Nie róbcie kominków w domu:)

[JTKirk]

 

Co do cen to jakie ceny miałeś na myśli pisząc to?

Co do nudzenia to nie ma badań i tylko dowody anegdodyczne. Ja znam tylko takich co nie mają kominka bo od początku nie chcieli oraz takich co chcieli i nie znudzilo im się po 2-3 latach. Ty i Myjk znacie tylko znudzonych kominkiem.

Co do smrodu i wędzonki to raczej kwestia lokalna tj. faktycznie jakiś zły kominkowiec lub palacz centralny drewniany tam jest u ciebie.

 

To wszystko już tutaj kiedyś było....niejeden w cenie którą zapłacił za kominek+solary+gaz miałby wypasioną PC....

Mi też się szybko znudziło robienie z salonu kotłowni...jedyna róznica to taka, że jeszcze kominka nie rozebrałem, bo mi sie nie chce (salon mam na tyle duży, ze mi to nie przeszkadza) Takich ludzi znam dużo więcej...

[mistalova]

Ty nie masz kominka i nie mówiłeś tylko na wyrost tak piszesz. Ale spytam i przeproszę tylko za to ,że miałeś kominek .Fotka potwierdzająca jak paliłeś w swoim kominku przed jego rozbiórką ..

 

Ale zrozum, że są naprawdę ludzie, którzy mają/mieli kominek i żałują, że go zbudowali, bo go nie używają/li i dla nich kominek to był błąd.

Sam się zaliczam do takich ludzi.

Ostatnie palenie w kominku to chyba było u mnie z pięć lat temu.

[Greengaz]

Podobnie. Po okresie 2-3 lat fascynacji od wyprowadzenia się z bloku zapał wygasał. Po 5 latach do tej pory 2-3 razy do roku. Dęba w drewutni wpierniczają robale.

To samo z sąsiadami i znajomymi.

[niktspecjalny]

Ale zrozum, że są naprawdę ludzie, którzy mają/mieli kominek i żałują, że go zbudowali, bo go nie używają/li i dla nich kominek to był błąd.

Sam się zaliczam do takich ludzi.

Ostatnie palenie w kominku to chyba było u mnie z pięć lat temu.

 

Ale ja to rozumiem .Tylko zauważ że są też i tacy którzy kupują kominki i tacy jak ja którzy użytkują kominki już bardzo długo i są zadowoleni . Dla czego ja Cię rozumiem a Ty mnie nie .Dlaczego ?. Denerwuje fakt ,że ktoś z jakiegoś błędu zrezygnował z niego i teraz w tematach kominkowych odradza i psioczy jaki to popełnił błąd .To jeszcze można przeżyć ale jak ktoś wypowiada się i kłamie ,że miał kominek i jest to strata pieniędzy i nie był praktykiem uważam do z lekka za absurd techniczny .

[giman]

"Powszechne fakty" często nas mogą wprowadzać w błąd...

 

- mam w domu jedno miejsce, gdzie świadomie nie zlikwidowałem mostka, bo ekonomicznie mi się to nie kalkulowało.

 

Ależ jasne, że wiele mostków jest "nieznacznej wielkości" i ucieczka ciepła liczona w watach czy złotówkach jest pomijalnie mała.

Dyskusja się toczy czy mostek fizycznie istnieje a nie jakie ma "rozmiary". Szczególnie dziwi gdy rozmowa toczy się z osobą, którą przy wielu analizach nie zatrzymuje "ilość cyfr po przecinku".

[giman]

To wszystko już tutaj kiedyś było....niejeden w cenie którą zapłacił za kominek+solary+gaz miałby wypasioną PC...

To błędny kierunek. Nie ma takich wyborów jak kominek czy PC dla większości posiadaczy kominka.

Wszyscy, których ja znam i mają kominek mają go, ponieważ ... zabawa, nastrój, rekreacja, atawizm, ...

Oprócz niego mają a to PC, a to gaz, a to inne paliwo stałe.

[stefmat]

Ja bym własnej żony do sporu nie angażował.

Natomiast jak sam napalę w kominku, to wszystkim jest nam cieplej.

Nie tylko w ciele, ale i w sercu i w duszy.

Żadne inne ciepło - kominkowego ciepełka nie zastąpi. A że za szybą - to bezpiecznej. Nie trzeba czuwać do jego zgaśnięcia. Jak mamy czujnik CO, tym bardziej.

Łatwość użytkowania kominka, tj. rozpalania i kontynuowania podkreśla przyjemność jego użytkowania.

Drzewa nie noszę, tylko przywożę na wózku. A rozpałkę mam przygotowaną w skrzynce po owocach. Czyli po ewentualnym umyciu szyby, mam ogieniek jak się patrzy. Miłego

[Kaizen]

Ależ jasne, że wiele mostków jest "nieznacznej wielkości"

 

Jednak nie sprawdziłeś definicji mostka...

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mostek_termiczny

Mostek termiczny (mostek cieplny)[1] – część obudowy budynku, w której jednolity opór cieplny jest znacznie zmniejszony

[zbig_wwl]

Ależ jasne, że wiele mostków jest "nieznacznej wielkości" i ucieczka ciepła liczona w watach czy złotówkach jest pomijalnie mała.

Dyskusja się toczy czy mostek fizycznie istnieje a nie jakie ma "rozmiary". Szczególnie dziwi gdy rozmowa toczy się z osobą, którą przy wielu analizach nie zatrzymuje "ilość cyfr po przecinku".

 

giman, przeinaczając fakty dajesz poważny asumpt do wyciągnięcia ogólnego wniosku, że merytoryczna dyskusja z Tobą nie ma sensu, bo poprzez manipulację chcesz obronić tezę nie do obronienia. Po co?

 

Zdjęcie mojego ś.p. kominka, nie zmienia tego, co powstaje w czasie spalania drewna w najlepszym nawet kominku. Lata temu Ci bezskutecznie linkowałem opracowania naukowe. Powtarzał się nie będę, bo szkoda zachodu. Mało mnie interesuje, żę Ty wierzysz w co innego i zaprzeczasz twardym faktom. Są ludzie, którzy wierzą w płaską ziemie. Tylko współczuć.

 

Nie róbcie komninków:

- są drogie, te lepsze kosztują tyle co PC PW.

- większości ludzi się nudzą po sezonie-dwóch i są używane okazyjnie

- komin stanowi ogromny mostek cieplny

- zajmują miejsce

- klimat polityczny do ich stosowania topnieje na szczęście w oczach

- dramatycznie przegrzewają współczesne nowe i bardzo ciepłe domy (salony)

- smrodzą, czuć wędzonką i psują i tak bardzo złe powietrze w tym kraju

- to co wylatuje z najlepszego kominka jest kilka rzy lepsze od węgla, a kilkanaście-kilkadziesiąt razy gorsze od gazu.

- po zainstalowaniu kominka w około 10% przypadków grozi patologiczna odporność na fakty i liczby.

 

Mowa tu nawet nie tylko o mostku, ale "ogromnym" mostku - pod którym się podpisałęś, kwalifikując go do "PRAWD". Mam nadzieję, że Kaizen przypominając definicję wykazał, że "rozmiar" jest immanentną cechą mostka, co definitywnie zamyka dyskusję

 

 

p.s. "ilość cyfr po przecinku" - to też do mnie? nie bardzo wiem, do czego to przykleić?

[niktspecjalny]

i wiejskim, niedouczonym prostakiem. To sarkazm.

Jest OK

 

Jest ok .Nawet bardziej jak ok .Twój kominek nie może być przykładem dla przyszłego inwestora .Zapomniałeś ,że trzeba umieć sezonować drewno i wiedzieć do czego służy . Twoje nie służy do niczego to ci robale zjadły .Masło w lodówce i mimo ,że w lodówce trzymasz jak zjełczeje i w tedy zjadasz jesz ?

[giman]

dyskusja z Tobą nie ma sensu

A i obowiązku nie ma. Serio.

 

p.s. "ilość cyfr po przecinku" - to też do mnie? nie bardzo wiem, do czego to przykleić?

To było do Kaizena.

[zbig_wwl]

Ok, czyli przegrzania i mostki mamy chwilowo z głowy

 

To może dla odmiany coś następnego z listy kolegi Jastrząb, ale z innej perspektywy:

 

https://globenergia.pl/niemcy-w-nowych-budynkach-wymagane-ogrzewanie-oparte-na-oze/

 

i pytanko: Czy w Niemczech nie lubią miłośników kopalin?

 

A dla zachęty poczytania jeden cytat: "Kotły gazowe i olejowe są najmniej skuteczne".

 

3... 2... 1... START

[fotohobby]

Ok, czyli przegrzania i mostki mamy chwilowo z głowy

 

To może dla odmiany coś następnego z listy kolegi Jastrząb, ale z innej perspektywy:

 

https://globenergia.pl/niemcy-w-nowych-budynkach-wymagane-ogrzewanie-oparte-na-oze/

 

i pytanko: Czy w Niemczech nie lubią miłośników kopalin?

 

A dla zachęty poczytania jeden cytat: "Kotły gazowe i olejowe są najmniej skuteczne".

 

3... 2... 1... START

 

Ale to jakaś nowość niby ?

Artykuł sprzed 5 lat ?

W Polsce masz tak samo (jeśli chodzi o kotły gazowe).

A nie wiem czy nie gorzej, bo nie jestem pewien, czy instalacja solarna aż tak zbija wspóĺczynnik energii pierwotnej.

Edytowane 24 Marca 2021 przez fotohobby

[giman]

przegrzania [...] mamy chwilowo z głowy

Dlaczego przegrzania? To główny powód mojej bytności w tym wątku i będę korygował przekłamania.

Powtarzam - Nie jest problemem wykonać kominek we współczesnym, dobrze ocieplonym domu, który nie przegrzeje salonu. Dlatego powtarzanie tego jako argumentu przeciw kominkom jest niezasadne.

[zbig_wwl]

Dlaczego przegrzania? To główny powód mojej bytności w tym wątku i będę korygował przekłamania.

Powtarzam - Nie jest problemem wykonać kominek we współczesnym, dobrze ocieplonym domu, który nie przegrzeje salonu. Dlatego powtarzanie tego jako argumentu przeciw kominkom jest niezasadne.

 

Przejęzyczyłeś się, czy zmieniłeś zdanie ?

 

Sorry - mój fault, bo Ty giman chyba faktycznie nie twierdziłeś, że coś się przegrzewa

[fotohobby]

Dlaczego przegrzania? To główny powód mojej bytności w tym wątku i będę korygował przekłamania.

Powtarzam - Nie jest problemem wykonać kominek we współczesnym, dobrze ocieplonym domu, który nie przegrzeje salonu. Dlatego powtarzanie tego jako argumentu przeciw kominkom jest niezasadne.

 

W takim razie jakie błędy popełnili ci, którym podnosi temp o 4C ?

[zbig_wwl]

Ale to jakaś nowość niby ?

Artykuł sprzed 5 lat ?

W Polsce masz tak samo (jeśli chodzi o kotły gazowe).

A nie wiem czy nie gorzej, bo nie jestem pewien, czy instalacja solarna aż tak zbija wspóĺczynnik energii pierwotnej.

 

Raczej sprzed roku, jeżeli to ma jakiekolwiek znaczenie, ale raczej nie promuje "gazowników", prawda kolego fotohobby?

[giman]

W takim razie jakie błędy popełnili ci, którym podnosi temp o 4C ?

Wszyscy przeciwnicy kominków przyczepili się 4C a taką wartość podała jedna osoba i kilkukrotnie napisała, ze to było celowe i dla niego jest komfortowe.

Ile razy "4C" pojawi się w tej dyskusji.

[giman]

Sorry - mój fault, bo Ty giman chyba faktycznie nie twierdziłeś, że coś się przegrzewa

Mało powiedziane ja o to tu walczę

A tylko w przerwach daję się wciągnąć w dyskusje na tematy mnie nieinteresujące.

[fotohobby]

Wszyscy przeciwnicy kominków przyczepili się 4C a taką wartość podała jedna osoba i kilkukrotnie napisała, ze to było celowe i dla niego jest komfortowe.

Ile razy "4C" pojawi się w tej dyskusji.

 

Jak pamiętam to dwie osoby .

Dodatkowo ktoś pisał o koniecznośc i rozbierania się przy uruchominym kominku.

U mnie przy spokojnym paleniu sięga 3c, a to dla mnie niekomfortowe

W takim razie co jest zrobione źle ?

 

(Od razu mówie- ładowanie min 1T i koszty z tym związane to nie jest rozwiązanie akceptowalne dla mnie (acz pewnie skuteczne)