Nie róbcie kominków w domu:)

[Jastrząb]

Parę dni ze słońcem. Kolektory pracują.Zawór trójdrożny emocjonuje oddając ciepło ze słońca tam gdzie ja je zadysponuje.KG milczy KZPŁW -przygotowanie do serwisu .Pachnie wędzonką bo ruszyły wędzarnie amatorskie.Zapach na całą okolicę.Może mu się wędzonki pomyliły.

Po pierwsze nie zapach tylko smród i trujące wyziewy z kominków. Pisałem wyraźnie. Coś "mu się pomyliło, albo nie przeczytał ze zrozumieniem"?

 

Jakby tu były wędzarnie amatorskie to by smierdziało też latem. A nie śmierdzi. Ale od Ciebie nie wymagam, czy raczej nie spodziewam się, zrozumienia takiego prostego związku przyczynowo skutkowego.

 

Kwiecień faktycznie wybitnie słoneczny. Prawie MWh wpadła. Bez smordu ani wmawaiania że to od kiełbasy, bez pudrowania smrodu zapachem wyrobów wędliniarskich.

 

Serwis urządzenia grzewczego? W 2019r? Serio? Musi być jakieś prymitywne. Ja do swojego nie zaglądałem jeszcze. A to byłą chyba 9-tą zima.

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez Jastrząb

[JTKirk]

 

Jakby tu były wędzarnie amatorskie to by smierdziało też latem. A nie śmierdzi. Ale od Ciebie nie wymagam, czy raczej nie spodziewam się, zrozumienia takiego prostego związku przyczynowo skutkowego.

 

 

może mieć wyjątkowo trochę racji...święta się zbliżają, to wędzarnie amatorskie są rozpalane

ale mimo wszystko obstawiam smród kominkowy

[Jastrząb]

może mieć wyjątkowo trochę racji...święta się zbliżają, to wędzarnie amatorskie są rozpalane

ale mimo wszystko obstawiam smród kominkowy

I wszyscy się rzucili wędzieć kiszki gdy się ochłodziło akurat.

[kjablonska517]

Mam kominek w domu i to świetne rozwiązanie, zapach dymu pojawia się w momencie kiedy komin jest nieprzeczyszczony. No i raz był problem z płaszczem wodnym, ale to wina panów, którzy wszystko robili

[Jastrząb]

Mam kominek w domu i to świetne rozwiązanie, zapach dymu pojawia się w momencie kiedy komin jest nieprzeczyszczony. No i raz był problem z płaszczem wodnym, ale to wina panów, którzy wszystko robili

Wyrazy współczucia z powodu braku funduszy na nowoczesne, niskoemisyjne, bezobslugowe zródło ciepła.

Że od tego świetnego rozwiązania bardziej syfasty jest tylko wungiel, Ci nie napisze, bo i tak To wyprzesz pewnie.

[niktspecjalny]

Po pierwsze nie zapach tylko smród i trujące wyziewy z kominków. Pisałem wyraźnie. Coś "mu się pomyliło, albo nie przeczytał ze zrozumieniem"?

 

Jakby tu były wędzarnie amatorskie to by smierdziało też latem. A nie śmierdzi. Ale od Ciebie nie wymagam, czy raczej nie spodziewam się, zrozumienia takiego prostego związku przyczynowo skutkowego.

 

Kwiecień faktycznie wybitnie słoneczny. Prawie MWh wpadła. Bez smordu ani wmawaiania że to od kiełbasy, bez pudrowania smrodu zapachem wyrobów wędliniarskich.

 

Serwis urządzenia grzewczego? W 2019r? Serio? Musi być jakieś prymitywne. Ja do swojego nie zaglądałem jeszcze. A to byłą chyba 9-tą zima.

 

Jednak wędzonki pomylił.Jakieś coś prymitywne ma.No trzeba płacić za głupotę.

[gogush]

Tyle, co dziesięć, dwanaście osób osób.

 

A w jaki sposob to policzyles bo na 10kW jak czytam potrzeba znaaacznie wiecej tlenu.

 

 

A ten cytat - cóż. Jedno ważne słowo - należy, a nie trzeba.

Należy - bo te z dolotem mają wyższą sprawność (chodzi o kominki na drewno)

 

Dlatego też (kilka cyctatów) :

 

"Do korzystania z biokominka wystarczy więc zwykła wentylacja mieszkania i regularne wietrzenie pomieszczenia."

 

"Oczywiście biokominek wytwarza ciepło, jednak nie można traktować go jako głównego źródła ogrzewania. Jest to bardziej dekoracja niż źródło ciepła"

 

"Pomieszczenie, w którym się znajduje, musi być często wietrzone, ponieważ podczas spalania wydzielana jest para wodna oraz dwutlenek węgla."

 

 

Stad tez w przypadku problemow z wentylacja może być problem (dlatego tez wskazuje sie na dodatkowe wietrzenie). Mój rekuperator w wyniku wachań napiecia już raz padł. Obawialo sie tym ze się wyłączał. WIęc zanim sie zorietnowałem że jest wyłączony chwila minela (1 dzień) . W tym czasie gdybym miał kominek z otwarta komora spalania to miałbym problem. Podobnie zreszta z zanieczyszczeniem dolotu (tego nie czuc ze robi sie podcisnienie w domu). W zwiazku z tym do takich kominkow ZALECA się "dodatkowa wymiane powietrza". Wiekszośc kominków takich bio to takie 1-1,5 kW nie slyszalem aby ktoś instalował +10kW biokominek (najwieksze jakie znalazlem to 7kW ale trzeba sporo tego biopaliwa do tego na jedno palenie , co wiecej problem ze składowaniem (taki 10kW zuzywalby ok 10 l na jedno palenie to jakies ponad 100zł) - ani to ekonomiczne ani uzyteczne. WIec biokominek jako ALTERNATYWNE zrodlo to slaby pomysl ktory w wymaga dobrej wentylacji (sprawnej cały czas)

Dalsza dyskusja o biokominkach ktore nie sa alternatywa dla ogrzewania (do tego dosc kosztowna w utrzymaniu) nie ma sensu choc maja na pewno walory estetyczne.

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez gogush

[gogush]

W zacytowanym fragmencie pisze wyraźnie 3-5kw, nie manipuluj, słabo ci to wychodzi

 

 

 

Czy zakres 3-5kW nie zawiera generatora 3kW ????? gdyby napisał 5 kW to byłoby 5kW ale napisał 3-5kW gdzie tu manipulacja ? Moge napisac 3,1kW to tez manipulacja ? a 3,5kW ? zmienia to coś w tej dyskusji ? ogarnij sie .....

 

Widać, że zatrzymałeś się w czasie.....wiesz, jakie zapotrzebowanie na CO mają nowe małe domy? W dodatku zbudowane z dbałością o detale? Od razu widać, że nie masz o tym pojęcia....

 

Widzisz w domu zeroenergetycznym kominek to totalna porażka, to samo w domu o niskim zapotrzebowaniu, bo po co kominek 10kW w takim domu ? zeby okna otwierac ? wiesz w jakim watku piszesz ?

 

Gdyby ktos napisal ze nie chce kominka bo mu przegrzeje dom (bo ma niskie zapotrzebowanie) to jest dobry argument, nie bede dyskutowac. Ale ze kominek truje jak zadne dane na to nie wskazuja ?? nawet statystyki poakzuja ze najwiecej smieciuchow w okolicy i smierdzi za kazdym jak rozpalaja weglowce. No tak .....ale chciales sie przyczepic , ale nie wyszlo - kombinuj dalej.

 

A najciekawsze jest ze 70% domów to węglowce z czego 80% to smieciuchy , wiec o czym tym wogole piszesz ....

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez gogush

[gogush]

Znowu wybiórczo traktujesz problem. Przelicz SOx, NOX, pyły!!

 

 

No wlasnie przelicz!

 

do tego uwzglednij ze :

 

""Z wyników badań opublikowanych w 2016 r. przez Instytut Ekonomii Środowiska w Krakowie wynika, że 70% domów jednorodzinnych w Polsce jest ogrzewanych kotłami na węgiel, z tego 80% stanowią najprostsze kotły zasypowe, tak zwane kopciuchy, które są tanie, ale za to charakteryzują się niską efektywnością i wysoką emisją zanieczyszczeń.""

 

Na koniec mozesz sprawdzic tez metale ciezkie jak rtęć

[gogush]

Pare dni chłodniejszych i już śmierdoli wędzonką. Trza se klymat w domu zrobić, bo jak się gaz odpali na chwile (bo temp na zewnatrz) +5 to matko jedyna świat się skończy.

 

tylko zapomniales dodac ze 70% to "weglowce" wiec co "smierdoli" ?

 

P.S.

 

przeliczyles te SOx, NOx i pyly ze smieciuchow z okolicy (ktorych masz pewnie z 60% w okolicy)

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez gogush

[gogush]

Parę dni ze słońcem. Kolektory pracują.

 

no ja juz od 3 tygodni nie wlaczam PC do ogrzewania, drewno mi sie skonczylo solary robia robotę !

 

.Pachnie wędzonką bo ruszyły wędzarnie amatorskie.Zapach na całą okolicę.Może mu się wędzonki pomyliły.

 

Oby tylko wędzonką .....moze buty zdjął ?

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez gogush

[gogush]

Mam kominek w domu i to świetne rozwiązanie,

 

Nie pisz takich rzeczy bo zaraz zostaniesz zlinczowany

[gogush]

Jednak wędzonki pomylił.)

 

Czyli jednak buty zdjął ?

[gogush]

Wyrazy współczucia z powodu braku funduszy na nowoczesne, niskoemisyjne, bezobslugowe zródło ciepła.

Że od tego świetnego rozwiązania bardziej syfasty jest tylko wungiel, Ci nie napisze, bo i tak To wyprzesz pewnie.

 

 

Biegnij do 70% swoich sąsiadów i tam nawracaj bo nie dosc ze truje kilka razy bardziej ten wungiel to jeszcze maja niska sprawność te kotły.

Dla przypomnienia :

 

""Z wyników badań opublikowanych w 2016 r. przez Instytut Ekonomii Środowiska w Krakowie wynika, że 70% domów jednorodzinnych w Polsce jest ogrzewanych kotłami na węgiel, z tego 80% stanowią najprostsze kotły zasypowe, tak zwane kopciuchy, które są tanie, ale za to charakteryzują się niską efektywnością i wysoką emisją zanieczyszczeń.""

 

Czekam na przeliczenia, liczby podalem wcześniej

[gogush]

Po pierwsze nie zapach tylko smród i trujące wyziewy z kominków. .

 

 

Jak trujące to wungiel jak nic, tylko czy to EKOgroszek czy wegiel kamienny Orzech ?

[gogush]

No, to coś nie tak z wyczystką, ciągiem kominowym i wentylacją.

Ale jak to się przekłada na palenie w kominku?

 

No wlasnie wentylacja , przez przytkanie nawiewu zrobilo sie podcisnienie, przy paleniu plomien szedl na dom (komin wyrownywal cisnienie )

 

 

Paląc w przez 100 dni codziennie po 4 godziny mamy raptem 400/8760 czyli przez 4,5% czasu otwarty komin. Dla 4,5% czasu miałbym rezygnować z zalet WM?

 

Absoutnie nie, wymaga to swiadomego uzytkowania , kazde zaklocenie WM moze doprowadzic do roznych efektow ubocznych (np. plomien na dom) - nie kontrolujesz wymiany powietrza.

Dlatego przy paleniu zmienialbym ustawienia WM (wiekszy nawiew) aby zapewnic zapotrzebowanie kominka (przy okazji robiac nadcisnienie)

 

Dla bilansu energetycznego też nie ma znaczenia, czy powietrze dostarczymy przez rurę, czy przez salon.

 

Tego powietrza dla 10kW potrzeba jakies 100m3/h wiec to całkiem sporo, wole to brac z zewnatrz nie zaklocajac obliczonej wymiany WM. Co wiecej WM ładnie mi rozprowadza ciepło po całym domu przez wymiennik obrotowy

 

 

 

 

Tyle, że jest to uwolnienie do atmosfery tego, co w niej było przed chwila, a nie miliony lat temu. Bilans przypalenie drewnem jest zerowy jak uwzględnisz cały proces - to zamknięty obieg w dosyć krótkim okresie czasu. T

 

 

A to równiez absolutnie prawda , ja to wiem doskonale, ale koledzy od straszenia "trujacymi" kominkami nie bardzo to ogarniaja

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez gogush

[gogush]

Znowu wybiórczo traktujesz problem. Przelicz SOx, NOX, pyły!!.

 

No dobra pomogę , no to liczymy ja zaczne od SOx ty policz pozostale.

 

Drewno przy spalaniu 1 tony daje :

 

 

czyli na 13 000 MJ to jest 0,11 kg. , 13000MJ to 3,61MWh czyli na 1MWh to 0,03047 kg SOx

 

teraz Ekogroszek (1 tona ) :

 

 

czyli na 23000 MJ to jest 9,6 kg SOx, 23000MJ to 6,39MWh czyli na 1MWh to 1,50234 kg SOx to jest ponad 49 razy więcej

 

Mozemy dodac tutaj sprawność , kominek ma nie wiecej niż 65%, wiekszość kotłów 40% max 50% (80% kotłów w Polsce jak podawałem wcześniej to smieciuchy) czyli to wypadnie jeszcze gorzej dla wegla

 

Możemy to zrobić tez dla czystego węgla (Orzech) ale tu wypadnie jeszcze gorzej niz EKOgroszku (wartość opałowa 20 000 MJ a SOx juz 14kg z 1 tony)

 

Dla porówniania Bełchatów ma ok 1kg SOx na 1MWh

Jeśli gdzies się pomyliłem proszę o korektę.

 

dla przypomnienia :

 

" Dwutlenek siarki (SO2) jest bardzo szkodliwy dla wszystkich organizmów żywych, szczególnie dla roślin. Dostaje się on do atmosfery w wyniku spalania ogromnych ilości paliw zawierających siarkę lub jej związki. Dwutlenek siarki w powietrzu ulega utlenieniu do SO3 i w połączeniu z wodą tworzy kwas siarkowy, który jest główną przyczyną kwaśnych deszczy. SO2 może powodować skażenia rozległych obszarów dzięki transportowi na znaczne odległości."

 

P.S. im wyzszy komin tym lepiej rozprowadzic na wieksze odleglosci

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez gogush

[Kaizen]

No wlasnie wentylacja , przez przytkanie nawiewu zrobilo sie podcisnienie, przy paleniu plomien szedl na dom (komin wyrownywal cisnienie )

 

To musiałoby być bardzo duże podciśnienie, żeby pokonać sam cug otwartego komina. A co dopiero uchylić sprawne, prawidłowo zamontowane drzwiczki wyczystki.

 

.

Dlatego przy paleniu zmienialbym ustawienia WM (wiekszy nawiew) aby zapewnic zapotrzebowanie kominka (przy okazji robiac nadcisnienie)

 

Ja nie zmieniam. I nie mam żadnego problemu ani z paleniem, ani z rozpalaniem.

 

powietrza dla 10kW potrzeba jakies 100m3/h wiec to całkiem sporo, wole to brac z zewnatrz nie zaklocajac obliczonej wymiany WM.

 

Jakby mi przez to przelatywało nawet 50m3/h to bym pewnie gwizdu nie wytrzymał (tu przymknięte - otwarte na maksa to łącznie może z 20cm2).

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=411198

 

Jak policzysz, to dojdziesz do takich wniosków:

do spalenia drewna powietrznie suchego (zawartość wody ok. 14-18 %), do spalenia 1 kg tego paliwa potrzeba ok. 3,5 m3 powietrza.

 

Jak chcesz 10kW to w godzinę potrzebujesz spalić jakies 2,5kg drewna - 8,75m3 powietrza.

[niktspecjalny]

Czyli jednak buty zdjął ?

 

Witam.

 

Jesteś osobą bardzo merytoryczną.Czytam Cię z zaciekawieniem.Masz doskonałą wiedzę dla FM i nie tylko.Brawo.Takich jak Ty więcej na FM. Wielki ukłon w Twoją stronę.

[asolt]

Witam.

 

Jesteś osobą bardzo merytoryczną.Czytam Cię z zaciekawieniem.Masz doskonałą wiedzę dla FM i nie tylko.Brawo.Takich jak Ty więcej na FM. Wielki ukłon w Twoją stronę.

 

Czy ta doskonała wiedza pomoze wyjasnic dlaczego w Krakowie zakazano spalania jakiekolwiek paliwa stałego z właczeniem kominków. Mniemam ze wiedza kol. gogush jest nieporównanie wieksza od naukowców których w Krakowie nie brakuje a którzy to naukowcy doradzali Radzie Miejskiej w podjeciu uchwały o tym zakazie. Mysle ze kol. gogush bardzo merytorycznie sie wypowie dlaczego zakazano równiez kominków.