Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Woda w piwnicy


mmm4

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Podkreślam ściany sa suche! Od zewnątrz 2 razy dysperbit,rura drenarska jest poniżej ławy około 20-25cm patrząc od gory, to jest to połączenie co widać na zdjęciu i od tego rogu 20 cm na dół jest drenaż.posadzka byla wylana na foli ale nie byl to chudy beton tylko B20 i folia nie byla połączona szczelnie z izolacja pozioma na lawie i pod fundamentem i z tego rogu wychodzi wilgoć do góry

 

Jak ściany masz suche jak pokazujesz zdjęcia mokrych ścian? To że pod sufitem na razie jest sucho to kwestia czasu.

Dysperbit nie jest izolacją przeciw wodną piwnicy- czyli nie masz izolacji.

Drenaż poniżej ławy to proszenie się o problemy w przyszłości, drenaż nie powinien być poniżej ławy bo to grozi katastrofą budowlaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jajmar, te 20-25cm poniżej to chyba chodziło mu że poniżej wierzchu ławy a nie poniżej ławy, chociaż ciężko coś konkretnego wywnioskować ze Zbyszka postów bo dość nieprecyzyjne pisze.

 

Odniosłem się do zwrotu "poniżej ławy" dla mnie to znaczy 'pod', nie ma tam 'poniżej wierzchu ławy'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jajmar, Nie no, ja cie zrozumiem, przecież nie mam pretensji do ciebie :) i jeśli to faktycznie poniżej ławy to może podmyc całe fundamenty. Co do reszty też się zgadzam, ta piwnica razem z dysperbitem i folią nie ma po prostu żadnej izolacji przeciwwodnej. Co do tych rur to ja ze Zbyszka wypowiedzi wnioskuję że chodzi mu o odległość od wierzchu ławy, czyli gdzieś w połowie ławy. Przestaje mnie to jednak interesować bo Zbyszek nie odpowiada na moje pytania i w zasadzie nie potrafi opisać dokładnie stanu swojej budowy wiec i ja nie będę się produkował na temat jego piwnicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma po prostu żadnej izolacji przeciwwodnej.

Pisałem o tym rok temu w tym samym temacie, ale przez rok czasu nie podjął żadnych działań, kontynuując beztrosko budowę. Teraz koszty skutecznych napraw mogą sięgnąć kilkudziesięciu tys. zł. Dlatego zawsze powtarzam, że należy od razu robić dobrze, bo naprawa jest wielokrotnie droższa od prawidłowego wykonania od samego początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednych i drugich, ma się rozumieć- dodał prosiaczek, Zaczynajac od drugich oczywiście. Chociaż po cichu liczyłem że znajdę jakąś firmę która zajmuję się takimi sprawami kompleksowo i będzie w stanie określić przyczynę, ustalić technologię i plan działania oraz wykonać wszystkie etapy prac. Najlepiej z wymianą obecnego niezbrojonego chudziaka na dobrze przezbrojona płytę włącznie . Ewentualne przy drobnej współpracy z lokalną betoniarnią, i moim własnym skromnym wkładem w formie rozpiżenia istniejącego chudziaka czego dokonam z przyjemnością. Wynajecie jednej firmy do całego przedsięwzięcia jest jedyną szansą na uniknięcie sytuacji w której, w razie wystąpienia błędów wykonawcy będą pozwalać na tych co opracowali technologię a ci co ją opracowali na wykonawców. Oczywiście na 100%, jakby to było na 99% to już by się nie nazywało hydroizolacja tylko zakładanie oczek wodnych. Interesują mnie tylko poważne oferty. Na zewnątrz piwnicy drenaż z ujściem do rowu i 2× superflex d10 z wtopiona siatką +Styrodur. Od zewnatrz nic się nie dostaję, naplyw od spodu pomiędzy ława a chudziakiem. Około 20l na dobe, malutka pompeczka na 12v zasilania akumulatorkiem 12v ładowanym panelem słonecznym ok 50cm na 50cm ogarnia temat na razie. Jeśli ktoś zna jakąś poważną firmę dająca gwarancję to z przyjemnością się do nich odezwę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ściany masz suche jak pokazujesz zdjęcia mokrych ścian? To że pod sufitem na razie jest sucho to kwestia czasu.

Dysperbit nie jest izolacją przeciw wodną piwnicy- czyli nie masz izolacji.

Drenaż poniżej ławy to proszenie się o problemy w przyszłości, drenaż nie powinien być poniżej ławy bo to grozi katastrofą budowlaną.

 

Drenaż może być poniżej ławy... pod warunkiem położenia drenu w odległości 2 m od budynku na gruncie piaszczystym, a na gruncie spoistym 1,5 m od budynku....

 

woda w piwnicy.jpg

Edytowane przez Alessandro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli widzę, że już sam sobie opracowałeś technologię? ;)

Info na priva.

Nie,nie to co napisałem w ostatnim poście to stan obecny. Z zewnątrz jest drenaż z ujsciem do rowu i superflex 10 itp. Więc całe ściany suche jak pieprz, sączy się tylko od spodu, ale i tak sucho bo pompeczka daję radę. Chyba że chodzi ci o moje poprzednie posty ale tam to tylko są moje dywagacje laika.

Reszta na priva poszła. Wielkie Dzięki za info. zaznajomie się i dam znać co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drenaż może być poniżej ławy... pod warunkiem położenia drenu w odległości 2 m od budynku na gruncie piaszczystym, a na gruncie spoistym 1,5 m od budynku....

 

[ATTACH=CONFIG]427669[/ATTACH]

 

A te warunki to kto gwarantuje ? Ten od "plastykowych drenów" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dokładnie ten sam problem. Woda w piwnicy po konkretnych opadach wylazila pomiędzy fundamentem, a chudziakiem. Tez mam gline. Problem został rozwiązany przez wykopanie studzienki po przekątnej do tej pierwszej. Ale! Wstawiając pompke do studni ustaw ja tylko lekko poniżej poziomu góry law fundamentowych bo jak będziesz miał niżej to bedzi3sz wymywal sobie grunt pod domem. W rok nie wymyjesz ale po 5-10 latach wymyje na bank.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie,

 

zobaczcie co mnie spotkało. Zaczęło się około rok temu w marcu, po roku intensywnych opadów. W tej piwnicy woda była zauważona tylko raz, zupełnie z innej strony i to podsiąkająca. Od dwóch lat (z drobną przerwą w okresie suszy jaka miała miejsce ostatniego lata) woda leje się tak 24h/dobę. Wypompowuje ponad tysiąc litrów na dobę.

 

https://youtu.be/QvQnUy7FdnQ

 

Sprawdzaliśmy wszystkie rury doprowadzające wodę do budynku. Nie ma ubytków na licznikach. Zrobione nowe przyłącza wody z chodnika. Niestety, woda dostaje się od ściany wewnętrznej i części niepodpiwniczonej budynku. Na zewnątrz sporo budynków niemających rynien, dom przy drodze, woda chyba z pól spływa. Obok około 10 metrów nieużywana od 40 lat studnia.

 

Macie jakiś pomysł? Czy trzeba się ewakuować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...