Nie róbcie kominków w domu:)

[niktspecjalny]

W Twoim przypadku nawet pierwsze wrażenie jest niepozytywne....

 

Oczywiście., Cały czas udoskonalam swój dom.Rozwaliłem komin, poprawiłem ocieplenie, wymieniłem bez sensu kupione wyjątkowo badzoiewne okna dachowe na 4 szybowe. Zużywam 1800KWh w skali roku na ogrzanie mojego domu. Niczym nie smrodze. Obecnie wieszam panele PV, i praktycznie prądu nie będę kupował, który jest jak wiadomo robiony z wungla.

A Twoje udosonalanie, poprawianie, to palenie wysezonowanym drewnem a nie mokrym jak większośc i nie palenie śmieci jak niektórzy. Powiem Ci, że MAŁO.

 

A co mnie smrodziarze w topiku obchodzą skoro koiło kilku muszę mieszkać? Oni się tu nie udzialają.

 

Tu się wyjątkowo zgodzę. Żeby zacząć leczyć pijaka, ten się sam przed sobą musi przyznać że jest pijakiem. Tak samo z paleniem. Żeby ludzie sami coś z tym zaczeli robic, muszą przyznać że smrodzą i że niepalenie śmieci to trochę za mało żeby sytuacja się poprawiła.

 

To ,że trochę mi ubliżasz pominę ale mam do Ciebie pytanie byś publicznie odpowiedział bez wykrętów.Ogrzewasz się gazem tak.Pytanie co zrobisz jak gaz nagla strasznie zdrożeje i jako alternatywne źródło pozyskiwania energii będzie w ogóle nieopłacalne.Czyli palenie nim nie będzie możliwe.

[Jastrząb]

Sarin, kupa... Ty potrafisz czasem trochę wypośrodkować, czy zawsze musi być po bandzie?

Musi być po bańdzie. Łagodne przykłady nie dotrą do ludzi którym spaliny "pachną".

 

A w kwestii smrodu to co zrobiłeś, żeby poprawić swoją sytuację?

Po pierwsze sam nie smrodze. Namawiam innych. Dwóch bezpośrednich sąsiadów ma pompy do ogrzewania,

Uświadamiam innych. Jak uświadomienie nie pomaga, i są ku temu podstawy to straż gminna też chętnie pomaga. Niestety głową betonu nie przebije, a jest paru "kulibobów" w okolicy.

[Jastrząb]

Macie takie prawo? MPZP to tylko plan i nie moze zakazywać orania pola dla którego przewiduje budownictwo mieszkaniwe. Tak samo nie może zabraniać używania komimka czy palenia paliwami stałymi w zamontowanych wcześniej kotłach - moze zabraniać montowania takich kotlów w nowo budowanych domach.

W promieniu 1km mam praktycznie tylko nowe domy. 10 lat temu to było pole pod las.

 

Jak MPZP mówi że dla nowego domu nie można zastosować pieca na paliwo stałe. A właściciel nowego domu powstałego po uchwaleniu MPZP 90% ciepła pokrywa z kominka, to nie widzisz w tym sprzeczności tudzież niedoskonałości owego planu? Ja tą niedoskonałość widzę i czuje.

[Jastrząb]

Bo sąsiad w kominku napalił a on kominka nie ma...

Jesteś niereforomowalny. Jakby mi ktoś za darmo, ba z dopłatą kominek chciał zrobic, to nie wezmę tego syfa.

 

Poczekaj na odpowiedni wiatr i liście w ogródku podpal!

(dla satysfakcji)

Nieźle dymią i pachną.

Adam M.

Satysfakcje to ja będę miał, jak somsiad podpali liście a potem, zapłaci stówke straży gminnej.

Jak chcesz to se podpalaj. Jak dla mnie możesz stanąć na zawietrznej i się inhalować. Powinno być nawet zdrowsze od papierosów i parkinsona nie dostaniesz.

[Jastrząb]

Tylko że kuliboby nie dymią z komina

No i co z tego że nie dymią skoro emitują pyły i cała kupę szkodliwych związków.

[kulibob]

Jak by wszyscy nie dymili toby nie było problemu

[Jastrząb]

To ,że trochę mi ubliżasz pominę ale mam do Ciebie pytanie byś publicznie odpowiedział bez wykrętów.Ogrzewasz się gazem tak.Pytanie co zrobisz jak gaz nagla strasznie zdrożeje i jako alternatywne źródło pozyskiwania energii będzie w ogóle nieopłacalne.Czyli palenie nim nie będzie możliwe.

Mieszasz pojęcia. Ubliżałbym Ci jak bym Cię określił jakimiś niecenzuralnymi słowami.

Ja mam po prostu o Tobie złe zdanie i tyle. Zresztą za ubliżanie byłeś Ty wielokrotnie banowany a mnie się jakoś nie zdarzyło.

Takie same złe zdanie mam np o moim sąsiedzie, który każdego dnia mnie wędzi kominkiem zimową porą chociaż MPZP tego zabrania Notabene, jego dymu nigdy nie widać. A śmierdzi. O imprezach do 3 nad ranem z darciem, i rzucaniem k.....mi na całą okolice, za palenie styropianu, koszenie trawnika o 22 itd, itp.

 

Złe zdanie mam również dlatego, że albo nie czytasz ze zrozumieniem albo ignoirujesz co przeczytałeś, albo nie przywiązujesz do tego wagi, Że często uciekasz od trudnej dyskusji.

NIe ogrzewam się gazem. Toż pisałem o KWh. Mam pompę ciepła, srylion razy o tym było. Ceny prądu mnie nie obchodzą, bo się wiesza 15KWp paneli na dachu. Też o tym pisałem, jakbyś czytałe ze zrozumieniem. Zresztą 1800KWh. Niech se pad dwukrotnie zdrożejie, lata mi to. Cała zima mnie kosztuje tyle co miesiąc przedszkola.

 

Dlaczego palenie gazem nie będzie możliwe gdyby gaz zdrożał. Będzie możliwe tylko będzie droższe.

[Jastrząb]

Jak by wszyscy nie dymili toby nie było problemu

No i jak praca u podstaw nie jeste potrzebna, skoro po paruset stronach tłuczenia tego samego ktoś jeszcze takie idiotyzmy wypisuje. Dramat

[Kaizen]

Jak MPZP mówi że dla nowego domu nie można zastosować pieca na paliwo stałe. A właściciel nowego domu powstałego po uchwaleniu MPZP 90% ciepła pokrywa z kominka, to nie widzisz w tym sprzeczności tudzież niedoskonałości owego planu? Ja tą niedoskonałość widzę i czuje.

 

To kotły można?

 

Plan mówi jak budynek ma być zbudowany. Nie ma wpływu na to, jak go ktoś użytkuje. To nie jego rola.

[niktspecjalny]

Mieszasz pojęcia. Ubliżałbym Ci jak bym Cię określił jakimiś niecenzuralnymi słowami.

Ja mam po prostu o Tobie złe zdanie i tyle. Zresztą za ubliżanie byłeś Ty wielokrotnie banowany a mnie się jakoś nie zdarzyło.

Takie same złe zdanie mam np o moim sąsiedzie, który każdego dnia mnie wędzi kominkiem zimową porą chociaż MPZP tego zabrania Notabene, jego dymu nigdy nie widać. A śmierdzi. O imprezach do 3 nad ranem z darciem, i rzucaniem k.....mi na całą okolice, za palenie styropianu, koszenie trawnika o 22 itd, itp.

 

Złe zdanie mam również dlatego, że albo nie czytasz ze zrozumieniem albo ignoirujesz co przeczytałeś, albo nie przywiązujesz do tego wagi, Że często uciekasz od trudnej dyskusji.

NIe ogrzewam się gazem. Toż pisałem o KWh. Mam pompę ciepła, srylion razy o tym było. Ceny prądu mnie nie obchodzą, bo się wiesza 15KWp paneli na dachu. Też o tym pisałem, jakbyś czytałe ze zrozumieniem. Zresztą 1800KWh. Niech se pad dwukrotnie zdrożejie, lata mi to. Cała zima mnie kosztuje tyle co miesiąc przedszkola.

 

Dlaczego palenie gazem nie będzie możliwe gdyby gaz zdrożał. Będzie możliwe tylko będzie droższe.

 

Widzisz nie czytam nie pamiętam to wychodzi na to ,że jesteś zadufanym w sobie typowym oportunistą tłumaczący maluśkim jaki Ty to jesteś mądry. Powiem nie rzucasz się w oczy.Skoro masz PC płacisz minimum , sąsiad to kawał zła.....a ,tylko Ci pozazdrościć tej nonszalancji.Powiadasz ,że dymu nie widać , a śmierdzi ,może on Cie nie lubi jak większość tutaj na FM. Pajacujesz z tymi tekstami o laboratoryjnych swych osiągnięciach.Pamiętaj ,że rozmawiamy tu i teraz nie wywlekaj innych to takie prozaiczne.

[kulibob]

No i jak praca u podstaw nie jeste potrzebna, skoro po paruset stronach tłuczenia tego samego ktoś jeszcze takie idiotyzmy wypisuje. Dramat

 

Dramat to jesteś Ty bez dymu niema smogu czyli ekopoje... niemaja głównego argumentu.

[Jastrząb]

To kotły można?

 

Plan mówi jak budynek ma być zbudowany. Nie ma wpływu na to, jak go ktoś użytkuje. To nie jego rola.

Matko jedyna. To aż takie trudne. W planie stoi: ogrzewanie domów: paliwa płynne, gazowe, prąd. Bez paliw stałych. Co za różnica czy to spalisz w piecu, kotle czy jak to nazwiesz.

[Jastrząb]

Widzisz nie czytam nie pamiętam to wychodzi na to ,że jesteś zadufanym w sobie typowym oportunistą tłumaczący maluśkim jaki Ty to jesteś mądry.

To że Ty nie czytasz ze zrozumienim, ma świadczyć o mnie? Do jakich absurdów potrafisz doprowadzić odwracanie kota ogonem.

[Jastrząb]

Dramat to jesteś Ty bez dymu niema smogu czyli ekopoje... niemaja głównego argumentu.

((

100g. Słownie 100g pyłow zawieszonych (czytaj smogu) produkujesz wytwarzając 1GJ energii poprzez spalenie suchego drewna w wysokiej klasy kominku. Nawet jak dymu nie widac. Jak dym widać to jest zdecydowanie więcej. Najgorsze są kominki otwarte, tam jeast nawet pare razy więcej.

 

To jest znana psychologom i PRowcom sztuczka. Nie polemizować z liczbami tylko zohydzić tego który argumenty przytacza: nazwać go posranym, poje....nym itd. Prymitywne, ale niestety w tym świecie skuteczne

[kulibob]

((

100g. Słownie 100g pyłow zawieszonych (czytaj smogu) produkujesz wytwarzając 1GJ energii poprzez spalenie suchego drewna w wysokiej klasy kominku. Nawet jak dymu nie widac. Jak dym widać to jest zdecydowanie więcej. Najgorsze są kominki otwarte, tam jeast nawet pare razy więcej.

 

To jest znana psychologom i PRowcom sztuczka. Nie polemizować z liczbami tylko zohydzić tego który argumenty przytacza: nazwać go posranym, poje....nym itd. Prymitywne, ale niestety w tym świecie skuteczne

 

To co to jest ? Wywalę 5kg pyłów przez komin w 7mc czyli prawie nic ok 25gramów dziennie. I to uwzględnieniu pnoć marnej sprawności kominka.Bredzisz

[Kaizen]

Matko jedyna. To aż takie trudne. W planie stoi: ogrzewanie domów: paliwa płynne, gazowe, prąd. Bez paliw stałych. Co za różnica czy to spalisz w piecu, kotle czy jak to nazwiesz.

 

To już nie zakaz pieców, jak pisałeś wcześniej?

 

Jak MPZP mówi że dla nowego domu nie można zastosować pieca na paliwo stałe.

 

Bądź konsekwentny i pisz precyzyjnie. Bo jak piszesz bez zrozumienia, to nie można tego czytać ze zrozumieniem.

[Jastrząb]

To co to jest ? Wywalę 5kg pyłów przez komin w 7mc czyli prawie nic ok 25gramów dziennie. I to uwzględnieniu pnoć marnej sprawności kominka.Bredzisz

A wiesz jaka jest wartość norm powietrza? Jakie powietrze uznaje się za bezpieczne? Do 50 mikro gramów pyłów w m3.

Teraz sobie policz ile m3 powietrza Twoje dzienne bezdymowe palenie "zepsuje". Ze masz awersje do liczenia podpowiem: obszar 220x220m i 10m wysokości. Taką ilość powiertrza zepsujesz od zerowej zawartości pyłow do normatywnej. Wygenereujsz smog wielkości 2 boisk piłkarskich.

 

Rzeczywiście bredze i problemu nie ma!!

Edytowane 8 Października 2018 przez Jastrząb

[Jastrząb]

To już nie zakaz pieców, jak pisałeś wcześniej?

Tu udajesz czy tak serio piszesz żeby się podrażnic?

Jaka jest w praktyce różnica pomiędzy "zakazem budowy pieca" a zakazem "grzeania domów paliwem stałym" Tak, pewnie se możesz piec zbudować, ale formalnie nie możesz w nim spalać paliwa stałego. To kto zbuduje ten piec? Po co, żeby se stał nieużywany? Czy żeby jarać petami jak się ściemni?

[niktspecjalny]

To że Ty nie czytasz ze zrozumienim, ma świadczyć o mnie? Do jakich absurdów potrafisz doprowadzić odwracanie kota ogonem.

 

Nie rozumiesz.Przeczytałem i Twoje wychwalania także zrozumiałem.Czytałem ze zrozumieniem i czytał będę jak zmienisz styl wypowiedzi.Jak widzisz ja go zmieniam nie chcąc Cie narażać na próżność ,którą już nakarmiłeś FM coś o tym wiem.Jesteś osobą i mówię to z pełną odpowiedzialnością , próżną chcesz imponować ,a to przecież takie małostkowe ambicje.Wiem co masz w chałupie już teraz , czym i jak palisz i jakie masz osiągi.Pozostaje Ci jedno.Szacunek do tych ,którzy mają inaczej ale nie maja źle.

[Kaizen]

Jaka jest w praktyce różnica pomiędzy "zakazem budowy pieca" a zakazem "grzeania domów paliwem stałym"

 

Zasadnicza. Bo dzisiaj już nikt nie grzeje piecami.