Kaizen 05.10.2016 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 (edytowane) Zacznijmy od tego że moc grzewczą podłogówki dobiera się do mocy pompy a nie do zapotrzebowania budynku ... Czyli to całe OZC nie ma sensu? Najpierw decyduję jaka PC pracująca ze stałą mocą, a do tego mi projektują podłogówkę? I nie ważne jaki dom? I gdzie te 10kW podłogówka rozproszy, jak dom potrzebuje do utrzymania 22* przy -20 na zewnątrz 5kW? Za okno na straty wyśle? I to ja niby herezje opowiadam? Edytowane 5 Października 2016 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.10.2016 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 (edytowane) Ło matko ale chrzanisz , tysiące ludzi ma w Polsce on/of gruntowe , jak pc odpowiednio dobrana do budynku to wszystko jest ok , nie ma żadnej pracy ( zwłaszcza na podłogówce) przez 3 minuty co20 minut , zabierasz głos na tematy o których nie masz bladego pojęcia . Nie potrafisz dyskutować merytorycznie? Jak poniżasz interlokutora to wygrana w dyskusji jest mniej ważna. A chyba chodzi Ci o wygranie, a nie wytłumaczenie mi błędnego liczenia i rozumowania? Prosta matematyka - jak jest zapotrzebowanie 2x mniejsze, niż moc pompy, to musi ona pracować przez połowę czasu. Jak zapotrzebowanie jest 1/10 mocy - to przez 1/10 czasu. Czyli on/off musi się włączać i wyłączać dosyć często zwłaszcza w okresach przejściowych. Praw fizyki nie oszukasz. Rozwiązanie to bufor. Drugie rozwiązanie to dobrze dobrany inverter. Najtańsza gruntowa PC jest droższa od PC PW z inwerterem dla domków o jakich mowa w tym wątku (zapotrzebowanie rzędu 5kW przy -20*). Do tego droższy montaż, koszt wykonania dolnego źródła. A parametry średnio w roku gorsze, od PC PW. Edytowane 5 Października 2016 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 05.10.2016 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 (edytowane) Prosta matematyka - jak jest zapotrzebowanie 2x mniejsze, niż moc pompy, to musi ona pracować przez połowę czasu. Jak zapotrzebowanie jest 1/10 mocy - to przez 1/10 czasu. Czyli on/off musi się włączać i wyłączać dosyć często zwłaszcza w okresach przejściowych. Praw fizyki nie oszukasz. Rozwiązanie to bufor. Drugie rozwiązanie to dobrze dobrany inverter. Najtańsza gruntowa PC jest droższa od PC PW z inwerterem dla domków o jakich mowa w tym wątku (zapotrzebowanie rzędu 5kW przy -20*). Do tego droższy montaż, koszt wykonania dolnego źródła. A parametry średnio w roku gorsze, od PC PW. już wyjaśniam. mam co prawda grzałkę 6 kW (obciążenie cieplne domu 3,2 kW), a nie pompę, ale działa jak pompa on-off. to podłogówka czy płyta fundamentowa stanowi bufor (razem z całą pozostałą murowaną konstrukcją domu). jakikolwiek bufor wodny przy pojemności cieplnej murowanego domu to tyle co kot napłakał i nic w praktyce nie zmieni. załączenie termostatem ogrzewania o stałej mocy zasilającego wodną podłogówkę nie sprawi, że po kilku minutach osiągniemy wzrost temperatury powietrza. to będą godziny, nawet jeśli to okres przejściowy. a co dopiero kiedy grzeje się tak aby wykorzystać tanią taryfę - wtedy regulacja mocy ogrzewania w ogóle nie ma sensu. przy okazji - mam do tej grzałki bufor 200 litrów. jak odpalam grzałkę i pompę obiegową (czyli ogrzewanie), to ten bufor w ogóle się nie nagrzewa - ma co najwyżej temperaturę powrotu z podłogówki. po prostu nie ma żadnego sensu przy PC. Edytowane 5 Października 2016 przez imrahil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgrolik 05.10.2016 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 Prosta matematyka - jak jest zapotrzebowanie 2x mniejsze, niż moc pompy, to musi ona pracować przez połowę czasu. Jak zapotrzebowanie jest 1/10 mocy - to przez 1/10 czasu. Czyli on/off musi się włączać i wyłączać dosyć często zwłaszcza w okresach przejściowych. Praw fizyki nie oszukasz. Rozwiązanie to bufor. Drugie rozwiązanie to dobrze dobrany inverter. Najtańsza gruntowa PC jest droższa od PC PW z inwerterem dla domków o jakich mowa w tym wątku (zapotrzebowanie rzędu 5kW przy -20*). Do tego droższy montaż, koszt wykonania dolnego źródła. A parametry średnio w roku gorsze, od PC PW. Przy podłogówce bufor ? Cała podłogówka to jeden wielki bufor i nawet jakbyś dał bufor o pojemności 500 L to nie wpłynie on znacząco na pojemność cieplną wielu ton betonu. Zwiększy jedynie w pewnym stopniu bezwładność systemu, co oczywiście ma swoje dobre i złe strony. Zasada jest prosta zamiast dodatkowego buforu lepiej dać trochę grubszą wylewkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 05.10.2016 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 Czyli to całe OZC nie ma sensu? Najpierw decyduję jaka PC pracująca ze stałą mocą, a do tego mi projektują podłogówkę? I nie ważne jaki dom? I gdzie te 10kW podłogówka rozproszy, jak dom potrzebuje do utrzymania 22* przy -20 na zewnątrz 5kW? Za okno na straty wyśle? I to ja niby herezje opowiadam? OZC podpowie ci jakie masz minimum ... Dwutaryfowy licznik energii i godziny taniej energii podpowiedzą ci o ile te obliczenia trzeba przewymiarować aby ten cały pakiet działał ekonomicznie , pamiętać w tym wszystkim trzeba jeszcze o CWU ... Teraz dopiero masz minimum mocy pompy ... Teraz dopiero do tego dopasowujesz moc grzejnika czyli podłogówki pamiętając że ekonomia PC bazuje na jak najniższej temp zasilania systemu grzewczego więc znowu przewymiarowujesz moc grzejnika podłogowego jednocześnie zwiększając ilość obwodów grzewczych tak aby opory instalacji były jak najniższe a co za tym idzie jak najmniejsza Delta pomiędzy zasilaniem a powrotem ... Teraz do tego wszystkiego włącza się pojemność cieplną systemu grzewczego która to stabilizuje temperaturę i amortyzuje nadmiar / niedobór energii robiąc za bufor ... Przy takim układzie nawet mocno przewymiarowana pompa startuje z pełną mocą i pracuje do osiągnięcia zadanej temperatury w pomieszczeniu, nic się nie przegrzewa bo niska temp zasilania na to nie pozwoli ... Nie ma czegoś takiego jak temperatura zasilania bo ona jest wypadkową zadanej temperatury wewnętrznej i strat budynku , im "cieplejszy" budynek tym temperatura podłogi jest niższa i bardziej zbliżona do wewnętrznej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 05.10.2016 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 już wyjaśniam. mam co prawda grzałkę 6 kW (obciążenie cieplne domu 3,2 kW), a nie pompę, ale działa jak pompa on-off. to podłogówka czy płyta fundamentowa stanowi bufor (razem z całą pozostałą murowaną konstrukcją domu). jakikolwiek bufor wodny przy pojemności cieplnej murowanego domu to tyle co kot napłakał i nic w praktyce nie zmieni. załączenie termostatem ogrzewania o stałej mocy zasilającego wodną podłogówkę nie sprawi, że po kilku minutach osiągniemy wzrost temperatury powietrza. to będą godziny, nawet jeśli to okres przejściowy. a co dopiero kiedy grzeje się tak aby wykorzystać tanią taryfę - wtedy regulacja mocy ogrzewania w ogóle nie ma sensu. przy okazji - mam do tej grzałki bufor 200 litrów. jak odpalam grzałkę i pompę obiegową (czyli ogrzewanie), to ten bufor w ogóle się nie nagrzewa - ma co najwyżej temperaturę powrotu z podłogówki. po prostu nie ma żadnego sensu przy PC. Dokładnie... Tyle i tylko tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.10.2016 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 (edytowane) już wyjaśniam. mam co prawda grzałkę 6 kW (obciążenie cieplne domu 3,2 kW), a nie pompę, ale działa jak pompa on-off. Różnica taka, że grzałka grzeje od razu po włączeniu zasilania i nie szkodzi jej tak włączanie i wyłączanie jak PC. No i grzałce nie zmienia COP. Jesteś w stanie powiedzieć, jak często grzałka Ci się włącza i wył jakikolwiek bufor wodny przy pojemności cieplnej murowanego domu to tyle co kot napłakał Ogrzanie 1m3 wody o 1* to 1,16kWh. Więc nawet Twój bufor potrafi wychłodzony do 30* zmagazynować nadwyżkę 5kW pracy źródła grzewczego przez godzinę. 5kWh ogrzeje 200l z 30* do 51*. To mało? W okresie przejściowym po godzinie takiej pracy PC może nie pracować przez 10 godzin (przy założeniu, że dom potrzebuje 500W). Mój kot aż tyle nie płacze. A przecież są większe bufory. przy okazji - mam do tej grzałki bufor 200 litrów. jak odpalam grzałkę i pompę obiegową (czyli ogrzewanie), to ten bufor w ogóle się nie nagrzewa - ma co najwyżej temperaturę powrotu z podłogówki. po prostu nie ma żadnego sensu przy PC. Wniosek - dobrze dobrana grzałka. A co oznaczają 3,2kW w podpisie? Rozmawiamy o PC która ma mieć 7kW gdy przy -20* potrzeba 5kW (raczej jeszcze mniej - ale o tym, żeby to policzyć też jest właśnie mowa). I co się dzieje gdy potrzeba 0,5kW. Czyli przewymiarowana więcej w takich warunkach, niż Twoja grzałka ma w ogóle. I Ty jednak masz bufor. Czemu nie sprzedasz tego zbędnego grata? Tylko zajmuje miejsce. Edytowane 5 Października 2016 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.10.2016 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 Przy takim układzie nawet mocno przewymiarowana pompa startuje z pełną mocą i pracuje do osiągnięcia zadanej temperatury w pomieszczeniu, nic się nie przegrzewa bo niska temp zasilania na to nie pozwoli ... W jakim pomieszczeniu? Jednym wybranym? Ja w ogóle nie biorę pod uwagę sterowania pracą PC termostatem pokojowym - tak to mogę co najwyżej zamykać poszczególne obwody (ale też mam spore wątpliwości przy bezwładności podłogówki). Przecież umieszczę w salonie - przyświeci słoneczko, pompa się wyłączy a w sypialniach zimno. Jaki jest czas reakcji przy podłogówce? Zapada noc, robi się chłodniej, PC startuje i grzeje, grzeje - rano robi się ciepło dzięki podłodze... Tak? To wychwalacie jako bufor? Przyświeca słoneczko, temperatura na dworze rośnie o 10* względem nocy i robi się gorąco? Naprawdę sterujecie PC przy podłogówce temperaturą w pomieszczeniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 05.10.2016 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 Naprawdę sterujecie PC przy podłogówce temperaturą w pomieszczeniu? Naprawdę. Ja tak montuję większość instalacji i się sprawdza, pomimo takich niuansów ze słoneczkiem czy kominkiem... Nie zapominaj że podłogówka (no nie tylko, ogólnie wymiennik niskotemperaturowy) ma taką fajną właściwość jak samoregulacja. Świeci słoneczko, wzrasta temp. powietrza, spada moc grzewcza 1m2 posadzki z powodu mniejszej różnicy temperatur... Proste jak ....(dopasować do potrzeb ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 06.10.2016 04:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 I to ja niby herezje opowiadam? no niestety, ale tak. nie masz doświadczenia praktycznego, więc na twoim miejscu byłby ostrożny z takimi kategorycznymi stwierdzeniami, bo tylko obnażają twoją niewiedzę tak na marginesie - jeśli się nie mylę, to większość użytkowników tutaj uważa sterowanie poszczególnymi obwodami za zbędny gadżet...w zupełności wystarczy sterowanie pogodowe (częściej) lub pokojowe właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 06.10.2016 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Różnica taka, że grzałka grzeje od razu po włączeniu zasilania i nie szkodzi jej tak włączanie i wyłączanie jak PC. No i grzałce nie zmienia COP. Jesteś w stanie powiedzieć, jak często grzałka Ci się włącza i wył Ogrzanie 1m3 wody o 1* to 1,16kWh. Więc nawet Twój bufor potrafi wychłodzony do 30* zmagazynować nadwyżkę 5kW pracy źródła grzewczego przez godzinę. 5kWh ogrzeje 200l z 30* do 51*. To mało? W okresie przejściowym po godzinie takiej pracy PC może nie pracować przez 10 godzin (przy założeniu, że dom potrzebuje 500W). Mój kot aż tyle nie płacze. A przecież są większe bufory. Wniosek - dobrze dobrana grzałka. A co oznaczają 3,2kW w podpisie? Rozmawiamy o PC która ma mieć 7kW gdy przy -20* potrzeba 5kW (raczej jeszcze mniej - ale o tym, żeby to policzyć też jest właśnie mowa). I co się dzieje gdy potrzeba 0,5kW. Czyli przewymiarowana więcej w takich warunkach, niż Twoja grzałka ma w ogóle. I Ty jednak masz bufor. Czemu nie sprzedasz tego zbędnego grata? Tylko zajmuje miejsce. 3,2 kW to obciążenie cieplne dla -20°C. grzałka ma 6 kW, więc to znacznie większa różnica niż wspominany przez Ciebie przypadek PC 7 kW / dom 5 kW). bufor służy do nagrzania (do 60-70°) i puszczenia ciepłej wody poza godzinami taniej taryfy, ale grzałka trochę zbyt słaba, żeby działało to w 100% tak jak sobie zaplanowałem. grzałka załącza się zwykle 2 x na dobę, czasem 1 x, maksymalnie zdarza się 3x, ale to wtedy kiedy grzeję bufor do wysokich temperatur i są duże straty postojowe (grzałka jeden raz nie załącza się wtedy w celu grzania wody, tylko w celu uzupełnienia strat bufora, np. o godz. 22, kiedy w domu jeszcze ciepło). gdyby grzałka była sterowana razem z pompą obiegową, tak jak przy PC, to załączałaby się maksymalnie 2 razy na dobę - częściej regulator pokojowy nie zgłasza takiego zapotrzebowania. kiedy jest to tak sterowane, to e buforze nie ma nigdy wyższej temperatury niż na powrocie z podłogówki. mam regulator pokojowy, ale większość pomieszczeń jest podobnie nasłoneczniona, więc nie ma problemu. w przeciwnym wypadku wystarczy umieścić regulator w pomieszczeniu o najmniejszych zyskach bytowych/słonecznych. cały układ doregulować na rotametrach, a resztę załatwiają własności podłogówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 06.10.2016 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Zacznijmy od tego że moc grzewczą podłogówki dobiera się do mocy pompy a nie do zapotrzebowania budynku ... . Dziwne, bardzo dziwne, zawsze projektuję podłogówkę do strat w kazdym pomieszczeniu przy najmniejszej mozliwej temperaturze zasilania. Podejscie do tematu ze podłogówkę dobieramy do pompy to jakies curiosum, pierwsze slyszę. I co najdziwniejsze wszystkie moje podłogówki działają prawidłowo przy róznych zródłach ciepła, chociaz zadna z nich nie była dopasowywana do mocy pompy. A tak na marginesie to podłogówkę dobiera sie do obciązenia cieplnego budynku (poszczegolnych jego pomieszczen), zapotrzebowanie na ciepło budynku nie ma nic do rzeczy (poza kosztami ogrzewania). To forum to skarbnica wiedzy wszelakiej, ale niekoniecznie tej prawdziwej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 06.10.2016 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Widzę, że temat znowu zszedł na inny tor. Możecie mi polecić firmę z Dolnośląskiego, która sprzeda mi pompę gruntową z montażem pod kolektor poziomy i dodatkowo zrobi podłogówkę i też wepnie do instalacji? Znalazłem firmę polecaną na forum - GHS oddział Wrocław. Napisałem zapytanie na oferteo. Proszę o namiary na godne uwagi firmy. Jak nie na forum to oczywiście może być na priw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 06.10.2016 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Dziwne, bardzo dziwne, zawsze projektuję podłogówkę do strat w kazdym pomieszczeniu przy najmniejszej mozliwej temperaturze zasilania. Podejscie do tematu ze podłogówkę dobieramy do pompy to jakies curiosum, pierwsze slyszę. I co najdziwniejsze wszystkie moje podłogówki działają prawidłowo przy róznych zródłach ciepła, chociaz zadna z nich nie była dopasowywana do mocy pompy. A tak na marginesie to podłogówkę dobiera sie do obciązenia cieplnego budynku (poszczegolnych jego pomieszczen), zapotrzebowanie na ciepło budynku nie ma nic do rzeczy (poza kosztami ogrzewania). To forum to skarbnica wiedzy wszelakiej, ale niekoniecznie tej prawdziwej. Dziwne ale działa ... Zapotrzebowanie - obciążenie ... mój błąd myślałem o jednym a napisałem o drugim ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.10.2016 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Tutaj jest kalkulatorek: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?148452-Pompa-ciep%C5%82a-CZY-elektryka-WEJD%C5%B9-I-POLICZ-SAM! Dzięki za ten wątek. Uświadomiłem sobie, że przy obliczeniach robię podstawowy, duży błąd. Przyjmuje, że 68kWh/rok mam zapotrzebowanie na ogrzewanie budynku. A to przecież EP - czyli CO i CWU i liczyłem CWU podwójnie. Bo zapotrzebowanie na CO wychodzi mi 27kWh/m2/r (a ciągle mam daleko do NF40) Teraz mi się nie dodaje nawet tania powietrzna PC, bo do celów CO zwróci mi się (porównując z kotłem elektrycznym) zwróci się po 15 latach. Bez napraw, bez kominka i przy bardzo dobrym COP - więc wersja bardzo optymistyczna. http://kaizen.neostrada.pl/public/co.png Do CWU stosunkowo tania (8K zł z montażem), mała PC z zasobnikiem zwróci się szybciej - po jakichś 7 latach porównując nawet ze stosunkowo drogim zasobnikiem/wymiennikiem do kotła elektrycznego. http://kaizen.neostrada.pl/public/cwu.png Porównanie całościowego dla CO i CWU jest w tym kalkulatorku jest trudne i obarczone sporym błędem, bo trzeba oszacować średni COP - a jest inny dla CWU, inny dla CO. Przy PW jeszcze bardziej sprawa się komplikuje - ale wychodzi mi okres zwrotu kilkanaście lat. Gdzie tym razem popełniam błąd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwia i jarek 06.10.2016 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Nie potrafisz dyskutować merytorycznie? Jak poniżasz interlokutora to wygrana w dyskusji jest mniej ważna. A chyba chodzi Ci o wygranie, a nie wytłumaczenie mi błędnego liczenia i rozumowania? Sorki,że się wtrącam jako "praktykujący,użytkujący pompę ' (gruntowa,PPC) także dodam,że naprawdę "pierdolollo" opowiadasz i nie wiem,skąd czerpiesz wiedzę na temat działania gruntowych pomp,ale chyba od "szwagra" który coś słyszał,ale do końca nie wie co. I nie jest to obraza,tylko próba ostudzenia zapału do opowiadania tego "pierdolollo" . Widzę ,że już ktoś ci zaczął tłumaczyć,że cała podłogówka służy jako bufor ciepła,a do tego większość użytkowników ustawia pracę pompy w godzinach tańszej taryfy na energię,więc nie włącza się jak piszesz co 20 minut na 3 minuty ,a w godzinach tańszej energii i troszkę czasu sobie pracuje bez wyłączania ,różnica temperatur pomiędzy okresami kiedy pompa grzeje,a nie grzeje wynosi max 0,5 stopnia,więc nie spędzamy wieczorów w kurtkach . To taki mały przykład,że opowiadasz o rzeczach,o których nie masz pojęcia Ja również radziłbym Tobie wybrać się do osoby.która użytkuje gruntową pompę ,a najlepiej taką on/off bez inwertera i obejrzysz sobie wszystko na spokojnie ,że "o dziwo" wszystko działa. A jak coś to zapraszam nawet do mnie,2 godzinki autostradką Dodam tylko,że nie sprzedaję pomp,nie montuję,nie jestem nawet hydraulikiem,pasjonują mnie pompy od paru lat ,sam użytkuję od 2 lat,porównywałem u znajomych ok 50 instalacji różnych rodzajów i producentów pomp,wniosek jest jeden,niech każdy zakłada jaki rodzj chce i do jakiego jest przekonany,należy tylko unikać partaczy,którzy niestety się zdażają , znam przypadek mojego sąsiada,który montował pompę znanej firmy na V ,ale dla oszczędności do montażu zatrudnił szwagra co montuje piece gazowe,spartolił całą instalację,co widzę nawet ja jako amator,ale teraz monter zamiast przyznać się,że spi...ył to snuje opowieści,że pompy to jeden wielki szajs . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 06.10.2016 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Widzę, że temat znowu zszedł na inny tor. Możecie mi polecić firmę z Dolnośląskiego, która sprzeda mi pompę gruntową z montażem pod kolektor poziomy i dodatkowo zrobi podłogówkę i też wepnie do instalacji? Znalazłem firmę polecaną na forum - GHS oddział Wrocław. Napisałem zapytanie na oferteo. Proszę o namiary na godne uwagi firmy. Jak nie na forum to oczywiście może być na priw. Po raz kolejny, zrób najpierw PORZĄDNE OZC. Wyliczenia które masz obecnie są ZŁE, co za tym idzie złe parametry systemu grzewczego przyjmujesz. Tak się tego NIE ROBI dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwia i jarek 06.10.2016 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Dzięki za ten wątek. Uświadomiłem sobie, że przy obliczeniach robię podstawowy, duży błąd. Przyjmuje, że 68kWh/rok mam zapotrzebowanie na ogrzewanie budynku. A to przecież EP - czyli CO i CWU i liczyłem CWU podwójnie. Bo zapotrzebowanie na CO wychodzi mi 27kWh/m2/r (a ciągle mam daleko do NF40) Teraz mi się nie dodaje nawet tania powietrzna PC, bo do celów CO zwróci mi się (porównując z kotłem elektrycznym) zwróci się po 15 latach. Bez napraw, bez kominka i przy bardzo dobrym COP - więc wersja bardzo optymistyczna. http://kaizen.neostrada.pl/public/co.png Do CWU stosunkowo tania (8K zł z montażem), mała PC z zasobnikiem zwróci się szybciej - po jakichś 7 latach porównując nawet ze stosunkowo drogim zasobnikiem/wymiennikiem do kotła elektrycznego. http://kaizen.neostrada.pl/public/cwu.png Porównanie całościowego dla CO i CWU jest w tym kalkulatorku jest trudne i obarczone sporym błędem, bo trzeba oszacować średni COP - a jest inny dla CWU, inny dla CO. Przy PW jeszcze bardziej sprawa się komplikuje - ale wychodzi mi okres zwrotu kilkanaście lat. Gdzie tym razem popełniam błąd? Z tym ogrzewanie elektrycznym jest tak,że niby fajnie to wychodzi na papierze,a potem jakoś już nie jest tak fajnie.W zeszłym roku moi znajomi nie mogąc się doczekać podłączenia do sieci gazowej ,a chcąc już sobie "pomieszkać" zamontowali przejściowo piec elektryczny,sprzedawca poobliczał wszystko dokładnie,zapotrzebowanie,moc kotła,wszystko super,zima w miarę ciepła,rachunki miały być znośne kolega chodził też niby zadowolony,dopiero latem przy zakrapianym grillu przyznał się,że płacił rachunki za prąd po 3 tyś. Więc z szacowaniem tych oszczędności przy ogrzewaniu elektrycznym i szafowaniem okresami zwrotu za wydanie większej kaski za pompy byłbym bardzo ostrożny Natomiast muszę przyznać,że w miarę miłe doświadczenie mam z domem rodziców,(nowy dom drewniany,ok100m.kw.)gdzie jest ogrzewanie elektryczne,ale są zamontowane piece akumulacyjne,koszty ogrzewanie są zbliżone do ogrzewania gazem.Ale uwaga;koszt instalacji nie jest wcale taki niski,jak się wydaje. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 06.10.2016 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Dziwne ale działa ... Zapotrzebowanie - obciążenie ... mój błąd myślałem o jednym a napisałem o drugim ... To podaj jak sie przewymiarowuje podłogówkę w przypadku przykładowo rozstawu np. 10 cm i Tz ok 36 oC Tak w zasadzie to mozna zrobic jedynie zmniejszając dT lub ewentualnie zmniejszaąc rozstaw do 7,5 cm. W kazdym razie jestem ciekaw, podobno człowiek uczy sie do konca zycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 06.10.2016 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2016 Z tym ogrzewanie elektrycznym jest tak,że niby fajnie to wychodzi na papierze,a potem jakoś już nie jest tak fajnie.W zeszłym roku moi znajomi nie mogąc się doczekać podłączenia do sieci gazowej ,a chcąc już sobie "pomieszkać" zamontowali przejściowo piec elektryczny,sprzedawca poobliczał wszystko dokładnie,zapotrzebowanie,moc kotła,wszystko super,zima w miarę ciepła,rachunki miały być znośne Sprzedawca ???, nie znam sprzedawcy który w cenie kotła elekrycznego wykonuje pełny audyt energetyczny, pomijąjąc juz fakt, ze nie wie jak sie go wykonuje. Sprzedawca po prostu zwyczajnie oszukał twojego kolegę mówiąc ze wykonał obliczenia, bo w rzeczywistosci on ich nie wykonał. Podał mu to on chciał usłyszec i tyle w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.