Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A nie zastanowiłeś się nigdy dlaczego akurat Kraków ma tak zasyfione powietrze, a nie np Katowice czy Opole? Mieszkałem na Górnym Śląsku ponad 20 lat i nie bylo tam takiego smogu jak w Krakowie. Dlaczego? Bo stolica Małopolski jest w niecce, ot cały powód.

 

Już było

 

Legionowo nie leży w niecce. Od setek innych miejscowości w PL różni się tym, że ma zamontowaną stację pomiarową.

 

"Jakość powietrza w Legionowie może już urągać standardom cywilizowanych krajów. Na początku listopada zanieczyszczenie pyłem PM 2,5 osiągnęło kolejny rekordowy poziom 643 ug/m3 (mikrogramów na metr sześcienny). Stężenie takie odnotowano w ubiegły wtorek (8.11) około godziny 22:00. Gorzej było tylko w Rybniku i indyjskim mieście Delhi"

Poziom dopuszczalny PM2,5 - 25 µg/m3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny przyklad na co, że popierasz pisanie głupot? Komin musi mieć odpowiednią wysokość. Jak byś chciał zrobić doczny wyrzut spalin z pieca stałopalnego? Oj, ręce opadają jak się was czyta.

 

Albo celowo rżniesz głąba albo nie kumasz o co Jastrzębowi chodziło.

Jedno i drugie nie świadczy najlepiej o autorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legionowo nie leży w niecce. Od setek innych miejscowości w PL różni się tym, że ma zamontowaną stację pomiarową.

No może głąba nie tniesz jednak nie wszystko rozumiesz. Wbrew pozorom Legionowo leży w dość specyficznym miejscu, otoczone z trzech stron wodami jez. Zegrzyńskiego, Narwi i Wisły z poł wsch Warszawa dostarczająca pewnie sporą część zapylenia do tego wiatry, procentowo najmniej z kierunku płn wsch mogącego oczyścić powietrze w tym rejonie. Przy inwersji wystarczy obniżenie nawet kilka-kilkanaście metrów by to wisiało w tym miejscu.

Ps. Myślisz że w takim Legionowie ludzie zainstalowali średnio z osiem razy więcej kominków niż w innych miejscach? Do tego palą na okrągło?

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może głąba nie tniesz jednak nie wszystko rozumiesz. Wbrew pozorom Legionowo leży w dość specyficznym miejscu, otoczone z trzech stron wodami jez. Zegrzyńskiego, Narwi i Wisły z poł wsch Warszawa dostarczająca pewnie sporą część zapylenia do tego wiatry, procentowo najmniej z kierunku płn wsch mogącego oczyścić powietrze w tym rejonie. Przy inwersji wystarczy obniżenie nawet kilka-kilkanaście metrów by to wisiało w tym miejscu.

Ps. Myślisz że w takim Legionowie ludzie zainstalowali średnio z osiem razy więcej kominków niż w innych miejscach? Do tego palą na okrągło?

 

To jedziemy dalej.

Czekam na wytłumaczenie co trzeba podnieść, a co opuścić, pomiędzy jakimi rzekami leżą miejscowości i z której strony ma wiać wiatr co by problem ustąpił.

Średnie dobowe stężenie PM 2,5.

 

http://static.twojapogoda.pl/2016/05/000053769-620x469.png

 

Ile czasu trzeba tłumaczyć. Kominek przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza. I nie ważne, że mniej od śmieciucha, czy tysięcy diesli w wyciętymi filtrami. Po prostu swoje dokłada do otaczającego nas syfu. Dokłada wielokrotnie więcej od gazu czy elektrowni na jednostkę wytworzonej energii.

Ciekawe dlaczego nasz spór nie przebiega wg. np następującego schematu.

Tak kopcimy i w związku z tym należy

- zakazać sprzedaży badziewia w marketach, a w ich miejsce tylko kominki z odpowiednimi atestami,

- prowadzić szeroką akcję uświadamiającą co i jak palić w kominkach,

- lobby kominkowe z własnej inicjatywy promuje montaż filtrów na kominach, a następnie stwarza nacisk na władzę by wprowadzić je obowiązkowo.

 

Ale nasz dyskurs przebiega wg zupełnie innych, typowo polskich schematów.

- palę, a co nie wolno?

- palę bo lubię, a sąsiad niech spada,

- inni smrodzą więcej i tam najpierw zróbcie /kto?/ porządek,

- smog i zanieczyszczenie powietrza jest dane tylko określonym miejscowościom położonym w niecce, strefie bezwietrznej, widłach rzek, nad jeziorem itp., mnie to nie dotyczy,

- PM 10 i PM 2,5 jest nieszkodliwe, szynka to dopiero syf.

- itd., itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdę piszę czy nie? No i co teraz powiesz, że nie jesz wędzonych wędlin? No słucham riposty!

 

Nie piszesz prawdy. Dopuszczalny limit BaP to 2ug na kg wędzonki, a w wędzonkach tradycyjnych 5ug. Przypomnę tylko, że są miasta w Polsce, które średniorocznie mają nawet 15ug/m3, a dziennie wdychamy ok. 5 m3. Paryż ma ponoć 0.24, Londyn 0.21, Barcelona 0.15, a takl Rybnik 12ug/m3. Niska emisja jest dużym problemem i trzeba go zlikwidować, a jak trzeba będzie to nawet siłowo :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile czasu trzeba tłumaczyć. Kominek przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza. I nie ważne, że mniej od śmieciucha, czy tysięcy diesli w wyciętymi filtrami. Po prostu swoje dokłada do otaczającego nas syfu. Dokłada wielokrotnie więcej od gazu czy elektrowni na jednostkę wytworzonej energii.

Ciekawe dlaczego nasz spór nie przebiega wg. np następującego schematu.

Tak kopcimy i w związku z tym należy

- zakazać sprzedaży badziewia w marketach, a w ich miejsce tylko kominki z odpowiednimi atestami,

- prowadzić szeroką akcję uświadamiającą co i jak palić w kominkach,

- lobby kominkowe z własnej inicjatywy promuje montaż filtrów na kominach, a następnie stwarza nacisk na władzę by wprowadzić je obowiązkowo.

 

Ale nasz dyskurs przebiega wg zupełnie innych, typowo polskich schematów.

I kolejny raz nie masz racji, zanieczyszczenie powietrza u nas to proces złożony. Nie potrzeba tłumaczyć że kominek przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza ale też nie trzeba że gazowy piec też, tego jednak przyznać już nie chcesz. Przecież sam piszesz że nie ma czegoś takiego że truję mniej od innych więc mogę, masz jakieś rozwiązania co do gazu?

Jestem za tym samym co Ty jednak dostrzegam też inną stronę tego problemu. A zakaz sprzedaży niewiele da bo zainstalowanych jest o wiele więcej badziewnych palenisk na wszystko niż wynosi kilkuletnia sprzedaż kiepskich wkładów.

Czepiłeś się kominka na forum nie wiadomo po co nie lepiej było przykuć się do jakiegoś komina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając Wasze wypociny można się pośmiać. Porównania wylewanego szamba na czyjąś działkę z paleniem w kominku, który z komina daje ZERO dymu jako równoważne wydaje mi się śmieszne. Ja rozumiem, że skoro dymu nie ma to nie znaczy, że nic z komina nie wylatuje. Ale porównywanie tego do wylewanego szamba czy też wklejanie zdjęć ze smogiem to jest chamska manipulacja. A wydawałeś się rozsądnym gościem @Jastrząb. W miarę upływu czasu albo dałeś się wciągnąć w bezsensowną dyskusję z kolegami pokroju @wg albo rzeczywiście taki rozsądny to Ty nie jesteś i pokazałeś co naprawdę myślisz wbrew temu co pisałeś na samym początku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dlaczego nasz spór nie przebiega wg. np następującego schematu.

Tak kopcimy i w związku z tym należy

- zakazać sprzedaży badziewia w marketach, a w ich miejsce tylko kominki z odpowiednimi atestami,

- prowadzić szeroką akcję uświadamiającą co i jak palić w kominkach,

- lobby kominkowe z własnej inicjatywy promuje montaż filtrów na kominach, a następnie stwarza nacisk na władzę by wprowadzić je obowiązkowo.

 

 

Jako codzienny "palacz w kominku" w pełni popieram powyższe. I uważam to za rozsądny głos w przeciwieństwie do pozostałych eko oszołomów, którzy wszystko do jednego worka wrzucają włączając w to wylewane szamba na działkę sąsiada. Nieważne, że sąsiad nawet nie wie, że palę w kominku, bo nic widocznego z mojego komina nie wylatuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając Wasze wypociny można się pośmiać. Porównania wylewanego szamba na czyjąś działkę z paleniem w kominku, który z komina daje ZERO dymu jako równoważne wydaje mi

się śmieszne. Ja rozumiem, że skoro dymu nie ma to nie znaczy, że nic z komina nie wylatuje. Ale porównywanie tego do wylewanego szamba czy też wklejanie zdjęć ze smogiem to jest chamska manipulacja. A wydawałeś się rozsądnym gościem @Jastrząb. W miarę upływu czasu albo dałeś się wciągnąć w bezsensowną dyskusję z kolegami pokroju @wg albo rzeczywiście taki rozsądny to Ty nie jesteś i pokazałeś co naprawdę myślisz wbrew temu co pisałeś na samym początku.

 

MD.waż trochę słowa, dobra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MD.waż trochę słowa, dobra?

 

Ja ważę słowa, ale skoro dajesz pożywkę eko oszołomom wypisując, że Ty będziesz smrodził sąsiadowi dymem w okno bo tak Ci się podoba to ręce opadają. I nie ważne czy napisałeś to będąc tylko sprowokowanym przez eko oszołomów. Po prostu robisz z siebie w ten sposób takiego samego oszołoma. Przeczytaj swoje posty. Z eko oszołomami nie ma sensu dyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównania wylewanego szamba na czyjąś działkę z paleniem w kominku, który z komina daje ZERO dymu jako równoważne wydaje mi się śmieszne.

 

LOL. Trujesz innych kominkiem i tyle. Dla mnie bez różnicy czy ktoś wali niską emisją czy szambem - truje w jednym i w drugim przypadku, tylko że w ostatnim - legalnie. A wylewanie szamba wydaje się mniej szkodliwe - przynajmniej roślinki mają nawóz, a ze spalania paliw stałych jedynie rakotwórcze substancje przedostają się do atmosfery. Przez takich palaczy mamy najgorsze powietrze w Europie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ważę słowa, ale skoro dajesz pożywkę eko oszołomom wypisując, że Ty będziesz smrodził sąsiadowi dymem w okno bo tak Ci się podoba to ręce opadają. I nie ważne czy

napisałeś to będąc tylko sprowokowanym przez eko oszołomów. Po prostu robisz z siebie w ten sposób takiego samego oszołoma. Przeczytaj swoje posty. Z eko oszołomami nie ma sensu dyskutować.

 

Dobra. Kończę wszelkie dyskusje z eko oszłomami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedziemy dalej.

Czekam na wytłumaczenie co trzeba podnieść, a co opuścić, pomiędzy jakimi rzekami leżą miejscowości i z której strony ma wiać wiatr co by problem ustąpił.

Średnie dobowe stężenie PM 2,5.

 

http://static.twojapogoda.pl/2016/05/000053769-620x469.png

 

Ile czasu trzeba tłumaczyć. Kominek przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza. I nie ważne, że mniej od śmieciucha, czy tysięcy diesli w wyciętymi filtrami. Po prostu swoje dokłada do otaczającego nas syfu. Dokłada wielokrotnie więcej od gazu czy elektrowni na jednostkę wytworzonej energii.

Ciekawe dlaczego nasz spór nie przebiega wg. np następującego schematu.

Tak kopcimy i w związku z tym należy

- zakazać sprzedaży badziewia w marketach, a w ich miejsce tylko kominki z odpowiednimi atestami,

- prowadzić szeroką akcję uświadamiającą co i jak palić w kominkach,

- lobby kominkowe z własnej inicjatywy promuje montaż filtrów na kominach, a następnie stwarza nacisk na władzę by wprowadzić je obowiązkowo.

 

Ale nasz dyskurs przebiega wg zupełnie innych, typowo polskich schematów.

- palę, a co nie wolno?

- palę bo lubię, a sąsiad niech spada,

- inni smrodzą więcej i tam najpierw zróbcie /kto?/ porządek,

- smog i zanieczyszczenie powietrza jest dane tylko określonym miejscowościom położonym w niecce, strefie bezwietrznej, widłach rzek, nad jeziorem itp., mnie to nie dotyczy,

- PM 10 i PM 2,5 jest nieszkodliwe, szynka to dopiero syf.

- itd., itp.

Jerzy. Opuścić należy ten wątek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerzy. Opuścić należy ten wątek.

 

Piotrze,

Chyba masz rację. Dyskusja przebiega wokół rzeczy nie podlegających dyskusji.

 

Jeszcze jedna próba.

Krótka opowieść świąteczna

Kominek przygotowany do rozpalenia. Szyba umyta, popiół dokładnie odkurzony separatorem, załadowany dobrze wysuszonym dębem /5 lat!!!/, rozpałka jak należy ułożona od góry. Wygląda wspaniale, w końcu centralny mebel w salonie.

Wigilia.

Goście to mieszczuchy, kominek widziany okazjonalnie. Młodsza młodzież gania po chałupie bawiąc się w chowanego. Zaraz siadamy do stołu. Podnoszę szybę przymierzając się do rozpalenia. Nieśmiały jeden głos - Daj spokój, jest ciepło, a dzieciaki spocone. Trzeba będzie otwierać okno i zaziębienie gotowe. Odwiedził nas Mikołaj, a ciepły gres zachęca do testowania samochodzików, traktorów, domków dla lalek itp. bezpośrednio na podłodze.

Dodam - w chałupie 24,0 st. Kuchnia otwarta na salon dokłada 1,5 stopnia.

Wigilia mija bez migającego ognia w kominku.

 

Pierwszy dzień świąt.

Młodsza młodzież śpi zmordowana dniem poprzednim, my przy stole. Krótkie hasło: - Rozpalamy? Równie krótka odpowiedź: - Po co? Kolejny argument. Zaraz wstaną i jeszcze któryś się oparzy. Kuchnia dokłada 1 st. i jest 23,5. Otwieramy okna, wszystkim jest za ciepło i są senni. Pierwszy dzień świąt bez kominkowego nastroju. Bliżej obiadu temperatura ponownie rośnie do 24 st.

Drugi dzień świąt.

Już nie proponuję rozpalania. Wszyscy myślą o powrocie do domu, a gospodarze mają szczerze dosyć. Rzut okiem na termometr zewnętrzny. 8 stopni na plusie!!! Popołudnie mija na ogarnięciu chałupy. Gospodarze nawet przez chwilę nie myślą o kominku.

 

Kominek czeka na Sylwestra.

Guzik. Nie ma nas w domu.

 

To co mnie zdziwiło, to całkowity brak zainteresowania wśród gości budowaniem nastroju przez pracujący kominek. Przecież go nie mają i powinni być złaknieni widoku ognie w salonie. Zupełnie tego nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu ma dowodzić ta Twoja opowieść wigilijna? Że są ludzie, dla których kominek to tylko niepotrzebny mebel? Przecież nikt z tym nie dyskutuje... To jest oczywista oczywistość. A może na podstawie wyłącznie własnego doświadczenia i obserwacji swojego otoczenia chcesz uogólnić jakieś twierdzenia do ogółu społeczeństwa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...