Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale to jednak ty kasujesz swoje posty by po twojej ignorancji ślad nie pozostał. :D To jest dopiero obiektywizm. Wybiórczy.

 

 

Co nie zmienia faktu, że smrodek pozostanie smrodkiem. Można to ignorować, albo oszukiwać się że ładnie pachnie. Ja wolę przyjąć tę pierwszą wersję, nawet jak we mnie uderzy i da takiemu jak ty "argument" do ręki. Tymczasem tu się nie ma czego wstydzić, ale niektórzy widać nie potrafią mówić wprost. Nic nowego.

 

 

Znam mnóstwo ludzi potrafiących stwierdzić, że np. sery śmierdzą, niektóre wręcz przeraźliwie, a mimo tego je jedzą. Ba, nawet twierdzą że lubią ten swoisty smrodek. No ale wiadomo, Remiks wie lepiej i jak nikogo takiego nie zna (albo oszukuje że nie zna), a sam sobie kłamie dla uspokojenia swojego sumienia, to musi mieć rację najmojszą. Pewnie z tego samego powodu kominek ci pachnie, nie brudzi, nie psuje komfortu cieplnego, nie truje i nie kosztuje dużo -- ale z rzeczywistością ma to tyle wspólnego co flaki pachnące fiołkami.

 

 

Nie dlatego że ja tak chcę, tylko dlatego że kominek to droga inwestycja, źle wpływa na komfort cieplny, truje ludzi i nudzi się najdalej po 3 latach pozostawiając drogi mebel w salonie. Parę osób już się przekonało, że mam rację. W tym moi rodzice. Kominek odstawili po 3 latach (haha!) i zamontowali klimatyzatory do grzania.

 

Myjk, nie ma sensu kopać się, Ty to wiesz, ja to wiem jak to było z kominkiem i wiem jak jest z z meblem na paliwo stałe, bo 20 lat z kominkiem żyłem. Nikt nie przekona mnie do tego syfu, który generuje ten mebel. A Ci niech żyją w swoim świecie pieknego klimatu itp.

 

To temat typowy do przepychanek. Racja mojsza niż twojsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jutro bo wczoraj paliłem i mam w domu 24 stopnie;-)

 

Remiks czyli ta temp. jak najbardziej Ci odpowiada i nie uważasz ,że przegrzałeś chałupę???U mnie po wczorajszym pieczeniu kiełbachy (mało popiołu to bym sobie ziemni-orka uskutecznił w foli), KG milczy od wczoraj włącza się tylko na podgrzanie wody gdy sterownik mu nakaże temp dzisiaj rano.

895c942d47cd492f.jpg

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjk, nie ma sensu kopać się, Ty to wiesz, ja to wiem jak to było z kominkiem i wiem jak jest z z meblem na paliwo stałe, bo 20 lat z kominkiem żyłem. Nikt nie przekona mnie do tego syfu, który generuje ten mebel. A Ci niech żyją w swoim świecie pieknego klimatu itp.

 

To temat typowy do przepychanek. Racja mojsza niż twojsza.

 

W tym domuniu niewskazany jest kominek czy jakaś koza np.W nim trza siedzieć na podłodze obserwować PC,oszczędzać i cieszyć się życiem na ciepłej podłodze grając na niej np. w Scrabble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także taka sytuacja:

 

Wątek 'Nie róbcie kominków w domu': 320 stron.

Wątek 'Róbcie kominki w domu': 10 stron.

 

"Róbcie kominki w domu" założony 13.10.2016

"'Nie róbcie kominków w domu' założony 10.11.2016

Co chcesz udowodnić???. Miesiąc po te drugi , założony prze super adwersarza FM.Nigdy tego nie zrozumiesz co znaczy mieć kominek w domu.Powiadam nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Róbcie kominki w domu" założony 13.10.2016

"'Nie róbcie kominków w domu' założony 10.11.2016

Co chcesz udowodnić???. Miesiąc po te drugi , założony prze super adwersarza FM.Nigdy tego nie zrozumiesz co znaczy mieć kominek w domu.Powiadam nigdy.

Znowu pudło... Okulary zgubiłeś? Nie chce się doczytać? Celowe wprowadzanie w błąd? Najpierw był wątek 'Nie róbcie kominków'!

 

'Nie róbcie kominków' założony 11.10.2016, ten drugi 13.10.2016. Jeśli dla Ciebie brak różnicy między 2 dniami a miesiącem, to i pewnie nie widzisz dymu ze swojego komina :rotfl:

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także taka sytuacja:

 

Wątek 'Nie róbcie kominków w domu': 320 stron.

Wątek 'Róbcie kominki w domu': 10 stron.

 

Wszystko zgodnie z prawdą. Naturalnymi dyskutantami/oponentami w w tym wątku są zwolennicy robienia kominków. W wątku "Róbcie kominki" stroną kontrującą są przeciwnicy kominków, a że jest ich mniej i mniej mają argumentów, to i wątek krótszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu pudło... Okulary zgubiłeś? Nie chce się doczytać? Celowe wprowadzanie w błąd? Najpierw był wątek 'Nie róbcie kominków'!

 

'Nie róbcie kominków' założony 11.10.2016, ten drugi 13.10.2016. Jeśli dla Ciebie brak różnicy między 2 dniami a miesiącem, to i pewnie nie widzisz dymu ze swojego komina :rotfl:

 

Fakt dwa dni to nie miesiąc.Mea Culpa.Ale dobrze ,że to ty zauważyłeś.Jak widzisz to bardzo ważne w maniu lub nie maniu kominka.:).Te daty mają tak istotny wpływ na decyzję ,że aż potrzeba takiego twojego argumentu.Wielki z ciebie znawca kominkowy.Można wprost pobierać od ciebie nauki.2:0 dla ciebie.Za błąd przepraszam.Ale pamiętaj tu się nie pomyliłem pytając co chcesz udowodnić nie mając wiedzy praktycznej.Jeśli możesz to będzie zwieńczeniem mojej klęski a twojego zwycięstwa kto ma większą wiedze w obcowaniu z tym urządzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, tu za to argumentacja zwolenników kominków powala :)

 

Natomiast cieszę się, że sonda pokazuje powolny, ale stały spadek zwolenników kominków.

 

Zapewne zwolennicy ucieszą się z wyrazów uznania. :) A sondę zdaje się od czci odsądzał jeden z naczelnych przeciwników ognia, ale ja też jestem zadowolony - niech zostaną tylko Ci, którzy są świadomi takiej decyzji. Wcale nie musi to być "większa większość".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie ładne wykresiki trucia ktoś przytaczał parę- albo parędziesiąt stron temu - oczywiście bez legendy, źródła i metody badania ;)

 

Proszę aby ktoś zamiesił jakiekolwiek badania, ile w Polsce jest gospodarstw domowych, które jako PODSTAWOWE źródło ogrzewania domu podają KOMINEK, mówiąc wprost - ile kopcących na czarno-pomarańczowo-żółto-... kominów w sezonie grzewczym to przewody spalinowe kominków w salonach.

 

A, ... , mam dom energooszczędny, rekuperator, na razie nie grzeję bo nie mam po co, (kurczę - że tak sobię przeklnę - właśnie termometr w pokoiku z komputerem pokazuje 24oC - ale się przegrzewam :D:D:D fajnie chodzi się boso gdy na zewnątrz ziomb), sufit nad kominkiem jest tego samego koloru co pozostała część sufitu w salonie (tylko przy wyciągu w kuchni jakiś bardziej usyfiony), i ... zapalę sobie w kominku.

A - i marnotrawstwo - jak będę miał ochotę, to za własne pieniądze zrobię stratę - otworzę 2 metrowe skrzydło w salonie, ale jutro bo teraz nie da się oddychać - niekominkomani już zakopcili okolicę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wątek 'Nie róbcie kominków w domu': 320 stron.

Wątek 'Róbcie kominki w domu': 10 stron. "

 

WNIOSEK...

Kretynowi trzeba 32 razy dłużej tłumaczyć, aby załapał o co chodzi.

A i tak często nie pomaga i wątek się rozrasta...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WNIOSEK...

Kretynowi trzeba 32 razy dłużej tłumaczyć, aby załapał o co chodzi.

A i tak często nie pomaga i wątek się rozrasta...

 

Adam M.

Myślę, że odbiorcami tych wątków są przyszli inwestorzy - ci, którzy nie mają kominków. Jeden ich do tego zniechęca, drugi zachęca.

A nazwanie ich kretynami... :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także taka sytuacja:

 

Wątek 'Nie róbcie kominków w domu': 320 stron.

Wątek 'Róbcie kominki w domu': 10 stron.

 

Co w tym dziwnego??

Zalety kominków są oczywiste. A Wy na siłę staracie sie z ich zalet zrobić wady i o to cała kłótnia. Do tego expert inaczej wyjedzie z DPFem lub flaczkami i się zbiera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszły inwestor i tak zrobi po swojemu.

Niezależnie od ilości uwalnianego benzopirenu.

 

Adam M.

A ja mam nadzieję, że weźmie go pod uwagę.

 

By nie smrodzić, by nie wdychać tego smrodu, by nie narażać siebie, sąsiadów i rodziny na ich trujące działanie.

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...