Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brunner Stil-Kamin 53/88 drzwi unoszone (easy lift)


animuss

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 410
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gdzież bym śmiała. Póki co działa i za wyjątkiem zablokowania się w pozycji zamknięte – przy pierwszym odpaleniu – szybru na doprowadzeniu powietrza, nic zlego się nie wydarzyło. No, okadza szybę po bokach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak :p

 

Swoją drogą bez przenośni też. 4-ch osiłków tachało go na pasach sprzed garażu i był to niezły spektakl.

I Ty pozwoliłaś, patrzyłaś na to.:lol2:

 

Może dałoby się zamontować w tym darowanym, drugą szybę, tak jak jest u mnie, szyba zespolona podnosi temperaturę w komorze spalania, paliłem już co najmniej naście razy w kominku i jest bardzo czysta, podejrzewam że nie często będę musiał ją czyścic, odpadnie jedna czynność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dobra :D żeby im było lżej osobiście wytargałam najpierw wszystkie kształtki z paleniska. Robota iście na kobiece łapki :yes: I tak zostało im coś koło 300 kg do targnięcia po 3 schodkach.

Z tą szybą u mnie nie tak prosto, bo wielka i nie jest to jedyny problem tego wkładu. Szybę zadymia przy bocznych krawędziach na około 15 cm. Reszta jest czysta. Zresztą, jak tęgo napalę, ale tak naprawdę tęgo, to to się wypala i wykrusza. Myślę, że powodem jest brak dobrej cyrkulacji powietrza w palenisku.

Ma to cudo jeszcze inny problem, który na szczęście w moim salonie nie ma znaczenia, bo sufit mam otwarty aż po kalenicę, a powierzchnia pomieszczeń otwartych na parterze to niemal 90 m2. Do tego dochodzi jeszcze korytarz antresoli 35 m2. Rozpalam od góry, ale mój J, zanim się do tego przekonał, rozpalał po ogniskowemu. I wtedy, gdy gilotyna była prawie do końca zamknięta, dopóki korpus się nie podgrzał, z górnych narożników wiuwały sobie cieniuteńkie strużki dymne. Ciekawe jakie jeszcze niepodzianki ma w zanadrzu to palenisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tęgo palisz to jest wewnątrz cieplej, przy szybie zespolonej też tak jest.

Jak jest taki nieszczelny, i na bank pobiera powietrze z pomieszczenia, albo delikatnie pakuje spaliny do wnętrza, wszystko zależy od temperatury i pogody.

Przed zabudową mogliście zrobić próbę i ewentualnie doszczelnić.

W gilotynie trzeba brać wkład z prowadnicami, które zamykają palenisko.

Brunner ma takie, patent polega na tym, że są wykrzywione i w momencie zamknięcia dociskają uszczelkę do obudowy.

iMMVNOB.jpg

Takie wygięcie jest w czterech miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, o czym piszesz. Na szczęście przy rozpalaniu od góry problem dymienia się nie pojawia.

 

Nie wiem czy ten wkład ma jakieś prowadnice do gilotyny. Oglądałam wszystko co mogłam bez rozkręcania obudowy. Serwisant, który naprawiał zablokowany szyber powietrzny, regulował też gilotynę, która sama się otwierała. Zaglądałam mu przez ramię, ale ten wkład jest tak szczelnie zamknięty blachami... Wątpię by taki brunnerowski patent był w kratkowych gilotynach stosowany. Przesuwając gilotynę nie wyczuwam niczego, co by to rozwiązanie sugerowało.

Chyba jedno co można zrobić, to wymienić sznur uszczelniający na nieco grubszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, o czym piszesz.

Chyba jedno co można zrobić, to wymienić sznur uszczelniający na nieco grubszy?

 

Chyba się nie da, wymienić na grubszy, będzie tarło o ścianki przy przesuwaniu, w Brunnerze przy otwieraniu, drzwi odsuwają się 1,5 cm od ścianek wkładu, dopiero w takiej pozycji jadą do góry, własnie dzięki tym wygięciom, uszczelka nie wyciera się o obudowę w trakcie przemieszczania ich do góry.

To jest przemyślane jak wiele innych patentów, Kratki dopiero się uczą i podpatrują innych, może to i dobrze że się rozwijają.

Defro też zaczął produkować wkłady na razie otwierane.

http://www.defrohome.pl/logo,oferta,68,600,400.jpg

Myślę że co pewien czas (gdy się zacznie czuć spaliny wewnątrz) powinnaś wymienić sznur na nowy ale takiej samej średnicy.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie da, wymienić na grubszy, będzie tarło o ścianki przy przesuwaniu, w Brunnerze przy otwieraniu, drzwi odsuwają się 1,5 cm od ścianek wkładu, dopiero w takiej pozycji jadą do góry, własnie dzięki tym wygięciom, uszczelka nie wyciera się o obudowę w trakcie przemieszczania ich do góry.

To jest przemyślane jak wiele innych patentów, Kratki dopiero się uczą i podpatrują innych, może to i dobrze że się rozwijają.

Defro też zaczął produkować wkłady na razie otwierane.

http://www.defrohome.pl/logo,oferta,68,600,400.jpg

Myślę że co pewien czas (gdy się zacznie czuć spaliny wewnątrz) powinnaś wymienić sznur na nowy ale takiej samej średnicy.

Gilotynę też mają....Pierwszy prototyp Defro (odmienny od docelowych), stoi u mnie na postumencie. Fajna pamiątka i eksponat do mojego muzeum....;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...