Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Róbcie kominki w domu !


butynski

Recommended Posts

Z tekstu jasno wynika, że to 7m2 więcej domu bierze się, z ceny kominka (20 000 zł za całość) podzielonej przez koszt metra domu (3000 zł).

 

Co trzeba mieć w głowie żeby przeczytać, ze kominek zajmuje 7m2 to nie wiem - domyślam się, że może to wynikać z zatrucia spalinami :D.

 

Moszna.No i dobra wszystko zostało wytłumaczone.Powiadam Państwu lepszego eksperta od zakupu kominka nie znajdziecie.Jego znajomość rozmieszczania ,poczucie i wyczucie aspektów związanych z tematem jest powalająca.Doskonale znalazł odpowiedź i szybko ja nam przedstawił w jakiej niewiedzy żyjemy choć ubolewam ,że autor nic nie odpowiedział w tej jałowcówce.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To moze ja : nie znam sie ale sie wypowiem (jak kilku w tym wątku) ;)

 

Mam kominek (upsss juz sie naraziłem niektorym ortodoksom ) , a decyzja o wyborze pokierowana była :

 

1. Decyzja żony które nie wyobrażała sobie domu bez kominka , lubi wygrzewać się przy kominku z lampką wina (choć palimy jedynie w ostre mrozy odciążając system energetyczny wtedy kiedy najbardziej tego potrzebuje :) ) . Warunkiem postawienia kominka była szczelność wymuszona przez rekuperację i zasilanie kominka z zewnątrz.

 

2. Możliwość ogrzewania domu w sytuacji gdy jednak system energetyczny nie daje rady ( a zdarzyły nam sie dwa razy takie sytuacje). O ile mam generator to nie pociągnie mojej PC do ogrzewania, wybór padł właśnie na kominek z DGP aby ciepło rozprowadzić po domu (inaczej w salonie zrobiłby sie piekarnik) . Jestem w stanie przetrwać bardzo długo w bardzo mroźne zimy bo nawet jak zabraknie paliwa aby działy TV czy pompa wody to nie zamarzniemy :)

 

Na koniec ważna jest umiejetność palenia i tego czym się pali,: mój sąsiad doprowadził to do perfekcji , pali całą zimę a ja nawet nie czuje że pali (moze ze dwa razy czułem) . Ale sąsiada 3 działki dalej czuje za każdym razem jak odpala swojego kopciucha na węgiel

 

EDYTA:

Tutaj powod dla ktorego robilem kominek :

https://radomsko24.pl/zima-powrocila-miasto-bez-pradu-i-wody-13049

https://www.jelonka.com/czytelnik-wylaczyli-nam-prad-w-najgorsze-mrozy-44854

http://www.strzelecopolski.pl/artykul/odcinaja-prad-zima

http://regiodom.pl/portal/porady/nieruchomosci/dlaczego-firma-wylacza-nam-prad-kiedy-na-dworze-siarczysty-mroz

albo troche dalej :

https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-wenezuela-pograzona-w-ciemnosciach-kraj-bez-pradu,nId,2873306

https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/atak-zimy-w-hiszpanii-utrudnienia-komunikacyjne-przerwy-w-dostawie-pradu,277603,1,0.html

Edytowane przez gogush
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.

 

Czyżby wywiewy z kominka zaszkodziły? :D

 

Nie, nie mam problemu. Post jest napisany "dziwnie" a ja nie doczytałem tego dziwoląga dokładnie, to fakt. Nie musisz jednak obrażać bo to tylko świadczy o Twojej marnej kulturze wypowiedzi. NS dobrze Ci napisał i jednocześnie bardzo grzecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda , zachowuje sie jak niedojrzały gimnazjalista (podejrzewam ze to baaaardzo młody człowiek) . Z resztą przytaczane przez niego argumenty również są z tego przedziału wiekowego.

 

Przynajmniej nie przelicza zanieczyszczenia na baseny olimpijskie i nie wymyśla bzdur o opadających parach rtęci zaraz za kominem. Ale tutaj jest kółeczko wzajemnej adoracji dlatego robisz za adwokata w nieswojej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej wypowiedzi chyba jasno wynika, że zakładając iż kominek kosztuj 20tyś a m2 budowy domu 3tyś to 20/3 = 6,66m2. Natomiast jak się uwzględni jeszcze miejsce, które kominek zajmuje to spokojnie można przyjąć 7m2. Byłem raz w domu, w którym salon miał tak na oko 15m2 i oczywiście był w nim kominek. No ja bym wolał mieć większy salon o 50% bez kominka czy pompę ciepła, ale co kto lubi ;) Np. w cenie kominka mam system inteligentnego domu, alarm, monitoring (póki co tylko 2 kamerki), rolety zewnętrze elektryczne i napęd do bramy garażowej (roletami, alarmem, kamerkami i napędem bramy mogę sterować przez telefon i dowolnie programować, wpuszczać kuriera przez bramę gdy ja jestem w innym kraju, rolety same się zamykają o zachodzie słońca itp.). Aby było jasne, ja nie twierdzę, że kominek w salonie to coś złego bo różni są ludzie i różne potrzeby. Natomiast uważam, że te 20tyś można wydać na 20tyś różnych innych i lepszych sposobów, jest tego tyle, że każdy może znaleźć coś dla siebie.

 

Ludzie sobie myślą "co to za dom bez kominka", robią go a potem nie użytkują, lub użytkują, ale w tej samej cenie mogliby mieć coś co by używali 10 razy częściej z 10 razy większą satysfakcją. Podobnie jest z piecami na paliwo stałe. Budując nowy dom w XXIw mnóstwo ludzi robi pom gosp. o 5m2 większe aby pomieścić piec i opał (koszt 5m2 kotłowni po 3000zł m2 = 15tyś), budują komin za 5tyś. Już są 20tyś do tyłu, nie mają jeszcze pieca a mogliby kupić pompę ciepła typu powietrze-woda za 15tyś (jakąś markową LG czy Samsunga), być o 5tyś do przodu + nie musieć kupować pieca na paliwo stałe i mieć ogrzewanie bez emisyjne zdrowe dla siebie oraz sąsiadów a do tego takie, przy którym nie trzeba nic robić - 100% wygody. Jeśli ktoś tak robi to jak mu z głowy wybić kominek? ;)

 

Wszystko fajnie ale to zaledwie Twój punkt widzenia. Mój salon ma 46 m2 a kominek zajmuje tylko około 0.6 m2. Swoją drogą jak nie ma mnie w domu to kuriera nie zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kominek nie wart jest kasy, którą trzeba na niego wydać i straconego miejsca.

[...]

kominek z kominem i obudową to koszt często 20tyś

 

Też doszedłem do takiego wniosku. Dlatego wydałem na to 5K zł. 4x mniej, niż liczysz.

 

Komin Jawar Izostatyczny - 1700 zł z dostawa

Klinkier 160 x 1,5zł= 256

Zaprawa do klinkieru 8x30=240

Koza, sznur, farba (pomalowałem własnoręcznie sprayem wysokotemperaturowym), rury do przyłączenia - 1500zl

Pesymistycznie liczę, ze 1300 robocizna, doprowadzenie powietrza i obróbka blacharska bo ani dekarz, ani ekipa od SSO nie rozbijali mi ceny tak szczegółowo.

 

Ale nawet jakbym kupił nową kozę np. Romotop Evora (nad którą długo się zastanawiałem i ciągle nie wykluczone, że zawita u mnie kiedyś - jest jednak taka nijaka, zwykła, ale za to ma doprowadzenie powietrza z zewnątrz i jest szczelna) za 3,5 tys. to wyszłoby mi z 7,5K zł. Ponad 2,5x mniej, niż podajesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kominek nie wart jest kasy, którą trzeba na niego wydać i straconego miejsca. U mnie już doszczętnie na niego przeszła ochota gdy widziałem na żywo dom, według projektu wedle którego sam buduję. Taka wielka krowa w środku salonu. A do tego zabiera miejsce jeszcze na poddaszu, komin to zawsze jakieś ryzyko przecieków, trzeba go czyścić a co istotne kominek z kominem i obudową to koszt często 20tyś za co można mieć np. pompę ciepła powietrze-woda czy wentylację mechaniczną, lub dużo lepsze okna, więcej wełny w dachu, lepszy styropian itp. albo po prostu większy dom o te 7m2 (przy koszcie 3000zł m2). Także moim zdaniem jest cała masa rzeczy, które lepiej jest zrobić od kominka.

 

Chłopie skąd taka cena?

Ja za komplet komin, obróbka klinkier kominek obudowa niewiele ponad 5tyś. Kominek żeliwny pełny odlew. No ale jak się nie wie to się pisze głupoty. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie nie brał pod uwagę wkładu z Leroy Merlin :)

 

Ja wydalem okolo 8-10tysiecy - wkład 4700, komin z nierdzewki 1000zł, pustaki kominowe wełna 700, materialy namobudowe i komin jakies 1500, robocizna 1500.

Zbędny wydatek...

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie liczyłeś obudowy no i dla mnie wolnostojąca koza w salonie to nie kominek tylko właśnie koza ;)

 

Koza to rodzaj kominka.

 

Robocizna - wymurowanie komina, obróbka ponad dachem w tym daszek, doprowadzenie powietrza do kominka uwaga, uwaga 5000zł, niestety obecnie takie ceny można spotkać w Szczecinie.

 

Rozumiem, że to dobudowanie do istniejącego budynku? Świetny argument za tym, żeby robić komin budując SSO. Wtedy koszt robocizny pomijalny. Ja dla przykładu zapłaciłem 1000zl za dołożenie 10mb płotków przeciwśniegowych i wyrzutni do rekuperacji. Jakby to zrobił w czasie krycia dachu - robocizna byłaby gratis.

 

Sam wkład kominka, taki, który mi się podoba + rury pewnie z 5000zł.

 

Ja nowego, który by mi się podobał, tak taniego nie znalazłem. Za to w limicie połowy tej kwoty można przebierać w używkach jeżeli chodzi o piękności czołowych producentów. Generalnie nowy ładny znaleźć to problem.

 

 

Napisałem, np. że w cenie kominka można mieć wentylacje mechaniczną, u mnie Thesslagreen airpack home 400 + air++. Oczywiście licząc "po taniości" czyli przy centrali za 2tyś też by można było mieć w cenie Twojej kozy wentylację mechaniczną.

 

Tyle, że rekuperacja mnie nie ogrzeje, jak będzie awaria prądu. Więc nie jest żadną alternatywą. Możesz przekonywać, że za takie pieniądze kupiłbym agregat żeby zasilać ogrzewanie. Tylko koszt kWh będzie trochę na korzyść kozy. A agregat co zasili 11kW (dla samego ogrzewania) tani nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polscy producenci kominków nie są jakąś elitą. Norweski czy choćby niemiecki - to byłby jakiś wyznacznik jakości. A jak to Kratki to już całkiem niska półka.

 

Tarnava. Masz coś do nich? Znasz ich produkty?

BTW nie napisałem, że to Merc. Dla mnie jest rewelacyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast odnośnie zapasowego źródła ogrzewania - być może dobrym pomysłem byłaby fotowoltaika. Wiadomo, że (w twoim wypadku) za 5 czy 8 tyś tej mocy za dużo nie będzie, ale jeśli to ma być naprawdę awaryjne źródło to pewnie przez całe lato energii na awaryjny tydzień zimy będzie aż zanadto. A jak awarii jednak nie będzie to można z tego zasilać sprzęty elektryczne i liczyć na to, że po 10 latach się zwróci ;) Kominek przy pompie ciepła jeśli ktoś nie ma swojego lasu nigdy się nie zwróci ;) Ps. jeśli obawiasz się całkowitego braku przez kilka dni prądu w zimie to szczerze wolałbym mieć ten prąd chociaż niedużo z PV przez te kilka dni niż kominek. PV = pewnie starczy na oświetlenie LED, podładowanie laptopa, modemu, tel itp. A przez 3 dni jak mocno temp spadnie w nowym domu? kilka stopni? Jak często prądu w zimie nie ma przez 3 dni? A jak często nie ma przez kilka godzin, kiedy to PV by się dobrze sprawdziło :)

 

Szczególnie w nocy jak nie ma sieci. :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...