Nie róbcie kominków w domu:)

[Kaizen]

Bzdura. Chyba w stary dieslach.

 

Chcesz porozmawiać o dieselgate i nowych dieslach?

[Jastrząb]

Kaizen zwraca uwagę na różnicę techniczną pomiędzy piecem a kotłem. I tu zgoda - piecy już nie ma, są kotły, które w procesie spalania paliwa grzeją czynnik grzewczy - głównie wodę. Obaj piszecie w dużym uproszczeniu o tym samym, ale Kaizen jest takim ortodoksem forumowym, i słowa piec nie akceptuje

 

Ja podobnie jak Jastrząb po drugim sezonie grzewczym przstałem kominka używać, a w tym roku go zburzyłem i mam 2 m2 miejsca w salonie więcej.

 

Od 4 lat w salonie wisi klimatyzator, który pobierając 400 W z gniazdka zapewnia mega komfort w kilka minut praktycznie na całym parterze. Nie brudzi, nie potrzebuje dostarczania paliwa, a od następnego roku będzie większość czasu korzystał z energii wytworzonej na dachu z PV.

 

Dla mnie to jest skok cywilizacyjny, a minęło tylko kilka lat. A ze względu na jedno auto elektryczne w stajni (drugie to hybryda) to zmniejszyłem lokalnie zatrucie powietrza o tony w skali roku.

 

Ktoś powie - drogie to jest, nie opłaca się. Ja odpowiem - drogie to się firanki i płytki w łazience kładzie, żeby się goście zesr... z zazdrości.

Brawo. Tylko dzięki takiemu odpowiedzialnemu zachowaniu może sie poprawić powietrze. Bez czekania na nakazy. A że przy okazji to jest łatwiejsze, czystsze, i w perpsektywie lat w sumie tańsze, to juz bonus. Niestety musi się jeszcze gdzie niegdzie pokolenie wymienić, żeby powszechnie doceniano takie wyjście przed szereg, a nie szydzono z tego jak w tutejszym wątku.

 

Mi się salon powiększył bardziej niż o te 2m2. Jego "ustawność" wzrosła o dobre 10m2.

[Kaizen]

Dla przypomnienia:

 

Przypomnij jeszcze, jakie koszty ponosi środowisko przez kopalnie węgla, z którego mamy prąd, elektrownie, jakie przy szczelinowaniu dla gazów łupkowych, a jakie korzyści przynosi produkcja drewna kominkowego. Jakbyś nie liczył, to uwzględniając całość procesu drewno wygrywa.

 

Czy tylko czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal?

 

Edytowane 8 Października 2018 przez Kaizen

[kulibob]

A sutuacja nie wygląda inaczej jak przydusisz powietrze w dużej objętości paliwa i małej? Tzn. Rozpalam od góry i torochę dusze aby wolniej spalić wsad. Wsad maksymalny brykietu jaki stosuję to ok 3,3kg przeważnie 2,5kg i pali/żaży się to kilka godzin na małym/średnim dopływie powietrza 1-2bieg z trzech

[Jastrząb]

MPZP nie może zakazać UŻYWANIA paliw stałych. Może zakazać montażu urządzeń do ich spalania w nowych domach.

 

A to w czym chcesz spalić te paliwa stałe nie mając urządzenia. Ognisko na środku salonu i dziura w dachu jak u indian?

[Jastrząb]

Jeśli masz nnormalny(przeciętny dom) to 15kW Ci do szczęścia nie potrzebne. CO+CWU zgaduję przy PC 3000-4000kWhbytowe 3000kWh. Chyba że jakieś rolne zabawy do tego.

No i policz sobie ile KWh wyprodukją panele dokładnie 14.4KWp wskali roku, nieustawione idealnie. Potem se policz ile oddam do sieci ile odbiore z niestety mnoznikiem 0.7 I Ci wyjdzie co ma wyjść.

[Jastrząb]

Przypomnij jeszcze, jakie koszty ponosi środowisko przez kopalnie węgla, z którego mamy prąd, jakie przy szczelinowaniu dla gazów łupkowych, a jakie korzyści przynosi produkcja drewna kominkowego. Jakbyś nie liczył, to uwzględniając całość procesu drewno wygrywa.

 

Czy tylko czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal?

 

Dużo mniejsze szkody to społeczeństwo ponosi przy produkcji pradu z węgla niż przy spalaniu paliw stałych w warunbkach domowych.

Przypomne ze energetyka (węglowa) generuje raptem kilkanascie procent pyłów. Kilkukrotnie więcej generuje niska emisja. Głownie węgiel, potem drewno.

 

Pojedz raz za odre. Tam więkoszc pradu ......z węgla.

[Kaizen]

A to w czym chcesz spalić te paliwa stałe nie mając urządzenia.

 

Choćby ognisku. Można też w piecu czy kominku w domu wybudowanym przed wejściem w życie w MPZP.

[Kaizen]

Przypomne ze energetyka (węglowa) generuje raptem kilkanascie procent pyłów.

 

To przypomnij jeszcze sprawność bloków energetycznych, wpływ na środowisko ogrzanych rzek przez chłodzenie elektrowni czy zużycie wody do chłodni kominowych i wpływ na lokalny mikroklimat oraz wpływ na efekt cieplarniany CO2 wyprodukowanego przez elektrownie. Z gniazdka wyciągniesz z 1/3 kWh która tkwiła. Ziemia zryta, woda podgrzana, atmosfera również.

[Jastrząb]

U mnie dym wygląda tak jak u Kaizena. Przy rozpalaniu troszeczkę później nic. Wiem że tak ludzie nie palą i większość śmierdzieli. Ale Jastrzębiu nie możesz mówić że palenie jest złe.

I z desk sosnowych wcale to tak źle nie wygląda.

Nie musisz mi w kółko powtarzać, że nie akceptujesz faktu, że brak widocznego dymu nie oznacza braku pyłów w spalinach. Wartości Ci podałem, Ja rozumiem, że Tobie jest to niewygodnie zaakcpetować będziesz temu zaprzeczał przy każdej okazji.

[Jastrząb]

Choćby ognisku. Można też w piecu czy kominku w domu wybudowanym przed wejściem w życie w MPZP.

Od 2 stron piszemy o nowych domach wybudowanych po wejściu planu.

[kulibob]

No i policz sobie ile KWh wyprodukją panele dokładnie 14.4KWp wskali roku, nieustawione idealnie. Potem se policz ile oddam do sieci ile odbiore z niestety mnoznikiem 0.7 I Ci wyjdzie co ma wyjść.

 

To gdzie tu interes jak musisz cholernie przewymiarować. I wcale nie trzeba dążyć do 100% pokrycia.zrobić poniżej 10kW jak zabraknie to parę złoty ZE dopłacić.

Sam jeśli zacząłbym kiedyś grzać prądem nie zakładam instalcji ponad 5kW plus mój 2kW offgrid

Edytowane 8 Października 2018 przez kulibob

[Jastrząb]

 

"Smrodzenie" dla przykładu wygląda tak (a palone ścinkami desek sosnowych, a nie porządnym drewnem kominkowym).

No i co z tego żę nie widać/ Tam jest nadal ponad 1000g pyłow z tony desek. W idealnych warunkach. Przypominam normę powietrza. 50 mikrogramów w m3.

[kulibob]

Nie musisz mi w kółko powtarzać, że nie akceptujesz faktu, że brak widocznego dymu nie oznacza braku pyłów w spalinach. Wartości Ci podałem, Ja rozumiem, że Tobie jest to niewygodnie zaakcpetować będziesz temu zaprzeczał przy każdej okazji.

 

To nie że jest niewygodne dla mnie takie coś jest akceptowalne

[Jastrząb]

To przypomnij jeszcze sprawność bloków energetycznych, wpływ na środowisko ogrzanych rzek przez chłodzenie elektrowni czy zużycie wody do chłodni kominowych i wpływ na lokalny mikroklimat oraz wpływ na efekt cieplarniany CO2 wyprodukowanego przez elektrownie. Z gniazdka wyciągniesz z 1/3 kWh która tkwiła. Ziemia zryta, woda podgrzana, atmosfera również.

Czyli wolisz wdychać własnymi płucami lokalnie produkowany syf, niż żeby jakiejś rzecze temperatura wzrosła o 2C, co spowoduje zasiedlenie innych gatunków ryb.

[Jastrząb]

To gdzie tu interes jak musisz cholernie przewymiarować. I wcale nie trzeba dążyć do 100% pokrycia.zrobić poniżej 10kW jak zabraknie to parę złoty ZE dopłacić.

Sam jeśli zacząłbym kiedyś grzać prądem nie zakładam instalcji ponad 5kW plus mój 2kW offgrid

Interes jest bardzo dobry jak siądziesz, policzysz.

[kulibob]

Czyli wolisz wdychać własnymi płucami lokalnie produkowany syf, niż żeby jakiejś rzecze temperatura wzrosła o 2C, co spowoduje zasiedlenie innych gatunków ryb.

 

Jak możesz to nie eko:yes:

[Jastrząb]

To nie że jest niewygodne dla mnie takie coś jest akceptowalne

Dla większości polaków jest akceptowalne. I mamy co mamy. A jak ktoś tego nie akceptuje to eko po.....eb.

[Kaizen]

Nie musisz mi w kółko powtarzać, że nie akceptujesz faktu, że brak widocznego dymu nie oznacza braku pyłów w spalinach. Wartości Ci podałem, Ja rozumiem, że Tobie jest to niewygodnie zaakcpetować będziesz temu zaprzeczał przy każdej okazji.

 

A Ty akceptujesz takie wyniki?

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=419956

 

 

Dym widoczny jak na filmiku (czyli słabo). W kominku buzuje ogień w czasie robienia tego zdjęcia.

Pokaż swoje?

[kulibob]

Interes jest bardzo dobry jak siądziesz, policzysz.

 

Ile zużywasz 7000kWh.??

Nie wiem jak panele wyjdą 2000za kWp? czyli 30000 cczas zwrotu 15 lat tak na pałę.

Chociaż kwestia taryf itp.

Przy G11 ok 10lat

Jak dla mnie dupy nie urywa

Edytowane 8 Października 2018 przez kulibob