Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie róbcie kominków w domu:)


Adam626

Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu  

294 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zrobiłbyś ponownie kominek w domu

    • Nie róbcie kominków w domu!
      86
    • Oczywiście zrobiłbym. Róbcie kominki!
      166
    • Mam mieszane uczucia
      42


Recommended Posts

Ja natomiast miałem w planie budowę domu z niskimi rachunkami, praktycznie bezobsługowego - wolę czas spędzać w ogrodzie niż rąbać się z opałem pół lata. Do tego jestem nieuciążliwy dla sąsiedztwa (brak kominów) - czego też życzyłbym sobie od innych - w centrach jest spora emisja, nie rozszerzajmy zatem tego do osiedli podmiejskich! I dom jest komfortowy - wahania temperatury dobowe do 0,5*K.

 

I moja rada jest taka. Nie stać cię na budowę domu NORMALNEGO, czyli bez kominów - wynajmij mieszkanie w centrum, mieszkaj z rodzicami.

Można jeździć Tico, jeśli nie stać cię na paliwo do Merca klasy S - to nie obraza. Chcemy mieć inny kraj, zacznijmy od siebie.

 

Nie patrzę na kije i marchewki, tylko kieruję się rozumem.

 

Mój dom ma kominy i co, według Ciebie jest nie normalny? Nie obrażaj, nie obrażaj! Wstaw zdjęcie Twojego normalnego - pogadamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja natomiast miałem w planie budowę domu z niskimi rachunkami, praktycznie bezobsługowego - wolę czas spędzać w ogrodzie niż rąbać się z opałem pół lata. Do tego jestem nieuciążliwy dla sąsiedztwa (brak kominów) - czego też życzyłbym sobie od innych - w centrach jest spora emisja, nie rozszerzajmy zatem tego do osiedli podmiejskich! I dom jest komfortowy - wahania temperatury dobowe do 0,5*K.

 

I moja rada jest taka. Nie stać cię na budowę domu NORMALNEGO, czyli bez kominów - wynajmij mieszkanie w centrum, mieszkaj z rodzicami.

Można jeździć Tico, jeśli nie stać cię na paliwo do Merca klasy S - to nie obraza. Chcemy mieć inny kraj, zacznijmy od siebie.

 

Nie patrzę na kije i marchewki, tylko kieruję się rozumem.

 

co za debilna wypowiedź...ludzie skąd się tacy biorą ?

 

co to za tekst " nie stać Cie na dom bez kominów to mieszkaj z rodzicami"...? a co Cię to obchodzi kto ile ma kominów ? jak ktoś ma ochotę palić drewnem w kominku to g*wno Cię to obchodzi

 

nie chciałbym mieć takiego sąsiada jak Ty...pewnie każdemu dookoła dupe trujesz swoimi pierdołami

 

przeszkadza Ci że ktoś ma kominek to wyprowadź się do Afryki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co za debilna wypowiedź...ludzie skąd się tacy biorą ?

 

co to za tekst " nie stać Cie na dom bez kominów to mieszkaj z rodzicami"...? a co Cię to obchodzi kto ile ma kominów ? jak ktoś ma ochotę palić drewnem w kominku to g*wno Cię to obchodzi

 

nie chciałbym mieć takiego sąsiada jak Ty...pewnie każdemu dookoła dupe trujesz swoimi pierdołami

 

przeszkadza Ci że ktoś ma kominek to wyprowadź się do Afryki...

 

Jego nick mówi wszystko. A w Afryce to dopiero dymią wszelkie plemiona koczownicze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy.

 

To, czy ktoś ma/ chce mieć w domu kominek lub nie, jest jego/ jej idywidualnym wyborem - i trudno z tym wyborem dyskutować - przynajmniej na poziomie estetyki. Starajmy się chociaż na forum budowlanym ograniczyć personalne wycieczki.

 

Inną kwestią jest natomiast to, czy palenie paliwami stałymi - w tej dyskusji odnosimy się do drewna, jest szkodliwe dla zdrowia. I na tak zadane pytanie odpowiedź jest oczywiście twierdząca - tak, spalanie drewna powoduje wydzielanie szkodliwych substancji, które są szkodliwe dla zdrowia.

I od razu odpowiem ewentualnym oponentom - tak, w dzisiejszym świecie szkodliwe substancje są niemal wszędzie, ale w tej dysusji rozmawiamy o paleniu w kominku.

I tak, w związku z powyższym, wszyscy palący w kominkach powini sobie zdawać sprawę, że dokładają swoją cegiełkę do zanieczyszczenia powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy.

 

To, czy ktoś ma/ chce mieć w domu kominek lub nie, jest jego/ jej idywidualnym wyborem - i trudno z tym wyborem dyskutować - przynajmniej na poziomie estetyki. Starajmy się chociaż na forum budowlanym ograniczyć personalne wycieczki.

 

Inną kwestią jest natomiast to, czy palenie paliwami stałymi - w tej dyskusji odnosimy się do drewna, jest szkodliwe dla zdrowia. I na tak zadane pytanie odpowiedź jest oczywiście twierdząca - tak, spalanie drewna powoduje wydzielanie szkodliwych substancji, które są szkodliwe dla zdrowia.

I od razu odpowiem ewentualnym oponentom - tak, w dzisiejszym świecie szkodliwe substancje są niemal wszędzie, ale w tej dysusji rozmawiamy o paleniu w kominku.

I tak, w związku z powyższym, wszyscy palący w kominkach powini sobie zdawać sprawę, że dokładają swoją cegiełkę do zanieczyszczenia powietrza.

 

To proszę napisz czy spalanie czegokolwiek w celu ogrzania domu nie zanieczyszcza powietrza? Tylko nie wyjeżdżaj z PC bądź inną elektryką, której zasilenie jest brane z dymiących elektrowni. Wyjątkiem są systemy fotowoltaiczne w systemie OFF GRID. A Ty jak ogrzewasz swój dom, pochwal się a później możemy podyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proszę napisz czy spalanie czegokolwiek w celu ogrzania domu nie zanieczyszcza powietrza? Tylko nie wyjeżdżaj z PC bądź inną elektryką, której zasilenie jest brane z dymiących elektrowni. Wyjątkiem są systemy fotowoltaiczne w systemie OFF GRID. A Ty jak ogrzewasz swój dom, pochwal się a później możemy podyskutować.

 

To może inaczej.

 

Dlaczego (co zostało dość przejrzyście wykazane w jednym z poprzednich postów) to w Polsce mamy tak duże zanieczyszczenie powietrza, w szczególności benzopirenami? A to dlatego, że główną przyczyną tego stanu rzeczy jest tzw. niska emisja, powodowana między innymi spalaniem paliw stałych np. drewna w kominkach.

Ja nie neguje tego, że produkcja energii elektrycznej z węgla prowadzi do zanieczyszczenia powietrzna - to jest oczywiste. Ale to skala niskiej emisji w Polsce doprowadziła do tak znacznych różnic w jakości powietrza.

 

Tylko tyle, i aż tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muchenz a Ty dalej z uporem maniaka wklejasz mapki które nic nie mówią do tego z nieszczęsnym benzopirenem.

Troszkę cytatów:

Wiki "Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że narażenie na WWA jest w 99% wynikiem konsumpcji żywności. Jedynie około 0,9% tych związków dostaje się do organizmu wskutek wdychania, zaś 0,1-0,3% z wodą pitną"

"Także naukowy komitet ds. żywności przy EU (Scientific Committee on Food, SCF) uznał żywność za główne źródła narażenia na PAH dla ludzi niepalących, wskazując także na wchłanianie PAH przez wdychane powietrze"

"Wydzielają się także w trakcie spalania drewna iglastego, palenia papierosów, produkcji asfaltu, pracy pieców koksowniczych. Są także obecne w spalinach samochodowych i smole pogazowej"

I troszkę z innej beczki Polska na tle innych krajów:

"Steffen Loft wraz z kolegami z Uniwersytetu w Kopenhadze badał wpływ pyłu zawieszonego w dymie powstającym na skutek spalania drewna na zdrowie człowieka. Naukowcy analizowali i porównywali pył zawieszony w powietrzu duńskiej wsi, gdzie większość domów ogrzewania jest piecami opalanymi drewnem"

Wiecie kim jest i z jakiego kraju Lars Mytting, autor książki "Porąb i spal".

A to z Krakowa:

"Ok. 40-45 proc. niskiej emisji w Krakowie pochodzi z kotłów i pieców węglowych – przypomina Witold Śmiałek, doradca prezydenta Jacka Majchrowskiego ds. jakości powietrza."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proszę napisz czy spalanie czegokolwiek w celu ogrzania domu nie zanieczyszcza powietrza? Tylko nie wyjeżdżaj z PC bądź inną elektryką, której zasilenie jest brane z dymiących elektrowni.

 

Ta wypowiedź wskazuje na niezrozumienie tematu i ogólnie energetyki. Ekstrapolowanie tego że kominek indywidualnie smrodzi na elektrownię jest nie na miejscu. Oczywiście że elektrownia zanieczyszcza tylko trzeba to odnieść do skali energii którą produkuje a potem przeliczyć to na ilość zanieczyszczeń/1kwh wyprodukowanej energii i porównać do kominka.

 

Okaże się wykorzystywanie produktów dzialania elektrowni w stosunku do ciepła uzyskanego z kominka jest niewspółmiernie bardziej ekologiczne i zapewne parę rzędów wielkości mniej syfu na kwh.

 

To tak jakby mowić że transport towarów skuterem dwusuwowym tak samo zanieczyszcza co transport TIRem z EURO6 - więc bede woził skuterem bo i ja i on dymi. Tylko jak odniesiemy to wartości jednostkowej obliczonej na kilogram i kilometr to wyjdzie zestawienie jak w naszym ogrzewaniu kominkiem ws ciepło z elektrowni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może inaczej.

 

 

Dlaczego (co zostało dość przejrzyście wykazane w jednym z poprzednich postów) to w Polsce mamy tak duże zanieczyszczenie powietrza, w szczególności benzopirenami? A to dlatego, że główną przyczyną tego stanu rzeczy jest tzw. niska emisja, powodowana między innymi spalaniem paliw stałych np. drewna w kominkach.

Ja nie neguje tego, że produkcja energii elektrycznej z węgla prowadzi do zanieczyszczenia powietrzna - to jest oczywiste. Ale to skala niskiej emisji w Polsce doprowadziła do tak znacznych różnic w jakości powietrza.

 

Tylko tyle, i aż tyle.

 

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, więc ponawiam: czym ogrzewasz swój dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wypowiedź wskazuje na niezrozumienie tematu i ogólnie energetyki. Ekstrapolowanie tego że kominek indywidualnie smrodzi na elektrownię jest nie na miejscu. Oczywiście że elektrownia zanieczyszcza tylko trzeba to odnieść do skali energii którą produkuje a potem

przeliczyć to na ilość zanieczyszczeń/1kwh wyprodukowanej energii i porównać do kominka.

 

Okaże się wykorzystywanie produktów dzialania elektrowni w stosunku do ciepła uzyskanego z kominka jest niewspółmiernie bardziej ekologiczne i zapewne parę rzędów wielkości mniej syfu na kwh.

 

To tak jakby mowić że transport towarów skuterem dwusuwowym tak samo zanieczyszcza co transport TIRem z EURO6 - więc bede woził skuterem bo i ja i on dymi. Tylko jak odniesiemy to wartości jednostkowej obliczonej na kilogram i kilometr to wyjdzie zestawienie jak w naszym ogrzewaniu kominkiem ws ciepło z elektrowni

 

Ale żeś się uczepił tych kominków. Palących węglem i wszelkim badziewiem, które przejdzie przez drzwiczki pieca jest x razy więcej od posiadaczy kominków, którzy to w większości używają ich okazjonalnie. Moim zdaniem ten temat to drapanie się tam, gdzie nie swędzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się zastanawiam... Pamiętają może niektórzy jak Putin straszył 2 lata temu? Ja z nim brudzia nie piłem więc nie wiem czy to polityczna zagrywka, czy może media to za bardzo nagłośniły ale gdyby tak jednak to zrobił? Mając kominek nie jesteśmy tak zależni.

 

 

No i tu muszę się z tobą zgodzić. W razie całkowitego braku gazu, swój dom ogrzeję kominkiem. Cały dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to jakiś argument. Ja osobiście lubię mieć alternatywę - robię studnię głębinową, pomimo, że mam wodociąg obok. Podobnie z kominkiem - podstawowym źródełem ogrzewania ma być kocioł gazowy kondensacyjny. Ale kominek planuję wyposażyć w DGP z elementami akumulacji, żeby w razie czego "pociągnąć" ogrzanie całego domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GAZ ZABIJA !!!!!!!!!!!!!!

 

 

Z analizy protokołów sekcyjnych wynika, że najwięcej śmiertelnych zatruć tlenkiem węgla nastąpiło:

 

w mieszkaniach – 69,48% przypadków, z tego:

27,87% w kuchni (gaz z kuchni gazowej),

25,21% na skutek gazu z niesprawnych lub niewłaściwie obsługiwanych domowych urządzeń ogrzewczych,

16,40% w łazienkach (gaz z piecyka gazowego);

w pożarach – 14,83%,

w kotłowniach wśród palaczy kotłów c.o. – 4,66%;

w garażowanych samochodach (ofiary spalin) – 4,08%;

we wnętrzu samochodu (spowodowane gazem z urządzeń ogrzewczych na gaz płynny) – 0,57%;

przypadki inne i te, w których niedostępne były żadne dane dotyczące okoliczności zgonu – 6,38%.

 

Na podstawie tych danych można wyciągnąć wniosek, że w okresie grzewczym głównym źródłem tlenku węgla były niesprawne lub niewłaściwie obsługiwane urządzenia grzewcze na paliwa stałe i gazowe.

 

 

a tak niektórzy lubią uogólnienia :p

 

więcej:

http://www.ppoz.pl/rozpoznawanie-zagrozen/1093-ale-czad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...