Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dziekuje o cos takiego mi chodzilo. W tamtych latach tylko takie stawiali w mojej okolicy w promieniu okolo 50m stoi takich domow z 8 wiec chyba warunki na to pozwalaja. Jeszcze tylko jedno pytanie co do tego gruntu z przemarzaniem jak to jest z tym fundamentem ma byc ponizej tej strefy czy powyzej? Edytowane przez ZGR001
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186289
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziekuje o cos takiego mi chodzilo. W tamtych latach tylko takie w mojej okolicy stawiali i w promieniu okolo 50m stoi takich domow z 8 wiec chyba warunki na to pozwalaja. Jeszcze tylko jedno pytanie co do tego gruntu z przemarzaniem jak to jest z tym fundamentem ma byc ponizej tej strefy czy powyzej?

 

Poniżej. To ze tak stawiali OK. Tylko w zakmkniętym budynku nawet nie grzanym a dociążonym inaczej grunt pracuje. Ty masz "lekki" fragment ściany zostawiony na 40 zim tu widze zagrożenie. Rozwiązanie głębokości było i jest poprane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186297
Udostępnij na innych stronach

Poniżej. To ze tak stawiali OK. Tylko w zakmkniętym budynku nawet nie grzanym a dociążonym inaczej grunt pracuje. Ty masz "lekki" fragment ściany zostawiony na 40 zim tu widze zagrożenie. Rozwiązanie głębokości było i jest poprane.

 

Ale ja bym chcial zasypac całkowicie piwnice wiec fundament bedzie w gruncie co najmniej 2,3m a pozniej na ostatnia warstwe piachu wylej płytę.

Edytowane przez ZGR001
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186360
Udostępnij na innych stronach

Ale ja bym chcial zasypac całkowicie piwnice wiec fundament bedzie w gruncie co najmniej 2,3m a pozniej na ostatnia warstwe piachu wylej płytę.

 

Witam.

 

Coś tam za tobą przemawia ale słuchaj co ci radzą tu na FM , ja dodam jeszcze od siebie (nie mogę znaleźć przepisu o starym fundamencie) z takim fundamentem nie zrobisz nic jedynie będziesz miał gruz np. pod taras.Z wylaniem płyty bardzo dobry pomysł.Zakładam hipotetycznie.Gdyby porównać np takie fundamenty.Pierwszy to ten twój 40-letni a drugi z takim stażem tylko ze zburzonego domu do fundamentu włącznie.Jak myślisz gdyby jeden i ten sam konstruktor dokonał ekspertyzy-oględzin ,który jeśli już by ci zaproponował???.O np. dwuletnim nawet nie wspominam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186398
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Coś tam za tobą przemawia ale słuchaj co ci radzą tu na FM , ja dodam jeszcze od siebie (nie mogę znaleźć przepisu o starym fundamencie) z takim fundamentem nie zrobisz nic jedynie będziesz miał gruz np. pod taras.Z wylaniem płyty bardzo dobry pomysł.Zakładam hipotetycznie.Gdyby porównać np takie fundamenty.Pierwszy to ten twój 40-letni a drugi z takim stażem tylko ze zburzonego domu do fundamentu włącznie.Jak myślisz gdyby jeden i ten sam konstruktor dokonał ekspertyzy-oględzin ,który jeśli już by ci zaproponował???.O np. dwuletnim nawet nie wspominam.

 

Pewno ten ze zburzonego bo wytrzymał nacisk konstrukcji, ktora na nim stała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186516
Udostępnij na innych stronach

Ale ja bym chcial zasypac całkowicie piwnice wiec fundament bedzie w gruncie co najmniej 2,3m a pozniej na ostatnia warstwe piachu wylej płytę.

 

Ale proces podniesienie gruntu już zaszedł przez te 40 zim. To że potem będzie cieplej nic nie zmienia to musi zapracować -popękać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186528
Udostępnij na innych stronach

Pewno ten ze zburzonego bo wytrzymał nacisk konstrukcji, ktora na nim stała.

 

Witam.

 

Elfir jak kiedyś miała wenę to witaminki wszelakie FM wkładała w jeden temat ,to było cudowne dla laika.Ta twoja witaminka też tam powinna być.Bardzo dobrze zrozumiałeś co chciałem ci przekazać idź tym tokiem rozumowania i będzie coraz lepiej.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186538
Udostępnij na innych stronach

Ale ja bym chcial zasypac całkowicie piwnice wiec fundament bedzie w gruncie co najmniej 2,3m a pozniej na ostatnia warstwe piachu wylej płytę.

 

no i OK ! - ale właśnie opisałeś jak wypełnić nieckę istniejących fundamentów w celu stworzenia podłogi na gruncie. Tylko że podłoga na gruncie zazwyczaj warstwą nośną ( dla ścian nośnych ) nie jest ! ( chyba, że sobie taką warstwę stworzysz pod nowe ściany i obciążenia wynikające z obliczeń konstrukcyjnych ), ale i tak bezwzględnie należy przebadać i przeliczyć istniejącą konstrukcję fundamentów, aby mieć podstawę do takich, czy innych działań.

Ja mam wrażenie, że " w najprostszy sposób " chciałbyś postawić nowe mury na istniejących - w zasadzie to Twoje ryzyko, które można wyeliminować ekspertyzą techniczną.

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186626
Udostępnij na innych stronach

no i OK ! - ale właśnie opisałeś jak wypełnić nieckę istniejących fundamentów w celu stworzenia podłogi na gruncie. Tylko że podłoga na gruncie zazwyczaj warstwą nośną ( dla ścian nośnych ) nie jest ! ( chyba, że sobie taką warstwę stworzysz pod nowe ściany i obciążenia wynikające z obliczeń konstrukcyjnych ), ale i tak bezwzględnie należy przebadać i przeliczyć istniejącą konstrukcję fundamentów, aby mieć podstawę do takich, czy innych działań.

Ja mam wrażenie, że " w najprostszy sposób " chciałbyś postawić nowe mury na istniejących - w zasadzie to Twoje ryzyko, które można wyeliminować ekspertyzą techniczną.

 

Tak własnie chcę zrobić to po najniższej linii kosztów i wykorzystać maksymalnie co się da. Oto kilka fotek:

 

IMG_20160929_145215.jpgIMG_20160929_145454.jpgIMG_20160929_145521.jpgIMG_20160929_145500.jpgIMG_20160929_145542.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186864
Udostępnij na innych stronach

Przy dyskusji o przemarzaniu chciałem tylko przypomnieć, że strefa przemarzania ma istotne znaczenie przy gruntach wysadzinowych. Dla gruntów niewysadzinowych można odpowiednio zmniejszyć poziom posadowienia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186666
Udostępnij na innych stronach

Całkiem znośny fundament - ale pewnie bez zbrojenia... choć przekroje tych elementów są sporawe.

Pęknięcie - dało by się zawiązać- tylko pytanie czemu powstało..

 

Raczej bez zbrojenia. Pęknięcie mogło powstać dlatego, że w tym miejscu jest wodomierz (znajduje się pod gruntem - ja i tak muszę go przenieść jak będzie bez piwnic) i chyba ktoś dał ciała jak się przebijali przez fundament. Nadal nie wiem jak mocny jest beton, ponieważ nikt mi jeszcze nie rozszyfrował co to jest beton "marki 90" z tego są wylewane fundamenty. Ostatnio rozmawiałem z kolegą i powiedział, że ten fundament to bunkier, ponieważ teraz nie robi się tak szerokich (ten ma 40cm), więc jak to się ma do bloczków z których się teraz stawia fundament? Tak pytam z ciekawości, żeby nie było, że znowu szukam czegoś na siłę. Ja zrobię ekspertyzę tego fundamentu i porozmawiam z architektem jeżeli się da go wykorzystać.

Edytowane przez ZGR001
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186760
Udostępnij na innych stronach

Kolego rób jak piszesz weź zapłać za ekspertyzę i będziesz wiedział czy warto.

Ogrodników nie słuchaj czy pęknięte czy nie pęknięte ... wszystko można naprawić w dzisiejszych czasach.

Fundament jak na 40 lat wygląda bardzo dobrze !!! (choć mało zdjęć)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186774
Udostępnij na innych stronach

Rozpatrujecie sprawy techniczne ok ale warto sprawdzić też formalne.

 

Dom w budowie to już nie jest więc projekt zamienny nie wchodzi w grę.

 

Rozbudowa też nie.

 

Trzeba nowy projekt może na tym samym fundamencie lub nie, więc należy sprawdzić czy jest MPZP i co i w jakim miejscu można na tej działce postawić,na podstawie aktualnego MPZP lub WZ.Bo może okazać się np że zmieniła się przez obowiązująca linia zabudowy i trzeba będzie i tak stawiać dom w innym miejscu,czy z innym dachem itp.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186776
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz kto jest kim na forum.

Sam napisałeś - że fundamenty wyglądają bardzo dobrze .. tak na marginesie.

Nie że wszystko - tylko się naprawia, wzmacnia itp .. ale o tym nie masz pojęcia ..

lepiej http://www.kontraktkolor.pl/sites/default/files/m%C5%82ot_0.jpg?1311841689

Aby zbadać jaki to beton i co sobą reprezentuje są dwie metody ..

młotek schmidta, lub wycięcie kostki 150x150x150 mm lub walca fi 150mm długiego na 300mm.

Pozdrawiam wszystkich ogrodników .. którzy sadzą kwiatki z żelbetu ;P

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186782
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli fundament okażę sie w miarę ok z czego wynika chęć zasypania piwnicy? Decydując się na zostawienie tego szkoda to zasypywać. Koszt wykonania stropu będzie podobny do zasypywania+ chudy beton. A pomieszczenia zawsze się przydadzą.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7186820
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli fundament okażę sie w miarę ok z czego wynika chęć zasypania piwnicy? Decydując się na zostawienie tego szkoda to zasypywać. Koszt wykonania stropu będzie podobny do zasypywania+ chudy beton. A pomieszczenia zawsze się przydadzą.

 

No i tu mam jeszcze dylemat bo wlasnie nie wiem co robic co sie lepiej oplaca:

 

Czy zasypac i wylac posadzke?

Czy zostawic piwnice i nie przenosic wodomierza, kotlowni na gore zamiast lazieniki, ale tu musze rowniez wylac posadzke w pywnicy? Czy mozna to zrobic pozniej, a narazie tylko lekki fundament pod scianki dzialowe? Tu dochodzi koszt 5 okien 50x60cm. Jaki dac strop i ile moze kosztowac?

 

A ile kosztuje zasypanie okolo 120 m^3 piwnicy? Czym zasypac? Sam piasek czy na srodku mozna dac ziemie a metr od wylewki dawac piasek i wokol murow? Jak to jest?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/214986-wznowienie-budowy-po-40-latach/page/2/#findComment-7187073
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...