Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

A mi sie w kominku zwyczajnie nie chce palić. rozpaliłem dwukrotnie przed rozpoczęciem grzania - jeszcze na początku października. Obenie nie rozpalam bo jest to bezcelowe - skoro w domu ciepło to po co palić:) Jak zimno w domu to człowieka motywuje by sie w to babrać Edytowane przez Adam626
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam to samo :)

W sobotę się obudziłem, myślę - rozpalę po raz pierwszy.

Ale wstałem, popatrzyłem na temperaturę 21.7. Więc po co ?

To wyłączyłem ogrzewanie, myślę sobie - wieczorem zrobi się chłodniej, odpalę.

Słońce poświeciło, pokrzątaliśmy się przy sprzątaniu, żona coś upiekła - wieczorem równe 22C.

 

Przy tej pogodzie, żeby móc odpalić w sobotę, musiałbym pamiętać, żeby w czwartek wyłączyć kocioł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo :)

W sobotę się obudziłem, myślę - rozpalę po raz pierwszy.

Mam to samo :).

W ubiegłym sezonie 2x - Wigilia i Nowy Rok.

Tej jesieni ZERO i marnie widzę w sezonie więcej niż dwa razy.

Przede wszystkim w jakim celu? By w chałupie mieć 28 st zamiast stałej 22 st.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że jakbym powiadział żonie, że budujemy dom, w salonie którego stanie kaflak za 20k mający ogrzać cały dom to pewnie zabilibyśmy się śmiechem.

Znaczy nie możesz mieć kaflaka w salonie co nie znaczy że ja nie mogę mieć albo inni, to indywidualne decyzje i gusta. A co do ceny to bardzo się pomyliłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że jakbym powiadział żonie, że budujemy dom, w salonie którego stanie kaflak za 20k mający ogrzać cały dom to pewnie zabilibyśmy się śmiechem.

 

hmm, mój kominek kosztował chyba około 4 tys. Może 4,5. Nie ma ani jednego kafla. I całe 40 cm głębokości, nie wróć, 38 cm. Będzie miał tylko ramkę zrobioną dookoła z metalu, jest zlicowany ze ścianą - taki mały czarny prostokąt.

Bef flat 7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, mój kominek kosztował chyba około 4 tys. Może 4,5. Nie ma ani jednego kafla. I całe 40 cm głębokości, nie wróć, 38 cm. Będzie miał tylko ramkę zrobioną dookoła z metalu, jest zlicowany ze ścianą - taki mały czarny prostokąt.

Bef flat 7.

 

Widzisz, tylko o piecokominkach była mowa.

I, jeśli mówimy już o kosztach, to dolicz jeszcze cenę obudowy, kratek, komina itp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma pojęcia, wszystko było wliczone - generalny wykonawca. Obudowa z płyt krzemionkowych, dwie kratki, komin - no owszem, komin z tego pewnie najdroższy. Ale wątpię by wszystko razem 10 tys przekroczyło. To bardzo mały kominek bez wodotrysków - tak mały, że i sprzedawca i wykonawca wątpili, czy ogrzeje 160 m2. Daje radę bez problemu i jeszcze nie było tak zimno, aby się zbliżył do granic swoich możliwości :).

Tak czy inaczej miał być.

A za piec gazowy to ja około 2 tys płaciłam prawie 20 lat temu, coś mi się wydaje. Junkers. 1200 to za samą rurę do komina poszło ;).

I jak powiedziałam, nie wzięłabym gazu do domu nawet jakby mi dopłacali. To był pierwszy i najpoważniejszy warunek.

A ty policz projekt, uzgodnienia, doprowadzenie. Jak sobie przypomnę, ile kasy poszło na projekt przyłącza energetycznego...

 

I na cholerę mi piecokominek, jak zwykły kominek daje radę?

Edytowane przez enedue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewam. Już trzeci sezon będzie :)

Mam konwektory, ale używam ich tylko przy plusowych temperaturach. I od tego roku tzn stycznia, używam ich rano , od 5 do 6 się włączają, bo z racji chorego psa i nieprzespanych nocy każda minuta rano stała się cenna jako źródło snu. Grzejników w łazienkach nie używam w ogóle.

 

Nieee, nikt nie namawia, już za późno zresztą , ale niby że jest potrzebny aby ogrzać wygodnie dom. I przez to większe koszty. No więc da się bez zupełnie spokojnie i koszty idą w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieee, nikt nie namawia, już za późno zresztą , ale niby że jest potrzebny aby ogrzać wygodnie dom. I przez to większe koszty. No więc da się bez zupełnie spokojnie i koszty idą w dół.

Nikt nie twierdził że jest potrzebny ale czymś ogrzewac trzeba;-) Jedni grzeją kablami inni gazem albo wunglem a i są tacy co ogniskiem;-) Ważne że jesteś zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 tyś kotłownia gazowa i jego doprowadzenie.

 

A co dalej? samą kotłownią nic nie ogrzejesz, grzejniki ścienne/podłogówka?

Swoją drogą za sam projekt energetyczny zapłaciłam jakieś ciężkie tysiące a i tak było wyjątkowo tanio. Już nie pamiętam, ale ceny się wahały od 4 tys do 7 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewam. Już trzeci sezon będzie :)

Mam konwektory, ale używam ich tylko przy plusowych temperaturach. I od tego roku tzn stycznia, używam ich rano , od 5 do 6 się włączają, bo z racji chorego psa i nieprzespanych nocy każda minuta rano stała się cenna jako źródło snu. Grzejników w łazienkach nie używam w ogóle.

 

Nieee, nikt nie namawia, już za późno zresztą , ale niby że jest potrzebny aby ogrzać wygodnie dom. I przez to większe koszty. No więc da się bez zupełnie spokojnie i koszty idą w dół.

 

Ogrzewasz dom wkładem kominkowym, który służy raczej do rekraacji, niż regularnego palenia ?

Masz rozprowadzenie powietrza chociaż ?

 

W swoim dzienniku narzekasz na ogrzewających węglem a sama puszczasz dym, regularnie spalając drewno ?

 

 

A co dalej? samą kotłownią nic nie ogrzejesz, grzejniki ścienne/podłogówka?

Swoją drogą za sam projekt energetyczny zapłaciłam jakieś ciężkie tysiące a i tak było wyjątkowo tanio. Już nie pamiętam, ale ceny się wahały od 4 tys do 7 tys.

 

Podłogówka 6 tyś. No, ale jeśli chodzi o komfort, to duet grzejnik + kominek się chowa

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...