Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Piotrze,

Dodam - w chałupie 24,0 st. Kuchnia otwarta na salon dokłada 1,5 stopnia.

Wigilia mija bez migającego ognia w kominku.

 

Pierwszy dzień świąt.

Kuchnia dokłada 1 st. i jest 23,5. Otwieramy okna, wszystkim jest za ciepło i są senni.

Bliżej obiadu temperatura ponownie rośnie do 24 st.

 

To co mnie zdziwiło, to całkowity brak zainteresowania wśród gości budowaniem nastroju przez pracujący kominek. Przecież go nie mają i powinni być złaknieni widoku ognie w salonie. Zupełnie tego nie rozumiem.

 

Duża błąd ;)

Trzeba było wyłączyć ogrzewanie i wychłodzić do +18 st. C. Wtedy wszyscy by chcieli rozpalić w kominku :D

Przy 23-24 st. C też bym nie chciał dodatkowego źródła ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Duża błąd ;)

Trzeba było wyłączyć ogrzewanie i wychłodzić do +18 st. C. Wtedy wszyscy by chcieli rozpalić w kominku :D

Przy 23-24 st. C też bym nie chciał dodatkowego źródła ciepła.

 

Widok szkrabów ganiających po gresie na bosaka, w krótkich gatkach - bezcenny. Podobnie jak powstające budowle z klocków konstruowane w pozycji siedzącej.

Niemożliwe przy gresie o temp. 18 st. i niżej. Poza tym ślisko na gresie polerowanym i np. skarpetki nie wchodzą w grę.

Adidaski na nogach i barchany na pupie to już nie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widok szkrabów ganiających po gresie na bosaka, w krótkich gatkach - bezcenny. Podobnie jak powstające budowle z klocków konstruowane w pozycji siedzącej.

Niemożliwe przy gresie o temp. 18 st. i niżej. Poza tym ślisko na gresie polerowanym i np. skarpetki nie wchodzą w grę.

Adidaski na nogach i barchany na pupie to już nie to samo.

 

Te 18 st. C to tylko specjalnie dla Gości - żeby im zmarzły ... i żeby prosili się o rozpalenie w kominku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie, miały być święta przy kominku, żeby zrobić atmosferę, ale w Wigilię żona upiekła rybę, dwa ciasta, zagrzała salon z kuchnią i jakoś nikomu nie przyszło do głowy rozpalić.

W poniedziałek zrobiło się 8C na zewnątrz i nikomu nie przyszło do głowy zapalić.

Dziś przełączyłem kocioł w tryb letni, do jutra temp spadnie poniżej 21C, wtedy do wieczornego wina rozpalę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 18 st. C to tylko specjalnie dla Gości - żeby im zmarzły ... i żeby prosili się o rozpalenie w kominku :)

Kurcze, nie przyszło mi to do głowy. Przyoszczędziłbym kupę kasy.

Aby zejść z 22,5 st jako standard w domu, do temp. 18 st na przywitanie gości, musiałbym kocioł wyłączyć ze 3 dni wcześniej.

Tylko co goście pomyślą o gospodarzach witającym ich temp. 18 st?

Wyobrażam sobie teksty.

- Zimno u was. My to my, ale małe szkraby.

- No wiecie. 18 st. w sam raz. Zimny wychów cieląt, czyli zdrowo. My tak żyjemy, gaz drogi. Z okazji wigilii zaraz podkręcę temp., ale zanim podłogówka się wygrzeje minie kilka godzin. Mam kilka polarów i cieple skarpety dla gości. Jakoś sobie poradzimy.

- O, masz kominek. To może rozpalimy.

- Kominek, kominek!!! - krzyczą dzieciaki

Nastrój wigilijny został uratowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba marne szanse, Jerzyk się uzależnił od tego wątku;-)

 

Nie pierwsze, nie ostatnie rozczarowanie na tym forum...Już przywykłem.

 

Co mam pisać? Piać z zachwytu?

 

Temat: "Nie róbcie kominków w domu :)" byłby monotematyczny.

Dyskusja to ścieranie się poglądów, a nie monolog.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie, miały być święta przy kominku, żeby zrobić atmosferę, ale w Wigilię żona upiekła rybę, dwa ciasta, zagrzała salon z kuchnią i jakoś nikomu nie przyszło do głowy rozpalić.

 

W poniedziałek zrobiło się 8C na zewnątrz i nikomu nie przyszło do głowy zapalić.

Dziś przełączyłem kocioł w tryb letni, do jutra temp spadnie poniżej 21C, wtedy do wieczornego wina rozpalę...

 

Poniżej 21? To teraz wiem dlaczego spalasz gazu tyle ile spalasz. Dla mnie 21 to hebel. Ale czego nie robi się w imię oszczędności i chwalenia się na forum mini spalaniem. A mi wypominasz paczkę brykietu? Jak tak można?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej 21? To teraz wiem dlaczego spalasz gazu tyle ile spalasz. Dla mnie 21 to hebel. Ale czego nie robi się w imię oszczędności i chwalenia się na forum mini spalaniem. A mi wypominasz paczkę brykietu? Jak tak można?

 

 

W wątku o zużyciu gazu, podając (a nie chwaląc się) miesięczne zużycie gazu zawsze podaję, jaką temperaturę utrzymuję w domu.

Gdybyś rozumiał, co czytasz, a nie tylko składał literki na ekranie, to pewnie zapamiętałbyś, że jest tam 22C .

Teraz zaś czekam aż z 22 spadnie do 21C (to trwa dobę), żeby przyjemnie było rozpalić w kominku.

Edytowane przez Elfir
atak na uzytkownika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wątku o zużyciu gazu, podając (a nie chwaląc się) miesięczne zużycie gazu zawsze podaję, jaką temperaturę utrzymuję w domu.

Gdybyś rozumiał, co czytasz, a nie tylko składał literki na ekranie, to pewnie zapamiętałbyś, że jest t

am 22C .

Teraz zaś czekam aż z 22 spadnie do 21C (to trwa dobę), żeby przyjemnie było rozpalić w kominku.

Trzeba być wyjątkowym matołem, żeby tego nie zrozumieć....

 

22 stopnie to prawie taki sam hebel jak 21.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...