3 kable w gniazdkach. 2 fazowe. Da się z jednego zrobić uziemienie ?

[buddookan]

Dom z lat 80.

W każdym gniazdku i kontakcie mam 3 kable ( miedziane,identyczne)

2 fazowe, 1 zero.

 

1)Po co są 2 fazy ? Nie wystarczy jedna ?

2) Po co też są 2 fazy w kontaktach ? Czy to kiedyś jakiś standard był ?

3) Czy w latach 80' uziemienie nie było standardem ?

4) Czy dobry elektryk przy wymianie tablicy elektrycznej jest w stanie zrobić z jednej fazy kabel uziemienia ?

 

 

Edit: Mój błąd - w gniazdku jest tylko 1 faza.

Edytowane 10 Października 2016 przez buddookan

[elpapiotr]

Coś tu ktoś cygani.

ad 1/2 - nie ma i nie powinno być dwóch faz w gnieździe czy wyłączniku

ad 3 - tak jak teraz, ochrona przeciwporażeniowa była realizowana poprzez zerowanie lub uziemianie (dzisiejsze układy sieciowe TN, TT )

ad 4 - dobry elektryk zrobi wszystko, w miarę możliwości, dodatkowo przeprowadzi pomiary i sporządzi protokół.

Ale na pewno nie zrobi kabla uziemienia z jednej fazy. Nie ta nomenklatura.

[Remiks]

buddookan na jakiej podstawie twierdzisz że są tam dwa fazowe? I ciekawe kto te gniazda z bolcem wiszącym w powietrzu zakłądał.

[buddookan]

Coś tu ktoś cygani.

ad 1/2 - nie ma i nie powinno być dwóch faz w gnieździe czy wyłączniku

Jest możliwość że się mylę, lub coś źle rozumiem, ale dlaczego w każdym gniazdku jeden kabel mam niepodłączony. ( po co on miałby być )

ps. Jutro sprawdzę jeszcze raz, ale z tego co pamiętam na 2 świeci się próbówka,

[elpapiotr]

He, he - jaka próbówka ?

Dlaczego jedna żyła przewodu nie podłączona ? Proszę zapytać instalatora !

Pewnie był nim murarz tynkarz akrobata.

 

PS. A żyła ochronna PE służy do podłączenia zacisku ochronnego gniazda (potocznie - bolca)

[buddookan]

Panowie - namieszałem.

Właśnie rozkręciłem parę innych gniazdek i widzę że tylko jeden przewód to faza. 3 jest podłączony do bolca wiec to pewnie uziemienie.

Bije sie w pierś . Byłem przekonany że są 2 fazy bo tak mi próbówka pokazywała przy podłączeniu lampy. Być może coś we włączniku było źle podłączone ? W jednej z lamp podłączyłem dwa takie "fazowe" kable w wejścia obok siebie . Lampa podziałała tydzień aż żarówka eksplodowała.

 

Wiem że z prądem nie ma żartów, ale bez jaj żebym nie umiał gniazdka i lampy złożyć.

Gdyby sie jeszcze komuś chciało mi wyjaśnić :

 

Czy ten 3 przewód niepodłączony to uziemienie ?

Czy w jakiś prosty sposób można rozróżnić uziemienie od zera ?

Czym grozi pomieszanie uziemienia z zerem ?

[elpapiotr]

Czy ten 3 przewód niepodłączony to uziemienie ?

Niestety, prace z podłączaniem tego typu osprzętu wiążą się również z użyciem mierników.

Dlatego na forum nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jaką funkcję może pełnić żyła nie podłączona. Trzeba ją zidentyfikować.

Czy w jakiś prosty sposób można rozróżnić uziemienie od zera ?

Miernikiem do pomiaru impedancji pętli zwarcia, ale mając informację o układzie sieci zasilającej tę instalację.

Czym grozi pomieszanie uziemienia z zerem ?

Niczym, ale ... jak wyżej - konieczna znajomość układu sieciowego zasilania tej instalacji.

[buddookan]

Dzięki. Przynajmniej sie dowiedziałem że jest szansa że nie będe musiał kiedyś kłuć całego domu żeby mieć uziemienie w gniazdkach.

Teraz pozostaje mi tylko znaleźć dobrego elektryka, który przy wymianie tablicy elektrycznej pooznacza mi który przewód jest który.

 

Dziwne że przy budowie nie korzystano z kolorowych przewodów albo chociażby nie znaczono ich długopisem.

[elpapiotr]

Wcale nie dziwne.

Przewody były oznakowywane w inny sposób.

Na przykład przewody wtynkowe o izolacji i powłoce zewnętrznej z polwinitu typu DYt, ADYt, FDYt miały budowę charakterystyczną, z odsunętą jedną żyłą od pozostałych. Zapraszam do PN-68/E-90060.

Odpowiednikiem współczesnym jest np. YDYt.

Należy pamiętać o tamtych czasach i uwarunkowaniach w dobie radosnego socjalizmu, by zrozumieć, na co polski przemysł i technologia mogły sobie pozwolić.

[Remiks]

I jeszcze jedno " próbówka" to nie miernik i czasami można się zdziwić, to że świeci nie znaczy czasami to co ma znaczyć a czasami nie świeci tam gdzie powinna;-)

[janek_kos]

Wiem że z prądem nie ma żartów, ale bez jaj żebym nie umiał gniazdka i lampy złożyć.

 

No maiłem już takiego co gniazdka umiał założyć. Podłączył przewód fazowy pod zacisk ochronny gn. chciałbym zobaczyć jego minę jak go jeb..

[elpapiotr]

Pewnie to był Czesio spod budki z czerwonym nosem.

Takich omijać z daleka.

[janek_kos]

nie nie. to sam inwestor.