Nie róbcie kominków w domu:)

[miedziannik]

Jastrząb,przeleć no tam

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?235713-Temat-antyekologiczny-tworzywa-sztuczne-w-piecu/page2

Tam teraz się eksperci zlatują.

Tu już się co chwilę powtarzacie,tam można od nowa zacząć biadolenie,dopiero 2 strona,to można jeszcze 100 natrzaskać.

Reszta ekspertów ekologów też mile widziana.

[Jastrząb]

Jastrząb,przeleć no tam

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?235713-Temat-antyekologiczny-tworzywa-sztuczne-w-piecu/page2

Tam teraz się eksperci zlatują.

Tu już się co chwilę powtarzacie,tam można od nowa zacząć biadolenie,dopiero 2 strona,to można jeszcze 100 natrzaskać.

Reszta ekspertów ekologów też mile widziana.

Och jak miło z Twojej strony! Naprawde doceneniam. Specjalnie da nie założyliście wątek o smrodzeniu, żebyście w kółku wzajemnej adoracji mogli się tu rozwodzić nad patrzeniem w ogien ignorując ptasie móżdzki i innych ekolologów którym to przeszkadza.

[miedziannik]

Witam.

Ty się nie denerwuj jastrząb,jeszcze ani ciebie ani nikogo innego nie obraziłem,wszak nazwanie ekologiem obrazą chyba nie jest?

To nie ja i nikt z was ekologów nie zaczął,ten wątek to "wskrzeszony trup forum" sprzed prawie 2 lat.

Zacznij od początku,to tylko 1 strona więcej.

Pozdrawiam.

[Greengaz]

Z wątku obok

 

Rok temu średnio w grudniu 4,6 m3 na dobę a teraz 6,2 m3. W ubiegłym roku paliłam częściej w kominku - teraz prawie wcale i regulator nie stoi w pokoju gdzie jest kominek. Grudzień też jest chyba chłodniejszy niż rok temu - w tamtym roku w grudniu kwitły mi pięciorniki jeszcze, a teraz już w listopadzie uschły

[wg39070]

Z wątku obok

 

 

No i o co biega?

[Greengaz]

Z wątku obok

 

.....W domu mieszkam od 2002 roku i jedynym ogrzewaniem jest kominek z rozprowadzeniem ciepła z turbiny DGP. Chciałbym dogrzewać do np. -5 stopni klimatyzacją .Mam kilka pytań na początek: .....

[Jastrząb]

No i o co biega?

Ty se jaja robisz, tak?

Przecież Ci wytłuścił ważne informacje. Nie chce czy umiesz załapać prostego przekazu.

 

W skórcie: gość palił w kominku a w tym roku prawie wogóle. Sensowny post biorąc pod uwagę temat wątku. Chociaż pewnie zaraz zaczeniesz jakies teorie dorabiać czemu przestał po roku intensywnie uzywac kominka,

[wg39070]

Ty se jaja robisz, tak?

Przecież Ci wytłuścił ważne informacje. Nie chce czy umiesz załapać prostego przekazu.

 

 

W skórcie: gość palił w kominku a w tym roku prawie wogóle. Sensowny post biorąc pod uwagę temat wątku. Chociaż pewnie zaraz zaczeniesz jakies teorie dorabiać czemu przestał po roku intensywnie uzywac kominka,

 

Przestał palić bo chciał i nic komu do tego. Ja palę bo lubię i jak wyżej. Szanujmy decyzje innych a oni równieź uszanują nasze.

[Jastrząb]

Przestał palić bo chciał i nic komu do tego. Ja palę bo lubię i jak wyżej. Szanujmy decyzje innych a oni równieź uszanują nasze.

Ja szanuje ludzkie decyzje, przyzwyczajenia!! Sam mam różne.

Nie szanuje ich wtedy gdy szkodza i maja negatywny wplyw na innych.

 

A post był w temacie. Ot kolejny co to poszedł za stereotypem a po roku kominek stoi i się kurzy. Ergo - nie róbcie kominków w domu.

[Ares300]

Używam kominka od 14 lat jako głównego zródła ciepła i nie narzekam .Wiadomo iż wymaga trochę pracy,ale efekt jest tego wart. Ciepło jakiego nie osiągnie się z gazu/prądu czy oleju a koszt zdecydowanie mniejszy. Ostatnio byłem u klienta który ogrzewając dom gazem płaci 850zł miesięcznie po to by uzyskać 14-15 C czyli zagrzewając do normalnej temperatury wydałby w miesiąc to co ja na sezon . Oczywiście jak kto lubi wygodę i sterylność to kominek nie jest dla niego.

A co do dymu z takiego komina to jest jak czysty tlen w porównaniu do ekogroszkowców

[Jastrząb]

Używam kominka od 14 lat jako głównego zródła ciepła i nie narzekam .Wiadomo iż wymaga trochę pracy,ale efekt jest tego wart. Ciepło jakiego nie osiągnie się z gazu/prądu czy oleju a koszt zdecydowanie mniejszy. Ostatnio byłem u klienta który ogrzewając dom gazem płaci 850zł miesięcznie po to by uzyskać 14-15 C czyli zagrzewając do normalnej temperatury wydałby w miesiąc to co ja na sezon . Oczywiście jak kto lubi wygodę i sterylność to kominek nie jest dla niego.

A co do dymu z takiego komina to jest jak czysty tlen w porównaniu do ekogroszkowców

 

Zgadzam się ze to ciepło jakiego się nie osiągnie z gazu. Przesuszone i cieżkie do równomiernego rozprowadzenia. I ZAWSZE przy samym kominku bedzie gorąco.

 

Podawanie przykłaud żę ktoś tam płaci X za gaz jest bez sensu. Trzeba przeliczyc wartosc opalowa i bedzie wiadomo: na gaz w danym domu poszło 850 za drewno poszłoby np 400. W tym przypadku to nie gaz jest winny tylko racej zła izolacja domu. Moj dom (150) zuzyl za ostatnia zime 1500KWh pradu na pompe ciepla. Powiedzmy ze 800PLN Pompa taka swietna? Nie. Jakbym grzał gazem to byl wydał okolo 1600PLN bo tyle kosztuje 1kWh z tego i z tamtego.

 

I jeszcze raz. W ciemno mogę się założyc ze nowoczesny piec na ekogroszek z kontrolowanym i sterowanym procesem spalania da mniej syfu niż nowoczesny kominek.

To ze dymu nie widac nic nie znaczy. Jak juz pisałem benzopirenów nie widać. Moj sąsiad ma rure z pieca gazowego pod okapem wyprowadzaona. Sprobuj tak wyporwadzic rure z kominka ze spalinami. Platami by syf odpadał ze ściany.

[Ares300]

Tylko ile jest tych nowoczesnych pieców na ekogroszek eksploatowanych zgodnie z przepisami widać po kominach. Założenia sobie a praktyka sobie . To jak z ekologicznymi silnikami diesla z obowiązkowym tuningiem czyli wyciętym filtrem DPF. Co do benzopirenów to większość ludzi którzy o nim słyszeli lub nawet się go obawiają patrząc w komin jednocześnie uwielbiają grilować i te szczególnie przypieczone kawałki:)

[Greengaz]

.....Moj sąsiad ma rure z pieca gazowego pod okapem wyprowadzaona. Sprobuj tak wyporwadzic rure z kominka ze spalinami. Platami by syf odpadał ze ściany.

 

Świetny przykład.

[Greengaz]

Za ASZ:Dziennik.

 

W całości.

 

Kraków jeszcze nie zaczął Wigilii. 700 tys. mieszkańców nadal wypatruje pierwszej gwiazdki w smogu.

 

http://m.aszdziennik.pl/0fc98e6b478397e8d6de3304f2224341,640,0,0,0.jpg

 

Kiedy cała Polska już zdążyła przymierzyć otrzymane w sobotę skarpety, krakowianie nawet nie zaczęli barszczu.

 

– 700 tysięcy mieszkańców Krakowa nie zaczęło jeszcze Wigilii. Żaden z nich do tej pory nie dojrzał pierwszej gwiazdki w smogu – dowiaduje się ASZdziennik.

Miasto przemierzają patrole obywatelskie, jest policja, a nawet połączone siły kibiców Wisły i Cracovii. Niestety bez rezultatu.

– Już, już zdawało się, że to mamy, ale okazało się, że zamiast gwiazdki zobaczyliśmy światła na kominie elektrowni, lecz i one za chwilę zniknęły – opowiada członek ekipy poszukiwawczej.

 

To nie był szczyt pecha tej nocy. Jak wynika z naszych informacji, jedna z grup mieszkańców zgubiła się w smogu i odnalazła się dopiero pod Częstochową.

 

Najgorzej jest jednak w samych krakowskich domach.

 

– Jeśli gwiazdka się nie odnajdzie, będziemy jedli wigilijne potrawy na zimno – opowiada jedna z gospodyń. – Za kilka godzin skończą mi się śmieci do podgrzewania barszczu.

[Remiks]

– Jeśli gwiazdka się nie odnajdzie, będziemy jedli wigilijne potrawy na zimno – opowiada jedna z gospodyń. – Za kilka godzin skończą mi się śmieci do podgrzewania barszczu.

To w Krakowie barszcz podgrzewają w kominku?

Ps. Nieźle was pogięło by całe święta poświęcić na tak debilną dyskusję

[Greengaz]

To w Krakowie barszcz podgrzewają w kominku?

Ps. Nieźle was pogięło by całe święta poświęcić na tak debilną dyskusję

 

Smog w Krakowie jest? Jest.

Zakaz używania kominków od 1.09.2019 jest? Jest.

Świąteczne poczucie humoru jest? Nie ma.

[Jastrząb]

Tylko ile jest tych nowoczesnych pieców na ekogroszek eksploatowanych zgodnie z przepisami widać po kominach. Założenia sobie a praktyka sobie . To jak z ekologicznymi silnikami diesla z obowiązkowym tuningiem czyli wyciętym filtrem DPF. Co do benzopirenów to większość ludzi którzy o nim słyszeli lub nawet się go obawiają patrząc w komin jednocześnie uwielbiają grilować i te szczególnie przypieczone kawałki:)

A ile jest kominkow, dobrze zrobionych, opalanych wysuszonym drewnem z dobrze dobranym ilościem powietrza?

[wg39070]

Za ASZ:Dziennik.

 

 

W całości.

 

Kraków jeszcze nie zaczął Wigilii. 700 tys. mieszkańców nadal wypatruje pierwszej gwiazdki w smogu.

 

http://m.aszdziennik.pl/0fc98e6b478397e8d6de3304f2224341,640,0,0,0.jpg

 

Kiedy cała Polska już zdążyła przymierzyć otrzymane w sobotę skarpety, krakowianie nawet nie zaczęli barszczu.

 

– 700 tysięcy mieszkańców Krakowa nie zaczęło jeszcze Wigilii. Żaden z nich do tej pory nie dojrzał pierwszej gwiazdki w smogu – dowiaduje się ASZdziennik.

Miasto przemierzają patrole obywatelskie, jest policja, a nawet połączone siły kibiców Wisły i Cracovii. Niestety bez rezultatu.

– Już, już zdawało się, że to mamy, ale okazało się, że zamiast gwiazdki zobaczyliśmy światła na kominie elektrowni, lecz i one za chwilę zniknęły – opowiada członek ekipy poszukiwawczej.

 

To nie był szczyt pecha tej nocy. Jak wynika z naszych informacji, jedna z grup mieszkańców zgubiła się w smogu i odnalazła się dopiero pod Częstochową.

 

Najgorzej jest jednak w samych krakowskich domach.

 

– Jeśli gwiazdka się nie odnajdzie, będziemy jedli wigilijne potrawy na zimno – opowiada jedna z gospodyń. – Za kilka godzin skończą mi się śmieci do podgrzewania barszczu.

 

A nie zastanowiłeś się nigdy dlaczego akurat Kraków ma tak zasyfione powietrze, a nie np Katowice czy Opole? Mieszkałem na Górnym Śląsku ponad 20 lat i nie bylo tam takiego smogu jak w Krakowie. Dlaczego? Bo stolica Małopolski jest w niecce, ot cały powód. Bardzo słaba naturalna wentylacja miasta. W Krakowie nie ma ani ciężkiego przemysłu ani, poza hutą przemysłu w ogóle. Ekolodzy drą japy jak by nie wiedzieli o co chodzi. Jak Kraków wygasi ostatni kominek a smog nie zniknie to czego czepią się te ekomoszołomy od żuczków i żabek? Może trujących psich odchodów czy też komunikacji miejskiej.

[wg39070]

A ile jest kominkow, dobrze zrobionych, opalanych wysuszonym drewnem z dobrze dobranym ilościem powietrza?

 

A lubisz Jastrzębiu wędzony boczuś czy polędwiczkę? Lubisz, lubisz, jak każdy. A ile w tej wędzonce tych benzopirenów to nikt do końca nie wie, bo przecież wędzone na takim samym dymie jaki leci z kominka opalanego drewnem liściastym. Prawdę piszę czy nie? No i co teraz powiesz, że nie jesz wędzonych wędlin? No słucham riposty!

[wg39070]

Świetny przykład.

 

Świetny przyklad na co, że popierasz pisanie głupot? Komin musi mieć odpowiednią wysokość. Jak byś chciał zrobić doczny wyrzut spalin z pieca stałopalnego? Oj, ręce opadają jak się was czyta.