Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa ciepła w modernizowanym/starym domu.


hook01

Recommended Posts

Odnośnie zwrotu ,

dlaczego wałkujemy ten temat- a kiedy ma się zwrócić np Skoda bo kupiłem zamiast Dacii?

To jest również świadoma wygoda.To cały dom też ma się zwracać ( bo mogł być tańszy)?

Ludzie- robimy się wygodni i już , na zwrot dutków nie ma co liczyć ( bardziej na najniższe wydatki inwestycyjne)

Pzdr

PS

Oczywiście w/w myśl dotyczy kopciuchów ,a czy to grzałka + PV czy PC lub inne czyste i bezobsługowe systemy - to już mniej istotne ( gdyby mi wyszło korzystnie to też wybrał PV + piec elektryczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 472
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

10000kWh*3=30000kWh-10000kWh=20000kWh*0,30zl=6000zl mniej w stosunku do ogrzewania pradem do kwietnia 2016r.

Mówiłem że dupcys.

 

To ile dopłaty dostałeś?

Czy może chociaż za darmo grzałeś taryfą Duonu?

 

duon.jpg

 

Wygląda, jakbyś w ogóle nie rozumiał, na co odpowiadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego wałkujemy ten temat- a kiedy ma się zwrócić np Skoda bo kupiłem zamiast Dacii?

 

Ja porównuję porównywalne rozwiązania funkcjonalne. Widzę, że niektórzy mają traumę i z jakiegoś powodu widzą tylko dwa bieguny - węgiel i PC. A w tym wątku chyba nikt o pozostaniu przy węglu nie wspominał.

 

Prestiż faktycznie jest bezcenny i faktycznie właściciel PC może z wyższością spoglądać na takiego, co grzeje prądem. Albo, o zgrozo, słońcem i/lub ma dom naprawdę pasywny.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto komu broni liczyc i myslec? :o Czy w moim poscie bylo cos na ten temat?

 

Tak odebrałem ten komentaż co do liczenia opłacalności PC.

 

Problem z pompą ciepła rzeczywiście może być taki iż wiele jest gwiazdek i ukrytych kosztów w "przeglądach" no i te 15 lat zwrotu w stosunku do pieca el rzeczywiście gorzej wygląda. Trzeba by pogadać z kimś kto ma pc długo po gw np 7lat. Tylko ile jest takich osób.

 

Bylo juz wiele razy.... kiedy sie zwroci ogrodzenie, wypasiona kostka lub nowy samochod... bo przeciez wiemy ze nie jeden takie ma pryiorytety a z komina moze dym leciec

 

Co miałeś na myśli, skoro nie zniechęcenie do liczenia kosztów utrzymania i czasu zwrotu PC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja porównuję porównywalne rozwiązania funkcjonalne. Widzę, że niektórzy mają traumę i z jakiegoś powodu widzą tylko dwa bieguny - węgiel i PC. A w tym wątku chyba nikt o pozostaniu przy węglu nie wspominał.

 

Prestiż faktycznie jest bezcenny i faktycznie właściciel PC może z wyższością spoglądać na takiego, co grzeje prądem. Albo, o zgrozo, słońcem i/lub ma dom naprawdę pasywny.

 

Ale mnie zastrzeliłeś - nie pomyślałem o " spoglądaniu z wyższością".

I wiesz co - jak komuś na tym zależy , to akurat wszyscy na tym skorzystamy bo będzie zdrowsze powietrze.

Ten powód instalacji ekologicznej na mnie nie działa- właściwie to mi nawet to lotto , ważny jest efekt : bez podkapcania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
To ile dopłaty dostałeś?Czy może chociaż za darmo grzałeś taryfą Duonu?Wygląda, jakbyś w ogóle nie rozumiał, na co odpowiadasz.
Od 2010r do teraz mam Tauron Gliwice i oprócz zmiany taryfy G11 na G12W po pierwszym sezonie grzewczym nic nie zmieniałem.Jakiś nawiedzony jesteś ?Odpowiadam na Twoje "gupie" tabelki i Twoje "gupie" teksty i na siłę uzasadnianie swojego wyboru,które wprowadza innych w bład.
No i PC nigdy się nie zwróci. Będą płakać ci, co wydali co najmniej kilkanaście tysięcy na samą PC bo będą płacić za ogrzewanie tyle samo, co tacy, co kupili kocioł elektryczny za 2K zł. Albo nawet ci z kotłem elektrycznym będą więcej zarabiać :)Kwestia tylko zweryfikowania wyceny i kosztów serwisu i napraw. A to w przypadku PC w dłuższym czasie jest obarczone dużym ryzykiem. Ile kosztuje serwis w okresie gwarancyjnym jak ktoś kupuje nową PC z montażem - łatwo wycenić. Panasonic np. wymaga przeglądów co 6 miesięcy - po stówce policzyłem.Ale co potem? Jakie są pewne rzeczy do wymiany i co jaki czas? I ile kosztują razem z wymianą? Jak to ma oszacować inwestor podejmując decyzję?W tych moich tabelkach wychodzi mi kilkanaście lat. Ale niech się trafi po gwarancji poważniejsza naprawa za tysiąca czy dwa.
I to nie teorią a praktyką od 4 lat z Panasem z 0zł za przeglądy bo nie miałem żadnego i 6000zł do przodu w przypadku grzania kotłem elektrycznym i bojlerem... Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam na Twoje "gupie" tabelki

 

Tu akurat odpowiadasz ciągle w subwątku który się zaczął od:

Niedługo ( tak jak jest to obecnie w stanie Texas) za pobieranie en. elektr. w określonych godzinach będą nam dopłacać ;) , to wszystko dzięki OZE z wiatru.

No i PC nigdy się nie zwróci.

 

Stąd nie rozumiem, czemu w tym subwątku wyjeżdżasz z wielkością swojego (zużycia). Ale jak ktoś ma małe, to szuka tylko okazji, żeby się pochwalić. Jak widać często na siłę.

 

od 4 lat z Panasem z 0zł za przeglądy bo nie miałem żadnego i 6000zł do przodu w przypadku grzania kotłem elektrycznym i bojlerem...

 

Brawa za odwagę. Jestem pełen podziwu. Szacun.

http://i1.ryjbuk.pl/4cf438f06d3d26617618f8cdc4c3385445d8aab9/jokec-bije-ci-brawo-gif

 

Do samochodu też tylko lejesz benzynę i jedzeisz?

 

A podstawisz te dane do tabelki, jak Ci już wyszło 6K do przodu względem kotła? Czy się wstydzisz cyferek, a tylko niemiarodajne chwalenie się wielkością uskuteczniasz?

 

Edit.

O, znalazłem listę ingnorowanych. Zostałeś pierwszym wpisem na niej za nieustanne wycieczki osobiste zamiast merytorycznej dyskusji, brak umiejętności czytania ze zrozumieniem i odpowiedzi nie na temat.

Bez odbioru. Liczę na rewanż, ale w sumie mi to zwisa bo mam nadzieję, że skrypt forum i tak mnie ochroni przed ewentualnymi wpisami.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen

ma trochę racji z tymi tabelkami tzn. jeśli weźmiesz i policzysz że za pc dasz 30k a za kocioł 3k to te 27k masz na grzanie prądem mimo iż później mniej płacisz za prąd to na początek masz już różnicę 27k, którą trzeba "odrobić" względem początkowych wydatków. Tu jest kwestia tego co dla kogo jest ważniejsze czy dać więcej dziś a mniej jutro czy na odwrót, inną kwestią jest to iż ciężko to policzyć gdyż tak na prawdę nie znamy jutrzejszej ceny prądu. Tak sobie myślę iż jednak priorytetem powinno być jak najmniejsze zapotrzebowanie na prąd jutro. Dlaczego a no proste a niech ci się coś stanie i żona zostaje sama to pieniądze które już wydałeś pozwolą na niższe koszty utrzymania zaś jak zostanie ci na "lokacie" to 90% ludzi wcześniej wyda te pieniądze na samochód lub inne zachcianki. Także wyższość w długim okresie czasu pc nad el jest przynajmniej dla mnie kwestią priorytetów. Dlatego też zdecydowałem sie na pc, bo im droższy będzie prąd tym więcej kasy mi zostanie w przyszłości w kieszeni. Tyle ode mnie.

Teraz pytanie techniczne

Orientuje się ktoś w różnicy cenowej tcap'a z grzaniem cwu vs samo co? Bo nie wiem czy iść w kwestię podgrzewania wody czy zostać przy przepływce.

 

John

To rzeczywiście tanio to wyszło nawet biorąc pod uwagę to iż wydajność jest "bez szału" i brak jakiejkolwiek gwarancji. Ja osobiście bałbym się kupować używki, mimo iż cena jest bardzo atrakcyjna

Edytowane przez hook01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

im droższy będzie prąd tym więcej kasy mi zostanie w przyszłości w kieszeni.

 

Uwzględnij ważną rzecz - przewidywany okres użytkowania danego rozwiązania. Dlatego ja często powtarzam taki skrót TCO.

 

Prawdopodobnie masz rację co do tego, że w najbliższej przyszłości ceny prądu będą rosły. Ale może się zdarzyć, że pojawi się tania energia - czy to przełomowa technologia solarna, czy gaz łupkowy czy coś innego.

 

To nie jest tak, że PC na pewno się zwróci - pytanie czy za 10, 20 czy 30 lat. Bo przewidywany okres użytkowania (cytowałem z instrukcji Mitsubishi) to 15-20 lat. Zapewne serwisując i płacąc coraz więcej za naprawy można mieć oldtimera 40 letniego, ale bardzo wątpię, żeby to się opłacało bo oszczędności z rachunków za prąd w pewnym momencie będą mniejsze, niż koszty napraw i serwisu albo i okaże się, że nie da się naprawić bo brak już części zamiennych.

 

Oczywiście, że są sytuacje, gdzie PC zdąży się zwrócić ze dwa razy w ciągu tych 20 lat. Ale to trzeba, moim zdaniem, sprawdzić.

 

Jak ktoś ma teraz nadmiar pieniędzy - może przyjąć strategię, że teraz inwestuje, żeby mniej wydawać w przyszłości. Tylko czy nie pewniejszym będzie ulokowanie tych pieniędzy w lepszym ociepleniu czy innych elementach obniżających koszty utrzymania budynku?

 

Ale za kryterium decyzyjne przyjąć, jaka będzie różnica w TCO w ciągu tych 15-20 lat. Czy PC wyjdzie faktycznie taniej bez większej awarii.

I jeszcze uwzględnić ryzyko, że jak PC padnie totalnie, to co najmniej kilkanaście tysięcy trzeba będzie wydać - a nie ze 2 na nowy kocioł elektryczny, gdyby tenże się całkiem rozsypał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

]

Orientuje się ktoś w różnicy cenowej tcap'a z grzaniem cwu vs samo co? Bo nie wiem czy iść w kwestię podgrzewania wody czy zostać przy przepływce.

 

John

To rzeczywiście tanio to wyszło nawet biorąc pod uwagę to iż wydajność jest "bez szału" i brak jakiejkolwiek gwarancji. Ja osobiście bałbym się kupować używki, mimo iż cena jest bardzo atrakcyjna

 

Każda PC ma funkcję grzania CO i CWU.

 

Zdaję sobie sprawę z twoich rozterek.

Nie znasz się i jesteś skazany na "specjalistów"

Ja mam dostęp do specjalistów na pęczki, związku z tym żadnym problemem jest kupić np. 2 urządzenia i być pewnym, że popracuje to kolejne 10 - 15 lat.

 

Podobnie jak z samochodem.

Jeśli nie stać cię na nowy samochód, to kupujesz taki który naprawi lokalny mechanik, bądź grzebiesz samodzielnie (trzeba się znać i mieć czas)

Pytanie tylko, czy stać cię na nowy samochód co 5 lat (okres gwarancji)

 

Spokój kosztuje, tak jest w każdej dziedzinie.

(...)

Ale za kryterium decyzyjne przyjąć, jaka będzie różnica w TCO w ciągu tych 15-20 lat. Czy PC wyjdzie faktycznie taniej bez większej awarii.

I jeszcze uwzględnić ryzyko, że jak PC padnie totalnie, to co najmniej kilkanaście tysięcy trzeba będzie wydać - a nie ze 2 na nowy kocioł elektryczny, gdyby tenże się całkiem rozsypał.

 

Kwestią czasu jest, jak na rynku pojawią się specjaliści od napraw PC.

A wraz z nimi zaczną pojawiać się dystrybutorzy części.

 

W Polsce nie stać ludzi na wymianę pralki po 10 latach.

Tym bardziej nikt nie będzie wymieniał PC po 15 latach.

 

Niemiec, czy Anglik wymienia PC po 5 latach, bo ta nowa ma 5% lepszy COP.

Albo obudowa zewnętrzna pordzewiała i się mu to nie podoba.

Jedyna różnica między nimi, a nami to taka, że oni mogą sobie pozwolić na nową pompę, prakę, samochód.

 

W Polsce jeszcze długo, długo, długo tak nie będzie.

Popatrz kto nami rządzi.

To idealny przykład, że u nas ludzie wolą być rządzeni przez nieudaczników, niż brać odpowiedzialność w swoje ręce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Kaizen

ma trochę racji z tymi tabelkami tzn. jeśli weźmiesz i policzysz że za pc dasz 30k a za kocioł 3k to te 27k masz na grzanie prądem mimo iż później mniej płacisz za prąd to na początek masz już różnicę 27k, którą trzeba "odrobić" względem początkowych wydatków. Tu jest kwestia tego co dla kogo jest ważniejsze czy dać więcej dziś a mniej jutro czy na odwrót, inną kwestią jest to iż ciężko to policzyć gdyż tak na prawdę nie znamy jutrzejszej ceny prądu. Tak sobie myślę iż jednak priorytetem powinno być jak najmniejsze zapotrzebowanie na prąd jutro. Dlaczego a no proste a niech ci się coś stanie i żona zostaje sama to pieniądze które już wydałeś pozwolą na niższe koszty utrzymania zaś jak zostanie ci na "lokacie" to 90% ludzi wcześniej wyda te pieniądze na samochód lub inne zachcianki. Także wyższość w długim okresie czasu pc nad el jest przynajmniej dla mnie kwestią priorytetów. Dlatego też zdecydowałem sie na pc, bo im droższy będzie prąd tym więcej kasy mi zostanie w przyszłości w kieszeni. Tyle ode mnie.

Teraz pytanie techniczne

Orientuje się ktoś w różnicy cenowej tcap'a z grzaniem cwu vs samo co? Bo nie wiem czy iść w kwestię podgrzewania wody czy zostać przy przepływce.

 

To jest właśnie głupie w tych tabelkach.

Ktoś już pisał wyżej pisał a ja ciągle powtarzam że pompa ciepła więcej oszczędzi w domu słabo izolowanym niż w domu z małymi stratami ciepła a Ty wyżej rzucasz taki dom gdzie pompa z dużą mocą kosztuje 30tys. Taki dom na ogrzewanie zużywa z 15000kWh plus do tego cwu ok.4000kWh daje 19000kWh czyli grzejac kociolkiem elektrycznym zapłacimy za to ok.5700zl a pompą 1800zl i masz 3900zl rocznie do przodu.27000/3900=7lat.

 

Tylko niezbyt lotni mogą rozpatrywać pompę ciepła tylko do c.o olewajac cwu. Zużycie energii na cwu rocznie na osobę to jest ok.1000kWh na 3 osoby będzie to 3000kWh grzejac to przepływowymi podgrzewaczami w taryfie G11 rozumiem będzie to ok.1800zl rocznie a pompą w G12W 300zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Do samochodu też tylko lejesz benzynę i jedzeisz?

 

A podstawisz te dane do tabelki, jak Ci już wyszło 6K do przodu względem kotła? Czy się wstydzisz cyferek, a tylko niemiarodajne chwalenie się wielkością uskuteczniasz?

.

Ale co mam Ci wstawiać do tych tabelek ?

Teorię ? Z OZC mi wyszło,że dom potrzebuje na ogrzewanie 5500kWh a do tego na 3 osoby na cwu ze względu na wannę przyjąłem 4500kWh czyli TEORETYCZNIE zużycie energii na c.o+cwu rocznie to 10000kWh.PRAKTYCZNE zużycie roczne na te cele to 3300kWh i podobne od 3 lat.

Dom ma obciążenie cieplne 3,5kW a pompa kosztowała mnie 4 lata temu 16tys.zl.

Koszt kociolka elektrycznego z bojlerem to ok.5000zl a rocznie na zużyciu oszczędzam 6660kWh czyli jakieś 1900zl.

Proste bez durnych tabelek teoretycznych za to praktyczne dane od 3 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo

I widzisz w prosty sposób wyjaśniłeś czemu należy robiąc pc zrobić od razu co+cwu. Tylko męczy mnie jeszcze jedna kwestia w tej sprawie bo np na przepływce cwu podgrzewam tylko tyle ile mi jest potrzebna a nie jak w pc że cały czas mam podtrzymywaną w bojlerze temp np 45st mimo iż akurat 300l wody nie jest mi potrzebne tego dnia i tak przez kilkanaście/kilkadziesiąt dni w roku. I czy wtedy aby na pewno różnica w rachunkach jest aż tak duża.

 

John

A powiedz mi jeszcze jak masz już dwukierunkowe to czy masz 2 taryfy czy jedną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czy wtedy aby na pewno różnica w rachunkach jest aż tak duża.

 

Jak będziesz wybierał zasobnik, to sprawdź jak jest izolowany, czyli ile kWh przy jakiej różnicy temperatur będzie strat i przelicz to na złotówki.

Ale jeszcze większe (a trudniejsze do oszacowania) straty będziesz miał na cyrkulacji. Bo jak nie będziesz miał cyrkulacji, to zanim wystygła woda z rury spłynie i pojawi się ciepła, to sporo wody stracisz a i niewygodne jest czekanie.

O cyrkulacji tutaj było ostatnio (ten post, i kolejne):

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?53557-POMPA-CIEP%C5%81A-spostrze%C5%BCenia-uwagi&p=7324298&viewfull=1#post7324298

 

I tak powinno przy PC ogrzanie (nawet uwzględniając straty) wyjść Ci znacząco taniej, niż przy przepływowych. A jak da się odpowiednio ustawić i grzać tylko w tańszej taryfie, to nawet kilka razy taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Arturo

I widzisz w prosty sposób wyjaśniłeś czemu należy robiąc pc zrobić od razu co+cwu. Tylko męczy mnie jeszcze jedna kwestia w tej sprawie bo np na przepływce cwu podgrzewam tylko tyle ile mi jest potrzebna a nie jak w pc że cały czas mam podtrzymywaną w bojlerze temp np 45st mimo iż akurat 300l wody nie jest mi potrzebne tego dnia i tak przez kilkanaście/kilkadziesiąt dni w roku. I czy wtedy aby na pewno różnica w rachunkach jest aż tak duża.

Woda w zasobniku nie jest podtrzymywana cały czas do temp.46.st.,w moim przypadku grzana jest 2 razy na dobę i starcza dla 3 osób z wanną. Jeśli nie masz zużycia cwu to nie ma co podgrzewać.

Chyba jasna sprawa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Chciałem założyć ten temat dla wszystkich osób, które myślą nad instalacją pompy ciepła w starszych domach gdzie są głównie lub tylko grzejniki.

Otóż powoli noszę sie z zamiarem zmiany systemu ogrzewania z węgla na coś ekologicznego. Wybór chyba padnie na pc p/w...

Chciałem się dowiedzieć czegoś więcej na temat kosztów "konwersji" z węgla na pc w starszych domach. Jak to u was wyglądało kosztowo jakie było wasze zapotrzebowanie na kWh w przeliczeniu z węgla, jakie macie pompy i jak to wygląda obecnie. ...

Najbardziej liczyłbym na wypowiedzi użytkowników którzy taką konwersję mają za sobą.

 

Akurat jestem w trakcie instalowania i uruchamiania pompy ciepła P/W w starym, słabo ocieplonym, grzejnikowym domu. Pompa używana z 2009r., monoblok Sirac o mocy 25kW według starszych źródeł lub 35kW według nowszych. Jak dotąd wszystko robiłem własnoręcznie: kupno i transport pompy, budowa stelaża i betonowego podestu, orurowanie z odpowiednim wymiennikiem ciepła glikol/woda, podłączenie elektryczne. Niestety, pompa nie jest w pełni sprawna. Uruchomiłem tylko jeden obieg chłodniczy z istniejących dwu. W drugim jest za mało czynnika. Teraz jestem na etapie poszukiwań serwisanta, który sprawdzi ilość czynnika chłodniczego i uzupełni braki. Pompa ma w miarę możliwości pracować na tanim prądzie, więc trzeba będzie dodać do instalacji odpowiedniej wielkości bufor ciepła.

Myślałem o założeniu podobnego tematu, ale czekałem do pełnego uruchomienia mojej pompy. Teraz albo będzie sukces, albo piękna katastrofa.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
No ale przecież trochę przestygnie jak postoi. A takie pytanie jak sobie ustawię wodę na 38 stopni to rozumiem że nie będzie ona utrzymywana przez cały czas na tej temp tylko dajmy na to dwa razy dziennie grzana do 38 a potem stopniowo będzie się wychładzać. Czy dobrze myślę?
Dlatego zasobniki są dobrze izolowane a straty energii są pomijalne tym bardziej przy pompie.Nie rozumiesz zagadnienia,wodę podgrzewa się do wyższej temperatury tylko dlatego,żeby 300l starczyło pomieszana z zimną wodą np.do 38st.C jak sobie zażyczysz w takiej temp.się kapac.Możesz sobie ustawić 38st.C ale musisz mieć odpowiednio duzy zasobnik lub mały ale grzany cały czas.Woda nie stygnie w zasobniku tak jak sobie to wyobrażasz,podgrzana do 6.00 a w dzień nie używana nie będzie grzana a dopiero po uzyciu wieczorem Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...