Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Księgowi budują oszczędnie, czyli samemu:)


Recommended Posts

Witam

 

Przygotowuję pierwsze zamówienie elektrycznych materiałów. Mam wątpliwość co do zabezpieczenia przewodu wejściowego idącego ze skrzynki elektrycznej. Jaki bezpiecznik zastosować? Byłbym wdzięczny jakby ktoś rozwinął temat jakie bezpieczniki na co, bo wolałbym to zrobić prawidłowo :)

O co chodzi z wyłącznikiem różnicowoprądowym?

 

Pozdrawiam

Rychu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 223
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W skrzynce ZE nie montujesz zabezpieczenia - to robi ZE.

Ciagniesz kabel do rozdzielni i podpinasz pod rozłącznik fazy. Jak masz sieć TN-C to PEN p9dpinasz do szyny PE i mostkujesz do szyny N.

Z rozłącznika rozdzielasz fazowe naróżnicowki/eSy najwygodniej przez blok rozdzielczy. Czyli bezpieczniki masz dopiero za blokiem na poszczególne obwody.

 

Różnicówka "sprawdza" czy cały prąd 'wychodzący" przez N wraca przewodem L. Jak nie, to znaczy ze gdzieś uplywa - np. "ucieka' przez człowieka lub zalane urządzenie do gruntu.

 

Różnicowek warto dać kilka, żeby np problem z gniazdkiem zewnętrznym nie spowodował ciemności w calym domu.

Do każdej róznicówki mozesz podpiać kilka obwodów przez osobne eSy.

 

Nie zapomnij tez o przepieciowce - jak najbliżej wejscia WLZ i uziomu do rozdzielni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję, będę pytał konkretnie jak napotkamy pierwsze problemy w instalacji. jak na razie muszę zebrać wszystko i zamówić materiały na znanym portalu aukcyjnym.

Co do tej przepieciówki to nie wiem, bo pytałem dwóch osób, które są świeżo wybudowane i nie maja przepięciówki, chodź stwierdziły, że to dobra rzecz, ale nie mają, a roznicówkę mają na wejście trójfazowy (bez oświetlenia), oraz dodatkowo jednofazowy na gniazdko/a gdzie podpięta będzie pralka.

Edytowane przez RysiekWLKP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO ważna lodówka - im mniej urządzeń na tej samej różnicówce, tym mniejsza szansa na rozmrożenie przez ich awarię.

 

Co do SPD krótko jest w Rozporządzeniu w sprawie WT:

 

§ 183. 1. W instalacjach elektrycznych należy stosować:

[...]

10) urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej

 

 

długo

 

Rozsądkowo - nierozsądne jest żałowanie tysiąca na porządny SPD w instalacji, która zasila sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A peszlowanie przewodów na strychu i w suficie na pietrze! Czytam i tylu zwolenników, co przeciwników. Wydedukowałem, że oprócz ewentualnej ochrony mechanicznej i waloru estetycznego nie daje to nic. Ktoś pytał o wątek ewentualnej ochrony przeciwpożarowej. Jeden Pan śmie twierdzić, że nic to nie daje, a nawet szkodzi, bo przewód nie oddaje odpowiednio ciepła.

I co na to fachowcy z USA, którzy przybijają przewody klipami do drewna, nawet tapicerskim zszywaczem, a potem walą na to izolacje z wełny, która przecież nie jest palna, czy to błąd, bo czytam też, że dobra peszla kosztuje więcej niż przewód w niej idący.

Co robić, peszlować czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowa o przewodach nad sufitem prawda? To teraz pytanie, jakiej mocy musi być swiato podłączone do tych przewodów by powodować ich grzanie? 230W mocy swiata to ogromna ilość lumenów w takiej sypialni a to tylko 1A (no nie do końca bo cos(fi) tych pseudo "przetwornic" w chinskich ledach jest daleko od 1ki). Także chłodzenie przewodów do oswietlenia to brednie. Przewód w peszlu po prostu jest mechanicznie zabezpieczony. Gdybyś kiedyś przypadkiem wiercił i trafisz najpierw na peszel to masz szanse się w porę zorientować, zanim przewiercisz przewód.

 

Ja daję peszle, niby niepalne (a krótkie, pojedyncze odpady skonczyły w kozie), wg mnie tak powinno sie f montować przewody w stopodachu.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My aktualnie też męczymy elektryfikacje. Przewody wszystkie puszczamy górą pod wiązarami nic po ziemi i akurat dajemy wszystko w rurki mniejsze lub większe zależy ilke przewodów akurat leci w tym kierunku. Oczywiście nie pchamy ile wlezie, jakiś tam luz na "wentylacje" zostaje... Peszla używamy bardzo mało, tylko np w miejscu zejscia od rurki już do ściany/bruzdy. Z tym grzaniem to faktycznie mocna przesada trzeba by to było mocno obciążyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli byś robił w bruzdach to przemysł zamiast drutu dawać linkę. Szlak mnie trafia przy montażu gniazdek przelotowych gdzie zbiega się kilka kabli i trzeba to wszystko wcisnąć do środka.

Teraz cofnąłem się stronkę do tylu... co prawda widziałem już ten post wcześniej ale zupełnie nie zakodowałem... Mam nadzieję, ze masakry jakiejś wielkiej nie ma z tym upychaniem przewodów bo w niektórych miejscach mam sporo w jednej puszce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz cofnąłem się stronkę do tylu... co prawda widziałem już ten post wcześniej ale zupełnie nie zakodowałem... Mam nadzieję, ze masakry jakiejś wielkiej nie ma z tym upychaniem przewodów bo w niektórych miejscach mam sporo w jednej puszce....

Może ktoś wprawiony ma lepszą technikę ode mnie ale mnie to wkurza i cały czas mam kilka gniazdek do założenia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest tak jak sobie zażyczysz lub zrobisz. U mnie wszystkie rolety mają po dwa przewody (zasilacy 4*0,75 + sterujacy 6 lub 8 *0,5) i wszystkie te przewody spotykają się w rozdzielnicy. Tam będę sobie montował swój własny sterownik do rolet (14 wyjść). Jeśli chcesz zrobic klasycznie to od przełącznika, którym chcesz wszystko na raz sterować ciągniesz przewód do wszystkich kolejnych rolet + oczywiście zasilanie. Wtedy do puszki pod przyciskami wkładasz takie małe sterowniki za ok 80zł i gotowe. Zyskujesz pełne opuszczanie/podnoszenie po jednorazowym naciśnięciu przycisku + sterowanie wszystkimi roletami na raz z wybranego miejsca (a może nawet z kilku miejsc) są też sterowniki czasowe z zegarkiem. Popatrz na przyciski do rolet od somfy - tam juz nie dokładasz żadnych sterowników ale dla mnie to i tak za drogo było ;p

 

Pozdrawiam

Karol

 

Trochę późno, ale dopiero nadrabiam zaległości,bo tyle tych dzienników i wszystko by się chciało łyknąć :)

I sorry, że w wątku Rycha.

 

Jak wygląda sytuacja rolet zamykanych na pilota (czyli silnik) jeśli np. coś stoi przy oknie i może zablokować taką roletę? Czy ma jakieś czujniki nacisku czy podobne, aby zatrzymać się? Większość okien w projektach otwiera się do wewnątrz, ale pewnie znajdą się i otwierane na zewnątrz, np. jakieś balkonowe/tarasowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aydin

 

Nie szkodzi, możesz pisać do woli, byle nie o polityce.

Chyba mówisz o silnikach z detekcją ruchu. Nie wszystkie silniki do rolet to mają, Trzeba zwrócić uwagę w specyfikacji, co do sterowania to jak kolega Karster pisał

Ja oprócz sterowania pilotem na wszystkie rolety, robię do każdej włącznik przy oknie, bo nie wyobrażam sobie bez, bo nie nosi się pilota przy sobie. dwa piloty jeden na dół, drugi na górę domu.

Silniki mam już zamontowane w roletach, odbiorniki radiowe też, teraz będę musiał to jakoś połączyć i po programować. Pustka w głowie, ale na razie ciągnę pierwsze kable i osadzam puszki, co wiem jak zrobić to robię byle do przodu.

Ja wiem generalnie mniej niż tutaj niektórzy, ale wiem więcej niż 3lata temu wiedziałem o budowaniu.

 

Pozdrawiam

Ryś

Edytowane przez RysiekWLKP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mówisz o silnikach z detekcją ruchu. Nie wszystkie silniki do rolet to mają, Trzeba zwrócić uwagę w specyfikacji, co do sterowania to jak kolega Karster pisał

Ja oprócz sterowania pilotem na wszystkie rolety, robię do każdej włącznik przy oknie, bo nie wyobrażam sobie bez, bo nie nosi się pilota przy sobie. dwa piloty jeden na dół, drugi na górę domu.

 

Chyba nie o to chodziło. Konkretny przykład: zamykasz pilotem/włącznikiem wszystkie rolety na raz. Okazuje się, że w jednym pomieszczeniu jest otwarte okno i stoi zapomniany przedmiot, który zostanie przytrzaśnięty przez roletę. Czy w tej sytuacji roleta zatrzyma zamykanie?

Pisze także o tym pod kątem zdalnego sterowania roletami. Wiem, że są takie możliwości, bo niektórzy producenci reklamują to jako (między innymi) "opcję przeciw włamywaczom". Że niby mieszkańcy są w domu, chociaż przebywają na urlopie. Ale nawet i bez tego, przecież zamykając wszystkie rolety na raz dziecko może postawić krzesło w wejściu tarasowym albo jakikolwiek inny czynnik losowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miałem na myśli. Detekcja ruchu w silniku. Coś na przeszkodzie, roleta staje.

 

U mnie połączenie wygląda tak

 

7882095300_1510233354.jpg

 

Od rolety idzie linka, na końcu każdego przewodu jest zaciśnięta tulejka/końcówka. Czy gdy będę łączył to w puszce to czy ja powinienem zastosować tulejki końcowe (będzie to skręcane).

mam dwie odmienne opinie, że nie powinienem, bo tulejki są do kostek wciskanych, a nie skręcanych. Co sądzicie?

 

PS.

Oczywiście chodzi mi czy przy przewodzie 0,75, typu linka, po prostu skręcać je bezpośrednio w kostkach, czy może zastosować jakąś zaciskową końcówkę?

Szukam od wczoraj info i ewentualnych zacisków na znanym portalu i przyznam, że oprócz jednych tulejek nic nie znalazłem.

Dochodzę do wniosku, że dla linki najlepiej użyć kostek WAGO

Edytowane przez RysiekWLKP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie połączenie nie ma jakiegoś super znaczenia. Możesz to połączyć na kostce skręcanej albo i na wago (ale tych z dzwignią bo one są do linki co nie znaczy, ze druta tam nie wolno stosować). Jakbyś chciał do zwykłej wago wsunąć linkę to musisz ją pocynować. Mając lutownicę i kawałek cyny rownie dobrze mozesz od razu polutowac pprzewody bez żadnych złączek + wrzucić w termokurczki (rurki termokurczliwe, najlepiej z klejem - bedzie idealnie szczelnie).

 

PS. To o czym dyskutowaliście to "przeciążeniówka" a nie detekcja ruchu. Chodzi o to, ze jeśli ktoś postawi doniczkę na parapecie czy kot tam bedzie sobie spał to "roleta wyczuje" przeszkodę (wzrośnie obciążenie silnika) i zatrzyma silnik by go nie uszkodzić, ani rolety ani też przedmiotu na jej drodze. Takie czujniki przeciążeń sa raczej wbudowane w rolete/ silnik o ile się nie mylę sle i można kupić sterownik z funkcją detekcji.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...