Poszukiwanie wymarzonego projektu domu

[batyr]

Znaczy tak. Co do tego czy ktoś budował czy nie to jednak dość istotna sprawa, bo ktoś będzie mógł powiedzieć czy takie i takie rozwiązania się sprawdzają, jak pewne rzeczy wyglądają w praktyce, czy metraż taki i taki jest wystarczający np. co przy tych gabarytach jakich właściciel wątku poszukuje ma znaczenie. Choć wszystko to jest oczywiście sprawą indywidualną i subiektywną to jednak jakiś obraz dać może. Co do 300 zł za sezon to chodził o 300 miesięcznie w sezonie ale i do tego wyniku da się zbliżyć. My w zeszłym roku więcej nie wydaliśmy za cały sezon ale oczywiście nie ogrzewaliśmy się prądem a i zima dość łagodna była no i przede wszystkim gabaryty domu nie były bez znaczenia. Sami zastanawialiśmy się nad ogrzewaniem na prąd ale że bardzo chcieliśmy kominek tak czy siak, to postawiliśmy na ten rodzaj grzania tylko i wyłącznie. Choć ma to oczywiście swoje wady. Jak właściciel wątku będzie chciał skorzystać z doświadczenia budowy Tinny house to zapraszam do siebie, lub po prostu zadawajcie pytania co wiem to podpowiem.

[mother_nature]

Asiu będziecie grzać prądem?

Możesz coś więcej napisać na ten temat? Grzejniki, czy podłogówka.

Liczyłaś ile będzie to kosztowało?

Ja póki co chcę gaz i kominek , ale jeszcze mam czas i mogę zmienić zdanie

 

Tak, będziemy grzać prądem, zdecydowaliśmy o tym po przeczytaniu dziennika Bukowej Chatki (też z7). Na forum są dzienniki domów ogrzewanych prądem i koszty nie są wysokie. Robiliśmy OZC, ale nie przeliczaliśmy kosztów szczegółowo wg taryf. Wg nas jest to jedyna słuszna opcja grzania w tym domu, w dodatku prawie bezobsługowa, na czym też bardzo nam zależy (po doświadczeniach z ekogroszkiem).

 

Planujemy wodną podłogówkę po całości, w łazience będzie dodatkowo grzejnik na ręczniki z własnym zasilaniem.

Do tego kominek, raczej rekreacyjny, choć być może z płaszczem wodnym (ostateczna decyzja jeszcze nie podjęta). W przyszłości także zostaną zamontowane solary.

Gazu w ogóle nie podłączamy - ja na nim nie chcę gotować, zatem nie ma sensu ponosić sporych kosztów przyłączenia.

[aagaaz]

Danusiu oczywiście trzeba by go powiększyć, ale układ mi odpowiada.

 

Liliputek no właśnie jak prąd to bym musiała mieć również kominek, bo też boję się mieć tylko jedno źródło ogrzewania. Ogółem kominka byśmy nie chcieli mieć...

 

 

gaja2 oczywiście domek trzeba by powiększyć. Szukam nadal...

 

 

Bejaro miałam rozmowę na temat ogrzewania w nowym domu, ale mąż wogóle inaczej nie mysli jak paliwo stałe. Nie trafiają do niego moje argumenty.

Jak już będziemy mieć projekt to dalej będziemy myśleć jak z tym ogrzewaniem, ile mocy potrzebne.

Póki co czekamy na podział działki, a tak długo już to trwa....

Raczej piwnicy nie będzie, bo za duży to koszt.

 

 

batyr dziękuję za odwiedziny.

Właśnie chodzi mi o to , żeby zobaczyć dany dom, wnętrza. Jakoś chciałam to sobie zobaczyć.. Nawet jak projekt ma wizualizację to już lepiej...

Zajrzę do Ciebie i się rozejrzę. My kominka nie chcemy, więc ten rodzaj grzania odpada.

 

 

mother_nature to i ja muszę zajrzeć do Bukowej Chatki i doczytać informacje ...

[dana1s]

Aguś chyba lepiej poszukać coś co zmienisz tylko w środku tu musiałabyś zmienić zupełnie projekt.

Mnie bardzo podobał się projekt Delicja, ale mi nie wejdzie na działkę

 

[gaja2]

Bardzo ładny domek

[batyr]

batyr dziękuję za odwiedziny.

Właśnie chodzi mi o to , żeby zobaczyć dany dom, wnętrza. Jakoś chciałam to sobie zobaczyć.. Nawet jak projekt ma wizualizację to już lepiej...

Zajrzę do Ciebie i się rozejrzę. My kominka nie chcemy, więc ten rodzaj grzania odpada.

 

Absolutnie nie namawiam na kominek, bardziej chodziło mi o to, że da się zejść do 300 zl za sezon grzewczy. My też bardzo długo zastanawialiśmy się nad prądem, i gdyby nie kominek to pewnie byłby prąd. Mało tego. Na ostatniej prostej było już postanowione że robimy tylko ogrzewanie na prąd, bo jest w pełni sterowalne, możesz zaprogramować cały tydzień co do godziny i instalacja nieporównywalnie tańsza i mniej kłopotliwa niż kominek z rozprowadzenie ciepła a i przy gabarytach naszego domu koszty eksploatacji nie byłyby jakieś duże. Ale wyszło inaczej, nie będę pisał dlaczego bo to długa historia. W każdym razie, awaryjnie mamy gniazdka pozostawiane w każdym pokoju i miejsce na grzejnik jakby nam sie już kominek znudził. Mamy dla odmiany wodę na prąd przepływowym podgrzewaczem mocy 18 kW i chyba na nic innego bym nie zamienił, w sensie żadne zbiorniki i inne, bo jak zjedzie się rodzina i każdy chce sie umyć to wody dla trzeciej osoby by już nie było, a tu lejesz do rana, poza tym zbiornik podgrzewasz nawet jak nie korzystasz. Rachunki za prąd jakieś 270-300 zł co 2 miesiące. Nie wiem do końca jaki gabaryt domu planujecie ale jesli mniej niż 100 m2 to nie opłaca się żaden kocioł na paliwo stałe, wszystko będzie za duże i połowa paliwa pójdzie w komin.

[Liliputek]

batyr powiem Ci, że jeszcze w ludziach pokutuje myślenie, że prąd musi być drogi... a najlepszy jest ekogroszek... nawet wczoraj byliśmy oglądać kominki i pani jak usłyszała, że u nas ogrzewanie na prąd to o mały włos nie padła.. od razu powiedziała, że drogo i najlepiej węgiel.... zobaczymy jak to będzie

[aagaaz]

Danusiu Ja raczej obstawiam przy planie prostokąta , szerokośc około 8m. Delicja też mi się nie zmieści.

 

Batyr oczywiście wiem, że nie namawiasz nas na kominek. Każdy wypowiada się jak ma a ja czytam rady. Spokojnie...

Nasz dom ma mieć około 90-100m2 właśnie więcej nie chcemy. Szukam ciągle jakiś fajnych rozwiązań i czytam polecane dzienniki , kto ma takie mniejsze domy.

Czytam co się sprawdza, co nie.

 

Liliputek właśnie tak chyba na to patrzy mój mąż. Ludzie, którzy się budowali jakiś czas temu mają właśnie piec na ekogroszek i tak jest fajnie.

Jeszcze mamy czas i może uda mi się coś z tym zdziałać.

Muszę znaleźć takie dane , gdzie mąż zobaczy , że takie ogrzewanie na prąd jest warte przemyślenia.

[mother_nature]

Z ekogroszkiem wiąże się jeszcze wszechobecny w kotłowni czarny pył.

[Elfir]

przy prądzie i małym domu może niekoniecznie kominek (który jest jednak duża bryłą), co koza. Bez płaszcza, bez DGP. Ale w centralnym miejscu w domu do podgrzewania w okresach przejściowych. I wentylacja mechaniczna (niekoniecznie z rekuperatorem)

[batyr]

Najlepsze dane to będą te z OZC, czyli zapotrzebowanie budynku na energię ale to trzeba by liczyć na konkretny budynek. Mi wg OZC wyszło coś koło 4000 kWh/rok czyli rocznie za ogrzewanie prądem zapłaciłbym ok 1500 przy ogrzewaniu taryfowym. Chyba bym sie z węglem przy tej kwocie nie bawił. Mój brat ma konkretny piec SAS zasypie sie i ma z głowy na tydzień, ale... Syf jest w całej piwnicy i garażu - wszystko czarne - i to mimo że kotłownia zamknięta. Obawiam się że nie kupicie nowoczesnego kotła o odpowiedniej dla was mocy, a jeśli kocioł jest zbyt duży to trzeba zmniejszyć temperaturę na kotle co powoduje że nie będzie pracował przy odpowiedniej dla siebie temperaturze, co spowoduje spadek jego efektywności energetycznej czyli zamiast sprawności 80% będzie miał 50% czyli połowa energii w komin. Poza tym jeśli kocioł to pewnie i ciepła woda też z kotła i wtedy trzeba grzać w lecie, czyli codzienne rozpalanie żeby woda była, no chyba że woda z kolektorów, ale instalacja moim zdaniem bez dofinansowania nieopłacalna.

[batyr]

przy prądzie i małym domu może niekoniecznie kominek (który jest jednak duża bryłą), co koza. Bez płaszcza, bez DGP. Ale w centralnym miejscu w domu do podgrzewania w okresach przejściowych. I wentylacja mechaniczna (niekoniecznie z rekuperatorem)

 

Elfir da się DGP przy kozie mam, działa. To tak w ramach ciekawostki, choć może wiesz że się da

[TsunamiM]

Jeśli mąż nie przekona sie do prądu, to forsuj przynajmniej pelet. Jest czysto i w założeniu ekologicznie. Chociaż tak jak mówią wyżej - do tak małego domku każdy piec będzie miał za dużą moc.

[Liliputek]

Dokładnie... zrobcie OZC tam będa suche dane mąż zobaczy zapotrzebowanie, opłacalność itp.

Moja koleżanka ma ekogroszek, mieszkają już 6 rok i od 2 lat słyszę wulgaryzmy jak zbliża się sezon że tzreba kupić paliwo, rozładować, że to jest męczące (mimo że mają ok. 30 lat)... i że chcą gaz by tylko kliknąć i bylo

[mother_nature]

To samo mogę powiedzieć, co koleżanka Liliputka Odliczamy już czas do przeprowadzki, kiedy to wyprowadzimy się pokazując ekogroszkowi fakersa

Dorzucę jeszcze 3 gr w sprawie paliwa - w zeszłym roku trafiliśmy na tak podłe, że węgiel się spiekał blokując retortę. I nie była to wina ustawień pieca.

[Elfir]

Elfir da się DGP przy kozie mam, działa. To tak w ramach ciekawostki, choć może wiesz że się da

 

Wiem, że się da. Tak samo jak są kozy z płaszczem. Finansowo się nie opłaca w małym, zwartym domku.

[aagaaz]

mother_nature wiem wiem..

 

Elfir póki co ani koza ani kominek do mnie nie przemawiają. Teraz nie mam takich , więc na nowym też jakoś nie chce.

 

batyr teraz w domu właśnie mamy wodę grzaną piecem a latem na prąd.

Ciężko to widzę, ten węgiel w domu.. Jeszcze będę rozmawiać.

 

TsunamiM właśnie dzisiaj czytałam artykuł o piecach na pellet do małych domów. Zasięgnę informacji czy taki mały można dostać. Z forum tego nie doczytałam.

Wolałabym pellet bo będzie bardziej czysto, ale zobaczymy.

 

Liliputek Zrobię OZC jakieś wyliczenia i wtedy mu pokażę

 

mother_nature wiem, że czasem można źle trafić z węglem. Dwa lata temu chyba mieliśmy taki lichy.

 

 

Dzisiaj znowu czytałam o prądzie , o panelach jakie ma Iwonka i Mariusz w Bukowej. Pytałam jak to wygląda z opłatami. Oni płacą miesięcznie 400 zł za prąd, ciągle tyle samo. Na koniec roku mają rozliczenie. Kilka lat mieli nadpłatę około 400zł w taryfie weekendowej.

400- dużo i niedużo... Zależy jaki miesiąc... Jak mam mniej godzin w pracy to 400 to dużo... Trzeba zmienić pracę

 

 

 

A co do projektów...

 

Znalazłam taki

 

http://images81.fotosik.pl/116/66b1b45fe8005f43med.jpg

 

Czekam na opinie

[dana1s]

Aguś co to za jaki?

I jakie ma wielkości pomieszczeń?

Fajnie wygląda:D

U mnie max 8,5 x 12,5

Mało o spełniało te warunki...

[aagaaz]

Danusiu to projekt Lugo

 

1 wiatrołap 4,89 m²

2 kuchnia9,57 m²

3 spiżarnia2,77 m²

4 pokój dzienny22,78 m²

5 korytarz6,28 m²

6 łazienka7,11 m²

7 pokój15,37 m²

8 pokój13,63 m²

9 pokój10 m²

10 kotłownia7,24 m²

11 podest6,44 m²)

12 taras(18,98 m²)

 

Sypialnie dośc duże. Kuchnie musiałabym przenieść tam gdzie salon. Ogółem ładny domek.

[dana1s]

Duże sypialnie, chyba aż za w porównaniu z dziennym. To jednak tylko moja opinia.

U nas będą sypialnie ok 9-10 metrów . Teraz Mały taką ma i jest wystarczająca.

Pv.