28 Września 2016 przez qrabizon

[Elfir]

3 szt/m2

 

Bez systemu nawadniania to zapomnij o trawniku na takich piachach. Roślinom też będzie ciężko, jak wyjedziecie na wakacje latem.

Najtańszy system dla amatorów to Gardena. Ale nie jest specjalnie trwały, jak profesjonalne systemy.

 

Nie jesteś w stanie sensownie podlać roślin na takim zboczu. Cokolwiek podlejesz strumieniem wody to spłynie. Linia kroplująca podaje małe ilości w długim czasie, że woda zdąży wsiąknąć przy korzeniu, a nie spłynąć. Z czasem owszem, rośliny się ukorzenią na tyle głęboko, że dotrą do wilgotniejszej warstwy gleby, ale to potrwa 2-3 lata.

[qrabizon]

Generalnie piach jest tylko na tych 2 skarpach i w pasach bezpośrednio przy domu - podnoszony był grunt pod fundament domu poprzez dowiezienie i ubicie piachu pod fundamentem i margines ok 2 m wokół niego (z czego część została przykryta ok 50 cm ziemi)). Poza tym fragmentem generalnie mam na działce czarnoziem, więc z trawą nie powinno być tak zle. Nie chciałabym jednak zostawiać tych piaszczystych boków działki w takim stanie, w jakim są teraz, bo wygląda to kiepsko. No i myślałam, że może warto od nich zacząć ogródkowe sprawy, żeby rośliny zaczęły powoli wzmacniać te piaskowe skarpy korzeniami. Chcę za wszelką cenę uniknąć betonowych czy plastikowych kratek wzmacniających skarpy i jeśli to możliwe oprzeć się na roślinnych rozwiązaniach.

 

Nad systemem pomyślimy, ale chyba miałoby to dopiero sens na wiosnę jak temat ogrodu będzie bardziej zaawansowany. Czy wobec tego radzisz póki co nic niczym nie obsadzać piaskowych skarp? Czekać lepiej na wiosnę?

[firewall]

Podobno na wzmocnienie skarpy i na piach doskonałe jest oxytree. Elfirku, wiesz coś o tym wynalazku? Ma to sens?

[Elfir]

oxytree to handlowa nazwa paulownii.

Owszem, jest na suche stanowiska, ale mało odporna na mrozy w naszym klimacie. Co innego gdybyś chciał obsadzać skarpę w Hiszpanii. W dodatku to drzewo i nie jest zimozielone, jak chciała autorka.

 

Teksty reklamowe sprzedawcy były już w tym dziale wyśmiewane.

[qrabizon]

No nie wiem co bym z tym drewnem robiła skoro to cudo tak szybko rośnie

 

Elfir, poradz jeszcze, proszę - sadzić tego jałowca już teraz, żeby zaczął wzmacniać skarpę jak najszybciej zanim nie zjechała mi do sąsiada czy czekać na wiosnę i organizację linii kroplującej?

[Elfir]

a jak go teraz podlejesz? panuje katastrofalna susza.

[qrabizon]

ok, czekam wobec tego. Dzięki za rady!

[teresa.kozuchowska]

Witajcie! Ja czytam Wasze forum od dawna, to stąd się dowiedziałam o wielu pięknych roślinach, m.in. tawule, jałowcu sabińskim, rododendronach i wielu innych. Możecie się śmiać, ale własny ogród zaczęłam uprawiać dopiero 3 lata temu (wcześniej mieszkaliśmy w blokach). Cała szczęśliwa zakupiłam z mężem bardzo dużo roślin, posadziłam i... przetrwała tylko mała część. Okazało się, że posadziliśmy w złych miejscach, nie zadbaliśmy o odpowiednie podłoże itd. Faktycznie u nas też było podłoże piaszczyste ale miałam nadzieję, że podlewanie wystarczy. Skorzystałam z pomocy fachowca: [sPAM] , bo żal mi było wyrzucać kolejnych roślin - a tak lubię zieleń! i teraz z poradą fachowców - a także Waszego forum, cieszę się już pięknym ogrodem! Edytowane 8 Listopada 2016 przez Elfir