Wznowienie budowy po 40 latach

[ZGR001]

Witam

 

Na początku chciałem się przywitać, ponieważ jestem tu nowy:

 

Witam wszystkich moderatorów i użytkowników forum.

 

Moja sytuacja wygląda następująco:

 

W latach 70 rodzice kupili działkę na której były rozpoczęta budowa, jednak jej nie do kończyli ze względów finansowych - wiadomo jakie kiedyś były czasy trudno zdobyć materiały i cienko z kasą (dziś tylko z materiałami jest lepiej). Poprzedni właściciel kupił projekt i wylewał fundament i to wszystko co jest zrobione (oczywiście wszystkie media są dociągnięte).

 

Obecnie chciałem wznowić tą budowę, ale z ciut przerobionym projektem. Stary projekt to dom jednorodzinny podpiwniczony, prostokątny, kondygnacje: piwnica, parter, piętro, dach płaski - klasyczne budownictwo w latach 70 (taki klocek). Ja chciałbym na tym fundamencie wybudować dom z poddaszem użytkowym (nie wiem czy z piwnicą czy bez, ponieważ nie wiem co lepiej się opłaci zasypać czy wylać strop, ewentualnie częściowo, żeby była kotłownia, pralnia i jakiś składzik), dach dwuspadowy. Dodatkowo kusi mnie to, że na placu mam max'a z lat 80 około 7000 szt. - przez pierwsze 10 lat nie były przykryte natomiast teraz są przykryte plandeką wiadomo będzie trochę odpadu, ale teraz na budowę potrzeba połowę tego z tego również ścianki działowe bym stawiał.

 

Fundament ma wymiary 8x8,93m, wykonany z betonu maki "90" lub "110" ( nie wiem jak to rozumieć) grubość 40cm, brak zbrojenia i ław fundamentowych u podstawy lekko szerszy około 50cm, osadzony w ziemi około 45cm (całkowita wysokość fundament 2,75m), fundament 1m powyżej gruntu - w jednym miejscu jest minimalne pęknięcie, nie jest po wykruszany, nie były niczym przykryty przez te lata (opinia znajomego można śmiało na tym budować, skoro do tej pory stoją całe).

 

Warunki glebowe ziemia, podczas kopania studni w latach 70 woda pokazała się na głębokości 12 dryny, ale były to znikome ślady i dopiero na 29 pojawiła się żyła wodna. Nie wiem czy ta informacja dotyczy wód gruntowych?

 

Mam pytanie do Was czy wy również uważacie, że nadaje się on do wykorzystania? Czy pozostawili byście piwnicę - jeżeli nie to czym zasypać? Czy ocieplać fundament?

 

Oczywiście większość prac chciałbym wykonać sam z pomocą rodziny, ponieważ nie mam dużego budżetu - nie zależy mi na szybkiej wyprowadzce (chciałbym wprowadzić się za 5 lat), ponieważ mam gdzie mieszkać. Budowę chciałbym rozpocząć w 2017 roku.

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Edytowane 3 Października 2016 przez ZGR001

[Elfir]

Jakość fundamentu musi ocenić konstruktor a nie ludzie na forum.

 

Ocieplenie - zmieniasz projekt, czyli musisz już spełniać nowe wymagania dotyczące energooszczędności budynków. Nie sądzę by bez ocieplenia to się udało.

 

Jak kupisz projekt (czy zlecisz indywidualny) i tak musisz robić adaptację - w czasie adaptacji architekt stwierdzi czy można fundament wykorzystać czy nie. Przecież nowy projekt może wymagać innych grubości, wzmocnienia.

[ZGR001]

Dodam ze w roku 1971 fundamenty zostaly wpisane do dziennika budowy przez kierownika budowy. A jak bym poszedl z tym projektem ktory mam z lat 70 i zrobil tylko adaptacje?

[Elfir]

Możesz, jeśli odpowiada ci układ domu sprzed 40 lat (dużo małych pomieszczeń, ciasne łazienki, przestarzałe rozwiązania techniczne). Koszt adaptacji pewnie będzie podobny do zaprojektowania domu od nowa, ze względu na konieczność przerysowania i przeliczenia całej dokumentacji.

 

Ale nadal jakoś fundamentów musi ocenić konstruktor widząc je na żywo, a nie ludzie na forum.

[KDWJ]

Dodam ze w roku 1971 fundamenty zostaly wpisane do dziennika budowy przez kierownika budowy. A jak bym poszedl z tym projektem ktory mam z lat 70 i zrobil tylko adaptacje?

 

Na początek musisz się cofnąć do pozwolenia na budowę, Twoje prawdopodobnie utraciło moc z powodu przerwania prac budowlanyc i musisz się postarać o nowe. Raczej wątpię, że przez ponad 40 lat były prowadzone prace budowlane i do tej pory stoją tylko fundamenty.

[מרכבה]

Będzie musiał projekt spełnić obecne warunki techniczne- tak też jest w przypadku - przebudowy itp.

Jeśli to dom kostka to warto go przeprojektować.. tj uwzględnić dobrą izolację.

[piotrek0m]

Absolutnie, nowy budynek, nowy projekt, przedmówcy już pisali - standard budowania, stan fundamentów, brak zbrojeń, kamienie polne jako wypełnienie były standardem w tych latach. Koszt rozbicia i wywiezienia gruzu nie będzie taki znowu duży....

[ZGR001]

Możesz, jeśli odpowiada ci układ domu sprzed 40 lat (dużo małych pomieszczeń, ciasne łazienki, przestarzałe rozwiązania techniczne). Koszt adaptacji pewnie będzie podobny do zaprojektowania domu od nowa, ze względu na konieczność przerysowania i przeliczenia całej dokumentacji.

 

Ale nadal jakoś fundamentów musi ocenić konstruktor widząc je na żywo, a nie ludzie na forum.

 

Nie znam się na projektowaniu, ale z tego co widzę na projekcie pomieszczenia nie są małe:

parter: klatka schodowa i przedpokój 9m+WC 2,5m+Kuchnia 14m + salon 26m

góra: pokój 16m + pokój 10m+ pokój 14m + łazienka 6m + klatka schodowa

 

Ustawienie mi odpowiada, wiadomo technologia budowy jest do zmiany, ale rozmieszczenie prądu i kanalizacji jest ok.

 

Nie wiem tylko jaka jest to praca dla architekta i ile weźmie za wykonanie. Na pewno chciałbym zamiast piętra zrobić poddasze, ale ściany min na 5-6 maxów w górę, dach dwuspadowy (dachówka ceramiczna), strop teriva bo najprostszy i chyba najtańszy, ścianki działowe z max'a bo mam dużo po co ma się zmarnować, nie chcę kominka bo się strasznie brudzi no i są to jakieś koszty żeby to zrobić. Nie wiem czy ścian nie robić grubszych zamiast 19cm zrobić 28cm - tylko czy to zmienia warunki do ocieplenia lub ogrzewania (ubytek ciepła)?

 

Jeżeli mowa o konstruktorze to masz na myśli architekta czy kierownika budowy?

Edytowane 4 Października 2016 przez ZGR001

[מרכבה]

Konstruktor -to osoba odpowiedzialna za najważniejszą część - konstrukcję budynku- projekt fundamentów, stropów, dachu itp.

Architekt jest od formy, wyglądu, czasem jego uprawnienia wchodzą na konstrukcyjne, bo architekci chcieli by wszystko

 

Fundamenty - potrzeba by było zbadać w jakim są stanie, jaki jest grunt, bo nikt w ciemno nie zrobi projektu na niepewnym gruncie.

[Elfir]

Projekt rysuje architekt. Konstruktor współpracuje z architektem w ramach wykonywania projektu. Podobnie jak branżyści instalacyjni.

[niktspecjalny]

Witam.

 

....Ja chciałbym na tym fundamencie wybudować dom z poddaszem użytkowym.............

 

Ktoś wyżej dobrze ci radził.Na tym fundamencie to możesz postawić sobie 10 kiosków z lodami..Kuźwa no tak nie można.Ale jest jedno ale.Kupując działkę sprzedający podnosił mi cenę bo tak jak i u ciebie były na działce fundamenty.Wisz co mi po nich było.Gówn....o.Miałem z nimi tyle problemu ,że aż nie chce mi się o tym pisać.Nie rób badziewia.

[dębowy]

Nie słuchaj też byle kogo w internecie tylko poproś osobę uprawnioną o ekspertyzę.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

Ja chciałbym na tym fundamencie ... osadzony w ziemi około 45cm

- czyli fundament o +/- 65 cm powyżej strefy przemarzania gruntu. Dla Zgierza ( o ile mi wiadomo ) strefa przemarzania wynosi 1m, tym samym fundamenty mają wysokość niezgodną, bez względu na ich stan techniczny, który po 40-u latach, może być różny.

[ZGR001]

- czyli fundament o +/- 65 cm powyżej strefy przemarzania gruntu. Dla Zgierza ( o ile mi wiadomo ) strefa przemarzania wynosi 1m, tym samym fundamenty mają wysokość niezgodną, bez względu na ich stan techniczny, który po 40-u latach, może być różny.

 

Jeżeli dla Zgierza strefa przemarzania wynosi 1m to fundament jest obsadzony jeszcze około 75cm poniżej tej strefy. Czyli co tak nie może być zrobione musi być osadzony tylko w strefie przemarzania gruntu?

[Elfir]

napisałeś: "osadzony w ziemi około 45cm (całkowita wysokość fundament 2,75m), fundament 1m powyżej gruntu"

 

Teraz kompletnie coś innego. Nie ma sensu ciągnąc tego tematu, bo NIKT tu nie jest wróżką i nie da ci sensownej odpowiedzi. Fundament trzeba zobaczyć, sprawdzić i dopiero wówczas wyrokować co z nim. I tak potrzebujesz architekta i tak.

[ZGR001]

napisałeś: "osadzony w ziemi około 45cm (całkowita wysokość fundament 2,75m), fundament 1m powyżej gruntu"

 

Teraz kompletnie coś innego. Nie ma sensu ciągnąc tego tematu, bo NIKT tu nie jest wróżką i nie da ci sensownej odpowiedzi. Fundament trzeba zobaczyć, sprawdzić i dopiero wówczas wyrokować co z nim. I tak potrzebujesz architekta i tak.

 

No wszystko trzyma się przysłowiowej "kupy": skoro cały ma 2,75 jeżeli odejmę 1m (fundament wystaje ponad grunt) oraz odejmę 1m (strefa przemarzania) to zostaje 75cm poniżej strefy przemarzania.

 

Ja tylko chcę się jak najwięcej dowiedzieć bo jestem zielony. Nic nie słyszałem o tym, że fundament nie może być osadzony poniżej strefy przemarzania dlatego się dopytuję.

[Elfir]

a te 45 cm? Bo o tym pisał Łukasz - że dom jest powyżej strefy, skoro napisałeś "osadzony w ziemi około 45 cm"

.Odnosimy się tylko do twoich własnych tekstów, bo fundamentu na oczy nie widzieliśmy.

[ZGR001]

a te 45 cm? Bo o tym pisał Łukasz - że dom jest powyżej strefy, skoro napisałeś "osadzony w ziemi około 45 cm"

.Odnosimy się tylko do twoich własnych tekstów, bo fundamentu na oczy nie widzieliśmy.

 

Oto jak to wygląda:

 

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

rysunek dużo wyjaśnia ale tak jak pisze Elfir i inni na FM - zleć ekspertyzę stanu technicznego fundamentów z możliwością jego wykorzystania pod nowy obiekt ( plany inwestycyjne ). Bez tego w zasadzie nie powinno się podejmować żadnych decyzji.

[jajmar]

Oto jak to wygląda:

 

[ATTACH=CONFIG]369317[/ATTACH]

 

Patrząc na szkic, jest ok, ale w zależności od tego jaki masz grunt pod ławą to może powodować problem po tyle latach. Jeżeli pod ławą sa grunty spoiste np gliny to ja bym wo wszystko wyburzył. Dlaczego, bo to mogło się podnieść do góry jak dociążysz siądzie, na 100% nierównomiernie. Przy gruntach niespoistych ryzyko mniejsze ale również istnieje. Nie da się kontynuować budowy z przed 40 lat. Tamto pozwolenie na 100% wygasło. Nowe pozwolenie i dostosowanie do obecnych WT budynku. Ktoś z wiedzą na miejscu potrzbny, tak jak pisali konstruktor.