Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Róbcie kominki w domu !


butynski

Recommended Posts

Sorki nie mam gazu mieszkam parę kilometrów od "cywilizacji' -działam pod przymusem . Ogrzewanie kominkiem jest kwestią wyboru pomiędzy mam ciepło , nie mam ciepło; a drewno którym palę jest materiałem odnawialnym który przefiltruje ( jako rosnące drzewo ) to co ty wyprodukujesz z gazu .Moje drzewo zamieni twoje Co2 na tlen .Jazda samochodem jest kwestią wyboru pomiedzy truję nie truję innych

 

Dopóki ludzkość nie wykorzystywała PALIW KOPALNYCH , węgiel - olej opałowy- gaz , nie było w klimacie zjawiska cieplarnianego ..... Drzewa rosną i filtrują powietrze , odzyskują tyle samo dwutlenku węgla ile powstanie w wyniku ich spalania , ciekawe czy "czysty gaz" odfiltruje swoje spaliny i ułoży je ponownie pod ziemią ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dopóki ludzkość nie wykorzystywała PALIW KOPALNYCH , węgiel - olej opałowy- gaz , nie było w klimacie zjawiska cieplarnianego ..... Drzewa rosną i filtrują powietrze , odzyskują tyle samo dwutlenku węgla ile powstanie w wyniku ich spalania , ciekawe czy "czysty gaz" odfiltruje swoje spaliny i ułoży je ponownie pod ziemią ?

 

A co z tym całym syfem powstałym ze spalania drewna ? (PM 2.5, PM10 benzopireny, NOx) ?

Polecam spacer dzielnicą w której ludzie ogrzewają domy głównie drewnem i tą, gdzie spalają raczej gaz.

Najlepiej w bezwietrzny, chłodny dzień, w trakcie wystąpienia inwersji temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam spacer dzielnicą w której ludzie ogrzewają domy głównie drewnem i tą, gdzie spalają raczej gaz.

 

A gdzież to ogrzewają głównie drewnem? I czemu "głównie"? Wystarczy, że 5% ogrzewa odpadami kopalnianymi czy dorzuca tekturę lakierowaną (o bardziej "drastycznych" śmieciach nie wspominając)- i już będzie syf w całej okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównie drewnem, faktycznie rzadko, ale...

Mam sąsiadów od wschodu. którzy w większości ogrzewają gazem. Ich sąsiedzi też - prawie cały kwartał domów po termomodernizacji.

Wiatr od wschody to rzadkość, ale kiedy już tak wieje, powietrze jest pozbawione dymu i zapachu.

Niestety w jednym z tych domów jest zamontowany kominek z PW odpalany na weekend, albo od Wigilii, do Nowego Roku.

I jak wtedy zawieje wschodzi wiatr, to już tak miło nie jest.

 

Jeden komin, zapach odczuwalny zaraz po wyjściu przed dom, a czasem i pod czerpnię WM podejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat "róbcie kominki w domu", a nie "zakładajcie gaz w domu" i to jeszcze za promocją 6b. Odpowiadasz starszemu Panu ,który już nie przewiduje radykalnych zmian.Gaz mu jak widać wystarcza.Ty wybrałeś alternatywę bo nie miałeś zbytniego wyboru.On ma za to progres i jak widać sprytnie go podtrzymuje.Nawet zrobi coś takiego:

:lol2:

 

Drogie dziecko bliskie 60-tki

Jedni z wiekiem nabywają doświadczenia i potrafią wiedzę wykorzystać /progres/. Nie jest to kwestia sprytu.

U innych braki w wykształceniu, obyciu, kulturze się nawarstwiają i z wiekiem coraz bardziej wydaje im się, że posiedli wszystkie rozumy. Sęk w tym, że tylko im się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róbcie kominki w domach... tylko porządne i palcie suchym drewnem .

 

Oczywiście ,że róbcie.Bez względu na wiek róbcie.Zdrowy rozsadek przed podjęciem decyzji.Nie słuchajmy nawoływania ludzi którzy nie maja pojęcia w użytkowaniu (bo im się nie sprawdził) , mają inna pasję (wszelkie dobroci związane np. z gazem) ,biadolą nad rozlanym mlekiem.Mity ,które tu pokazują adwersarze ,że przechadzając się w swoim środowisko patrzą jak nieodpowiedzialni użytkownicy serwują im emitery. Ileż można tłumaczyć.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róbcie róbcie, ale z głową. Bo, kominek kojarzy się z czymś konkretnym, stabilnym z mocą i słusznym posadowieniem. Nadawaniu temu kształtu makaronu, trąci raczej obojnactwem lub innym płciowym niezdecydowaniem.

Aleś mnie przestraszył tym obojnactwem aż se w gacie zaglądnąłem aby rozwiać wątpliwości - bo mi się te makaronki bardzo podobają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ,że róbcie.Bez względu na wiek róbcie.Zdrowy rozsadek przed podjęciem decyzji.Nie słuchajmy nawoływania ludzi którzy nie maja pojęcia w użytkowaniu (bo im się nie sprawdził) , mają inna pasję (wszelkie dobroci związane np. z gazem) ,biadolą nad rozlanym mlekiem.Mity ,które tu pokazują adwersarze ,że przechadzając się w swoim środowisko patrzą jak nieodpowiedzialni użytkownicy serwują im emitery. Ileż można tłumaczyć.:yes:

 

Nic dodać, nic ująć. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie dziecko bliskie 60-tki

Jedni z wiekiem nabywają doświadczenia i potrafią wiedzę wykorzystać /progres/. Nie jest to kwestia sprytu.

U innych braki w wykształceniu, obyciu, kulturze się nawarstwiają i z wiekiem coraz bardziej wydaje im się, że posiedli wszystkie rozumy. Sęk w tym, że tylko im się wydaje.

Bardzo mądry wpis. Ja bym go dedykował szczególnie ludziom którzy podejmują się pełnienia funkcji publicznych (np moderatorom), a czasem do tego nie dorośli - mimo słusznego wieku :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.

 

Czyżby wywiewy z kominka zaszkodziły? :D

 

A ty z czym tu przylazłeś? Tylko z tym ,to wątek o robieniu kominków masz jakieś ale to do tematu wyżej.Tam się uzewnętrzniaj.Dlaczego mu ubliżasz zresztą niemerytorycznie.Dobrze mu napisał jak palna głupotą.Wiesz ile to 7 m2 na kominek? Co tobie szkodzi jak nie potrafisz sobie wyobrazić 7m2. Przesilenie wiosenne.:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ile to 7 m2 na kominek? Co tobie szkodzi jak nie potrafisz sobie wyobrazić 7m2. Przesilenie wiosenne.:lol2:

 

Kolejny kominkowiec nie potrafi czytać ze zrozumieniem (gdzie Frofo007 napisał, że kominek zajmuje 7m2???).

 

To już poważnie sugeruje, że kominki mogą niekorzystnie wpływać na działanie mózgu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny kominkowiec nie potrafi czytać ze zrozumieniem (gdzie Frofo007 napisał, że kominek zajmuje 7m2???).

 

To już poważnie sugeruje, że kominki mogą niekorzystnie wpływać na działanie mózgu. :D

 

No z tym to się niestety muszę zgodzić.Przelało się zbyt dużo.Kolejny niekominkowiec bez kompletnej wiedzy.

 

............... albo po prostu większy dom o te 7m2 (przy koszcie 3000zł m2). Także moim zdaniem jest cała masa rzeczy, które lepiej jest zrobić od kominka.

 

a to wytłuszczone to jak myślisz o czym podpowiada ci półkula?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to wytłuszczone to jak myślisz o czym podpowiada ci półkula?:D

 

Z tekstu jasno wynika, że to 7m2 więcej domu bierze się, z ceny kominka (20 000 zł za całość) podzielonej przez koszt metra domu (3000 zł).

 

Co trzeba mieć w głowie żeby przeczytać, ze kominek zajmuje 7m2 to nie wiem - domyślam się, że może to wynikać z zatrucia spalinami :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...