Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oświetlenie. Pomocy


Recommended Posts

Witam mam maly problem z oswietleniem w przedpokoju "podsufitowym" LED'y jak na zdj. Odrazu mowie ze jestem w tym zielony.

Posiadam łacznik tzw. "odbijajacy" ale nie chce swiatlo dzialac, ale wysaskuje informacja na tym glownym panelu gdzie sa bezpieczniku tak jak na zdj (zmiana przy oswietleniu - zaswieca sie czerwona lampka). W czym moze siedziec problem? Problem zaczal pokazywac sie czasowo iz na poczatku wszystko ladnie chodzilo, po jakims czasie trzebabylo pare razy klikac zanim sie zaswiecilo, az do tego momentu ze wgl nie dziala. Czy okablowanie jest zle? Czy podlaczenie łacznika ? Czy caly łacznik wymienic?

Wszelakie zdj z problem daje w zalaczniku.

DSC_0006.jpg

DSC_0008.jpg

DSC_0009.jpg

DSC_0011.jpg

DSC_0005.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Podłączenie łącznika nie ma tu nic do rzeczy.

Przekaźnik BIS-411 bistabilny działa właśnie z takimi łącznikami chwilowymi.

Jeden impuls - załącz. Następny impuls - wyłącz.

Pytanie pomocnicze - czy coś z instalacją i lampami LED było zmieniane ?

Być może trzeba BIS-411 wymienić na BIS-411i , kkóry jest mniej wrażliwy na zwiększone prądy rozruchowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie są trzy możliwości - albo jest gdzieś słaby styk i w końcu przepaliła się żyła przy albo ledach, albo wyłączniku albo przy BIS-ie.Druga to wypalone styki robocze BIS-a, trzecia, to uszkodzony wyłącznik. Wszystko to można bardzo łatwo sprawdzić - wypiąć przewody z włącznika i połączyć je na chwilę razem ( symulując właczenie włącznika ). Jak się światło zaświeci, to uszkodzony jest włącznik. Jeżeli się nie zaświeci, to należy wypiąć przewody z pinów 11 i 12 lub 11 i 10 ( zależy co jest impulsem sterującym - N czy L ) i oba przewody połączyć ze sobą. Jak się ledy zaświecą, to uszkodzony jest BIS. Jak sie nadal nie będa świecić ( mimo zmostkowanego włącznika i BIS-a, to należy szukac w samym zasilaniu ledów. Tu już jest troszkę więcej roboty, bo trzeba się dostać do pierwszego leda i sprawdzić, czy jest przy nim napięcie. Ale tam jest raczej wszystko ok. Obstawiam albo włącznik albo BIS.

PS - czerwona lampka na BIS-ie oznacza, że są włączone styki robocze. Zielona dioda, że jest zasilanie.

Co do wymiany na BIS411i - nie wiem jaka jest różnica cenowa i czy się to opłaci, ale BIS411 musi wytzymać takie oświeltenie ledowe. To dla niego żadne obciążenie - jest on zrobiony jak się nie mylę na 16A. A te ledy jaki mogą mieć prąd rozruchowy?

No i jest jeszcze jedna możliwość - wywalić BIS-a ( jak będzie uszkodzony ) i zamiast włącznika monostabilnego założyć bistabilny. Chyba, że jest tam kilka włączników ( dwa albo trzy i więcej ), to wtedy trzeba się zastanowić, bo te kilka monostabilnych działa jak schodowe i wtedy trzeba by założyć albo dwa schodowe ( jeżeli są po trzy przewody przy tych włacznikach co są teraz ) albo dwa schodowe i reszta krzyżowych.

Edytowane przez Alberciczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to zauważmy że nie świeci się zielona dioda mówiąca o zasilaniu.

Po drugie to parokrotne klikanie zanim zadziałał przekaźnik może świadczyć o wypalaniu styków roboczych przekaźnika.

Po takim okresie nastąpiło prawdopodobnie całkowite spalenie i czerwona dioda mówiąca o zadziałaniu się zaświeca co potwierdza fotka lecz styki robocze są przepalone i nie załączają oświetlenia.

Same Ledy może nie biorą zbyt dużo prądu ale w zależności jakiego są typu posiadają każda swój zasilacz impulsowy który ma w sobie prostownik z kondensatorem tak więc załączanie powoduje spory impuls uderzeniowy prądu.

 

Raczej chodzi o wymianę BIS-411 na wersję 411i on ma styki wytrzymujące 20ms prądu uderzeniowego do 160A

Przed zakupem radzę sprawdzenie polegające na zamianie styków z 11 i 12 na styki 10 i 11

Przekaźnik będzie wtedy działał odwrotnie i zapalona czerwona dioda będzie potwierdzała zgaszenie oświetlenia LED.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, by do tego układu poprowadzono instalację pozwalającą na montaż układu schodowo-krzyżowego.

A jakąż to instalację trzeba mieć? Przecież wystarczy, że do każdego włacznika będa puszczone 3 żyły. Jeżeli są dwie, to nic się nie da zrobić bez kucia i wymiany przewodu. Ale jak są trzy żyły, to nie ma problemu - zamiast BIS-a można wstawić schodowe, krzyżowe.

Po pierwsze to zauważmy że nie świeci się zielona dioda mówiąca o zasilaniu.

Myslę, że się świeci - czerwoną widać, bo daje więcej czadu, a zielona jest "słabsza". No chyba, że się spaliła, ale zasilanie napewno jest - bez niego nie świeciłaby się dioda czerwona.

Same Ledy może nie biorą zbyt dużo prądu ale w zależności jakiego są typu posiadają każda swój zasilacz impulsowy który ma w sobie prostownik z kondensatorem tak więc załączanie powoduje spory impuls uderzeniowy prądu.

Czy ty wiesz wogóle o czym piszesz??? Żarówka ledowa, 10W bieże setne części "prądu rozruchowego". Jak dobrze pamiętam jest to 0,006A. O ile wogóle można to nazwać "prądem rozruchowym". Natomiast BIS411 ma styki robocze na 16A jak dobrze pamiętam. Więc w tym przypadku nawet wstyd p[isać o wypalonych stykach roboczych z powodu obciążenia tymi ledami.

Raczej chodzi o wymianę BIS-411 na wersję 411i on ma styki wytrzymujące 20ms prądu uderzeniowego do 160A

A co to jest prąd uderzeniowy? Czy ty jesteś wogóle elektrykiem?

Przed zakupem radzę sprawdzenie polegające na zamianie styków z 11 i 12 na styki 10 i 11

Przekaźnik będzie wtedy działał odwrotnie i zapalona czerwona dioda będzie potwierdzała zgaszenie oświetlenia LED.

Nie - przekaźnik nie będzie działał odwrotnie - będzie działał tak jak dotychczas, czyli styk 11-10 nadal będzie rozwierny, a styk 11-12 będzie nadal zwierny. Tyle tylko, że przy proponowanym przez ciebie podłączeniu, led-y będa świeciły od razu, a ich wyłączenie nastąpi po włączeniu wyłącznika monostabilnego i wtedy zaświeci się czerwona dioda sygnalizująca włączenie styków zwiernych.A co, jeżeli przy proponowanym przez ciebie podłączeniu ledy nadal nie będą świeciły? Wypalony styk 11 czy przyczyna tkwi gdzie indziej?

Najprostszym i najpewniejszy sposób sprawdzenia tego BIS-a to poprostu wypięcie przewodów z 12 i 11 i ich bezpośrednie podłączenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakąż to instalację trzeba mieć? Przecież wystarczy, że do każdego włacznika będa puszczone 3 żyły. Jeżeli są dwie, to nic się nie da zrobić bez kucia i wymiany przewodu. Ale jak są trzy żyły, to nie ma problemu - zamiast BIS-a można wstawić schodowe, krzyżowe.

Nie wystarczy. I nie propaguj instalacji niezgodnych z przepisami.

Czy ty wiesz wogóle o czym piszesz??? Żarówka ledowa, 10W bieże setne części "prądu rozruchowego".

Światlówki też "biorą" mały prąd, a potrafią palić wyłączniki. Dowiedz się o obciążalności nieliniowej i wpływiew harmonicznych na obciążalność urządzeń.

 

PS. Prąd rozruchu lampy LED to ok. 6 x In prądu roboczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ty wiesz wogóle o czym piszesz??? Żarówka ledowa, 10W bieże setne części "prądu rozruchowego". Jak dobrze pamiętam jest to 0,006A. O ile wogóle można to nazwać "prądem rozruchowym". Natomiast BIS411 ma styki robocze na 16A jak dobrze pamiętam. Więc w tym przypadku nawet wstyd p[isać o wypalonych stykach roboczych z powodu obciążenia tymi ledami.

 

A co to jest prąd uderzeniowy? Czy ty jesteś wogóle elektrykiem?

 

Nie - przekaźnik nie będzie działał odwrotnie - będzie działał tak jak dotychczas, czyli styk 11-10 nadal będzie rozwierny, a styk 11-12 będzie nadal zwierny. Tyle tylko, że przy proponowanym przez ciebie podłączeniu, led-y będa świeciły od razu, a ich wyłączenie nastąpi po włączeniu wyłącznika monostabilnego i wtedy zaświeci się czerwona dioda sygnalizująca włączenie styków zwiernych.A co, jeżeli przy proponowanym przez ciebie podłączeniu ledy nadal nie będą świeciły? Wypalony styk 11 czy przyczyna tkwi gdzie indziej?

Najprostszym i najpewniejszy sposób sprawdzenia tego BIS-a to poprostu wypięcie przewodów z 12 i 11 i ich bezpośrednie podłączenie.

 

Po pierwsze to nie masz wiedzy jakie konkretnie LED-y posiada pytający więc nie obrażaj nikogo.

Jak wynika z Twojej wypowiedzi doświadczeniem w dziedzinie elektrycznej też raczej nie grzeszysz

 

Napisałem że w niektórych typach a więc jest możliwość że nie są to typowe LED-y na 230V z gniazdem GU10 ale te mające jedną lub 3 diody 1 - 5W które to posiadają swój osobny zasilacz gdyż wymagają zasilania stało-prądowego.

Jeszcze inne mogą mieć jeden wspólny zasilacz impulsowy zasilający wszystkie oprawki zamontowane w owym suficie.

Jako prąd uderzeniowy mam na myśli impuls prądowy który zaistnieje podczas załączania urządzenia którego układ wejściowy składa się z prostownika ( mostek Graetza) i kondensatora kiedy to następuje gwałtowne ładowanie kondensatora.

 

Co do przekaźnika BIS 411 to chyba nie masz jednak pojęcia jak wygląda przekaźnik z ruchomym stykiem przełączającym.

Styk ruchomy przekaźników ma z reguły dwie jak to określę "pastylki" srebrowo-niklowe umieszczone po przeciwnych stronach ruchomej blaszki tak więc wypalony jeden ze styków powoduje że drugi dotychczas nie używany działa normalnie.

Styki 10 i 11 nie były dotychczas używane i nie mogą więc być sklejone jak sugerujesz.

Dioda czerwona zapewne sygnalizuje podanie napięcia na cewkę przekaźnika a nie jego zadziałanie tak więc jedyną nie przewidzianą usterką która może nastąpić po takim sprawdzeniu może być kompletne zniszczenie blaszki ruchomej przekaźnika co jest raczej rzadkie lub przerwa cewki przekaźnika.

 

Odwrotne działanie przekaźnika było użyte jako zwrot dla laika jakim się określił pytający i miało oznaczać że LED- y nie będą się zapalały razem z czerwoną diodą ale gasły co określiłem jednoznacznie w swoim poście.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wystarczy. I nie propaguj instalacji niezgodnych z przepisami.

Co nie wystarczy? Przewód 3 żyłowy? A ile ty chcesz mieć żył do schodowych i do krzyżowych?Co jest niezgodne z przepisami w przewodzie 3 żyłowym do tych przełączników?

Światlówki też "biorą" mały prąd, a potrafią palić wyłączniki. Dowiedz się o obciążalności nieliniowej i wpływiew harmonicznych na obciążalność urządzeń.

PS. Prąd rozruchu lampy LED to ok. 6 x In prądu roboczego.

Nie wiem, skąd to wziąłeś, ale bzdety piszesz. Sprawdz sobie jaki jest prąd "rozruchowy" żarówki ledowej. Gwarantuję ci, że te żaróeczki ledowe co ma autor, napewno nie biorą 16A prądu rozruchowego. Z tego co piszesz, to sądzę, że jesteś czystym teoretykiem, a z praktyką nie masz nic wspólnego. A zatem nie wprowadzaj w błąd. Co do świetlówek to zupełnie inna bajka.

Po pierwsze to nie masz wiedzy jakie konkretnie LED-y posiada pytający więc nie obrażaj nikogo

Nikogo niczym nie obrażam - stwierdzam fakty. Co do ledów, to popatrz na zdjęcie i pomyśl - jakie ledy są dostępne na rynku do takich oczek - jaką mogą mieć największą moc.

Jak wynika z Twojej wypowiedzi doświadczeniem w dziedzinie elektrycznej też raczej nie grzeszysz

Z całym szacunkiem, ale jako elektryk pracuję już dość sporo czasu - niedługo wybieram się na emeryturę, więc jakieś doświadczenie mam. Ale - jeżeli również jesteś teoretykiem jak kolega wyżej, to się nie dogadamy.

Co do BIS-a, to niestety, ale nie masz pojęcia jak on działa, bo bzdety piszesz. Z twojego słownictwa można sugerować, że nie jestes elektrykiem. Być może coś gdzieś liznałeś, ale elektrykiem nie jesteś. BIS411 jest przekaźnikiem zwierno-rozwiernym. Styk 10 jest stykiem rozwiernym, a styk 12 stykiem zwiernym. Natomiast styk 11 jest stykiem zasilającym. Jeżeli wypalony będzie styk zwierny, to na styku rozwiernym ( odwrotne podłączenie ) ledy mogą się zaświecić. Ale jak będzie wypalony styk zasilający, czyli 11, to ledy nadal nie będą świecić. A użytkownik może pomyśleć, że za twoją radą BIS jest sprawny i będzie szukał dalej. No prościej się już nie da.

Styki 10 i 11 nie były dotychczas używane i nie mogą więc być sklejone jak sugerujesz.

Może mam rozdwojenie jaźni, ale gdzie ja sugerowałem, albo chociaż wspomniałem o sklejonych stykach? Wiesz co to są sklejone styki? Oprócz tego kolejny dowód, że nie znasz zasady działania tego BIS-a - styk 11 jest używany cały czas - jest to styk zasilający, a napięcie jest przewodzone od styku 11 do 10 ( styk rozwierny ) lub od 11 do 12 ( styk zwierny ). Więc nie pisz bzdur, że styki 10 i 11 nie były używane. Bo zarówno i jeden i drugi są używane. A styk 11 jest używany cały czas. Natomiast 110 i 12 są używane na przemian. No prościej się nie da...

Dioda czerwona zapewne sygnalizuje podanie napięcia na cewkę przekaźnika a nie jego zadziałanie

Napiszę szczerze - nie chce mi się tego tłumaczyć, bo to zbyt proste rzeczy są dla elektryka praktyka. Ale następnym razem jak coś napiszesz, to najpierw pomyśl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale jako elektryk pracuję już dość sporo czasu - niedługo wybieram się na emeryturę, więc jakieś doświadczenie mam. Ale - jeżeli również jesteś teoretykiem jak kolega wyżej, to się nie dogadamy.

Co do BIS-a, to niestety, ale nie masz pojęcia jak on działa, bo bzdety piszesz. Z twojego słownictwa można sugerować, że nie jestes elektrykiem. Być może coś gdzieś liznałeś, ale elektrykiem nie jesteś. BIS411 jest przekaźnikiem zwierno-rozwiernym. Styk 10 jest stykiem rozwiernym, a styk 12 stykiem zwiernym. Natomiast styk 11 jest stykiem zasilającym. Jeżeli wypalony będzie styk zwierny, to na styku rozwiernym ( odwrotne podłączenie ) ledy mogą się zaświecić. Ale jak będzie wypalony styk zasilający, czyli 11, to ledy nadal nie będą świecić. A użytkownik może pomyśleć, że za twoją radą BIS jest sprawny i będzie szukał dalej. No prościej się już nie da.

 

Może mam rozdwojenie jaźni, ale gdzie ja sugerowałem, albo chociaż wspomniałem o sklejonych stykach? Wiesz co to są sklejone styki? Oprócz tego kolejny dowód, że nie znasz zasady działania tego BIS-a - styk 11 jest używany cały czas - jest to styk zasilający, a napięcie jest przewodzone od styku 11 do 10 ( styk rozwierny ) lub od 11 do 12 ( styk zwierny ). Więc nie pisz bzdur, że styki 10 i 11 nie były używane. Bo zarówno i jeden i drugi są używane. A styk 11 jest używany cały czas. Natomiast 110 i 12 są używane na przemian. No prościej się nie da...

.

 

Nie wynaturzaj się bo temat nie dotyczy Twojego ego które widocznie zostało urażone.

Staż pracy może i masz natomiast nowinki techniczne nie są Twoją domeną.

Ja Tobie opisałem budowę przekaźnika który został zabudowany w układzie elektronicznym BIS 411 a Ty się rozpisujesz o działaniu całości.

BIS 411 nie jest przekaźnikiem zwierno-rozwiernym jak go określasz tylko przekaźnikiem bistabilnym i ma w swojej strukturze zamontowany przekaźnik ze stykiem przełączającym

Styk 11 jest moze używany cały czas ale jest stykiem ruchomym i posiada dwustronny nit bimetalowy jako pola stykowe.

Jedno z nich pracuje zwierając ze sobą styk 12 a drugie po przeciwnej stronie zwiera styk 10

Z tego też powodu określiłem styk i jego jedno pole jako nieużywane czyli nie przewodzące dotychczas żadnego prądu.

 

Styki.png

 

Poniżej przedstawiam fotkę przekaźnika BIS 411.

Ten czarny prostokątny element to przekaźnik .

 

dsc_3678__43e6124.jpg

 

Częstym uszkodzeniem tego układu jest kondensator foliowy w zasilaniu układu lub elektrolityczny po prostowniku ten z napisem 100uF na 25V..

Jego utrata pojemności powoduje iż napięcie 24V które podawane jest na przekaźnik zwierający odpowiednie styki spada do niższej wartości i układ przestaje działać choć czasem dioda nadal sygnalizuje prawidłową pracę.

 

Kondensator poniżej:

 

kondensaor_8ea79a5.jpg

 

człowiek się uczy całe życie więc jak już przejdziesz na tą emeryturę to rozbierz sobie taką czarną puszkę to doświadczysz tego co miałem na myśli.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorki, proszę pana, kolorki.

A jakiż ty widzisz problem w kolorkach? Zapewne chodzi ci o to, że w przewodach trzy zyłowych jest jako trzecia żyła jest żółto-zielony? A od czego są kolorowe taśmy? Czyż nie można tej żółto-zielonej żyły owinąć ładnie kolorową taśmą z obu stron? Np. czerwoną? I mamy wtedy trzy żyły - niebieska, brązowa i czerwona. Teraz ci pasuje? Oprócz tego, jak ktoś jest elektrykiem i otworzy do schodowego czy krzyżowego i widzi podłączoną żyłę żółto-zieloną, to jest wiadome do czego ta żyła służy. niemniej jednak masz rację - nie powinno się jej podłączać, bo żółto-zielone jest zarezerwowane do żyły ochronnerj PE. Jednak żaden elektryk ( praktyk oczywiście ) nie pomyśli, że ta żółto-zielona żyła spełnia rolę przewodu ochronnego w przełącznikach schodowych czy krzyżowych...Wystarczy być elektrykiem praktykiem i myśleć. Kto będzie kupował przewód 4-żyłowy do schodowych, tylko dlatego, że jedna z żył jest żółto-zielona? Chyba tylko czysty teoretyk. Kupuje się proszę pana przewód 3-żyłowy i tą żyłę żółto-zieloną owija się kolorową taśmą z obu stron przewodu. I wtedy instalacja jest wykonana prawidłowo.

Co do odpowiedzi kolegi Mareks77 - wszystko fajnie, rozpisałeś się, powklejałeś zdjęcia, szkoda tylko, że nie BIS-a411, a zupełnie innego przekaźnika. Niemniej również z F&F. Z wyglądu zewnętrznego może wygląda i tak samo, ale w środku wygląda nieco inaczej niż 411 i pełni nieco inną funkcję niż 411. Mało tego - były czasy, kiedy to wyszła seria tych przekaźników, która była wadliwa. I jak dobrze pamiętam uszkodzeniom ulegał tam wspomniany przez ciebie kondensator.

Nie wynaturzaj się bo temat nie dotyczy Twojego ego które widocznie zostało urażone.

Nieee, no coś ty - nie rób scen na sali :) Niczyje ego nie zostało urażone.

Staż pracy może i masz natomiast nowinki techniczne nie są Twoją domeną.

Staż pracy absolutnie nie oznacza, że elektryk jest doświadczony. Nie ma elektryka doświadczonego. Tylko teoretycy tak uważają. I to ich pogrąża. Natomiast każdy praktyk nigdy nie powie o sobie, że jest doświadczony. Pomyśl dlaczego. co do nowinek technicznych - nie ma tego aż tak wiele w ciągu każdego roku, by za nimi nie nadążać. Dodatkowo, mało który inwestor rwie się do montażu tych nowinek. Nie wyolbżymiaj sprawy.

człowiek się uczy całe życie więc jak już przejdziesz na tą emeryturę to rozbierz sobie taką czarną puszkę to doświadczysz tego co miałem na myśli.

No ja byłem na szkoleniu w Pabianicach i widziałem nie tylko porozbierane BIS-y, a wiele wiele więcej. Natomiast ty, jak widać nie...A zapewniam cię, ze te fotki nie przedstawiają BIS411. A cały opis ( nie wiem, skąd go wytrzasnąłeś ) jest nie na temat.

Edytowane przez Alberciczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej propagujesz dziadostwo, i to w paskudnej postaci.

Partactwo pełną gębą

Pora się nauczyć :

http://www.protekol.com/artykuly/Znakowanie.pdf

Reszta w PN-HD 308 S2 Identyfikacja żył w kablach i przewodach oraz w przewodach sznurowych.

 

Kupuje się proszę pana przewód 3-żyłowy i tą żyłę żółto-zieloną owija się kolorową taśmą z obu stron przewodu. I wtedy instalacja jest wykonana prawidłowo.

G.... prawda !

Głowę se owiń tasmą, może zmądrzejesz.

Z żyłą niebieską jest to samo - kolor zarezerwowany dla przewodu N i PEN

Tylko partacze tak postępują,

 

PS. Przypominam, że niektóre wyłączniki posiadają zacisk ochronny, do podłączenia żyły PE.

Co kolorant wówczas zrobi ?

Edytowane przez elpapiotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko fajnie, rozpisałeś się, powklejałeś zdjęcia, szkoda tylko, że nie BIS-a411, a zupełnie innego przekaźnika. Niemniej również z F&F. Z wyglądu zewnętrznego może wygląda i tak samo, ale w środku wygląda nieco inaczej niż 411 i pełni nieco inną funkcję niż 411.

No ja byłem na szkoleniu w Pabianicach i widziałem nie tylko porozbierane BIS-y, a wiele wiele więcej. Natomiast ty, jak widać nie...A zapewniam cię, ze te fotki nie przedstawiają BIS411..

 

BIS 411 nie miałem pod ręką więc wkleiłem fotkę BIS-a 412.

Specjalnie dla Ciebie poświęciłem się i poszedłem do piwnicy.

Układ wewnętrzny jest prawie identyczny i jeśli chodzi o kluczowe elementy które mogą ulec awarii nie zmienia to w jakikolwiek sposób postaci rzeczy.

 

Dalej propagujesz dziadostwo, i to w paskudnej postaci.

Partactwo pełną gębą

Pora się nauczyć :

http://www.protekol.com/artykuly/Znakowanie.pdf

Reszta w PN-HD 308 S2 Identyfikacja żył w kablach i przewodach oraz w przewodach sznurowych.

 

G.... prawda !

Głowę se owiń tasmą, może zmądrzejesz.

Z żyłą niebieską jest to samo - kolor zarezerwowany dla przewodu N i PEN

Tylko partacze tak postępują,

 

 

elpapiotr ELITA FORUM jak zawsze trochę przesadza i do identyfikacji żył potrzebuje odpowiedniej normy ale Ty z tą taśmą izolacyjną to już przegiąłeś.

Może i normy normami i żaden normalny elektryk po wymontowaniu włącznika schodowego ze ściany nie pomyśli że żółto -zielony przewód to ochrona włącznika ale z kolei żaden szanujący się elektryk nie zrobi z przewodu ochronnego przewodu roboczego.

Kiedyś normy oczywiście dopuszczały takie machlojki i sam robiłem to koszulką termokurczliwą ale czasy średniowiecza się skończyły.

Rozumiem gdybyś mieszkał gdzieś w "PIPIDÓWIE" ale Tychy to spore miasto w którym w hurtowniach można nabyć co się chce a nie skrobać tyłka liściem.

 

Ja nie wiem czy to wina osobowości czy miejsca zamieszkania..... bo obydwoje jesteście z tego samego rejonu i każdy taki zapalczywy musi mieć rację

Ludzie w Polsce większość instalacji nie jest zgodna z jakąkolwiek normą ale to nie jest powód aby burzyć domy wybudowane za epoki Edwarda Gierka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie w Polsce większość instalacji nie jest zgodna z jakąkolwiek normą ale to nie jest powód aby burzyć domy wybudowane za epoki Edwarda Gierka.
Kolego, domy wybudowane za czasów Gierka podlegały pod Prawo budowlane z 1974 roku (Dz. U. 1974 nr 38 poz. 229) - a rpzporządzeniem wykonawczym do niego było Rozporządzenie Ministrów Energetyki i Energii Atomowej oraz Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 9 kwietnia 1977 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać instalacje elektroenergetyczne i urządzenia oświetlenia elektrycznego , które to w p. 1 paragrafie 1 podpunkcie 7 wyraźnie pisze :

 

warunki techniczne.jpg

 

Czytać http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19740380229

i uczyć się.

Dodatkowo, mało który inwestor rwie się do montażu tych nowinek. Nie wyolbżymiaj sprawy.

Tego też trzeba się nauczyć.

 

Z całym szacunkiem, ale jako elektryk pracuję już dość sporo czasu - niedługo wybieram się na emeryturę, więc jakieś doświadczenie mam. Ale - jeżeli również jesteś teoretykiem jak kolega wyżej, to się nie dogadamy.

Niby kto tu jest teoretykiem, tak na marginesie ?

Edytowane przez elpapiotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...