Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Woda z wodociągów a studni oraz rozdział stały - jak to ogarnąć


coachu13

Recommended Posts

Dwie wymienione oddzielne instalacje muszą się łączyć w jednym miejscu w którym to zamontujesz zawór łączący obie instalacje w jedną..

Miejsce połączenia obu instalacji musi się znajdować w miejscu gdzie wchodzą rury obu źródeł wody

Oddzielne zawory na każdym źródle wody. połączone oddzielnie do obu instalacji

W ten sposób poprzez odkręcenie lub zakręcenie zaworu będzie możliwość korzystania z wody ze studni dla całości lub tylko dla instalacji ze zmywarką i WC, natomiast woda z wodociągów będzie dostępna także dla obu instalacji lub tylko dla kranów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie wymienione oddzielne instalacje muszą się łączyć w jednym miejscu w którym to zamontujesz zawór łączący obie instalacje w jedną..

Miejsce połączenia obu instalacji musi się znajdować w miejscu gdzie wchodzą rury obu źródeł wody

Oddzielne zawory na każdym źródle wody. połączone oddzielnie do obu instalacji

W ten sposób poprzez odkręcenie lub zakręcenie zaworu będzie możliwość korzystania z wody ze studni dla całości lub tylko dla instalacji ze zmywarką i WC, natomiast woda z wodociągów będzie dostępna także dla obu instalacji lub tylko dla kranów.

 

Zapomniales też dodać że jesli scieki sa odprowadzane do kanalizacji to potrzebne są dwa wodomierze, ze by rozliczyc sie z całych ścieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam że jeśli nie będziesz za często wykonywał badań wody ze studni :-) czy spełnia wymogi dla wody pitnej to może warto założyć zawór zwrotny.

U siebie kombinuję użycie deszczówki (kiedyś może studni) do pralki, zmywarki, WC, mam osobne instalacje. Na połączeniu instalacji planuje dać zawór z siłownikiem (żeby w przyszłości kiedyś może sterować zdalnie) i zawór zwrotny żeby nie pić niebadanego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniales też dodać że jesli scieki sa odprowadzane do kanalizacji to potrzebne są dwa wodomierze, ze by rozliczyc sie z całych ścieków.

 

Sprawa opomiarowania i zaworów antyskażeniowych jest prawdopodobnie już załatwiona bo pytający nie robił by ujęcia ze studni mając wodę z wodociągów tylko ona pewnikiem już jest doprowadzona i przyłączając się do kanalizacji musiała być opomiarowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa opomiarowania i zaworów antyskażeniowych jest prawdopodobnie już załatwiona bo pytający nie robił by ujęcia ze studni mając wodę z wodociągów .

Zebys sie nie zdziwil. W polsce jestesmy. Wielokrotnie na tym forum padały pytania o podwójna instalacje własnie w celu płacenia za scieki tylko gdy woda idzie z wodociagu. Czesc idaca ze studni jest zrobiona na boku i scieki ida "za darmo". Bardzo czesto padaja takie pytania w kontekscie zbierania deszczówki do WC.

Niektorzy pyatajacy nie widzieli w tym nic zdroznego czy niepoprawnego. Znam czlowieka ktory dom za 1.5mln postawil i też tak zrobił. Zeby oszczedzic .... 50PLN miesiecznie na sciekach, za ktore w takim przypadku inni zaplaca. Wot polska mentalnosc.

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, żyjemy w kraju gdzie niektórzy stosują "dziwne" i czasami niebezpieczne oszczędności.

Choćby kwestia wody studziennej stosowanej bez żadnych badań jako pitnej, niestety znam ładnych parę przykładów.

W jednym przypadku nawet znajomy prosił mnie o załatwienie badania wody bo mu żelazo zapycha. Mogłem pomóc w zakresie biologicznym, wyszło coli w cholerę, i co? Dalej używa tej wody w gospodarstwie do "obsługi" zwierząt bo by "za droga ta woda w wodociągu..."

 

Dlatego wole napisać- Coachu13- jeśli chcesz puszczać wodę studzienną na krany, do mycia i picia to pamiętaj że powinieneś ja w miarę regularnie badać, a to kosztuje (chyba ok 200 zł)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebys sie nie zdziwil. W polsce jestesmy. Wielokrotnie na tym forum padały pytania o podwójna instalacje własnie w celu płacenia za scieki tylko gdy woda idzie z wodociagu. Czesc idaca ze studni jest zrobiona na boku i scieki ida "za darmo". Bardzo czesto padaja takie pytania w kontekscie zbierania deszczówki do WC.

Niektorzy pyatajacy nie widzieli w tym nic zdroznego czy niepoprawnego. Znam czlowieka ktory dom za 1.5mln postawil i też tak zrobił. Zeby oszczedzic .... 50PLN miesiecznie na sciekach, za ktore w takim przypadku inni zaplaca. Wot polska mentalnosc.

 

Wszyscy wiemy ze Polska to dziwny kraj i wszystko jest możliwe ale trochę rozsądku nie przeszkadza tu w niczym.

Oszczędności można poczynić mając nieużywaną studnię kiedyś podłączoną do domu lub nawet spłukiwać wc i podlewać kwiatki wodą gromadzoną z opadów a nie inwestując w wiercenie studni.

Nie wiem jakie widzicie oszczędności w zainwestowaniu kilkunastu lub kilkudziesięciu stówek czyli 1 - 3 tyś w wiercenie studni a następnie spłukiwaniu nią WC kiedy to kubik wody wraz z odprowadzeniem ścieków kosztuje ok 10 zł.

Inwestycja zwróci się prawdopodobnie po 25 latach.

Dlatego też nadal uważam że studnia i podłączenie już istniało a następnie gmina doprowadziła wodę.

 

Poza tym opomiarowanie wody jest czymś normalnym więc aby nie zapłacić kary przy pierwszym odczycie licznika kiedy to urzędnik zobaczy podejrzaną plątaninę rurek pytający pewnikiem już to uczyni.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...