Róbcie kominki w domu !

[kulibob]

CO tam jastrząb gorsze ekodni masz?

[agb]

Och, jestem świadom paru przypadłości: chorobliwemu uczuleniu na smród, głupote, egoizm, hipokryzje.

Od razu rzucił mi się w oczy pewien paradoks

 

Ale po co ja tu wchodziłem między sroki... Idę stąd zanim mnie pogoni ten co ma, ale nie pali, a za pokutę dał sobie napisać posta w dziale kominków za każdą złotówkę, którą na kominek wydał.

[marcin225]

Wyrazy współczucia. Dla małżonki, dla sąsiadów.

 

Sąsiedzi wszyscy naokoło mają kominki Mało tego i wędzarnie gdzieniegdzie takie ładne murowane. U mnie na osiedlu mieszkają normalni

[Jastrząb]

Sąsiedzi wszyscy naokoło mają kominki Mało tego i wędzarnie gdzieniegdzie takie ładne murowane. U mnie na osiedlu mieszkają normalni

 

Wyraz współczucia więc również za definicję normalności, sąsiadów i okolicy. Na szczęście u mnie większość jest "nienormalnych". Większość bo niestety mam 3 normlanych sąsiadów, dla których norma to smród i syf w przegrzanym salonie.

 

Jak ktoś za normę uważa wywalanie kasy, żeby jeść odymione żarcie, bo tak się przyzwyczaił przez lata, to zgoda że to norma. Jakbyś prze lata jadł jedzenie nieodymione, to byś tego do ust nie wziął, względnie wypluł.

 

Kiedyś widziałem koło superkamerktu „wędzarnie” chleba. Brali zwykle gotowe bochenki chleba wsadzali do pieca z którego buchały kłęby gryzącego drewnianego dymu i oczadzali tym te bochenki.

Naród dopłacał za dodanie trucizny do w miarę normalnie wyglądającego chleba!!

Jeśli to jest normalność, to ja faktycznie jestem jakiś dziwny 

[Jastrząb]

CO tam jastrząb gorsze ekodni masz?

Strach pomyśleć jak wyglądają Twoje "skąpodni". Zakręcasz starej ciepłą wodę? Albo mamwaswdupiedni - wyłączasz repkuperacje i odpalasz "coś" w piecu?

[niktspecjalny]

Dokładnie!!. Dlatego ja Tobie ani na słowo nie wierze i jesteś i na zawsze pozostaniesz spalaczem PETów w ognisku.

 

Trollu masz już sobie równych.Wypociny wrzucaj do wątku gdzie ktoś twoja chorobę zrozumie.Czekałeś ,czekałeś , i się...........łeś. Jak kolega ,szukasz zadymy , a banany jeszcze nie przyznane.Twoje frustracje i żale wylewaj w rękaw kolegom którzy nie palą w kominku drewnem sezonowanym. Jesteś troll jak i inni nic nie zmieni tego ,że nie masz wiedzy......Przepraszam masz do wszczynania niepotrzebnych awantur.Musisz to leczyć.Kominki to za trudny temat dla ciebie.

[Jastrząb]

Trollu masz już sobie równych.Wypociny wrzucaj do wątku gdzie ktoś twoja chorobę zrozumie.Czekałeś ,czekałeś , i się...........łeś. Jak kolega ,szukasz zadymy , a banany jeszcze nie przyznane.Twoje frustracje i żale wylewaj w rękaw kolegom którzy nie palą w kominku drewnem sezonowanym. Jesteś troll jak i inni nic nie zmieni tego ,że nie masz wiedzy......Przepraszam masz do wszczynania niepotrzebnych awantur.Musisz to leczyć.Kominki to za trudny temat dla ciebie.

Dziękuję Ci za to jakże merytoryczną wypowiedź!!

Edytowane 30 Lipca 2019 przez Jastrząb

[fotohobby]

kominki i spalanie w nich drewna to zupełnie inny czystszy proces od spalania gazu .

 

I wlasnie dzieki Tobie i takim wpisom ten watek to czysty kabaret. Zawsze warto tu wpasc, zeby się pośmiać

[kulibob]

W sumie to jak byłem gówniarzem to w łazience odpałem peta od takiego kociołka na gaz i potem dmuchałem w jego dziurę ache te dawne czasy

 

Robiłem eko spaline gazową

[niktspecjalny]

I wlasnie dzieki Tobie i takim wpisom ten watek to czysty kabaret. Zawsze warto tu wpasc, zeby się pośmiać

 

Troll i to bez honoru . Znowu tu przyszedłeś bo na chwile twój kolega troll dał ci iskierkę na pozostanie w temacie. Ale jak widzisz on tak jak i ty szuka awantury. Nie chce już komentować i jego idiotycznych porównań z paleniem na kuchni gazowej od palenia w komorze paleniskowej kominka.Wy to się spotykacie chyba na mieście by przygotowywać te ideologiczne nic nie wnoszące wypowiedzi.

[fotohobby]

Troll i to bez honoru . Znowu tu przyszedłeś bo na chwile twój kolega troll dał ci iskierkę na pozostanie w temacie. Ale jak widzisz on tak jak i ty szuka awantury. Nie chce już komentować i jego idiotycznych porównań z paleniem na kuchni gazowej od palenia w komorze paleniskowej kominka.Wy to się spotykacie chyba na mieście by przygotowywać te ideologiczne nic nie wnoszące wypowiedzi.

 

Zabawne jest to, ze w tym, jak i wielu wątkach podaje się dane, linki potwierdzające, że za wyjątkiem CO2 (którego bilans na przestrzeni kilkudziesieciu lat może być dla drewna zerowy) spalanie drewna emituje więcej szkodliwych substancji od spalania gazu, a mimo to wpada sobie taki @niktspecjalny i pisze, ze to inny "czystszy proces"

To jest fenomen...

[Kaizen]

Zabawne jest to, ze w tym, jak i wielu wątkach podaje się dane, linki potwierdzające, że za wyjątkiem CO2 (którego bilans na przestrzeni kilkudziesieciu lat może być dla drewna zerowy) spalanie drewna emituje więcej szkodliwych substancji od spalania gazu, a mimo to wpada sobie taki @niktspecjalny i pisze, ze to inny "czystszy proces"

 

Jeżeli nie zmienia się zasobność lasów w drewno, to bilansowanie jest na bieżąco (no jak w chłody ruszy wegetacja to dosłownie na bieżąco, a co zostanie spalone poza sezonem wegetacji to zostanie przez lasy wyłapane latem).

Jakich produktów spalania drewna nie absorbują drzewa, że niby dla nich liczysz tylko tę część procesu, w której wylatują kominem?

[Jastrząb]

Troll i to bez honoru . Znowu tu przyszedłeś bo na chwile twój kolega troll dał ci iskierkę na pozostanie w temacie. Ale jak widzisz on tak jak i ty szuka awantury.

Szuka awantury. Jasne. A brednie o czystszym spalaniu węgla od gazu, to peacemaker, gałązka oliwna normalnie.

Trywialnego kontrprzykładu dla tych bzdur "nie chce" Ci się komentować bo się nie da skomentować! Potrafisz jedynie rzucic kolejną porcją trolli, kazać się leczyc, stwierdzić odgórnie że nic nie rozumie. Merytoryka i rozumowanie logiczne na poziomie wczesnoprzedszkolnym

Zastanawiam kiedy wymyślisz że palenie w kominku to wogóle oczyszcza powietrze, a każdego kto się z tym nie zgodzi nazwiesz trollem i każesz się leczyć.

[Jastrząb]

Zabawne jest to, ze w tym, jak i wielu wątkach podaje się dane, linki potwierdzające, że za wyjątkiem CO2 (którego bilans na przestrzeni kilkudziesieciu lat może być dla drewna zerowy) spalanie drewna emituje więcej szkodliwych substancji od spalania gazu, a mimo to wpada sobie taki @niktspecjalny i pisze, ze to inny "czystszy proces"

To jest fenomen...

Żaden fenomen. Wszystkie te cytowane opracowania zostały napisane przez wymagajacych leczenia trolli, nie rozumiejących palenia w kominku z klasą. Co było do udowodnienia.

Next level, to pewnie spalanie PETów w ognisku czystsze od spalania gazu.

[Jastrząb]

Jeżeli nie zmienia się zasobność lasów w drewno, to bilansowanie jest na bieżąco (no jak w chłody ruszy wegetacja to dosłownie na bieżąco, a co zostanie spalone poza sezonem wegetacji to zostanie przez lasy wyłapane latem).

Jakich produktów spalania drewna nie absorbują drzewa, że niby dla nich liczysz tylko tę część procesu, w której wylatują kominem?

 

Mieszkam między spalaczem drewna a lasem. Prosiłem go wielokrotnie, żeby swoje spaliny przekierował bezpośrednio do lasu, żeby przed tym magicznym wchłonieciem przez las, nie przeleciały najpierw przez moje płuca. Ale cholerka nie chce tego uparcie zrobić. Jego upór jest porównywalny do Twoje w twierdzeniu, że jak coś kiedyś zniknie/wchłonie się, to tego już teraz nie ma wpływu na żywe istoty, nie liczy się i nie należy się tym przejmować. Ja nie ma kredytu, bo przecież go kiedyś spłacę. Wogóle to nie żyje, bo przecież kiedyś umrę.

Edytowane 31 Lipca 2019 przez Jastrząb

[niktspecjalny]

Szuka awantury. Jasne. A brednie o czystszym spalaniu węgla od gazu, to peacemaker, gałązka oliwna normalnie.

Trywialnego kontrprzykładu dla tych bzdur "nie chce" Ci się komentować bo się nie da skomentować! Potrafisz jedynie rzucic kolejną porcją trolli, kazać się leczyc, stwierdzić odgórnie że nic nie rozumie. Merytoryka i rozumowanie logiczne na poziomie wczesnoprzedszkolnym

Zastanawiam kiedy wymyślisz że palenie w kominku to wogóle oczyszcza powietrze, a każdego kto się z tym nie zgodzi nazwiesz trollem i każesz się leczyć.

 

Jesteś trollem jak kolega to nie ulega żadnej wątpliwości ,żadnej. rzucasz się tu jakbyś był znamienitym fachowcem , a ty jesteś trollem szukającym sensacji miast się stąd przenieść do wątku w którym będziesz się realizował. Tu niestety nic nie znaczysz. Zabawę w wypominki traktujesz jak dzieciak z pierwszej klasy. Jakieś niczym niepodparte androny wymyślasz , wpadasz w wątek, roszczeniowo, wulgarnie , napastliwie. Chciałem ci zaznaczyć ,że brać kominkowa to naprawdę fajna grupa ludzi ,która widzi wiele dodatnich rzeczy w paleniu tym czystszym paliwem od gazu. Na koniec bo mnie rozbroiłeś jak na twardego trolla przystało.Na tym swoim gazie , na kuchence gazowej usmaż sobie cokolwiek i powiedz co przykleiło ci się do sufitu , mimo ,że masz wspaniały okap.Pitolisz w swoich nachalnych wejściach nie mając bladego pojecie komu dedykowany jest ten topik. Ty się nie zmienisz jak ci twoi kumple .

[kulibob]

Mieszkam między spalaczem drewna a lasem. Prosiłem go wielokrotnie, żeby swoje spaliny przekierował bezpośrednio do lasu, żeby przed tym magicznym wchłonieciem przez las, nie przeleciały najpierw przez moje płuca. Ale cholerka nie chce tego uparcie zrobić. Jego upór jest porównywalny do Twoje w twierdzeniu, że jak coś kiedyś zniknie/wchłonie się, to tego już teraz nie ma wpływu na żywe istoty, nie liczy się i nie należy się tym przejmować. Ja nie ma kredytu, bo przecież go kiedyś spłacę. Wogóle to nie żyje, bo przecież kiedyś umrę.

 

A może powiedziałbyś jakieś argumenty przeciw kominkom co moga dotrzeć do normalnego człowieka?

Bo ekofanatycy wiedzą że kominek jest be.

Ale udowodnij komuś kto teraz stawia dom i te eko bzdety am gdzieś

[Jastrząb]

Jesteś trollem jak kolega to nie ulega żadnej wątpliwości ,żadnej. rzucasz się tu jakbyś był znamienitym fachowcem , a ty jesteś trollem szukającym sensacji miast się stąd przenieść do wątku w którym będziesz się realizował. Tu niestety nic nie znaczysz. Zabawę w wypominki traktujesz jak dzieciak z pierwszej klasy. Jakieś niczym niepodparte androny wymyślasz , wpadasz w wątek, roszczeniowo, wulgarnie , napastliwie. Chciałem ci zaznaczyć ,że brać kominkowa to naprawdę fajna grupa ludzi ,która widzi wiele dodatnich rzeczy w paleniu tym czystszym paliwem od gazu. Na koniec bo mnie rozbroiłeś jak na twardego trolla przystało.Na tym swoim gazie , na kuchence gazowej usmaż sobie cokolwiek i powiedz co przykleiło ci się do sufitu , mimo ,że masz wspaniały okap.Pitolisz w swoich nachalnych wejściach nie mając bladego pojecie komu dedykowany jest ten topik. Ty się nie zmienisz jak ci twoi kumple .

Znowu.

Słowotok oszczerstw i obrażania. W kółko to samo: trol, nic nie znaczysz, niepodparte informacje.

Nie zapytam gdzie piszę wulargnie, albo rozszczeniowo, bo Ty i tak nie pokażesz tego.

 

Merytoryki zero.

Brać kominkowa to fajni ludzie, ergo kominki są czyste.

 

NIE. Kominki są brudne i syfiaste, co zresztą sam przed wyczyszczeniem swojego kominka na zdjęciu pokazywałeś.

 

Jak na otwartym drewanianym palenisku bez komina wewnątrz pomieszczenia byś se coś usmażył, to byś nie zobaczył NIC na suficie. Nie zobaczyłbyś bo byś nie przeżył takiego eksperymentu zapewne zapewne od wdychania tlenku węgla i całego syfu który byś miał w pomieszczeniu.

 

Czemu wchodzisz w topic "nie robice kominków". On nie był nigdy Tobie dedykowany?

[Jastrząb]

A może powiedziałbyś jakieś argumenty przeciw kominkom co moga dotrzeć do normalnego człowieka?

Bo ekofanatycy wiedzą że kominek jest be.

Ale udowodnij komuś kto teraz stawia dom i te eko bzdety am gdzieś

Ty serio?

Przecież te argumenty dla normlnaego człowieka były powtarzane setki razy.

- kominki są drogie w budowie. Za koszt budowy dobrego kominka z porządnym wkładem mozna kupić PC, fotowoltaikę lub podrasować ocieplenie domu

- kominki dą brudne. Trzeba składowac, rąbac, nosić i czyścić. Patrz kominek niktspecjalny przed czyszczeniem.

- w salonie masz syf

- we współczesnym bardzo ciepłym domu masakrycznie przegrzewają salon

- pomału dociera do śwaidomości włodarzy żeby tego jak w krakowie zakazać

- znakomita większość ludzi jara przez miesiąc, a potem 2-3 razy do roku, trzeba byc tego świadomym przed wydaniem kupy kasy na taką zabawke

- nie wiem czemu piszesz o eko bzdurach. To są wielokrotnie pomierzone i cytowane rzeczywiste wartości emisji, które jawnie pokazują że jest to brdune i złe paliwo, tylko odrobine lepsze od węgla. To że Tobie to nie jest na rękę to nie znaczy że to są bzdury.

[niktspecjalny]

Znowu.

Słowotok oszczerstw i obrażania. W kółko to samo: trol, nic nie znaczysz, niepodparte informacje.

Nie zapytam gdzie piszę wulargnie, albo rozszczeniowo, bo Ty i tak nie pokażesz tego.

 

Merytoryki zero.

Brać kominkowa to fajni ludzie, ergo kominki są czyste.

 

NIE. Kominki są brudne i syfiaste, co zresztą sam przed wyczyszczeniem swojego kominka na zdjęciu pokazywałeś.

 

Jak na otwartym drewanianym palenisku bez komina wewnątrz pomieszczenia byś se coś usmażył, to byś nie zobaczył NIC na suficie. Nie zobaczyłbyś bo byś nie przeżył takiego eksperymentu zapewne zapewne od wdychania tlenku węgla i całego syfu który byś miał w pomieszczeniu.

 

Czemu wchodzisz w topic "nie robice kominków". On nie był nigdy Tobie dedykowany?

 

Co mam smażyć?.Ty jak twoi koledzy rżniesz gł....a. Przestań pieprzyc głupoty .Powiedziałem byś sprawdził co masz ma suficie po gotowaniu na gazie.Mam komin i co ty jakieś gów....a insynuujesz? Owszem robię różne wynalazki w komorze paleniskowej......dociera do ciebie różnica kominek z komorą paleniskowa i palenie na gazie na kuchence.Kuźwa ale ty namolnie ciężki w rozumowaniu jesteś.