Nie róbcie kominków w domu:)

[Jastrząb]

Jastrząb, nie udawaj.

Dzięki postowi JTKirk podejrzewam, że chodzi o BIedronkę? NIe, nie udaję, ja nie mam wszechstronego wykształcenia humanistycznego, więc nie jestem nawykły do uzywania gimnazjalnego slangu. Mniej lub bardziej w ramach swoich skromnych mozliwości staram się używać poprawnej polszczyzny. Takie lingi oszołomstwo

 

A wracajac do tematu. To w "biedrze" nie ma nie-śmieciowego jedzenia? Serio uważasz że skoro można wsadzić do koszyka najtańsze i najbardziej przetworzone jedzenie, to tak każdy robi? Chyba mierzysz swoją miarą i ekstrapolujesz swoje nawyki grzewcze na nawyki żywienniowe całego narodu.

Edytowane 18 Września 2018 przez Jastrząb

[Jastrząb]

nawet w dyskontach można kupować jedzenie i "jedzenie"

naprawdę nie jesteś tego w stanie rozróżnić ??

Tym razem to chyba Ty nie odróżniasz 2 rzeczy: "nie być w stanie" od "nie chcieć".

[muchenz]

...drugą połowę zjadasz i wypijasz.

 

Chyba ty. Problem w tym, że produkty żywnościowe spełniają wszelkie normy, a zatrute powietrze zimą przez kotły i kominki przekracza wszelkie normy - pod tym względem jesteśmy na poziomie państw azjatyckich, a nie europejskich.

 

 

Dla przypomnienia z zeszłej zimy:

 

 

[kulibob]

Widzę, że jest tu kilku super ekologów z własnymi eko uprawami i hodowlami. A pod osłoną nocy ...do biedry i dalej napełniać wózek.

 

Co do tutejszych ekologów to jestem bardziej eko ale nie z powodów ekoideologi ale ekonomi. Ale eko głowy nie pojmują tego ponieważ mam kominy.

[JTKirk]

Chyba ty. Problem w tym, że produkty żywnościowe spełniają wszelkie normy, a zatrute powietrze zimą przez kotły i kominki przekracza wszelkie normy - pod tym względem jesteśmy na poziomie państw azjatyckich, a nie europejskich.

 

 

no...a dodatkowo jeszcze dodam, że wielokrotnie można tutaj przeczytać, że kominki to spełniają wszystkie normy...to chyba dobre porównanie - kominka do śmieciowego jedzenia

[kulibob]

 

A wracajac do tematu. To w "biedrze" nie ma nie-śmieciowego jedzenia? Serio uważasz że skoro można wsadzić do koszyka najtańsze i najbardziej przetworzone jedzenie, to tak każdy robi? Chyba mierzysz swoją miarą i ekstrapolujesz swoje nawyki grzewcze na nawyki żywienniowe całego narodu.

 

A ile takie nieśmieciowe jest droższe zauważyłeś?? biały chlebek ciemny farbowany chlebek, itp??

[kulibob]

Chyba ty. Problem w tym, że produkty żywnościowe spełniają wszelkie normy, a zatrute powietrze zimą przez kotły i kominki przekracza wszelkie normy - pod tym względem jesteśmy na poziomie państw azjatyckich, a nie europejskich.

 

 

Dla przypomnienia z zeszłej zimy:

 

 

 

Co to za bzdety wklejasz grubsze filtry na reku i maskę 3M z aliexpres i żyjesz.

[Jastrząb]

Co do tutejszych ekologów to jestem bardziej eko ale nie z powodów ekoideologi ale ekonomi. Ale eko głowy nie pojmują tego ponieważ mam kominy.

Bądź łaskaw podzielić się znami miarą ekologii którą stosujesz. Wzór jakiś może? SPosób liczenia tej Twojej ekono ekologii? Ciekaw jestem niezmiernie.

[Jastrząb]

A ile takie nieśmieciowe jest droższe zauważyłeś?? biały chlebek ciemny farbowany chlebek, itp??

Se upiecz chlebek panie ekolog Kg mąki kosztuje 2 PLN. Od młynarza pewnie mniej. Wychodzi z tego 1.4kg chleba. Zakwas jest za darmo. Plus z 50gr na prąd do pierkarnika. 10 minut roboty. Smak nie do kupienia. Ale nie, lepiej po ciemaku wrzucic do wózka napompowana "bułe z biedry" na spulchniaczach.

[Jastrząb]

Co to za bzdety wklejasz grubsze filtry na reku i maskę 3M z aliexpres i żyjesz.

Aaa, czyli na syf z kominka mozna założyć filtr który całkiem sporo kosztuje i to jest OK. Ale jak filtr na niefarbowane jedzenie powoduje szrost kosztów to źle. Jak to Ty mówiłes? Potrzby do możliwości, a możliwości do potrzeb.....

[kulibob]

Bądź łaskaw podzielić się znami miarą ekologii którą stosujesz. Wzór jakiś może? SPosób liczenia tej Twojej ekono ekologii? Ciekaw jestem niezmiernie.

 

?Nawozy swoje, warzywa swoje sporo Idze przechować przez zimę trochę owoców i orzechów jeszcze młode drzewa.. Jajka swoje. Sprzedaż jajek po odliczeniu kosztów wystarcza na ok 70% pełnego utrzymania domu. Miesięcznie prawie 1000 jaj. Pokrycie większości drogiego prądu z własnych źródeł. Żarcie długo terminowe kupowane w promocji i magazynowane wymiana rotacyjna.

Solar samoróbka, kolektor powietrzny do grzania garażu w fazie testów czekam na mrozy. Oczywiście kominek wmiarę nowoczesny do utylizacji ściętych drzew.

[kulibob]

Se upiecz chlebek panie ekolog Kg mąki kosztuje 2 PLN. Od młynarza pewnie mniej. Wychodzi z tego 1.4kg chleba. Zakwas jest za darmo. Plus z 50gr na prąd do pierkarnika. 10 minut roboty. Smak nie do kupienia. Ale nie, lepiej po ciemaku wrzucic do wózka napompowana "bułe z biedry" na spulchniaczach.

 

Ty jesteś ekolog ja tylko z przypadku

[kulibob]

Aaa, czyli na syf z kominka mozna założyć filtr który całkiem sporo kosztuje i to jest OK. Ale jak filtr na niefarbowane jedzenie powoduje szrost kosztów to źle. Jak to Ty mówiłes? Potrzby do możliwości, a możliwości do potrzeb.....

 

Filtry to są na reku i mordę a nie komin nie zmienia to faktu że paliwo powinno być spalane bez dymnie.

 

Kurna nie cytuj mojego ekstu o dostosowaniu się do warunków !! mówiłem 10zł od cyctatu już 20 zł mi wisisz:) + odeski jak w providencie:)

[muchenz]

A ile takie nieśmieciowe jest droższe zauważyłeś?? biały chlebek ciemny farbowany chlebek, itp??

 

A wiesz, że np. ciemny chleb, razowy zawiera więcej mykotoksyn oraz konserwantów stosowanych w czasie przechowywania ziarna? Nie pamiętam jak się nazywa, ale jeden z nich jest składnikiem 'drewnochronu'. Wszystko w granicach normy, ale jednak.

[Jastrząb]

?Nawozy swoje, warzywa swoje sporo Idze przechować przez zimę trochę owoców i orzechów jeszcze młode drzewa.. Jajka swoje. Sprzedaż jajek po odliczeniu kosztów wystarcza na ok 70% pełnego utrzymania domu. Miesięcznie prawie 1000 jaj. Pokrycie większości drogiego prądu z własnych źródeł. Żarcie długo terminowe kupowane w promocji i magazynowane wymiana rotacyjna.

Solar samoróbka, kolektor powietrzny do grzania garażu w fazie testów czekam na mrozy. Oczywiście kominek wmiarę nowoczesny do utylizacji ściętych drzew.

 

Ale co utrzymanie domu z proukcji jaj ma wspólnego z ekologią?

 

U mnie (niebawem jak skończe PV)

- zakup prądu = 0

- zakup gazu = 0

- zakup wungla, drewna itp = 0

- koszt utrzymania domu to woda, ścieki, śmieci (bo nie mam kominka żeby je spalić).

I to bez babrania się i wąchania kurzęcych odchodów.

[kulibob]

Co od chlebka to faktycznie można zimą piec tańszy chlebek i na ogrzewaniu spadnie:)

[kulibob]

Ale co utrzymanie domu z proukcji jaj ma wspólnego z ekologią?

 

U mnie (niebawem jak skończe PV)

- zakup prądu = 0

- zakup gazu = 0

- zakup wungla, drewna itp = 0

- koszt utrzymania domu to woda, ścieki, śmieci (bo nie mam kominka żeby je spalić).

I to bez babrania się i wąchania kurzęcych odchodów.

 

PV on grid będzie jak kocioł padnie teraz po kij??

Ile masz prądu jak elektrownia padnie??)

 

Wspólnego że jajka dla mnie przy okazji zarabiają. Ddanie więcej kur to wcale nie znaczy proporcjonalnie więcej roboty

[Jastrząb]

PV on grid będzie jak kocioł padnie teraz po kij??

A po polsku? Z interpunkcja?

 

Ile masz prądu jak elektrownia padnie??)

Zero. Ale jeszcze nigdy ne padło. Ale jeszcze raz, co to ma wspólnego z ekologia, czuyli minimalizowaniem wpływiu na środowisko? Z Twoim chorobliwym surwiwalem pewnie ma, ale z ekologia nic.

 

Wspólnego że jajka dla mnie przy okazji zarabiają. Ddanie więcej kur to wcale nie znaczy proporcjonalnie więcej roboty

Jeszcze raz. Jak zarabianie na jajkach zmiejsza Twój negatywny wpływ na środowisko naturalne (ekologia) Zarabiaj sobie na tych jajkach Twój wybór. Ale co ma piernik do wiatraka?

[Jastrząb]

PV on grid będzie jak kocioł padnie teraz po kij??

A po polsku? Ze śladową chocby interpunkcja?

 

Ile masz prądu jak elektrownia padnie??)

Zero. Ale jeszcze nigdy ne padło. Ale jeszcze raz, co to ma wspólnego z ekologia, czuyli minimalizowaniem wpływiu na środowisko? Z Twoim chorobliwym surwiwalem pewnie ma, ale z ekologia nic.

 

Wspólnego że jajka dla mnie przy okazji zarabiają. Ddanie więcej kur to wcale nie znaczy proporcjonalnie więcej roboty

Jeszcze raz. Jak zarabianie na jajkach zmiejsza Twój negatywny wpływ na środowisko naturalne (ekologia) Zarabiaj sobie na tych jajkach Twój wybór. Ale co ma piernik do wiatraka?

[Kaizen]

 

Faktycznie zagłębia palące drewnem w czołówce. Jak nic to kominki opalane drewnem są tego powodem, że powietrze tam zasyfione