Nie róbcie kominków w domu:)

[niktspecjalny]

Czy to na pewno jest watek o kominkach ? Po co się obrażać nawzajem. Niby pogoda pod psem, ale bez przesady. Bo jak tu Redakcja wpadnie to będzie koszenie drzew jak u mnie na węźle siestrzeń.

 

Witam.

 

Drogi modzie topik jest o kominkach i o problemach z nim związanymi.Czy zasadne jest stosowanie w nim drewna czy brykietu należy do umiejętności użytkownika.Niezasadne jest natomiast wkraczanie z czymś co może być lepsze czyli gaz ziemny.Tematów związanych z tym paliwem ogrom ,a jego adwersarz dobrze tu znany robi tylko sobie krypto reklamę zawsze się wybielając używając przy tym bardzo nieeleganckich argumentów podchwytliwie je tu wpisując.Powtarzam to nie jest watek o paleniu gazem i oszczędnościach z tym związanych ,li tylko o maniu lub niemaniu tegoż urządzenia, podpierając się logicznymi tezami za i przeciw.Nic poza tym.Gazownikom mówię stanowcze nie!!!. Argumentem przemawiającym za korzystaniem z kominka przemawia np.chęć jego polubienia i poznania od technicznej strony patrząc także na ekonomiczny aspekt. Tym przeciw np.to ,że trzeba o niego dbać i czyścić itp.W najnowszej generacji samochodów jest funkcja parkowania active park assist to w porównaniu dotyczy wiadomo czego.W kominku tej funkcji niestety nie ma.

[Greengaz]

@niktspecjalny

 

Skończyłeś, czy dopiero zaczynasz po tygodniowym odpoczynku?

Jeśli zaczynasz, to ponownie stawiam zakład - piszesz max 5 postów i dostajesz kolejnego bana.

W poprzednim zakładzie odpadłeś już po dwóch.

 

PS. Przeczytaj 3 razy co napisałeś, zamknij oczy i zastanów się nad logiką tego co spłodziłeś.

[wg39070]

Palę w kominku wodnym 7 dzień, kocioł w ogóle się nie włącza. Jest ZAJEBIŚCIE!!! LUDZIE RÓBCIE KOMINKI!!! KOMINEK DODAJE DOMOWI DUSZĘ!!!

[Kominki Piotr Batura]

Palę w kominku wodnym 7 dzień, kocioł w ogóle się nie włącza. Jest ZAJEBIŚCIE!!! LUDZIE RÓBCIE KOMINKI!!! KOMINEK DODAJE DOMOWI DUSZĘ!!!

To właściwe słowo...Te wszystkie wyliczanki, automaty grzewcze, są po prostu bezduszne...

[Greengaz]

Jeśli śnieg do jutra się utrzyma i chęć mnie najdzie,a goście się zapowiedzieli to może i ja zainauguruję sezon.

Będzie dwójka palaczy których nie wyrzucę na taras. Staną sobie przy uchylonym oknie.

Oj, będzie się działo.

[niktspecjalny]

To właściwe słowo...Te wszystkie wyliczanki, automaty grzewcze, są po prostu bezduszne...

 

Witam.

 

Mój łikend zapowiada się uroczo .Rozpaliłem wczoraj zakończę może w poniedziałek, może.Masz rację bezduszne nie maja racji bytu działają z automatu co widać i słychać.Drewno i cudo ognia to jest coś niesamowitego.

[Adam626]

ja dziś też kotłuję w kominku. Doszedłęm do wprawy w rozpalaniu. Rozważam nacechowanie wajhy szyberka aby wiedzieć gdzie ustawiać dokłądnie bez eksperymentowania - aby wolno się paliło bez dymu.

Odkurzałem dizś z 5 x pod kominkiem

[MD.]

"Wolne palenie" i "bez dymu" to dwa wykluczające się stwierdzenia

[wg39070]

"Wolne palenie" i "bez dymu" to dwa wykluczające się stwierdzenia

 

Wręcz nie możliwe do osiągnięcia.

[niktspecjalny]

Witam

 

http://images83.fotosik.pl/155/f0fd311c27d9e5b3.jpg

 

To jest dzisiejsze szybsze palenie i bez dymu.Dawka powietrza sporawa.

[Zdun Darek B]

Fajne.

[niktspecjalny]

Witam.

 

Miały być ziemniaczki i golonka w żarze ale mnie ciemiężycielka wzięła i dołożyła.

 

http://images83.fotosik.pl/155/027fc054ca5c9631.jpg

 

http://images81.fotosik.pl/155/89959f4e0b3fe83b.jpg

 

http://images84.fotosik.pl/155/0224436f3d9d58df.jpg

 

http://images83.fotosik.pl/155/0f1a4d0cf84bb416.jpg

 

Ostatni wsad godz. 24.00 te dwa polana graba.Zamiatamy podobno w poniedziałek, a że jutro znajomi to zapowiedzieli się na pazłotkowe szaleństwo.

[Adam626]

Można palić w wysokiej temperaturze a jednocześnie powoli. Świadczy moim zdaniem o tym wypalony na biało kamień w kominku. Aby tak palić trzeba dobrać idealną mieszankę powietrza - nie za dużo nie za mało. Zamierzam wycechować przepustnicę i sobie zapisywać. Inne otwarcie jest potrzebne powiedzmy w początkowej fazie palenia (jest dużo dymu i trzeba otwierać na maxa) a inne powiedzmy po 2 godzinach od rozpalenia.

Dziś rozpaliłem o 11:50 o 13:00 kominek był w pełni nagrzany. W pełni grzał do 20 czyli 7 godzin, potem około 2 godziny grał juz słąbiej ale ciagle turbiny włączone. O 22 wyłączylem turbiny bo wylatujące powietrze miało ze 35c. Szyba gorąca - nie da się dotknąć, w kominku troche żaru.

Podwumowując - 8h ciepła na wkładzie 10kg za 5.50zł. Ogrzałem około 100m2 na parterze do 24,5C w salonie i cały parter do takiej temperatury ze jak sie zchodziło z piętra to czuć było upał (na piętrze 23). Ogrzałem też łązienkę na piętrze bo mam tam wylot:)

[Remiks]

Można palić w wysokiej temperaturze a jednocześnie powoli. Świadczy moim zdaniem o tym wypalony na biało kamień w kominku. Aby tak palić trzeba dobrać idealną mieszankę powietrza - nie za dużo nie za mało. Zamierzam wycechować przepustnicę i sobie zapisywać. Inne otwarcie jest potrzebne powiedzmy w początkowej fazie palenia (jest dużo dymu i trzeba otwierać na maxa) a inne powiedzmy po 2 godzinach od rozpalenia.

Dziś rozpaliłem o 11:50 o 13:00 kominek był w pełni nagrzany. W pełni grzał do 20 czyli 7 godzin, potem około 2 godziny grał juz słąbiej ale ciagle turbiny włączone. O 22 wyłączylem turbiny bo wylatujące powietrze miało ze 35c. Szyba gorąca - nie da się dotknąć, w kominku troche żaru.

Podwumowując - 8h ciepła na wkładzie 10kg za 5.50zł. Ogrzałem około 100m2 na parterze do 24,5C w salonie i cały parter do takiej temperatury ze jak sie zchodziło z piętra to czuć było upał (na piętrze 23). Ogrzałem też łązienkę na piętrze bo mam tam wylot:)

Cóż powstał igealny system grzewczy;-) Tylko pogratulować rozwiązania bo było tak sobie jak pamietam;-)

[mari180790]

Muszę wylać żal. Kominek jest porażką gdyż zastosowanie jego jest żadne zaś wydatek duży. Zacznijmy od wydatków.

1. Wkłąd + zabudowa 10tyś

2. Komin - materiały około 3000PLN

3. Dodatkowe zbrojenie stropów przy kominie, obróbki blacharskie - powiedzmy 1000zł.

4. Jakieś ramki do kominka, portal - pewnie z 1000zł - jeszcze tego nie mam.

Więc kominek 15 tyś.

 

Następnie walory kominka.

1. Smrod w domu przy rozpalaniu

2. Syf w garażu od opału i zajęte miejsce.

3. Wybieranie popiołu co każde palenie bo inaczej nie ma ciągu - syf w mieszkaniu

4. Rozpalanie - poświęcony czas

5. Smród spalin na podwórku - działalność szkodliwa wobec sąsiadów i samego siebie.

6. Zajęte miejsce w pokoju - przynajmniej 2m2 gdzie nic nie można postawić

7. Mostki cieplne z komina, doprowadzenia ciepła, potencjalne wejście robaków przez rury. wychładzanie przez kominek.

 

Moim zdaniem porażka. nie polecam. Jedyny atut kominka to dla mnie spalenie desek z budowy i ciepło za darmo. Ale równie dobrze można ogłosić się na olx i sprzedać komuś deski na opał a za kasę opłacić gaz.

 

Dziękuję za uwagę. Nie polecam kominka

 

Może i ja coś skrobnę w obronie kominków:)

Mój kominek kosztował nie więcej niż 5tys ( na 1 str dziennika mojego jest jego zdjęcie)

ad1. smrodu w domu nie ma przy rozpalaniu, nic się nie kopci, rozpalanie idzie sprawnie a po chwili cieszymy się ciepłem i widokiem palących się drew.

ad2. mamy garaż- szopę specjalą na drewna, narzędzia do pracy w ogrodzie, na działce, nawet tona węgla się mieści i sporo innych gratów więc z tym problemu nie mamy

ad3. faktycznie popiół wybieramy po każdym paleniu...ale ileż tego popiołu jest...jedna szufelka a jakby coś spadło na podłogę to szybko idzie posprzątać...więc już nie rozumiem w czym problem, przecież w domu nie sprzątasz raz na tydzień

ad4. tjw.

ad5. jaki smród spalin? przecież w kominku spalasz drzewo dębowe bądź jesionowe....a porównaj sobie spalanie szufelki węgla w piecu...popatrz na komin jaki wtedy dym idzie i jaki smród jest...bez porównania.

 

Wspominałeś coś o paleniu w kominku jakiś desek z budowy? Jaki to gatunek?

Jeszcze raz powtórzę w kominku tlyko i wyłącznie drewnem liściastym palimy - najlepszy dąb albo jesion!

Poza tym nie wyobrażam sobie już swojego domu bez kominka...od zawsze chciałam go mieć...w końcu po to mam dom żeby był kominek...bo w mieszkaniu jednak jest to nie realne.

 

Jestem jak najbardziej za kominkiem:)

Ale to tylko moja opinia. Znam wiele osób które maja domy i nie mają kominka. U mnie na wsi znam jedną osobę która ma kominek w domu i na co dzień ogrzewa dom kominkiem także zimą

 

Pozdrawiam:)

Edytowane 12 Listopada 2016 przez mari180790

[Remiks]

Podwumowując - 8h ciepła na wkładzie 10kg za 5.50zł. Ogrzałem około 100m2 na parterze do 24,5C w salonie i cały parter do takiej temperatury ze jak sie zchodziło z piętra to czuć było upał (na piętrze 23). Ogrzałem też łązienkę na piętrze bo mam tam wylot:)

Tak się zastanawiam jak te dane mają się do Twojego wpisu z innego wątku:

Moja klima chodzi w nocy non stop i dziś zaobserwowałem w jakim cyklu defrosty były. to chyba pierwsze defrosty w tym roku. Spadł śnieg wilgotno na maxa a temp na podwórku -3C

 

Od wieczora do godz 5:30 chodziło bez mrożenia parownika..

5:30-6:30 parownik namarzł lodem 6:30 defrost i po 3 min parownik czyściutki

7:08 parownik zaczyna być biały

8:00 - defrost

9:15 defrost (trwa około 2-3 min w tym czasie zjezdza cały lód)

 

Trudno powiedzieć na jakiej mocy chodziła klima. Około 50%

[niktspecjalny]

Witam.

 

Dwa zdjątka poglądowe przemawiające za kominkiem.

 

Mało popiołu ,a w nim jeszcze żar.Celowo przykryty.

 

http://images84.fotosik.pl/156/83b169c3102bfa11.jpg

 

i temp. na obecna godz.Wszystko milczy tylko on stary biedaczek z PW , czeka na sygnał.

 

http://images83.fotosik.pl/156/aec118c9bae69c03.jpg

 

Słonko trochę komplikuje sprawę(solary się włączyły) .W popiele jak żar zniknie to nie wybiorę go tylko pozostawię do dalszej obróbki.Ach te kominki.

 

p.s

 

Wyliczanki cacanki.

Przez 36 h grzania zużyłem 12 szt polan w/w na fotkach, 11 szczapek na rozpałkę i 4 szt kostki białej rozpałki..Temp. w domu nie spadła poniżej 23 stC fotki w/w.Pracę pompek w obiegu kominka nie wyliczę ale powiedzmy koszt zużytej energii to jakieś 15 zł.http://forum.muratordom.pl/images/smilies/biggrin-2.gif.Ogrzałem 850 m3 chałupy tylko kominkiem póki co.

Edytowane 12 Listopada 2016 przez niktspecjalny

[Adam626]

Tak się zastanawiam jak te dane mają się do Twojego wpisu z innego wątku:

 

dzieki za napraowadzenie i wyjaśnienie zagadki - dlaczego do 5:30 nie szroniło się. Juz sobie przpomnialem ze ze wzgledu na palenie w kominku w dzień, nie włączałem klimy na noc. Włączylem klimę dopiero o 5 rano gdy temperatura w salonie miała juz 23C.

 

Natomiast faktem jest że nie wystarczy u mnie raz napalić w kominku aby przez całą dobę mieć ciepło. Niestety temperatura spada dość szybko. Inna sprawą jest że zakres temperatur który mnie interesuje to powyżej 23C.

[Jurgonka]

"Wolne palenie" i "bez dymu" to dwa wykluczające się stwierdzenia

 

Nie prawda - podaj wagę drewna i czas w którym mam go spalić bezdymnie - wykonam

 

wg39070 "Wręcz nie możliwe do osiągnięcia." spróbuje.

[muchenz]

Witam.

 

Dwa zdjątka poglądowe przemawiające za kominkiem.

 

Mało popiołu ,a w nim jeszcze żar.Celowo przykryty.

 

http://images84.fotosik.pl/156/83b169c3102bfa11.jpg

 

 

W koszu na śmieci mam czyściej, a ty to masz w salonie .

 

ad3. faktycznie popiół wybieramy po każdym paleniu...ale ileż tego popiołu jest...jedna szufelka a jakby coś spadło na podłogę to szybko idzie posprzątać...więc już nie rozumiem w czym problem,

 

Jak miałbym popiół wybierać po każdym paleniu, to barburą bym kominek wyburzył po tygodniu. Szambo też wybierasz po każdym sra..u, załatwieniu się? To też jest bardzo proste i w sumie nie problem .

 

Aby tak palić trzeba dobrać idealną mieszankę powietrza

 

Hmm, można zainstalować szerokopasmową sondę lambda Boscha. Jak w niektórych kotłach na ekogroszek.

 

http://zssplus.pl/prace_dyplomowe/prace_dyplom/sonda_lambda/Szer/wykres.gif

 

Do tego filtr cząstek stałych, katalizator i mamy czyste spalanie jak w samochodzie .