Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Ze sprawnością możesz mieć rację - ja " strzelałem", tak czy inaczej jest niższa niż gazowych kotłów kondensacyjnych. Moją "myślą przewodnią" raczej było to, że o posiadaniu kominka nie powinna decydować tylko ekonomia - w pierwszej kolejności trzeba "chcieć kominek" a potem liczyć (np. wybierając konkretny wkład).

 

To prawda, ale ja tak próbuję zbierać argumenty w świetle tego co się dzieje, a o czym może nie wszyscy wiedzą.

Sprawa spalania drewna, jej legalność i możliwość wisi na włosku.

Ci, co nie chcą mieć kominka, niekoniecznie muszą przyczyniać się do zabrania prawa do jego posiadania tym, co chcą go mieć.

Edytowane przez Wojtek_796
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

papier swoje, życie swoje, szczególnie w ciepłym domu. nie może być, ale jakoś mało które urządzenie na paliwa stałe osiąga taką sprawność. poczytaj ile palą ludzie węgla w kotłach na ekogroszek o sprawności 80%. nie oszukuj się. jeśli dom potrzebuje w listopadzie średnio 500W mocy grzewczej, to przy kominku większość ciepła pójdzie w komin.

 

co do CO2 - OK, ale poza CO2 z drewna mamy masę innego, o wiele bardziej szkodliwego syfu.

 

Imrahil, poruszyłeś ciekawą kwestię. Ja się do tego później odniosę.

Krótko - przeciwnicy palenia drewnem mówią właśnie:

- Wszystko OK, ale w laboratorium, a co zrobicie (producenci palenisk), żeby użytkownik nie był w stanie emisji pogorszyć.

Ja mam pewne przemyślenia na ten temat.

Ale jeżeli branża (ja z nią jestem związany tylko w pewnym zakresie) będzie szukała rozwiązania na drodze udowadniania przez każdego na siłę, że akurat jego produkt jest ratunkiem, to może być kiepsko.

Chodzi mi tu o dbanie o partykularny interes - coś jak łatanie dziury w tonącej łodzi z wieloma pasażerami, ale tylko w zasięgu własnych ramion.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dużo kominków w Polsce pracuje na poziomie wspomnianych 40% wydajności i tu pełna zgoda z Przemem... To tanie, nieszczelne żeliwne "capy", w których palą ludzie do tego kompletnie nieprzygotowani. I robią tak od lat! Jeśli taki użytkownik dyskutuje, trzeba najpierw przerobić z nim brakujące fakultety:

 

1.Palenie mokrym drewnem obniża jego kaloryczność (czyli wydatek cieplny) nawet o połowę. Sam ten problem, wyłącza kominek z konkurów w wyścigu z gazem...a to nie wszystko.

 

2.Paląc suchym drewnem, bardzo często generujemy olbrzymią stratę kominową. Robimy to z niewiedzy, bo ktoś nam sprzedał wkład tak jak założycielowi wątku. Tak jak loda na wafelku. Przecież każdy wie jak lizać!

 

3.Jest jeszcze kilka innych "drobiazgów": gatunek drewna, sposób rozdrobnienia, sposób dokładania, sposób rozpalania, za duży ciąg kominowy w większości domów itp, itd.... Kumulacja tych problemów (braku wiedzy) też potrafi obniżyć wydatek cieplny o połowę.

 

Jak to się ma do automatycznego nowoczesnego pieca gazowego, o którym generalnie nie wiemy nawet, że go mamy? Tam wahania nie przekraczają pewnie(też strzelam) 10 %.

--------

Nie twierdzę, że musi być zaraz ciężka masa akumulacyjna we współpracy z drogim kominkiem piecowym Brunnera...Ale każdy kto chce drewnem ogrzewać dom w skrzynce z szybką, powinien zacząć od przeczytania jakiegoś podręcznika na ten temat. Przed zakupem urządzenia!!! Polecam: Hans Peter Ebert "Palenie drewnem we wszystkich rodzajach pieców".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie może być dopuszczone do sprzedaży urządzenie grzewcze o sprawności poniżej 75%. Realnie wkłady (układy kominkowe) osiągają powyżej 80% (nawet do ponad 90%). Sam zaprojektowałem układ osiągający realnie 97% sprawności.

 

Patrząc na samą budowę, to jakim cudem proste jak budowa cepa kominki mają sprawność równą lub większą od kotłów z ich przewodami dymowymi zawijasami, wtórnymi dopalaniami itd. IMHO niemożliwe i realna sprawność kominków musi być dużo niższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legalność.. LOBBY gazowe i elektrownie , najlepiej atomowe , to najlepsza perspektywa.

Fukushima + Czarnobyl - najbardziej ekologiczne źródło prądu , że o odpadach z tej "czystości" nie wspomnę ....

 

Na pewno jest czystsza niż stałe zatruwanie powietrza produktami spalania węgla i drewna.

 

To jest tak jak z katastrofami lotniczymi: ofiar dużo, jest o nich głośno, niektórzy boją się latać, a i tak prawdziwe żniwo zbiera transport samochodowy, ale do tego przywykliśmy i nawet nie zwracamy uwagi, że dziennie ginie kilka-kilkanaście osób.

 

Podobnie jest ze stałym podtruwaniem węglem i drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kominek to raczej kilkadziesiąt procent - pewnie 50-60. Jeśli na wkłądzie jest napisane 85% to moim zdaniem oszukiwanie ludzi. Chyba takie wyniki to możliwe tylko z rurą kominową o długości 3 metrów z radiatorem na które w warunkach laboratoryjnych nawiewane jest zmrożone powietrze. Tak jak muchenz pisze - to co by robiły w kotłach zawijasy jeśli w prostym kominki sprawność była by bliska 1 a ogień tam po minięciu jednej blendy od razu leci w komin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te liczby bierzecie z sufitu.

Punkt pomiarowy przy badaniu wkładów jest metr nad czopuchem, a ten odcinek rury jest izolowany.

Żeby osiągnąć te sprawności, o których piszecie, trzeba drewno wykopcić, a nie spalić - zresztą z Twojego opisu, Adam626, wynika, że właśnie tak robisz.

Nowoprojektowane urządzenia powinny być zabezpieczone przed tym, w sensie, że takie iwenty powinny być rejestrowane w pamięci sterownika.

Ja jestem zdecydowanie za drewnem jako paliwem, ale jeszcze bardziej przeciw truciu. Drewno da się spalić czysto.

To prawda, że powinno to wymagać jak najmniej umiejętności od palacza.

 

Muchenz, zgoda co do tych atomówek. Jakby zliczyć same ofiary wśród górników, to te siłownie stanowią żadne zagrożenie. Nie należy liczyć ogromnej większości ofiar Czernobyla, które zostały wysłane na śmierć przez durną komunę po fakcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stalopalnosc na jednym wkladzie brykietow 10kg osiagalem juz okolo 15 godzi a po dobie od rozpalenia mialem szybe jeszcze ciepla. Sprawnosc wieksza w takim wypadku ale to nie bylo palenie ogniem tylko zarzenie efekt takiego wedzenia to szyba czarna. Ale co by nie mowic takie wedzenie jest w miare ok bo daje cieplo. A jak w trzy godziny wklad opalu idzie w komin to efekt jest taki ze palenie gazem jest sporo tansze. Wiec albo sprawnosc i wedzenie albo nastroj i grzanie nieba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kominek to raczej kilkadziesiąt procent - pewnie 50-60. Jeśli na wkłądzie jest napisane 85% to moim zdaniem oszukiwanie ludzi.

 

Pytaniem jest jak producenci badają sprawność kominków. Dla przykładu kocioł gazowy w instrukcji ma podaną sprawnośc dla określonej temperatury zasilania przy stałym przepływie wody który wymusza pompa obiegowa. Pytanie w jakich warunkach producenci kominka ustalają sprawność swoich produktów bo jest to wielka niewiadoma a konsument kupując kominek nie ma możliwości zbliżyć się ze swoją instalacją w jakiej będzie pracował kominek tak żeby sprawność producenta osiągnąć.

 

ze strony : http://www.ogrzewanie-kominkowe.pl/eksploatacja/sprawnosc/

Jeśli chodzi o liczby, trudno oczekiwać, by w toku normalnej eksploatacji sprawność kominka miała przekroczyć 65%. Proszę się w żadnym wypadku nie sugerować sprawnościami podawanymi przez producenta, bo to są sprawności maksymalne, osiągane w laboratoriach w odpowiednich warunkach pracy. Można dążyć do tego poziomu eksploatując kominek odpowiednio (np. paląc w nim z wydajnością bliską maksymalnej), ale na pewno średnia sezonowa sprawność nie ma szans tego poziomu osiągnąć.

Edytowane przez olo75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak w trzy godziny wklad opalu idzie w komin to efekt jest taki ze palenie gazem jest sporo tansze. Wiec albo sprawnosc i wedzenie albo nastroj i grzanie nieba

Niestety tak się dzieje jak wkład podłączy się 50cm rurą bezpośrednio do komina. Tani wkład tania instalacja i tani a raczej kiepski efekt. Problem polega też na tym że często inwestor chce mebel do okazjonalnego palenia a potem zaczynają się żale. Często kominek to marmury, półeczki, swiatełka a wewnątrz ,,,,,wkład z ..... wełan KG itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o prostą rzecz - ustalenie rzeczywistej ceny gazu.

Najlepiej jakby kilka osób wzięło z rachunku kwotę do zapłaty i podzieliło ją przez zużycie gazu.

Padł zarzut, że ogrzewanie gazem wychodzi na tym samym poziomie, co drewnem. To nie może być prawda.

Pomijam na razie całą kwestię efektywności, estetyki, wygody i upodobań. Jak na samym początku będzie przekłamanie, to trudno o jakiś konstruktywizm tej dyskusji.

No bo jak się nie opłaca, to tylko mówienie o nastroju pozostaje.

No i o ekologii.

 

od 01/10/2015 do 30/09/2016

803m3

1762zł

 

2,19złm3

~0,22zł/kWh

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to, że przy biomasie wypadkowa emisja CO2 jest zerowa, czego nie można powiedzieć o gazie (ani o żadnym paliwie kopalnym), może przebić każdy argument przeciwko.

 

 

Znowu ten śmieszny argument.

Jak się spala drewno, to się uwalnia CO2

 

Oczywiście drzewo pochłaniało CO2

Ale jakby tego drzewa się nie ścięło, tylko rosłoby sobie dalej, to nadal pochłaniałoby CO2, a później przewróciłoby się i zgniło.

Poza tym CO2 to drobny pikuś. Porozmawiajmy o aldehydzie, węglowodorach aromatycznych, NOx, PM10

http://www.kominki.org/piecyki-wolnostojace/paliwa-i-akcesoria/art,2803,drewno-paliwo-nie-zawsze-ekologiczne.html

 

http://www.paliwadrzewne.pl/index.php?dzid=99&did=48

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu ten śmieszny argument.

Jak się spala drewno, to się uwalnia CO2

 

Oczywiście drzewo pochłaniało CO2

Ale jakby tego drzewa się nie ścięło, tylko rosłoby sobie dalej, to nadal pochłaniałoby CO2, a później przewróciłoby się i zgniło.

Poza tym CO2 to drobny pikuś. Porozmawiajmy o aldehydzie, węglowodorach aromatycznych, NOx, PM10

http://www.kominki.org/piecyki-wolnostojace/paliwa-i-akcesoria/art,2803,drewno-paliwo-nie-zawsze-ekologiczne.html

 

http://www.paliwadrzewne.pl/index.php?dzid=99&did=48

 

Argument może śmieszny ale w takim razie co mamy w zamian? Drzewo rośnie jeszcze jakiś czas a my w zamian spalamu węgiel w taki czy inny sposób (domowe kotłownie, elektrownie). Oczywiście możemy zakazać spalania dewna w domach i co? A co z piecami c.o. nawet w nowych domach gdzie spal się wszystko co do nich wejdzie jaki przepis dla nich znajdziemy.

Ps. Tak dla pomanipulowania informacją to cytat z jednego ze wskazanych artykułów "Na szczęście emisję zanieczyszczeń można znacznie ograniczyć, sięgając po nowoczesne paleniska kominkowe i spalając w nich drewno opałowe dobrej jakości. Należy również nauczyć się palić w kominku.".

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły z rusztem powinny być prawnie zakazane - z klauzulą wykonalności 5 lat.

Kominki - tu zacząłbym eliminację od tych z PW, bo głównie one służą do stałego ogrzewania budynków.

Pozatym to najczęściej ordynarne w swej konstrukcji, zwykła kotły wodne z szybą w drzwiczkach i marnej sprawności

Jednocześnie powietrzne, nie posiadające doprowadzenia powietrza i zamkniętej komory spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotły z rusztem powinny być prawnie zakazane - z klauzulą wykonalności 5 lat.

Kominki - tu zacząłbym eliminację od tych z PW, bo głównie one służą do stałego ogrzewania budynków.

Pozatym to najczęściej ordynarne w swej konstrukcji, zwykła kotły wodne z szybą w drzwiczkach i marnej sprawności

Jednocześnie powietrzne, nie posiadające doprowadzenia powietrza i zamkniętej komory spalania.

Dlaczego aż 5 lat??? może natychmiastowa wykonalność, dotacja 95% na remont i wymianę instalacji, złożymy się przecież na zdrowie społeczeństwa. A i wróćmy do pomysłu wachadeł kolejowych wschód - zachód i transportu wodnego zamiast transportu kołowego. Może przepisami zobowiążmy producentów pojazdów samochodowych do powiedzmy 50% towego udziału pojazdów ekologicznych. Przestańmy walczyć z farmami wiatrowymi i uruchommy dobry program rozproszonego pozyskiwania z energii słonecznej. Rozpędziłem się??? tak możliwe ale drażni mnie hipokryzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu ten śmieszny argument.

Jak się spala drewno, to się uwalnia CO2

 

Oczywiście drzewo pochłaniało CO2

Ale jakby tego drzewa się nie ścięło, tylko rosłoby sobie dalej, to nadal pochłaniałoby CO2, a później przewróciłoby się i zgniło.

Poza tym CO2 to drobny pikuś. Porozmawiajmy o aldehydzie, węglowodorach aromatycznych, NOx, PM10

http://www.kominki.org/piecyki-wolnostojace/paliwa-i-akcesoria/art,2803,drewno-paliwo-nie-zawsze-ekologiczne.html

 

http://www.paliwadrzewne.pl/index.php?dzid=99&did=48

 

Pośmiać się dla zdrowia zawsze można.

Pamiętaj jednak, że:

CO2 byłaby niezmienna ilość, gdyby nie wydobywanie paliw z ziemi,

Tylko młode drzewo ma zdolność do pochłaniania znaczącej ilości CO2, wzrost starego jest względnie niewielki.

Lasy bez ingerencji człowieka bez przerwy by płonęły - gdyby tak nie było cała flora zatrułaby się w końcu tlenem. Zauważ, że kilkusetletnie pomniki przyrody w lasach nie rosną - nie przetrwałyby.

Wydajny las wymaga odmładzania - wycinek.

Drzewo gnijąc oddaje bezproduktywnie CO2 do atmosfery.

Zeroemisyjność biopaliw to nie jest pogląd tylko fakt.

Reszta przyjemnych rzeczy, o których piszesz dotyczy wszystkich paliw, w różnym stopniu oczywiście.

Czyste spalanie to podstawa.

Powtarzam - każde nowe urządzenie powinno uniemożliwiać emisję szkodliwych zanieczyszczeń. W sumie to bardzo dobrze, że przepisy się zaostrzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...